FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Jestem początkujący w obcowaniu z pszczołami.
Mam ogród i stał odziedziczony ul warszawski z 1930r .Wyremontowałem go i spełniał rolę ozdoby ogrodu. W maju tego roku namówił mnie kolega bym sprowadził pszczoły, i tak
uczyniłem ale jestem bardzo zielony w dziedzinie pszczelarstwo.Mam rodzinę od 16 czerwca 2013 i od razu je (pszczółki ) pokochałem to cudowne zwierzątka łagodne, choć czasem się denerwują .Za radą pszczelarza ,który mi sprzedał rój nie pobierałem miodu
w sierpniu . We wrześniu ( 03 ) zacząłem im dawać cukier 3: 2 i dostały ok. 7 kg cukru.
Wczoraj 21.09. bardzo dużo pszczół latało tuż przy wylotce.Czy mogę jeszcze zaglądać
do ula bez szkody dla pszczół,jest 9 ramek czy nie za dużo?Wykonuję ul w. zwykły w garażu na 16 ramek z nadstawką .Bardzo proszę o pomoc bym przez swój brak doświadczenia nie doprowadził do spadku roju.Postaram się przedstawić zdjęcia.

zrób szybki wgląd sprawdź ile mają zapasów czy jest matka (powinno być jeszcze trochę posklepionego czerwiu). Leczyłeś je na warrozę? Jeśli nie to odym apiwarolem 4 razy co 4 dni. Jeśli ocenisz zapasy i zrobisz te 2 rzeczy to zostaw pszczoły w spokoju do wiosny.

_________________
Matki pszczele oraz odkłady Carnica Celle, AGT, Buckfast, Elgon z Pasieki Górskie Miody
http://www.gorskie-miody.pl/matki-pszczele/

Będzie pogoda to zaglądnij. Daj foto rodzinki i obsiadanych ramek, opisz jak wyglądają w środku, ile ramek jest zalanych, czy jest jeszcze czerw, to coś doradzimy. Tak bez obaczenia wnętrza ula, nie widząc pszczół ciężko jest coś doradzić.
Pozdrawiam

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);

Bartku jest końcówka września. Nie uważasz, że 4x4 teraz to chyba lekka przesada przy tych resztkach czerwiu, teraz już jeden zabieg w październiku .

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);

Podstawowa sprawa to leczenie przeciw warozie , kup Apiwarol i odym cztery razy , jedna tabletka co cztery dni wkładając podpaloną tabletkę przez wylotek na spód ula , jak zgaśnie wyciąg żar po tabletce .
Ilość ramek na zimę musi być dostosowana do ilości pszczół , czyli zostawia się tyle ile jest obsiadanych na czarno przez pszczoły , podejrzewam ze trzeba zabrać jakieś ramki o ile nie zalały ich już syropem z cukru .
Przegląd można jeszcze zrobić jak będzie troszeczkę cieplej np. w południe ,
i przy mocnej rodzinie 7kg to za mało .

Do Ciebie też kieruję powyższe pytanie co do Bartka.
Pozdrawiam

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);

dokładnie, 4 razy to ja dymiłem ale w sierpniu. Teraz to w październiku po razie i zima. Jak wyjmie jakąś nieobsiadaną ramkę z pokarmem i zostawi w ulu to nawet średnia rodzinka powinna sobie przenieść.
pozdrawiam

_________________
Album

Chodzi bardziej o zapamiętanie jak się stosuje Apiwarol , jak raz zapamięta ze tak ma się to robić to już tak zostanie , po co mieszać w głowie młodemu stażem pszczelarzowi ?

Przecierz to jest właśnie mieszanie .

Ja byłbym zdania, aby mu wbijać tak wiedzę do głowy, aby się sam zainteresował problemem i sam dochodził do tego czemu teraz tak, a kiedy indziej inaczej. Jak podrąży trochę temat to łatwiej zapamięta
Pozdrawiam

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);

Ja u siebie oddymiłem 3 razy , czerwiu było prawie zero , spadły mi 3 sztuki warozy a za pierwszym i drugim razem po ok 40 szt, wiec ten czwarty raz sobie darowałem, postepowałem wg instrukcji która pisała żeby jesienią oddymic 2-3 razy, dymiłem na poczatku wrzesnia



Ale miodu im nie zabrał czyli tego co One tak naprawde dla SIEBIE nazbierały na zimę

_________________
Byle do Wiosny

Dojdzie do tego za jakiś czas .

Nie wiadomo czy tego nie zużyły na bieżąco , zaglądał kolega do tego ula ?



Pozdrowienia do Gliwic !!

I Gliwice wzajemnie pozdrawiają Bieszczady

_________________
Byle do Wiosny

Może masz rację adriannos. Ale ja bym odymił chociaż 2 razy. Teraz raz i jak w listopadzie będzie koło 10 stopni w jakiś dzień to 2 raz, żeby zlikwidować niedobitki. Nie wiadomo do końca co to za rodzinka i ile ma na sobie tego dziadostwa.U siebie w pasiece jak znam historię leczenia mogę sobie pozwolić na 1 dymienie, ale przy nowej rodzince wolałbym dmuchać na zimne i zlikwidować warrozę prawie do zera.

_________________
Matki pszczele oraz odkłady Carnica Celle, AGT, Buckfast, Elgon z Pasieki Górskie Miody
http://www.gorskie-miody.pl/matki-pszczele/

Też prawda.

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);