FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 21 sierpnia 2025, 20:56 - czw

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 529 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 6, 7, 8, 9, 10, 11  Następna
Autor Wiadomość
Post: 18 lutego 2014, 19:35 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 stycznia 2011, 17:54 - śr
Posty: 3365
Lokalizacja: Lubelskie.51°10'51.50"N 22°35'32.23"E
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski DanLan 435/170
kolopik pisze:
to dopiero połowa zimy.
Ja pierwszy raz dodałem do pokarmu i nie wiem czy w przyszłości będę coś dodawał może E-emy. odnośnie kalendarzowej zimy masz racje ale wiem co w " trawie piszczy ,, pszczółki się obleciały pokarmu mają dość teraz mogą siedzieć nawet do maja . Dzisiaj nosiły wodę prócz Elgona i GZ , no i rabowały się wzajemnie .

_________________
Wiesiek33

TANKUJĘ TYLKO NA-PKN ORLEN


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 lutego 2014, 20:26 - wt 

Rejestracja: 22 czerwca 2010, 22:43 - wt
Posty: 29
Lokalizacja: beskid sądecki
Ule na jakich gospodaruję: wlkp+n, wlkp18,
W mojej pasiece przezimowało 100% rodzin... uważam że są w dobrej kondycji...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 lutego 2014, 20:54 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 08 grudnia 2009, 18:32 - wt
Posty: 2160
Lokalizacja: Płock
kolopik to w Ludmiłówce zima prawie do maja :shock: :D

_________________
waldek6530


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 lutego 2014, 21:11 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 13 października 2011, 08:27 - czw
Posty: 1457
Lokalizacja: Cała Polska
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp korp + WZ korpusowy
Moje przezimowały 3/3 ale nie mam nawet czasu ramek zrobić a nie wspominam o innych pracach bo urodził mi się syn 12.02 i na razie czas mam zarezerwowany na niego:)

_________________
"Szaleństwem jest robić cały czas to samo i oczekiwać innych rezultatów"


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 lutego 2014, 21:38 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 08 grudnia 2009, 18:32 - wt
Posty: 2160
Lokalizacja: Płock
[quote="Tomasz2020"]bo urodził mi się syn 12.02 i na razie czas mam zarezerwowany na niego:)
\No to :brawo: ale rób to teraz bo jak trochę podrośnie to dopiero będziesz miał przy nim zajęcie. :D

_________________
waldek6530


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 lutego 2014, 21:45 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 08 grudnia 2009, 18:32 - wt
Posty: 2160
Lokalizacja: Płock
Lemon pisze:
Pszczoły były leczone na jesieni Rapicidem.


Leczyłeś je Rapicidem na waroze jak namawia Sabard ? Może nie jak namawia ale jak sam leczy.

_________________
waldek6530


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 lutego 2014, 22:10 - wt 

Rejestracja: 13 września 2012, 14:24 - czw
Posty: 70
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Proszę o radę .
Może tak krótko ;jedna z moich rodzin wyszła z zimy bardzo nieliczna jak stwierdziłem dzisiaj podczas krótkiego wglądu to obsiadają jedną uliczkę , ale matka jest i jest to młoda ubiegłoroczna . Wiem...poradzicie połączyc bo i tak nic z tego nie będzie , ale co z matką trochę szkoda mi "pod buta"
macie jakiś sposób aby dotrzymać ją do wiosny ,przecież może się przydać.
pozdr.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 lutego 2014, 22:20 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 lutego 2010, 16:16 - sob
Posty: 3884
Lokalizacja: Małopolska
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Calixiak pisze:
Proszę o radę .
Może tak krótko ;jedna z moich rodzin wyszła z zimy bardzo nieliczna jak stwierdziłem dzisiaj podczas krótkiego wglądu to obsiadają jedną uliczkę , ale matka jest i jest to młoda ubiegłoroczna . Wiem...poradzicie połączyc bo i tak nic z tego nie będzie , ale co z matką trochę szkoda mi "pod buta"
macie jakiś sposób aby dotrzymać ją do wiosny ,przecież może się przydać.
pozdr.


Pod buta matkę. Jeśli rodzina wyszła słaba z zimy to matka też jest słaba (chyba że jakieś choróbsko, albo warroza siedzi w ulu)

_________________
Matki pszczele oraz odkłady Carnica Celle, AGT, Buckfast, Elgon z Pasieki Górskie Miody
http://www.gorskie-miody.pl/matki-pszczele/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 lutego 2014, 22:26 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 stycznia 2011, 17:54 - śr
Posty: 3365
Lokalizacja: Lubelskie.51°10'51.50"N 22°35'32.23"E
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski DanLan 435/170
górski_pszczelarz pisze:
Jeśli rodzina wyszła słaba z zimy to matka też jest słaba
Pewnie jest zaziębiona , a być może jesienią przestała czeriwć . Taka matka raczej do niczego się nie nadaje .
górski_pszczelarz pisze:
Pod buta

_________________
Wiesiek33

TANKUJĘ TYLKO NA-PKN ORLEN


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 lutego 2014, 00:13 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 05 lutego 2013, 22:46 - wt
Posty: 215
Lokalizacja: Roztocze
Ule na jakich gospodaruję: dadan wielkopolskie warsz. pos
A ja 2 lata temu uparłem się i wyprowadzile b. słabiutki odkład po zimie z dosłownie 3 garści pszczół z młodą matką Sklenarką. W 1 roku nic mi nie przyniosły za to w w następnym rodzinka należała do najlepszych. Moja pomoc polegała na zmniejszeniu i ociepleniu gniazda do 3 ramek , walki z mrówkami które uwzieły się na tą rodzinke podkarmianie miodem i w końcu dokładaniem czerwiu- nie ekonomiczne ale dla samego siebie sprawdziłem czy się da :)
... i sie dało


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 lutego 2014, 00:25 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 stycznia 2013, 01:03 - ndz
Posty: 3409
Lokalizacja: dolnośląskie/ Lubomierz
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski korpusowy
Slawko z Roztocza pisze:
A ja 2 lata temu uparłem się i wyprowadzile b. słabiutki odkład po zimie z dosłownie 3 garści pszczół z młodą matką Sklenarką. W 1 roku nic mi nie przyniosły za to w w następnym rodzinka należała do najlepszych. Moja pomoc polegała na zmniejszeniu i ociepleniu gniazda do 3 ramek , walki z mrówkami które uwzieły się na tą rodzinke podkarmianie miodem i w końcu dokładaniem czerwiu- nie ekonomiczne ale dla samego siebie sprawdziłem czy się da :)
... i sie dało

Przy wartościowych, młodych matkach jest to warte zachodu. Przy starych z pobrudzonymi plastrami ,raczej strata cennego czasu.

_________________
Ewa
Nie sztuką jest leczyć. Sztuką jest zdrowych przy zdrowiu utrzymać.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 lutego 2014, 00:52 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 marca 2010, 10:49 - wt
Posty: 971
Lokalizacja: Zielona Góra
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp 300 rodzin produkcyjnych
wiesiek33 pisze:
Pewnie jest zaziębiona


Nie wiem czy w ogóle coś takiego występuje. U mnie w każdym razie matka którą znalazłem wśród skrzepniętych z zimna pszczół wiosną czerwiła aż miło i nadal żyje i ma się dobrze.

http://youtu.be/X8gd-CgKqPI

pozdrawiam rever

_________________
https://pasiekahania.pl/kurs-pszczelarski/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 lutego 2014, 20:55 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 08 lipca 2008, 22:24 - wt
Posty: 88
Lokalizacja: Wrocław
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie/styropian
U mnie wszystko w porządku. Z 40 rodzin padła jedna. Słaba, w której miałem młodą matkę podaną z późnego chowu w sierpniu i słabo szło jej rozczerwienie się i nie doprowadziła rewelacyjnej siły, a że z późnej gryki zwiozłem silną rodzinę, którą podejrzewałem o brak matki - brak czerwiu, kilkakrotnie przeszukaniu, podałem ramkę czerwiu otwartego i pociągły mateczniki. Więc postanowiłem je połączyć ze sobą, po kontroli po trzech dniach znalazłem martwą starą matkę z tej silnej rodzinki przed ulem dużo pszczół. Po otwarciu zostało jeszcze mniej pszczół i młoda matka, postanowiłem zaryzykować i zazimować je, z nadzieją o pomyślności przetrwania matki jako zapasowej - nie udało się.

_________________
http://www.pasiekamarcina.pl
https://www.facebook.com/PasiekaWedrown ... usialczyka
https://www.facebook.com/SanatoriumDlaPszczol
https://www.facebook.com/pages/Ratuj-Ps ... 0391648961


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 lutego 2014, 21:33 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 08 grudnia 2009, 18:32 - wt
Posty: 2160
Lokalizacja: Płock
muf18 pisze:
U mnie wszystko w porządku. Z 40 rodzin padła jedna. Słaba, w której miałem młodą matkę podaną z późnego chowu w sierpniu i słabo szło jej rozczerwienie się i nie doprowadziła rewelacyjnej siły, a że z późnej gryki zwiozłem silną rodzinę, którą podejrzewałem o brak matki - brak czerwiu, kilkakrotnie przeszukaniu, podałem ramkę czerwiu otwartego i pociągły mateczniki. Więc postanowiłem je połączyć ze sobą, po kontroli po trzech dniach znalazłem martwą starą matkę z tej silnej rodzinki przed ulem dużo pszczół. Po otwarciu zostało jeszcze mniej pszczół i młoda matka, postanowiłem zaryzykować i zazimować je, z nadzieją o pomyślności przetrwania matki jako zapasowej - nie udało się.


O to porażka bo padły ci dwie i ta silna i ta słaba. :thank:

_________________
waldek6530


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 lutego 2014, 21:40 - śr 

Rejestracja: 20 grudnia 2010, 16:37 - pn
Posty: 3036
Lokalizacja: Sokołow/ Warszawa
CYNIG pisze:
"nosemy" nie widac
obecnie ponąć 90% nozema to cerane a jej objawów faktycznie nie widać (srak na wylotku, na listewkach ramek, na ściankach ula)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 lutego 2014, 21:48 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 08 lipca 2008, 22:24 - wt
Posty: 88
Lokalizacja: Wrocław
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie/styropian
waldek6530 pisze:
O to porażka bo padły ci dwie i ta silna i ta słaba. :thank:
można tak powiedzieć... po prostu depresja mnie nie opuszcza po tym niefortunnym zdarzeniu.

_________________
http://www.pasiekamarcina.pl
https://www.facebook.com/PasiekaWedrown ... usialczyka
https://www.facebook.com/SanatoriumDlaPszczol
https://www.facebook.com/pages/Ratuj-Ps ... 0391648961


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 lutego 2014, 10:08 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 marca 2010, 19:40 - ndz
Posty: 336
Lokalizacja: pow. Stalowa Wola
waldek6530 pisze:
Leczyłeś je Rapicidem na waroze jak namawia Sabard ? Może nie jak namawia ale jak sam leczy.

_________________
Z tego co się zorientowałem, Rapicid jest średnio skuteczny na warozę, chociaż Sabard leczy nim ponoć skutecznie. Rapicid jest środkiem o potwierdzonym działaniu,bakteriobójczym, grzybobójczym i wirusobójczym. Wprowadzony do środowiska ula w odpowiednim stężeniu i ustalonej częstotliwości podania, a także w odpowiedniej porze roku, niszczy skutecznie patogeny, które są nośnikami wielu chorób pszczół.Nie stwierdziłem negatywnego oddziaływania tego środka na pszczoły, a wręcz odwrotnie - znaczne polepszenie się zdrowotności pszczół, zwłaszcza po zimie.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 lutego 2014, 10:12 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20 kwietnia 2011, 08:58 - śr
Posty: 3389
Lokalizacja: Dąbrowa pow Pajęczno
Ule na jakich gospodaruję: WLKP
No jak wszyscy piszą - na chwilę obecną 100%.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 lutego 2014, 13:52 - czw 

Rejestracja: 20 grudnia 2010, 16:37 - pn
Posty: 3036
Lokalizacja: Sokołow/ Warszawa
Lemon pisze:
waldek6530 pisze:
Leczyłeś je Rapicidem na waroze jak namawia Sabard ? Może nie jak namawia ale jak sam leczy.

_________________
Z tego co się zorientowałem, Rapicid jest średnio skuteczny na warozę, chociaż Sabard leczy nim ponoć skutecznie. Rapicid jest środkiem o potwierdzonym działaniu,bakteriobójczym, grzybobójczym i wirusobójczym. Wprowadzony do środowiska ula w odpowiednim stężeniu i ustalonej częstotliwości podania, a także w odpowiedniej porze roku, niszczy skutecznie patogeny, które są nośnikami wielu chorób pszczół.Nie stwierdziłem negatywnego oddziaływania tego środka na pszczoły, a wręcz odwrotnie - znaczne polepszenie się zdrowotności pszczół, zwłaszcza po zimie.

pewnie konsumenci Twego miodu też będą zdrowsi.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 lutego 2014, 16:48 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 lipca 2011, 16:47 - pt
Posty: 4332
Lokalizacja: Mrozy/mazowieckie
Ule na jakich gospodaruję: WLKP 18cm
Znalazłem matkę na dennicy. Jedyny ul, w którym panowało dziwne poruszenie, wszystkie inne stoją niemrawo i nie wylatują. Niestety potwierdza się książkowe przysłowie, aby nie trzymać matek starszych niż 2 lata..

Teraz pytanie..
1: czy pszczoły połączyć przed oblotem, czy poczekać do pierwszych dni lotnych.
2: Czy przekładać je ramkami, czy postawić całe korpusy..
3: Czy korpusy pod rodzinę z matką, czy na rodzinę z matką..
4: Czy podzielić ul i jeden korpus postawić na jednej a drugi korpus na drugiej rodzinie..
5: Czy szukać mateczników?? Bo wydaje się, że matka malutka, nie czerwiła ostatnio.

Obrazek Obrazek

_________________
Węza z własnego wosku.
511 110 110


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 lutego 2014, 17:51 - czw 

Rejestracja: 26 września 2009, 16:30 - sob
Posty: 104
Lokalizacja: Beskid Makowski
Ule na jakich gospodaruję: Ostrowskiej
Wiedza książkowa i wszystko jasne


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 lutego 2014, 18:13 - czw 

Rejestracja: 09 listopada 2011, 21:42 - śr
Posty: 450
Lokalizacja: Ruszajny k.Olsztyna
Ule na jakich gospodaruję: Dadant i 1/2 Dadanta.
adamjaku, coś jeszcze oprócz tego poruszenia było nie tak? Jak te poruszenie wygladało , wylatywały pszczoły z ula czy po prostu biegały po ramkach.Pytam bo u mnie też w jednym jest takie zjawisko ale zastanawiam się czy nie za mało mają pokarmu, dostały trochę plus ramkę pierzgi zobaczymy czy się uspokoją.

_________________
Pozdrawiam
Lopez


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 lutego 2014, 19:21 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 lipca 2011, 16:47 - pt
Posty: 4332
Lokalizacja: Mrozy/mazowieckie
Ule na jakich gospodaruję: WLKP 18cm
Jako jedyne oblatywały się mimo około 8 stopni w cieniu. Do tego po wczorajszym dniu niestety ścianka lekko pobrudzona. Zaczęły wynosić, więc postanowiłem wymienić dennicę. Na dennicy kupka pszczół siedziała na matce.. tyle.

_________________
Węza z własnego wosku.
511 110 110


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 lutego 2014, 19:36 - czw 

Rejestracja: 16 czerwca 2013, 12:17 - ndz
Posty: 24
Lokalizacja: powiat radomski
Ule na jakich gospodaruję: Warszawskie zwykłe
W dni cieplejsze pszczoły wylatywały i zaczęły sprzątać więc dennice szybko oczyściliśmy /z mężem/. Osyp niewielki. W kilku zawęziliśmy gniazda, ocieplone. Na 16 za zimowanych wszystkie obleciały się, pokarm jest. Oby do wiosny, tej już prawdziwej :)

_________________
"Wielkie to mozoły, nim miód zbiorą pszczoły".


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 lutego 2014, 19:55 - czw 

Rejestracja: 24 kwietnia 2009, 12:58 - pt
Posty: 587
Lokalizacja: Dolny Śląsk Niemstów
Ule na jakich gospodaruję: ostrowskiej i wielkopolskie
adamjaku jeśli masz ule korpusowe to te bez matki razem z korpusem postaw na jakimś innym korpusie z pszczołami tylko najlepiej aby były już pszczoły pod powalką, szybciej się połączą. Ja miałem także taką rodzinę podejrzaną o brak matki to dwa dni temu postawiłem korpus z pszczołami na inny ul i dziś się patrzyłem to pszczoły ładnie zeszły na dół do rodziny z matką i ładnie się połączyły. Wiosną to się fajnie pszczoły łączy.

_________________
http://pasiekawuroczysku.pl/
https://www.youtube.com/channel/UCC-VqQ ... MLNszDS0EQ


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 lutego 2014, 20:33 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 08 grudnia 2009, 18:32 - wt
Posty: 2160
Lokalizacja: Płock
jino2 pisze:
Lemon pisze:
waldek6530 pisze:
Leczyłeś je Rapicidem na waroze jak namawia Sabard ? Może nie jak namawia ale jak sam leczy.

_________________
Z tego co się zorientowałem, Rapicid jest średnio skuteczny na warozę, chociaż Sabard leczy nim ponoć skutecznie. Rapicid jest środkiem o potwierdzonym działaniu,bakteriobójczym, grzybobójczym i wirusobójczym. Wprowadzony do środowiska ula w odpowiednim stężeniu i ustalonej częstotliwości podania, a także w odpowiedniej porze roku, niszczy skutecznie patogeny, które są nośnikami wielu chorób pszczół.Nie stwierdziłem negatywnego oddziaływania tego środka na pszczoły, a wręcz odwrotnie - znaczne polepszenie się zdrowotności pszczół, zwłaszcza po zimie.

pewnie konsumenci Twego miodu też będą zdrowsi.


A myślisz, że po amitrazie to nie będą zdrowsi :haha:

_________________
waldek6530


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 lutego 2014, 20:55 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 lipca 2011, 16:47 - pt
Posty: 4332
Lokalizacja: Mrozy/mazowieckie
Ule na jakich gospodaruję: WLKP 18cm
robi00 pisze:
ładnie zeszły na dół do rodziny z matką

Czy na wiosnę pszczółki nie idę do góry - tam cieplej..

_________________
Węza z własnego wosku.
511 110 110


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 lutego 2014, 21:13 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 stycznia 2009, 15:51 - ndz
Posty: 2941
Lokalizacja: Białaczów, łodzkie
Ule na jakich gospodaruję: warsz. posz. wklp korp
adamjaku pisze:
robi00 pisze:
ładnie zeszły na dół do rodziny z matką

Czy na wiosnę pszczółki nie idę do góry - tam cieplej..
idą do matki

_________________
"Bo pszczelarz jest dla pszczół, nigdy pszczoły dla pszczelarza"

Pozdrawiam Wszystkich, którzy kochają pszczółki :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 lutego 2014, 21:31 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 października 2009, 12:44 - czw
Posty: 3148
Lokalizacja: Olsztyn
Ule na jakich gospodaruję: KLASYCZNY WIELKOPOLSKI
adamjaku pisze:
1: czy pszczoły połączyć przed oblotem, czy poczekać do pierwszych dni lotnych.

Możesz teraz a możesz poczekać do oblotu. Weż tylko pod uwage to ze pszczoły odznaczaja sie doskonałą pamięcią miejsca i po oblocię część pszczół bedzie wracała na stare miejsce. Ja bym połączył teraz
adamjaku pisze:
2: Czy przekładać je ramkami, czy postawić całe korpusy

Całe korpusy
adamjaku pisze:
3: Czy korpusy pod rodzinę z matką, czy na rodzinę z matką..

Przy łączeniu stosuj zasadę zawsze łaczy sie rodzine słabszą do silniejsze i bezmatka do rodziny z matką
adamjaku pisze:
4: Czy podzielić ul i jeden korpus postawić na jednej a drugi korpus na drugiej rodzinie..

Watpie zebyś w bezmatku miał 2 korpusy pszczół ze chcesz tak je dzielić.Przełóz korpus z pszczołami i tyle
adamjaku pisze:
5: Czy szukać mateczników?? Bo wydaje się, że matka malutka, nie czerwiła ostatnio.

Nic nie szukaj


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 lutego 2014, 21:45 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 lipca 2011, 16:47 - pt
Posty: 4332
Lokalizacja: Mrozy/mazowieckie
Ule na jakich gospodaruję: WLKP 18cm
Rodzina 3 metry obok nie oblatywała się ani trochę. Może właściwe byłoby postawienie ula z matką (tego obok), w miejsce tego bezmatka, a korpusy z bezmatka powędrują na górę przesuniętego ula z matką?? Ja mam niskie ramki, więc pszczoły zawsze siedzą na 2 korpusach. Może dać tylko górny, a z dolnego strząchnąć? Albo postawić oba i po oblocie pomieszać pojedynczymi ramkami na układ 2x10 ramek W tej chwili są poustawiane na 2x7.

_________________
Węza z własnego wosku.
511 110 110


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 lutego 2014, 23:34 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 stycznia 2009, 15:51 - ndz
Posty: 2941
Lokalizacja: Białaczów, łodzkie
Ule na jakich gospodaruję: warsz. posz. wklp korp
adamjaku, nie kombinuj jak koń pod górkę, tylko weź ten bezmatek, daj do innej rodziny cały, czy na tamtą rodzinę czy pod obojętne, tak czy siak polezą dołączyć do tych z matką, za kilka dni tylko zabierzesz nie obsiadane korpusy.

_________________
"Bo pszczelarz jest dla pszczół, nigdy pszczoły dla pszczelarza"

Pozdrawiam Wszystkich, którzy kochają pszczółki :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 lutego 2014, 23:41 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 lipca 2011, 16:47 - pt
Posty: 4332
Lokalizacja: Mrozy/mazowieckie
Ule na jakich gospodaruję: WLKP 18cm
Mam szansę na matkę od znajomego, zamierza łączyć. Tylko mówi, ze mu garść pszczół została z matką i nie wiem, czy jakiegoś syfu nie zwlokę..

_________________
Węza z własnego wosku.
511 110 110


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 lutego 2014, 23:43 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 28 kwietnia 2011, 16:05 - czw
Posty: 1054
Lokalizacja: Góry Świętokrzyskie
Ule na jakich gospodaruję: dadant i 18,5 D
Adam szkoda się bawić zrób tak jak mówi Pawełek.,

_________________
Pasieka "Łapa" http://llapka.blogspot.com/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 lutego 2014, 23:43 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 stycznia 2009, 15:51 - ndz
Posty: 2941
Lokalizacja: Białaczów, łodzkie
Ule na jakich gospodaruję: warsz. posz. wklp korp
adamjaku pisze:
Mam szansę na matkę od znajomego, zamierza łączyć. Tylko mówi, ze mu garść pszczół została z matką i nie wiem, czy jakiegoś syfu nie zwlokę..
jesli te pszczoły były bez matki dłużej niż miesiąc to choćby ta matka złota była to nic z nich nie będzie bo nie dozyją czasu kiedy się pierwszy czerw po niej wygryzie.

_________________
"Bo pszczelarz jest dla pszczół, nigdy pszczoły dla pszczelarza"

Pozdrawiam Wszystkich, którzy kochają pszczółki :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 lutego 2014, 23:47 - czw 
Na 1 maja jak się będą wygryzać pierwsze pszczoły to przeżyją i przyniosa jeszcze miód. Kolega Adam ma jeszcze czas na poddanie matki unasienionej przynajmniej do 10 kwietnia może szukać zapasowej. Pozdrawiam JJ


Na górę
  
 
Post: 20 lutego 2014, 23:49 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 lipca 2011, 16:47 - pt
Posty: 4332
Lokalizacja: Mrozy/mazowieckie
Ule na jakich gospodaruję: WLKP 18cm
Od kiedy to pszczoły zimowe żyją do połowy marca? Od kiedy matki czerwią cała zimę, aby rodzina załamała się dostając czerwiąca matkę 20 lutego? Chyba, że mówisz o czymś innym. Bardziej bym się zastanawiał, czy tamta podejmie czerwienie (czy nie zaziębiona). I jeszcze matka włoszka, a tutaj krainki. Myślę, aby podać matkę, jeśli zacznie czerwienie, ok, jeśli nie, za 2 tygodnie połączyć, chyba, że wcześniej znajdę przed ulem.

_________________
Węza z własnego wosku.
511 110 110


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 lutego 2014, 23:56 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 stycznia 2009, 15:51 - ndz
Posty: 2941
Lokalizacja: Białaczów, łodzkie
Ule na jakich gospodaruję: warsz. posz. wklp korp
adamjaku, pszczoły zimowe żyją do czasu aż nie będa karmić czerwiu, jesli w tym bezmatku czerwiły trutówki to znasz odp, dwa są zestresowane i to też się odbiło na długości ich życia, rób co chcesz, ja podobne tematy już przerabiałem. i wiem jakie jest najlepsze wyjście.

_________________
"Bo pszczelarz jest dla pszczół, nigdy pszczoły dla pszczelarza"

Pozdrawiam Wszystkich, którzy kochają pszczółki :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 lutego 2014, 01:00 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 lipca 2011, 16:47 - pt
Posty: 4332
Lokalizacja: Mrozy/mazowieckie
Ule na jakich gospodaruję: WLKP 18cm
Według mnie mateczka umarła niedawno.. kwestia dni, ale tego nie jestem w stanie stwierdzić. Co do trutówek - wystarczy popatrzeć w ramki i będzie wiadomo(na to nie mamy warunków). Trutni w rodzinie nie spotkałem. Jeśli są trutówki to według mnie dodawanie do pełnowartościowej rodziny z matką to dopiero ryzyko.. nie sądzisz?

_________________
Węza z własnego wosku.
511 110 110


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 lutego 2014, 11:23 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 stycznia 2011, 17:54 - śr
Posty: 3365
Lokalizacja: Lubelskie.51°10'51.50"N 22°35'32.23"E
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski DanLan 435/170
O tej porze roku na pewno nie ma jeszcze trutówek gdyby nawet były to po połączeniu zostaną ścięte a przynajmniej przestaną być karmione mleczkiem .

_________________
Wiesiek33

TANKUJĘ TYLKO NA-PKN ORLEN


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 lutego 2014, 13:29 - pt 

Rejestracja: 12 listopada 2012, 16:22 - pn
Posty: 70
Lokalizacja: Bochnia
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Witam mam pytanie do was co mam zrobić byłem dzisiaj na pasiece i zobaczyłem że 3 rodziny mi nie przezimowały. Zamknąłem wylotki oczywiście żeby nie doprowadzić do obrabowania tych rodzin i zastanawiam się co mam zrobić z ramkami na których zimowały te pszczoły czy mam je przetopić czy będzie można je dać innym rodziną. Dodam jeszcze że powiększam pasiekę i mam mało ramek tak że każda ramka jest dla mnie ważna co mam zrobić ??


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 lutego 2014, 14:54 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 09 stycznia 2009, 14:21 - pt
Posty: 309
Lokalizacja: Łęczna
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Teoretycznie powinieneś zutylizować ramki( woszczyznę), a ramki i ule oczyścić i zdezynfekować. Czy wiesz dlaczego padły? Z głodu?, choroby? Jesli tak to z jakiej?Inny powód?

_________________
diem perdidi


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 lutego 2014, 18:44 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 lipca 2011, 16:47 - pt
Posty: 4332
Lokalizacja: Mrozy/mazowieckie
Ule na jakich gospodaruję: WLKP 18cm
U mnie rano latały przy 5 stopniach, położyłem na nie małą rodzinkę około południa. Po 14 była cisza i spokój, nic nie latało mimo 9 stopni. Czyli jest szansa, ze pozytywnie poznały się z mamuśką nową.

_________________
Węza z własnego wosku.
511 110 110


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 lutego 2014, 20:10 - pt 

Rejestracja: 24 sierpnia 2011, 23:35 - śr
Posty: 4140
Lokalizacja: Ełk
Ule na jakich gospodaruję: 1/2D
U mnie nic nie lata. Wprawdzie parę trupków leży przed wylotkiem, ale zawsze znajdą się osobniki ciekawskie lub o słabych zwieraczach :mrgreen: . Nie zwykłem zaglądać do uli, ale czytając ten wątek zachciało mi się sprawdzić jak tam u mnie zimowla. Mam przy domu , w mieście , na nasłonecznionej stronie trzy ule warszawskie poszerzane korpusowe a'la polskipszczelarz, dennica osiatkowana. W każdym inna matka : Elgon, Primorska Polbartowskie i Minesota Szczupakowa. Wszędzie identyczna sytuacja : pokarmu dużo , kłąb nisko że od góry po odchyleniu folii nie widać kłębu ale słychać . Wszystko zatem jak w książce. Jeszcze u mnie nie wiosna , ale tak ma być. W pasiece na wiosce jeszcze nie byłem i nie wybieram się , póki "miejskie" nie zaczną latać. Za to warrozie z pewnością to nie pasi ,że pszczoły nie latają i matki nie czerwią :idea:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 lutego 2014, 22:24 - pt 

Rejestracja: 12 listopada 2012, 16:22 - pn
Posty: 70
Lokalizacja: Bochnia
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Jedna rodzina (był to zeszłoroczny odkład) miała 1 ramkę na której pozostało resztki czerwiu zasklepionego a rodzina była słaba tak że podejrzewam że to było powodem osypania się tej rodziny a pozostałe 2 ule to podejrzewam że z głodu. Czy jak zastosował bym oprysk roztworem 1% rapicidu na ramki to nadawały by się do ponownego użytku czy lepiej przetopić ??


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 lutego 2014, 22:35 - pt 

Rejestracja: 24 sierpnia 2011, 23:35 - śr
Posty: 4140
Lokalizacja: Ełk
Ule na jakich gospodaruję: 1/2D
Z czerwiem do utylizacji, czyste bez trupków możesz zaryzykować .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 lutego 2014, 22:47 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 stycznia 2011, 09:09 - pn
Posty: 1276
Lokalizacja: Busko-Zdrój woj.świętokrzyskie
Ule na jakich gospodaruję: 40 uli 360x300 plus 3x 1/2 WLP
manio pisze:
Z czerwiem do utylizacji


Tzn. :?: :?: :?:

pozdrawiam

_________________
sklep internetowy ModneButy.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 lutego 2014, 23:07 - pt 

Rejestracja: 24 sierpnia 2011, 23:35 - śr
Posty: 4140
Lokalizacja: Ełk
Ule na jakich gospodaruję: 1/2D
do łognia :mrgreen:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 lutego 2014, 23:24 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 stycznia 2011, 09:09 - pn
Posty: 1276
Lokalizacja: Busko-Zdrój woj.świętokrzyskie
Ule na jakich gospodaruję: 40 uli 360x300 plus 3x 1/2 WLP
manio pisze:
do łognia :mrgreen:


I oto mi chodziło :!: :!: :!:
Utylizacja -to się bardziej kojarzy z miodem, który chińczycy chcieli sprzedawać w sieci Carrefour. Po przesłaniu próbki do Francji i przebadaniu (beczki 200l) - nie bardzo wiadomo było co z tym zrobić i właśnie je zutylizowano :lol: :lol: :lol:

pozdrawiam

_________________
sklep internetowy ModneButy.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 lutego 2014, 00:14 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20 kwietnia 2011, 08:58 - śr
Posty: 3389
Lokalizacja: Dąbrowa pow Pajęczno
Ule na jakich gospodaruję: WLKP
komeg pisze:
manio pisze:
do łognia :mrgreen:


I oto mi chodziło :!: :!: :!:
Utylizacja -to się bardziej kojarzy z miodem, który chińczycy chcieli sprzedawać w sieci Carrefour. Po przesłaniu próbki do Francji i przebadaniu (beczki 200l) - nie bardzo wiadomo było co z tym zrobić i właśnie je zutylizowano :lol: :lol: :lol:

pozdrawiam


Chyba w żołądkach polaków .....


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 lutego 2014, 05:54 - sob 

Rejestracja: 25 września 2012, 16:47 - wt
Posty: 1287
Lokalizacja: Łódż
Ule na jakich gospodaruję: wlk
[quote="janek95"] Dodam jeszcze że powiększam pasiekę i mam mało ramek tak że każda ramka jest dla mnie ważna co mam zrobić ??

Opróznij ramki z pokarmu, zanurz na dobę w beczce z Rapicidem [stężenie na etykiecie] odwiruj i wysusz.Pozdrawiam


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 529 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 6, 7, 8, 9, 10, 11  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 17 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

            



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji