FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

U mnie co prawda oblot zrobiły w poprzednią niedzielę, ale po pyłek to chyba do Biedronki by musiały jeździć. Jeszcze zima.

_________________
Pensjonat na Mazurach
Mój blog pszczelarski - Pasieka w Lipowie

a to ktory model ten z indianami i chrustem

Spokojnie w warmińsko-mazurskim ledwo oblot się odbył o żadnym pyłku na razie nie ma mowy.

Na północy wielkopolski tak samo.

_________________
Niniejszym oświadczam, że powyższy post wyraża mój osobisty punkt widzenia.
Zastrzegam sobie prawo do zmiany poglądów w dowolnej chwili i bez podania przyczyny.

Hmmm a u mnie przebiśniegi powoli przekwitają w pasiece ale krokusy w pełnym rozkwicie.

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5

Natomiast u mnie olcha jest w pełni kwitnienia . " Z braku laku " , noszą ten pyłek jak opętane . Do pyłku z wierzb iwo podobnych niespełna dwa tygodnie - dopiero wtedy sie zacznie prawdziwy kłopot . Na gwałt trzeba będzie wycofać ramki ze starą pierzgą by zrobić matce miejsce do czerwienia w przeciwnym razie zawalą wszystko na amen . Z wycofanych ramek , / po przemrożeniu / odzyskuję pierzgę i uzupełniam jej braki w własnym organiżmie , po zimie .

Krokusy są, podbiał się pojawił wszystko powoli startuje z pozytywnym akcentem na "powoli".
Popierając po części Polbarta napiszę, że od dawien dawna za przezimowane uważa się prawidłowe rodziny " na Jerzego" albo jak ktoś woli " na Wojciecha"
Rodzina w której padła matka, jest za słaba itd i poszła do łączenia nie powinna być uznawana za przezimowaną.

Pozdrawiam
Przemek

U mnie też które rodziny bardziej w cieniu to siedzą w ulach

_________________
POZDRAWIAM CAŁĄ PSZCZELARSKĄ RODZINKĘ.

Dzisiaj ładny oblot wszystkie ule potwierdziły swoje przezimowanie a wiec 100% przezimowało

_________________
STANI

Rano o piątej padał u nas marznący deszcz, potem deszcz ze śniegiem. Na ulicy była szklanka. Zima jeszcze nie dobiega końca. Teraz 5 stopni na plusie, w porównaniu do wczoraj, dziś tylko nieliczne pszczółki wylatują . Coraz ciekawiej się robi.
Pozdrawiam

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);

Nad Skierniewicami nieopodal mojej pasieki widziałem dziś Bociana jak przelatywał a skoro one już przyleciały to oznacza tylko jedno że zima już nie wróci.

U mnie w nocy na + a jak temp. przekracza 10 stopni to pszczoły noszą pyłek, poniżej tylko pojedyncze loty po wodę.

_________________
Pamiętajcie ,,Przy Pszczołach Nie Ma Jutra''

Ja dziś jestem po przeglądzie i wszystkie rodziny jak do tej pory żyją czyli 12/12. 3 rodziny podratowałem ramkami z pokarmem bo w ulach było go już bardzo mało. Czerw jak do tej pory jest na 1-2 ramkach a są i takie co nie ma wcale. W ulu z reproduktorom oprócz tej właściwej znalazłem jeszcze jedną z cichej wymiany. Chodziły sobie dwie obok siebie nic sobie nie robiąc ze swojego sąsiedztwa. Mam nadzieje, że nie będą dalej próbowały wymieniać matki na nową.

Ja też nieopodal Skierniewic widziałem już bociany

_________________
Album

U mnie 10/10 ale do wiosny daleko.

ja jutro będę zaglądał do uli. Na razie 100% żyje. Jutro będę wiedział czy matki żyją i czerwią, no i ile pokarmu jeszcze zostało, bo to mnie najbardziej ciekawi, ze względu na to, że w okolicy dużo pszczelarzy pisze że pokarmu jest niewiele.

_________________
Matki pszczele oraz odkłady Carnica Celle, AGT, Buckfast, Elgon z Pasieki Górskie Miody
http://www.gorskie-miody.pl/matki-pszczele/

Dzisiaj robiłeś przegląd ??? Toć to ode mnie do Radomia tylko ok. 200 km a pogoda taka, że żadna nie wychyliła główki, pochmurno, zimny przejmujący wiatr i na termometrze w najcieplejszym momencie dnia +4.

_________________
waldek6530

To oznacza że bocian przyniesie dużo dzieci trzeba na pewne sprawy uważać ,bo wszystko może się zdarzyć .pawel

Jeśli pierwszy raz w roku widzimy bociana w locie to oznacza on pracowity rok. Jak bocian siądzie na dachu domu to wtedy trzeba się liczyć z nowym potomkiem , tak przynajmniej na wiosce u mnie mówią
U mnie bociany przylecą za jakie 2-3 tygodnie , bo o tyle jest u mnie zapóźniona cała przyroda w stosunku do większości piszących na forum

Witam.
Moje rodzinki po zimowli w komplecie. Przeglądu jeszcze nie robie, bo jest wg mnie za zimno. Pszczółki latają, do każdego ula noszą pyłek żółty i szary - zakwitły podbiały i chyba wierzby. Osypy na siatkach widzę że spore, ale tłumacze sobie to tym, ze rodziny były silne to i osypy większe. W tym tygodniu podam ciasto bo pod powałkami czarno od pszczół.
Pozdrawiam.

U mnie noszą jasno żółty pyłek

2 03 było u mnie 18*C ale sobie poszalałam ja i moje pszczoły. Nadziwić się nie można takiej pogodzie. Przeglądy w marcu i na końcu lutego, było też 15*C. Wszystkie 45 przezimowały ,jedna słaba ,ale nie mam zamiaru jej łączyć niech się dzieje .... . Łączenie takich rodzin z silnymi to według mnie pomyłka. Zwężenie gniazda musi wystarczyć. Matka zapasowa w odkładzie też żyje. Jak nie będzie potrzebna, na lipy rodzina będzie jak znalazł. Trochę cieniem się kładzie brak wilgoci w naszym teranie. Zobaczymy co sezon przyniesie.

_________________
Ewa
Nie sztuką jest leczyć. Sztuką jest zdrowych przy zdrowiu utrzymać.

co to znaczy według Ciebie słaba?

Czy pomyłka czy nie to zależy od odpowiedzi na pierwsze pytanie. Myślisz, że silne takiego słabeusza nie odwiedzą.
pozdrawiam

Pierwsza zimowla, pasieka bogactwo - 2 ule, ale żyją i mają się dobrze

2,5 uliczki zajęte to dla mnie mizerota, mimo że odkład. Nawet jak wyjdą matka do wymiany. Obserwuję, w razie czego zareaguję.

_________________
Ewa
Nie sztuką jest leczyć. Sztuką jest zdrowych przy zdrowiu utrzymać.

1-2.03.2014r w ulach trzcinowych, słomianych i od Ratajczaka stan 100% -- przegląd zrobiony, wszędzie znalezione matki, dane ocieplenie ,zmniejszone gniazdo ramki za zatwór, na Powałke podane ciasto apifonda 1,25kg na ul z dodatkowo wtopionym rozdrobnionym pyłkiem , zasunełem dennice osiatkowane, wyciągnięte dolne korpusy wlkp. służące jako poducha powietrzna, zmienione ocieplenie górne z firmowego Ratajczak (stelaż drewniany+sieczka) na worek jutowy składany tak dopasowany do leżącego cista i powałki ula wlkp. gdzieniegdzie 5 warstw materiału na powałce 5 otworowej--wilgoci brak ---ale w 2 ulach matki czerwia bf GZ (Lewandowski) ule od Ratajczaka , reszta brak czerwia ---dlatego wyciągnąłem ramki nieobsiadane i ociepliłem ule niech matka zacznie czerwic....... .....Pozdrawiam

A teraz szybciutko do Plebana daj na Mszę w intencji błyskawicznego nadejścia wiosny i żeby te znalezione matki zapalenia płuc nie dostały.

u mnie pierwsza zimowla,jak do tej pory jest ok pszczolki w dobrej kondycji mowcie mi "mistrzu" jedna rodzinka trochę jak by bardziej ospala ale może to po prostu inna linia krainki. pylek nosza już od 2 tygodni jak tylko pogoda sloneczna nosza az milo patrzeć. fajnie z 2 zazimowanych 2 przetrwaly .

Witam
u mnie 100% przezimowalo, jednak 2 rodzinkom brakowalo pokarmu i trzeba bylo je dokarmic.
Pozdrawiam