FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 23 sierpnia 2025, 00:56 - sob

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 17 ] 
Autor Wiadomość
Post: 26 października 2013, 17:03 - sob 

Rejestracja: 19 października 2013, 19:29 - sob
Posty: 45
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: opole
Witam znalazłem na strych po moim dziadku ok 40kg wosku. Mam znajomego który porodukuję takową węze z podanego mu wosku ale nie mam możliwości wykorzystania wszystkiego w jednym roku czy taką wezę można magazynować czy po jakimś czasię nie nadaje się do podania pszczołom.
Jestem młodym pszczelarzem dlatego wole zapytać.
Pozdrawiam


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 26 października 2013, 17:44 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29 stycznia 2010, 12:21 - pt
Posty: 3523
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Bydgoszcz
Każdy z nas ma zapas węzy nikt nie wykorzysta jej do ,0, w danym roku śmiało możesz mieć zapas .pawel


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 26 października 2013, 17:54 - sob 
Zrób sobie węzy z lekkim + na następny sezon a resztę wosku trzymaj w krążkach.
Czy Twój znajomy producent węzy posiada autoklaw i sterylizuje wosk ?
Jeśli nie to nie ryzykuj u niego produkcji.


Na górę
  
 
Post: 26 października 2013, 18:32 - sob 

Rejestracja: 19 października 2013, 19:29 - sob
Posty: 45
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: opole
Powiem tak mam 4 ule w ramkami praktycznie wymienionymi w tamtym raku bo po zakupie były już zupełnie czarne.
Teraz przez zimę chce zrobić 2 ule i do tego potrzebne mi będą ramki z węzą chce zrobić ok 40 plastów i nie wiem czy w tym roku będzie sens zakładać nadstawki czy nie jak nie to ramki będą leżakować do nastepnego roku.
20 wykorzystam w przyszłym roku napewno bo robiąc okdłady w maju sykcesywnie bede uzupełniał braki w ulu i powiekszał gniazdo.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 26 października 2013, 19:25 - sob 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 grudnia 2007, 15:35 - sob
Posty: 3496
Lokalizacja: ślonsk
Kiedys w poramidach znalezli miód i wosk pszczeli. Ktury leżał w kadziach 4 tysiące lat i sie nadawał do spożycia i wosk też. Czyli podstawowe produkty pszczele nic nie tracą na wartosci. A po dziadku znaleziony wosk jak jest stary, przypuszczam ze wtedy nie było warozy i zgnilca amerykanskiego. Co do robienia wezy z własnego wosku to producent wezy musi mieć ałtoklaw i ppdgrzewać wosk do temperatury 130*celsjusza zeby zabić bakterje zgnilca amerykanskiego. Pozdrawiam miły_marian


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 26 października 2013, 20:03 - sob 

Rejestracja: 15 stycznia 2011, 21:23 - sob
Posty: 1288
Lokalizacja: Beskid Wyspowy
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski
Jeżeli wosk był przechowywany w suchym miejscu to jest ok . Kiedyś gość do mnie przywiózł wosk który miał kilkanaście lat i leżał na betonie w wilgotnym pomieszczeniu i nie nadawał się już do niczego nawet nie pachniał .

_________________
http://www.beskidzkabarc.pl/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 26 października 2013, 20:07 - sob 

Rejestracja: 19 października 2013, 19:29 - sob
Posty: 45
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: opole
Wosk leżał na strychu w suchym miejscu z wygladu oceniam go na 6. A jak magazynować już wykonaną węze żeby nie dostały się do niej jakieś choroby?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 26 października 2013, 21:14 - sob 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 grudnia 2007, 15:35 - sob
Posty: 3496
Lokalizacja: ślonsk
Tez w suchym miejscu. Bo jak bendzie wilgoc to bendą bakterjie. A miód i wosk pszczeli nie lubji wilgoci tak jak kłob pszczeli nie lubji wilgoci. Pozdrawiam miły_marian


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 01 listopada 2013, 22:47 - pt 

Rejestracja: 08 grudnia 2010, 12:44 - śr
Posty: 178
Lokalizacja: mazowiecki
Nadmiar węzy trzymam w szafie w starej walizce nawet dwa trzy lata i nic nie zmienia nawet koloru. Ramki z węzą trzymam w magazynku pod sufitem i przykrywam je tekturą czy szmatą przed światłem nawet dwa lata i taż nie zmieniają koloru. Dlatego że trzy lata temu zmieniałem ule WZ na WP i za mocno się rozgalopowałem z tymi ramkami.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 sierpnia 2014, 13:17 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 01 lipca 2013, 22:59 - pn
Posty: 124
Lokalizacja: Mysłowice
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Ja też ostatnio znalazłem stary wosk po dziadku.
Dwa krążki mające min. 20 lat.
Jedynie co utracił ten wosk to zapach i zastanawiam się czy dać go do przerobienia na węzę.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 sierpnia 2014, 14:50 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 sierpnia 2012, 21:31 - wt
Posty: 862
Lokalizacja: Okolice Rybnika (Śląskie)
Ule na jakich gospodaruję: Ostrowskiej --> 1/2 Dadant
Możesz jeszcze raz sklarować by upewnić się że będzie ładny wosk i robić.
Mój wujek narobił 15lat temu węzy tyle że do teraz ma i używa. (zmniejszał pasiekę)

_________________
Pamiętajcie ,,Przy Pszczołach Nie Ma Jutra''


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 sierpnia 2014, 14:58 - ndz 

Rejestracja: 25 marca 2013, 21:16 - pn
Posty: 186
Lokalizacja: Lutynia k.WROCŁAWIA
Ule na jakich gospodaruję: W.PSZ,Wielkopolskie
Podepne się pod temat . A jak KOLEDZY trzymają ramki które się wycofuje na zimę tzn. jak trzymać a żeby robale w nim nie narobiły szkody ta motylica najbardziej mnie interesuje? Proszę o wasze metody dziękuje


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 sierpnia 2014, 18:47 - ndz 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 grudnia 2007, 15:35 - sob
Posty: 3496
Lokalizacja: ślonsk
Ja jak wycofam ramki kture nie bendą przetopione, to daje do korpusów tak 7 ramek.Korpusy ustawiam pionową tak ze 6do 7i na góre daje liscie orzech włoskiegoi przykrywam ale nie szczelnie zeby był ciog od dołu do góry. Na denicy daje siatkie genstą. Motylica nie lubi przeciogów i orzecha włoskiego. A jak jest troche pierzgi to posypuje cukrem pudrem zeby nie plesniała pierzga. Pozdrawiam miły_marian


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 sierpnia 2014, 19:20 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 28 maja 2014, 21:13 - śr
Posty: 1424
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: Warszawa
miły_marian. pisze:
Motylica nie lubi przeciogów i orzecha włoskiego.
Z całym szacunkiem - parę drzew orzechów włoskich z liści ogołociłem, siarkę sobie spod Tarnobrzega przywoziłem i kwasem octowym parę ramek i narzędzi też zniszczyłem. Certan B401 załatwił nareszcie problem. Tylko oprysk wszędzie. I na ramki i na wszystko, gdzie choć gram wosku. Święty spokój. Nawet żona jak widzi jakąś ćmę, pyta się czy to motylica - mówię nie, normalna ćma. Ona, ok, już tyle lat motylicy nie widziałam, że zapomniałam:) Pozdrawiam.

_________________
Życie jest poszukiwaniem właściwego konserwanta...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 sierpnia 2014, 20:11 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 06 sierpnia 2007, 09:21 - pn
Posty: 1610
Lokalizacja: Wawa
Wkładam w plastykowe beczki 280lit,i wlewam trochę , formaliny ... Stawiam na słoneczku , powstają opary . Na wiosnę wietrzę na wieszaku tak ze dwa trzy dni wkładam do ula i na drugi dzień są zaczerwione . Motylica może sobie pomarzyć o ramkach!!!!!!!!!!


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 sierpnia 2014, 22:08 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 czerwca 2008, 22:30 - śr
Posty: 1161
Lokalizacja: Kwidzyn
Ule na jakich gospodaruję: leżak wielkopolski z nads 1/2D
Lezz pisze:
Ja też ostatnio znalazłem stary wosk po dziadku.
Dwa krążki mające min. 20 lat.
Jedynie co utracił ten wosk to zapach i zastanawiam się czy dać go do przerobienia na węzę.


Ja kilka tat temu to miałem wosk pamiętający Stalina (1954r było wyryte na kręgu) , po przegotowaniu ponownym wyszła piękna węza i pszczoła bez problemu odbudowywała,a specjalnie z niego zrobiłem osobną serie żeby to sprawdzić,więc bez obawy że wyjdzie coś nie tak .Tylko odgotować dla odświeżenia .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 25 sierpnia 2014, 08:47 - pn 

Rejestracja: 01 maja 2012, 21:51 - wt
Posty: 75
Lokalizacja: Krzywaczka/Bochnia
Ule na jakich gospodaruję: WLKP
Ten już z odwilży, Stalin umarł w 1953r ;)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 17 ] 

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 13 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

            



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji