FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 22 sierpnia 2025, 13:33 - pt

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 28 ] 
Autor Wiadomość
Post: 23 października 2013, 20:02 - śr 

Rejestracja: 29 maja 2013, 22:11 - śr
Posty: 95
Lokalizacja: Dublin
Ule na jakich gospodaruję: national/wielkopolski
Witam
Po zakarmieniu rodzin dałem pod gniazdo pusty półkorpus i otworzyłem dennice {ule styropianowe}. Zaraz potem zakwitł bluszcz. Pogoda pozwoliła pszczołom nosić nektar i pyłek w duzych ilosciach. Teraz mam półkorpusy pod gniazdem pełne dzikiej zabudowy. kolega podpowiada by to wycinac jesli nie ma czerwiu.Temperatura 12 stopni. Co wy byście poradzili?

dzieki


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 października 2013, 20:13 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 13 maja 2011, 19:55 - pt
Posty: 1540
Lokalizacja: Tomice
Ule na jakich gospodaruję: klasyczny wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Tomice/Wadowice
maciek ciszewski pisze:
Witam
Po zakarmieniu rodzin dałem pod gniazdo pusty półkorpus i otworzyłem dennice {ule styropianowe}. Zaraz potem zakwitł bluszcz. Pogoda pozwoliła pszczołom nosić nektar i pyłek w duzych ilosciach. Teraz mam półkorpusy pod gniazdem pełne dzikiej zabudowy. kolega podpowiada by to wycinac jesli nie ma czerwiu.Temperatura 12 stopni. Co wy byście poradzili?

dzieki


Zostaw do wiosny do pierwszego przeglądu.

_________________
Pozdrawiam! Krzysztof


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 października 2013, 20:13 - śr 

Rejestracja: 18 grudnia 2011, 08:52 - ndz
Posty: 1881
Lokalizacja: dolny slask
Ule na jakich gospodaruję: 360x210
maciek ciszewski pisze:
Witam
Po zakarmieniu rodzin dałem pod gniazdo pusty półkorpus i otworzyłem dennice {ule styropianowe}. Zaraz potem zakwitł bluszcz. Pogoda pozwoliła pszczołom nosić nektar i pyłek w duzych ilosciach. Teraz mam półkorpusy pod gniazdem pełne dzikiej zabudowy. kolega podpowiada by to wycinac jesli nie ma czerwiu.Temperatura 12 stopni. Co wy byście poradzili?

dzieki


Zostawilbym i na wiosne dopiero wyciol a co to szkodzi ze jezorki wisza.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 października 2013, 20:14 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 stycznia 2011, 17:54 - śr
Posty: 3365
Lokalizacja: Lubelskie.51°10'51.50"N 22°35'32.23"E
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski DanLan 435/170
maciek ciszewski pisze:
wycinac jesli nie ma czerwiu.
Z pewnością jest czerw, zostaw to do wiosny.

_________________
Wiesiek33

TANKUJĘ TYLKO NA-PKN ORLEN


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 października 2013, 20:17 - śr 

Rejestracja: 05 grudnia 2010, 21:54 - ndz
Posty: 1492
Lokalizacja: Wołów
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski/dadant
maciek ciszewski pisze Teraz mam półkorpusy pod gniazdem pełne dzikiej zabudowy. kolega podpowiada by to wycinac jesli nie ma czerwiu.Temperatura 12 stopni. Co wy byście poradzili?
Zostawić , na wiosnę wytniesz

_________________
Odkłady pszczele: wielkopolskie i dadant tel.693305282 lub PW


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 października 2013, 20:17 - śr 
maciek ciszewski pisze:
eraz mam półkorpusy pod gniazdem pełne dzikiej zabudowy. kolega podpowiada by to wycinac jesli nie ma czerwiu.

Kolego a po co
w 2011 po zakarmieniu w październiku było tak sucho że gość mający kilka h ziemi posiał Rzepik jako poplon pszczoły tak dowaliły miodu i pyłku że na wiosnę zdziwiłem się idę na przegląd a tu zamiast dodać ramki musiałem wycinać dzikie plastry nie tylko z pod ramek ale i bocznych kominów ula


Na górę
  
 
Post: 23 października 2013, 20:23 - śr 

Rejestracja: 29 maja 2013, 22:11 - śr
Posty: 95
Lokalizacja: Dublin
Ule na jakich gospodaruję: national/wielkopolski
Dzieki za szybki odzew :) bardzo mi miło

Na wiosnę też bedzie tam czerw. Trzeba bedzie kombinować z wstawianiem tych dzikich plastrów w ramki i przytwierdzać je jakimiś gumkami?

Wiosną starej pszczoły już mało a czerwiu juz wiecej i nie chciałbym ich załatwić w najgorszym dla nich okresie w roku.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 października 2013, 20:26 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 13 maja 2011, 19:55 - pt
Posty: 1540
Lokalizacja: Tomice
Ule na jakich gospodaruję: klasyczny wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Tomice/Wadowice
maciek ciszewski, spokojnie matka wiosną będzie czerwić w centrum gniazda, więc będzie czas na wycięcie bez czerwiu.

_________________
Pozdrawiam! Krzysztof


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 października 2013, 20:30 - śr 

Rejestracja: 29 maja 2013, 22:11 - śr
Posty: 95
Lokalizacja: Dublin
Ule na jakich gospodaruję: national/wielkopolski
Wycinka bedzie musiała się odbyć podczas pierwszego przeglądu bo tych ramek nawet nie da się juz wyciągnąć. Nie pobudowały ładnie pod ramkami tylko zygzaki i wszystko jest posklejane


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 października 2013, 20:33 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 13 maja 2011, 19:55 - pt
Posty: 1540
Lokalizacja: Tomice
Ule na jakich gospodaruję: klasyczny wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Tomice/Wadowice
maciek ciszewski, korpus na bok i dasz radę :D

_________________
Pozdrawiam! Krzysztof


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 października 2013, 20:39 - śr 
maciek ciszewski pisze:
Na wiosnę też bedzie tam czerw.

Nie Nie będzie
maciek ciszewski pisze:
Wycinka bedzie musiała się odbyć podczas pierwszego przeglądu

to podniesiesz korpus dmuchniesz dymem i dłutem zetniesz
A następnym razem
maciek ciszewski pisze:
Po zakarmieniu rodzin dałem pod gniazdo pusty półkorpus

Połóż na niego kratę i dopiero gniazdowy


Na górę
  
 
Post: 23 października 2013, 20:49 - śr 

Rejestracja: 29 maja 2013, 22:11 - śr
Posty: 95
Lokalizacja: Dublin
Ule na jakich gospodaruję: national/wielkopolski
Dziekuje

Nastepnym razem wymysliłem że dam węzę w półkorpusie. Jak im przyjdzie ochota do budowy to rameczki wyciągną. No chyba że znowu o czymś nie wiem hehe :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 października 2013, 20:53 - śr 
maciek ciszewski,
najlepiej daj im susz i będziecie Ty i one zadowoleni.


Na górę
  
 
Post: 23 października 2013, 21:13 - śr 

Rejestracja: 25 stycznia 2009, 19:47 - ndz
Posty: 329
Lokalizacja: łowicz
maciek ciszewski pisze:
Wycinka bedzie musiała się odbyć podczas pierwszego przeglądu bo tych ramek nawet nie da się juz wyciągnąć. Nie pobudowały ładnie pod ramkami tylko zygzaki i wszystko jest posklejane

Nie podczas pierwszego przeglądu a przy czyszczeniu dennic przed oblotem gdy pszczoły będą jeszcze w lekkim kłębie
Alpejczyk pisze:
maciek ciszewski, korpus na bok i dasz radę :D

_________________
Zapraszam do odwiedzin:

www.pasieka-nowinski.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 lutego 2014, 22:57 - pn 

Rejestracja: 29 maja 2013, 22:11 - śr
Posty: 95
Lokalizacja: Dublin
Ule na jakich gospodaruję: national/wielkopolski
Witam
Minął czas i przyszedł luty. Jutro ma być u nas fajna pogoda

Poranne zachmurzenie, po południu słońce. Maks. temp. 10C. Wiatr zach.pd.-zach. z prędkością 15 do 30 km/h.

Myślicie że to dobry moment na przeprowadzenie operacji usuwania dzikiej zabudowy? Czy jeszcze czekać?

A co jeśli znajdę czerw na wyciętym plastrze?

Jak taka procedura ma wyglądać?
1 - dymek pod ul
2 - ul na bok
3 - zgonić z dzikich plastrów pszczoły dymem
4 - wycinka plastrów
5 - wstawić do półkorpusu ramki z węzą <nie mam z suszem>
6 - postawić gniazdo na półkorpusie z węzą
7 - szufladę w podłodze zasunąć już do połowy?
8 - wszystkie otwory wentylacyne w powałce nadal zamkniete?

tyle niejasności :)

pozdrawiam Maciej


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 lutego 2014, 23:15 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 czerwca 2009, 23:59 - czw
Posty: 8749
Lokalizacja: Ciemnogród 724227381
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
maciek ciszewski pisze:
A co jeśli znajdę czerw na wyciętym plastrze?

takie rzeczy tylko w erze, o tej porze jeśli jest jakiś czerw to w centrum w górnych partiach ramek a nie na dole pod ramkami gdzie jest zimno

nie spiesz się z wycinaniem do czasu aż bedzie z 14stopni ciepła
proponuje ramka po ramce wyciągać z ula i wycinac dziką zabudowe, druga opcja to przechylenie calego korpusu i wycinka w ulu ale coś czuje że jak rozejdą się pszczoły po ramkach to Ci się nie spodoba :?
w ubiegłym roku zdałem sobie sprawe że najlepiej przy pszczolach pracuje się jak jest zimno lub słabo pada bo są mało aktywne i nie przeszkadzają swoją obecnoscią
jeśli na tej dzikiej zabudowie jest pokarm to zostaw go na dennicy w polkorpusie żeby pszczoły mogły je oczyscić.
nie dawaj pod gniazdo węzy bo i tak nie będą z nią nic robić

na przyszlośc zamiast dawać pustą nadstawke czy korpus puste przestrzenie lepiej wypełnić węzą zawsze coś odciągną
ja dałem przy karmieniu na jesieni w puste przestrzenie węze i pięknie mi ja odbudowały, mam dodatkowe ramki i nie musze wycinac dzikiej zabudowy

_________________
xyz


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 lutego 2014, 09:32 - wt 

Rejestracja: 13 stycznia 2011, 16:40 - czw
Posty: 976
Lokalizacja: Bilgoraj
Ule na jakich gospodaruję: ramka 360X200
Dzika zabudowę najczęściej pszczoly budują zabudowa trutowa i czerw jak by tam był to byłby trutowy ale dopiero około maja gdy matka zacznie czerwic trutowo tak ze masz czas z wycinka gdy jest tam pokarm a udało by ci go w jakiś sposób odsklepic to miód nienoszenia do góry i oczyszcza dobudowane plastry

_________________
STANI


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 01 marca 2014, 20:48 - sob 

Rejestracja: 29 maja 2013, 22:11 - śr
Posty: 95
Lokalizacja: Dublin
Ule na jakich gospodaruję: national/wielkopolski
Cześć
Widziałem jakiś czas temu temat o zamykaniu dennic osiatkowanych ale nie moge go znaleźć więc poprostu zapytam w moim wątku.

temperatury w dzień 7-10 C a w nocy 0-3 C - pogoda sie utrzymuje taka od kilku tygodni.

W kole mówili że już czerwią matule a u mnie w styropianach jeszcze pootwierane dennice. Jak myślicie pozasuwać już dennice? A jeśli tak to 1 pajączek w powałce otworzyć i 1 koreczek w daszku?

Zbieram się z podaniem ciasta APIFONDA i może jakiejś wody w słoiczku alco syropu cukrowego bo zimno troche na noszenie wody. W ramkach miód i syrop pokrystalizowały.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 27 kwietnia 2014, 22:18 - ndz 

Rejestracja: 29 maja 2013, 22:11 - śr
Posty: 95
Lokalizacja: Dublin
Ule na jakich gospodaruję: national/wielkopolski
Cześć
Tydzień temu po powrocie z urlopu znalazłem w ulu 2 zasklepione mateczniki i 4 podlane i zaczerwione. Wymyśliłem że to wyśmienity moment na zrobienie odkładów. Podzieliłem więc rodzinkę na 3. Stara matka została na swoim miejscu a dwie nowe rodziny z zasklepionymi matecznikami wyjechały w nowe miejsce 15 kilometrów dalej.
Po fakcie przypomniałem sobie że do zapłodnienia matuli potrzeba trutni. Były na ramkach biegające trutnie <kilka> i sporo czerwiu trutowego. Licze też na trutnie z ula sąsiada.
Dziś przyglądałem się co się dzieje na wylotkach. Widziałem pszczoły wynoszące martwe trutnie! Czyżby milusińskie mordowały kawalerów? Dlaczego miały by to robić?
Pokarm mają swój + trochę je podkarmiam.
Teraz mam obawę że wygryzające się matki nie będą miały szansy sie unasienić. O jaskółkach nie wspomnę.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 27 kwietnia 2014, 22:29 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 lutego 2010, 16:16 - sob
Posty: 3884
Lokalizacja: Małopolska
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
maciek ciszewski pisze:
Cześć
Tydzień temu po powrocie z urlopu znalazłem w ulu 2 zasklepione mateczniki i 4 podlane i zaczerwione. Wymyśliłem że to wyśmienity moment na zrobienie odkładów. Podzieliłem więc rodzinkę na 3. Stara matka została na swoim miejscu a dwie nowe rodziny z zasklepionymi matecznikami wyjechały w nowe miejsce 15 kilometrów dalej.
Po fakcie przypomniałem sobie że do zapłodnienia matuli potrzeba trutni. Były na ramkach biegające trutnie <kilka> i sporo czerwiu trutowego. Licze też na trutnie z ula sąsiada.
Dziś przyglądałem się co się dzieje na wylotkach. Widziałem pszczoły wynoszące martwe trutnie! Czyżby milusińskie mordowały kawalerów? Dlaczego miały by to robić?
Pokarm mają swój + trochę je podkarmiam.
Teraz mam obawę że wygryzające się matki nie będą miały szansy sie unasienić. O jaskółkach nie wspomnę.


Albo mogą głodować, albo likwidują larwy trutowe bo znacznie je osłabiłeś i szkoda im zasobów na ich wychów.

_________________
Matki pszczele oraz odkłady Carnica Celle, AGT, Buckfast, Elgon z Pasieki Górskie Miody
http://www.gorskie-miody.pl/matki-pszczele/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 27 kwietnia 2014, 22:34 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 sierpnia 2012, 21:31 - wt
Posty: 862
Lokalizacja: Okolice Rybnika (Śląskie)
Ule na jakich gospodaruję: Ostrowskiej --> 1/2 Dadant
No na 3 to za dużo mogłeś zrobić 1 odkład z niej, pazerność nie jest zdrowa.

_________________
Pamiętajcie ,,Przy Pszczołach Nie Ma Jutra''


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 27 kwietnia 2014, 22:42 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 lutego 2010, 16:16 - sob
Posty: 3884
Lokalizacja: Małopolska
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
robiąc o tej porze taki ostry podział rodzinki na 3 raczej o miodzie możesz zapomnieć w tym roku, chyba, że z późnych pożytków. Jeśli odkłady się nie zaziębią i nie dopadnie ich jakieś choróbsko to powinny dojść do odpowiedniej siły do zimy. Natomiast jeśli się zaziębią to będą cherlaki z matkami do wymiany. Ale jak wywalają czerw trutowy to mają problem z ogrzaniem gniazda lub brak zapasów także może być nieciekawie.

_________________
Matki pszczele oraz odkłady Carnica Celle, AGT, Buckfast, Elgon z Pasieki Górskie Miody
http://www.gorskie-miody.pl/matki-pszczele/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 28 kwietnia 2014, 07:01 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 lipca 2011, 16:47 - pt
Posty: 4332
Lokalizacja: Mrozy/mazowieckie
Ule na jakich gospodaruję: WLKP 18cm
Napisz kolego, czy matki się wygryzły i unasienniły i czy siedzą na czarno w ulu na tych rameczkach co zostawiłeś. Jeśli nie, to nie pozostanie Ci nic innego niż podanie matki czerwiącej zakupionej lub połączenie powrotne.

_________________
Węza z własnego wosku.
511 110 110


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 28 kwietnia 2014, 22:47 - pn 

Rejestracja: 29 maja 2013, 22:11 - śr
Posty: 95
Lokalizacja: Dublin
Ule na jakich gospodaruję: national/wielkopolski
adamjaku w poniedziałek były juz zasklepione więc myslę że się wygryzły. Nie chciałem zaglądać zanim się nie unasienią by mi taka młoda matka nie odleciała przy grzebaniu. Jutro ma być ładnie a potem ochłodzenie od środy.
Pożytki są - mniszek, klon i ogródki działkowe 100 metrów obok. Odkłady dostały dodatkowo ciasto by nie głodowały. Mogę się tylko domyślać że wygryzanie się nastąpiło niedziela-poniedziałek czy jutro już by były pierwsze loty godowe?

Pszczoły było naprawdę dużo i jestem dobrej myśli jeśli chodzi o ogrzanie czerwiu. Co do pazerności to powiem tylko że są tu tacy którzy proponowali robić odkłady 2 ramkowe a nawet 10 z 1 ula. Ja zrobiłem 3 rodzinki po 3 ramki czerwiu + zapas + węza w ulach styropianowych.

górski_pszczelarz tak o miodzie mogę zapomnieć ale taki jest plan. Ten rok przeznaczyć na rozmnażanie rodzin kosztem miodu towarowego. Gdybym miał te 1000 euro wolne to bym kupił odkłady ale źródełko na inwestycje wyschło więc staram się radzić sobie z tym co już mam.

Linker - pierwsze lata pszczelarzenia to nauka. Jeśli zepsułem swoją najlepszą rodzinkę to wyciągnę wnioski już tak nie zrobię. Nie mam tu na miejscu nauczyciela. Irlandczycy którzy rok temu uczyli mnie teraz uczą się ode mnie mam wrażenie. Uczymy sie razem.

Zaglądać czy jeszcze poczekać ze 3 dni z szukaniem jajek? Chcyba jeszcze za wczesnie co?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 29 kwietnia 2014, 06:52 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 lipca 2011, 16:47 - pt
Posty: 4332
Lokalizacja: Mrozy/mazowieckie
Ule na jakich gospodaruję: WLKP 18cm
Ja też jestem uczącym się pszczelarzem. W takiej sytuacji jak Ty, którą miałem, w zeszłym roku zrobiłem odkłady, ale z jednej ramki z pszczołami matecznikiem i jednej z pokarmem. Poczekałem na wygryzienie i unasiennienie. Jak znalazłem jajeczka - wtedy powoli dokładałem pszczół do nowych rodzinek. Jak powinieneś się zachować teraz.. niech radzą Ci z doświadczeniem. Jeśli matki się wygryzły w niedzielę, to na czerw spokojnie do 10 dni czekać. Później zacznij monitorować, czy są w rodzinie i czy nabierają ciałka. Czyli może za tydzień, jak dobrze pójdzie zaczną czerwić.

_________________
Węza z własnego wosku.
511 110 110


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 maja 2014, 23:16 - wt 

Rejestracja: 29 maja 2013, 22:11 - śr
Posty: 95
Lokalizacja: Dublin
Ule na jakich gospodaruję: national/wielkopolski
Cześć dziś wreszcie było pół dnia ładnie więc otworzyłem odkłady by zobaczyć czy są jajeczka już. Jajeczek nie ma za to nad drzewie za ulami wisiał rój. Na ramkach w odkładach miód jest więc głodu nie ma.
I teraz co tu się stało? Matka z matecznika wygryzła się i postanowiła zabrać połowę pszczół? Jest więcej matek ? W jednym z odkładów jest zasklepionych 6 mateczników ratunkowych.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 maja 2014, 23:52 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 09 stycznia 2009, 14:21 - pt
Posty: 309
Lokalizacja: Łęczna
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Wyroiły się. Zostawiłeś wiecej niż 1 matecznik w rodzinie. Ile jest matek ? Teraz juz pewnie jedna.

_________________
diem perdidi


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 07 maja 2014, 10:41 - śr 

Rejestracja: 29 maja 2013, 22:11 - śr
Posty: 95
Lokalizacja: Dublin
Ule na jakich gospodaruję: national/wielkopolski
Artur ciezko powiedziec. Ladnie jest jak siedze w pracy. A jak wychodze to leje do wieczora i nie idzie przegladu robic.

Czy ten odkladzik co sobie zrobil dodatkowe mateczniki ratunkowe oprocz matecznika rojowego tez poleci ba drzewo?

Myslalem ze w takim wypadku matule zalatwia sprawe miedzy soba.
Juz nic nie wiem.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 28 ] 

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 41 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

            



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji