FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Mam do Was panowie pytanie: Jak naciągacie drut żeby był dobrze naciągnięty a żeby nie zajmowało to dużo czasu?? I czy mocno naciągacie drut??

nie przeszkadzaj z naciągiem bo Ci pęknie drut w zimę

Zbyt mocno naciągnięty drut zniekształca ramkę i tak jak Paweł napisał w zimie może pęknąć najlepiej tak żeby po trąceniu palcem zagrał jedni mają specjalne urządzenia do naciągania inni na wyczucie a najlepiej zobacz sobie filmik link jest tu na tym forum.

_________________
Choć człek ukuje ze stali ,
to i tak mu czas obali.

Ja daje na wyczucie i nic nie pęka. Przy wtapianiu jak gdyby się naciąga dodatkowo ale może mi się tylko tak wydaje.

Pozdrawiam Psepscółek.

_________________
Pszczelarstwo jest jak narkotyk... jak zaczniesz to nie możesz skończyć...

Witam

W tym roku nabyłem specjalny przyrząd do naciągania drutu, a raczej do karbowania przez co się naciąga. Jest to, jak dla mnie bardzo dobra rzecz, do znacznie lepiej sie wtapia i nie przetapia woszczyny przy nieuwadze. również w zimie nie ma obawy, że pęknie, najwyżej sie bardziej wyprostuje. Tylko zakupiłem nieco grubszy drut ale za to bardziej mieki.

pozdrawiam
Włodek

a Czy istnieje sposób domowego wyrobu takiego karbownika??

Myślę, że tak, trzeba zgłosić się do tokarza , a on ma specjalne radełko, które zostawi na kółkach odpowiedni szlaczek, a te znowu na drucie.

To nie radełko lecz moletka a ona robi zbyt małe rowki by można było karbować tym drut i oprócz tokarza radziłbym odwiedzić też i frezera gdyż to musi być troszkę głębiej ponacinane.

_________________
Choć człek ukuje ze stali ,
to i tak mu czas obali.

W starych radiach były takie kółka z wcięciem na sznurek od szukania fal radiowych. W ABC pszczelarza polecają właśnie te kółka jako radełka a ząbki można samemu naciąć.

Pozdrawiam Psepscółek.

_________________
Pszczelarstwo jest jak narkotyk... jak zaczniesz to nie możesz skończyć...