FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 22 sierpnia 2025, 13:05 - pt

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 76 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł: a taka porada
Post: 09 kwietnia 2014, 18:31 - śr 

Rejestracja: 09 kwietnia 2014, 18:12 - śr
Posty: 149
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: włocławek
Witam. Jestem całkiem nowy, nawet nie wiem, czy w dobry dziale pisze. Generalnie chodzi o ty, że chciałbym założyć sobie malutką na cele prywatne "pasiekę". Myślałem o 3/4 ulach nie wiem, czy to dobra ilość. Mam nadziej, że coś mi podpowiecie. Mieszkam na wsi w województwie kuj-pom ma trochę działki koło domu i powstał taki właśnie pomysł, Proszę o jakieś wskazówki:
- od czego zacząć;
- jakie ule kupić i gdzie ich szukać;
- inne porady, które pomogą.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 09 kwietnia 2014, 18:49 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 sierpnia 2012, 21:31 - wt
Posty: 862
Lokalizacja: Okolice Rybnika (Śląskie)
Ule na jakich gospodaruję: Ostrowskiej --> 1/2 Dadant
Po pierwsze zacznij od jakiejś książki i czytaj na forum o rozwoju odkładów.
Po drugie fajnie by było jakbyś się skontaktował z pszczelarzem z okolic, na pewno się jakiś tu odezwie.
No i to tyle na początek, a i musisz sprawdzić czy jesteś uczulony, ale to tak jak pisałem wyżej, jakiś pszczelarz Cię zaznajomi.
Pozdrawiam i życzę dużo wytrwałości. :D

_________________
Pamiętajcie ,,Przy Pszczołach Nie Ma Jutra''


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 09 kwietnia 2014, 20:13 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 sierpnia 2012, 08:49 - czw
Posty: 254
Lokalizacja: Jarosław
Ule na jakich gospodaruję: wlkp-->dadant
Co jeszcze ? Pieniądze !
Na zakup uli - tutaj oczywiście decyzja nowe czy używane.
Na pszczoły: kupuję rodziny(można jeszcze trochę miodku liznąć tego samego roku) czy odkłady?
Na sprzęt - tutaj spokojnie na początek kapelusz, dłuto, podkurzacz, ewentualnie rękawiczki.
Na piwo dla "przyszłego" znajomego pszczelarza, wszak wtedy dużo milej i lepiej się rozmawia :lol:

Początki pod tym względem są trudne, chociaż bez przesady, mój znajomy wydaje podobną kwotę na akwarium.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 09 kwietnia 2014, 21:12 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 08 grudnia 2009, 18:32 - wt
Posty: 2160
Lokalizacja: Płock
Ja bym Ci podpowiedział tak : jak chcesz mieć tylko 3-4 rodziny to raziłbym ule warszawskie poszerzane tu praca odbywa się ramkami, masz większy kontakt z pszczółkami, mnie się wydaje, że łatwiejsze w obsłudze dla początkującego (pewnie będą inne zdania - ale to nic). Dobrze jak byś skontaktował się z jakimś pszczelarzem aby pokazał Ci chociaż podstawy bo ja jak zaczynałem to nie wiedziałem co czerw kryty a co zasklepiony miód ale szybko do tego doszedłem. Taka moja sugestia - kup rodziny nie odkłady, odkłady kupisz sobie w następnym sezonie jak będziesz chciał powiększyć pasiekę albo zrobisz sobie już sam odkładziki. Jak kupisz rodziny to już w tym roku poczęstujesz rodzinę i znajomych miodkiem a jak nabędziesz odkłady to tylko będziesz mógł się pochwalić, że jesteś pszczelarzem. Rękawice kup na pewno abyś się nie zraził za szybko do tych wspaniałych owadów ( nie ma co udawać na początku "greka") bez rękawic będziesz robił jak już trochę się o nich dowiesz i dostaniesz wcześniej kilka żądeł. I na pewno czytaj książki a przede wszystkim wieczory poświęć dla forum.

_________________
waldek6530


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 09 kwietnia 2014, 21:23 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 października 2012, 17:46 - wt
Posty: 2279
Lokalizacja: Poznań- Trzek Mały
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie korp i 1/2
Rysiek2, Rodzaj uli to dobierz sobie pod siebie tz. z każdym inaczej się pracuje, sprawdź dostęp do odkładów ramek węzy. No i koniecznie kup to piwo i do pszczelarza w okolicy a najlepiej do kilku to Ci wyjdzie jakaś średnia bo każda sroczka swój ogonek chwali.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 09 kwietnia 2014, 21:56 - śr 

Rejestracja: 09 kwietnia 2014, 18:12 - śr
Posty: 149
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: włocławek
o nie, moja wiedza jest bardzo ograniczona jednak to trochę bardzie skomplikowane niż zbieranie miodku w bajce " Kubuś Puchatek". A tak na poważnie jaki budżet trzeba przeznaczyć?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 09 kwietnia 2014, 22:00 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 sierpnia 2012, 21:31 - wt
Posty: 862
Lokalizacja: Okolice Rybnika (Śląskie)
Ule na jakich gospodaruję: Ostrowskiej --> 1/2 Dadant
waldek6530, Dam głowę że jak się zainteresuje pszczelarstwem to będzie powiększał pasiekę i potem będzie ule wymieniał, moim zdaniem już lepiej nie brnąć w te warszawiaki tylko przez 'łatwą' obsługę. Też na początek chciałem stare warszawskie, ale się opamiętałem, mam ule ostrowskiej, gdybym niemiał zapasu po dziadku to kupiłbym dadanta 1/2 - czyli ul z którym wiąże przyszłość i szykuję pieniążki na przyszły rok.

_________________
Pamiętajcie ,,Przy Pszczołach Nie Ma Jutra''


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 09 kwietnia 2014, 22:04 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 sierpnia 2012, 21:31 - wt
Posty: 862
Lokalizacja: Okolice Rybnika (Śląskie)
Ule na jakich gospodaruję: Ostrowskiej --> 1/2 Dadant
jeden ul (nowy) to nawet 300zł, ramki dajmy 1,5 a masz ich np 30. odkład ok 180 zł, ubranie dłuto itd. 200zł tanie zajęcie to na początek nie jest (miodarka od 1500zł więc najlepiej dzielić z kimś na początek) ale szybko się zwróci bo policz sobie dajmy na to 30 słoików po 30 zł z ula.

_________________
Pamiętajcie ,,Przy Pszczołach Nie Ma Jutra''


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 kwietnia 2014, 15:52 - czw 
Rysiek2 pisze:
od czego zacząć;
- jakie ule kupić i gdzie ich szukać;
- inne porady, które pomogą.


Rysiek2 pisze:
chciałbym założyć sobie malutką na cele prywatne

rysiek2 :lol:
rok temu miałem te same pytania i mase! watliwosci , postaram się krutko i na temat;
1 czytaj, oglądaj filmy na necie ,ja sczytałem wszystko stron mi już brakuje hehe
2 musisz liczyc się z kosztami ja wydalem 3,5tys na miodarke ,ule zrobiłem sam, pszczoly, waze reszte sprzętu pasiecznego itd.mam 10 uli w 3 sa rodziny
3 poszukaj kogos w okolicy kto ma pszczoly na pewno CI doradzi
4 kup pszczoly jeśli nie uda się rodzin to odkłady, ja się zdecydowałem na rodziny
5 NIE BOJ SIE :shock: :P :wink:
6 musisz mieć swiadomosc ze to ciezka czasochlonna robota

kupiłem pszczoly rok temu nie miałem zielonego pojęcia nawet nie wiedziałem ze tam jest jakas matka , jak otwierałem ul miałem migotanie komor :D balem się jak cholera , myslalem ze sobie nie dam z ty rady byłem podłamany, poczytałem sporo cala zime zdobywałem informacje i latałem z wężykiem do uli 8)
balem się pszczol kupiłem rekawice po same lokcie hehe po 3 przeglądach zucilem je wkat ,
to wciąga jak bagno szum pszczol przy ulu zapach wosku i swiadomosc ze to twoje pszczolki siadają na kwiatkach jest niedoopisania ogromna radość . na początku jest wiele wątpliwości. na forum znajdziesz odpowiedz na większość z nich albo na wszystkie,
pozdrawiam i zycze powodzenia!!!


Na górę
  
 
Post: 10 kwietnia 2014, 20:11 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 sierpnia 2012, 08:49 - czw
Posty: 254
Lokalizacja: Jarosław
Ule na jakich gospodaruję: wlkp-->dadant
Ej nie straszcie chłopa miodarką za 3.5 patyka ! Na cele amatorskie z nawiązką wystarcza 3 ramkowa z napędem ręcznym. Używkę w dobrym stanie można dostać za 400PLN chociaż mój tato dostał za 150PLN po zmarłym pszczelarzu amatorze. Jeśli zamierza dopiero zaczynać to tak jak mówiłem piwo i do pszczelarza. Jak się skumplują to 1 sezon na pożyczanej pojedzie. Doradzałbym też porozglądać się za ulami do remontu, ramka nie ważna chociaż preferowana wielkopolska. Za 100 to może czasami dwa kupić. Na kapelusz i rękawiczki to go chyba stać. Ramki sobie sam dorobi, no chyba że ma dwie lewe ręce.

I tyle ! Na początek wystarczy! Jeśli go wciągnie to będzie kupował lub klepał nowe ule, kupi albo i nie nową miodarkę i.t.d.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 kwietnia 2014, 20:15 - czw 
sinat-ra pisze:
Ej nie straszcie chłopa miodarką za 3.5 patyka

zle zrozumiales :) na wszystko wydalem 3,5tys miodarke kupilem za 180zl taka wypasiona hehe na korbe :haha: reszte robilem sam cala zime siedzialem w garazu


Na górę
  
 
Post: 10 kwietnia 2014, 20:35 - czw 

Rejestracja: 10 września 2013, 20:05 - wt
Posty: 80
Lokalizacja: Góry Świętokrzyskie-okolice Bodzentyna
Ule na jakich gospodaruję: wz
zyczmy mu tylko wytrwalosci i zapalu

_________________
https://www.facebook.com/profile.php?id=100008649829111


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 kwietnia 2014, 20:45 - czw 

Rejestracja: 21 kwietnia 2010, 22:45 - śr
Posty: 98
Lokalizacja: Grudziądz
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie 12r, Dadant
Skontaktuj się z Pana Henrykiem Jeziorskim może szuka kogoś do pomocy. Trochę byś podźwigał i wiele się nauczył..... :mrgreen:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 kwietnia 2014, 21:22 - czw 

Rejestracja: 09 kwietnia 2014, 18:12 - śr
Posty: 149
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: włocławek
dzięki dzięki za wszystkie informejszyn, ale szczerze to strach wcale nie zmalał :cry: od kilku dni siedzie i czytam forum, oglądam youtuba oraz :google: , ale potrzebna jest praktyka. A może ktoś z was szanownych pszczelarzy posiada ule używane na sprzedaż i "jakiś" osprzęt co mi się przyda. Hmmmm??
Już się widzę przy kontakcie z pszczołami, będzie jakaś masakra :tasak: (pszczółki zielony emocik, a ja żółty) tak to będzie wyglądać...
Całe szczęście, że mój tato kiedyś ze swoim ojcem robił trochę przy ulach, ale to było 40 lat temu i mówi, że za dużo nie pamięta :shock:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 11 kwietnia 2014, 08:43 - pt 

Rejestracja: 08 sierpnia 2012, 11:54 - śr
Posty: 43
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Linker pisze:
ale szybko się zwróci bo policz sobie dajmy na to 30 słoików po 30 zł z ula.
:haha: :leży_uśmiech: :leży_uśmiech:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 11 kwietnia 2014, 09:40 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 sierpnia 2012, 08:49 - czw
Posty: 254
Lokalizacja: Jarosław
Ule na jakich gospodaruję: wlkp-->dadant
truteń52 pisze:
Linker pisze:
ale szybko się zwróci bo policz sobie dajmy na to 30 słoików po 30 zł z ula.
:haha: :leży_uśmiech: :leży_uśmiech:


Rozumiem twoje rozbawienie. Może się pomylił i zamiast żądeł napisał słoików.

Rysiek2 pisze:
ale szczerze to strach wcale nie zmalał :cry: od kilku dni siedzie i czytam forum, oglądam youtuba oraz :google: , ale potrzebna jest praktyka


To za dużo nie oglądaj, bo wszystko wyda ci się czarną magią. W praktyce do wszystkiego dojdziesz kroczkami. Nikt nie każe ci od razu chodować matek i prowadzić do tego ich inseminację. W pierwszej kolejności ule (z albo i bez pszczół) , dalej odkłady i.t.d. W pierwszym roku jak dobrze pójdzie to powąchasz miód. Co do odkładów to polecałbym ze sprawdzonego źródła, bo na tych z refundacji można się naciąć. Zresztą na tym forum co niektórzy sprzedają.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: prośba
Post: 11 kwietnia 2014, 14:49 - pt 

Rejestracja: 09 kwietnia 2014, 18:12 - śr
Posty: 149
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: włocławek
Cześć.
Słuchaj tak na forum to każdy różnie pisze. Prośbę mam tak szczerze, od czego ja mam zacząć jakie koszty. Jeden pisze kup to,to i to, drugi pisze nie kupuj jest ci to nie potrzebne. Jakie ule, nawet nie wiem czym to się wszytko różni, odkłady matki nic nie kojarzę.
nie wiem czy dam rade to ogarnąć:(


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 11 kwietnia 2014, 15:14 - pt 

Rejestracja: 15 kwietnia 2013, 15:37 - pn
Posty: 56
Lokalizacja: Krzeszów k. Żywca
Ule na jakich gospodaruję: korpus wielkopolski
Rysiek2 pisze:
Słuchaj tak na forum to każdy różnie pisze. Prośbę mam tak szczerze, od czego ja mam zacząć jakie koszty. Jeden pisze kup to,to i to, drugi pisze nie kupuj jest ci to nie potrzebne. Jakie ule, nawet nie wiem czym to się wszytko różni, odkłady matki nic nie kojarzę.
nie wiem czy dam rade to ogarnąć:(


Ja zaczynałem 2 lata temu. Kupiłem dwa komplety uli wielkopolskich, do tego bluza z kapeluszem, dłuto, odsklepiacz widelcowy, krata odgrodowa, podkarmiaczka, komplet ramek, 1 kg węzy, drut do ramek, rękawice i kilka książek. Od kolegi dostałem odkład za pomoc przy pasiece z matką mieszaną po rasie Singer (troszkę agresywne są). Nadstawki, krata i odsklepiacz wtedy się nie przydały bo rok był słaby i za często zaglądałem do gniazda. Zasiedliłem wtedy 1 ul, a drugi miałem na wzór żeby samemu sobie klepać elementy przez zimę. W zeszłym roku dostałem miodarkę ręczną na 3 ramki po zmarłym pszczelarzu, zakupiłem 5 pięknych odkładów od naszego admina i zrobiłem kilka odkładów z tej mojej jednej zazimowanej rodzinki. Zapisałem się do koła pszczelarskiego i teraz jest już "z górki"...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 11 kwietnia 2014, 15:19 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 marca 2014, 22:38 - czw
Posty: 31
Ule na jakich gospodaruję: warszawskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Bytom
Rysiek2 pociesze Cie troche od jakiegoś czasu miałem w planie założyć mini stacjonarną pasieke no i na początku tego roku klamka zapadła, kupiłem sobie 4 ule. Na początku była to czarna magia, naprawde nie wiedziałem co i jak a im bardziej się zagłebiałem w temat tym się bardziej się w nim gupiłem :) Jednak z czasem wszystko zaczeło składać sie do kupy. Najpierw teoria czytałem, czytałem ale to końca nie wiedziałem o czym, byłem u znajomego pszczelarza nieco mi na pasiece pokazał, potem zobaczył moje ule nieco mi podpowiedział na początek troche tego wsystkiego było za duzo ale powolutku zaczynam łapać o co chodzi iskładać to do kupy.
Moim zdaniem najlepiej kupić całą rodzine, tak jak juz ktoś wyzej napisał. Co do uli, ja miałem okazje kupiłem ule warszawskie juz z rodzinami ale głównie ta okazja mnie przekonała, jednak sądze że ule korpusowe np wielkopolskie były by lepsze, gdyz są bardziej popularne i standaryzowane, bez problemu dokupujesz ramki, korpusy, odkłady itp. na początek nie musisz mieć nie wiadomo jakiego sprzętu wiele rzyczy zrobisz sam lub dostosujesz inne przedmioty do pszczelarstwa, nie musisz mieć swojej miodziarki mozesz uzyć od zaznajomego psczelarza itp. uwierz troche pokombinujesz i koszta nie są wielkie.
No i przedewszystkim teoria, praktyka, teoria, praktyka, teoria....
Do wszystkiego powoli sam dojdziesz, jeśli nie bedziesz nastawiał sie na tony miodu i tysięczne zyski to będzie czysta przyjemność
pozdrawiam


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 11 kwietnia 2014, 15:23 - pt 
Rysiek2 pisze:
Słuchaj tak na forum to każdy różnie pisze. Prośbę mam tak szczerze, od czego ja mam zacząć jakie koszty. Jeden pisze kup to,to i to, drugi pisze nie kupuj jest ci to nie potrzebne. Jakie ule, nawet nie wiem czym to się wszytko różni, odkłady matki nic nie kojarzę.
nie wiem czy dam rade to ogarnąć:(


jak będziesz wszystkich sluchal to zwariujesz, serio, musisz sam podjąć decyzje nikt za ciebie tego nie zrobi każdy chwali to do czego się przyzwyczail i co sprawdzil. czytaj ogladaj ...dasz sobie rade to zależy wyłącznie od ciebie , jak zaczniesz kupisz pszczoly to już pojdzie , tyle powiem hej :wink:


Na górę
  
 
Post: 11 kwietnia 2014, 15:30 - pt 

Rejestracja: 09 kwietnia 2014, 18:12 - śr
Posty: 149
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: włocławek
:thank: sporo informacji do przetrawienia. A co do uli, to jakie mam wybrać do wczoraj nawet nie wiedziałem, że są różne rodzaje :mrgreen: a teraz już wiem, czyli już widać postępy :D


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 11 kwietnia 2014, 15:33 - pt 
Rysiek2 pisze:
sporo informacji do przetrawienia. A co do uli, to jakie mam wybrać do wczoraj nawet nie wiedziałem, że są różne rodzaje a teraz już wiem, czyli już widać postępy


no widzisz 8) , nie podlamuj się tylko działaj i patrz wprzód.


Na górę
  
 
Post: 11 kwietnia 2014, 15:35 - pt 

Rejestracja: 09 kwietnia 2014, 18:12 - śr
Posty: 149
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: włocławek
miejscówka już mam, kasę na ule mam, tylko jakie i gdzie kupić moi drodzy, tak żeby były już one kompletne i temat uli miał z bani.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 11 kwietnia 2014, 19:26 - pt 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 grudnia 2007, 15:35 - sob
Posty: 3496
Lokalizacja: ślonsk
Rysiek2. Radze ci kupić juz rodziny pszczele juz przezimowane i najmniej 2 rodziny. Bendziesz miał juz poglond jak one sie rozwjiają. No i jak bendziesz one dbał to i miodu skosztujesz w lato. Poczytaj gogle tam jest duzo pszczelarzy ktuzy chcą sprzedac rodziny pszczele wraz z ulem. Taki ul z rodziną to około 400zł. Z Włocławka jest kilku pszczelarzy na rym forum skontaktuj się z nimy to ci doradzo co i jak. Pozdrawiam miły_marian


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 11 kwietnia 2014, 21:39 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 08 grudnia 2009, 18:32 - wt
Posty: 2160
Lokalizacja: Płock
Skąd Ty konkretnie Rysiek jesteś-piszesz Włocławek a może nie daleko mnie to byś wpadł pogadamy co nie co pokaże i coś już załapiesz. Ja do włocławka mam 30 km to przecież nie jest daleko. Z góry powiadam pszczół do sprzedania nie mam ale pogadać na ich temat możemy, mogę pokazać Ci rodzinę, czerw, matki, niedługo i trutnie i już będziesz miał w głowie jaśniej na ich temat.

_________________
waldek6530


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 11 kwietnia 2014, 21:46 - pt 
Rysiek2 pisze:
miejscówka już mam, kasę na ule mam, tylko jakie i gdzie kupić moi drodzy, tak żeby były już one kompletne i temat uli miał z bani.

http://tablica.pl/kujawsko-pomorskie/?q=pszczo%C5%82y
Pytaj ,ogłoszenie może jeszcze aktualne


Na górę
  
 
Post: 12 kwietnia 2014, 15:03 - sob 

Rejestracja: 09 kwietnia 2014, 18:12 - śr
Posty: 149
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: włocławek
dzięki waldek6530 :D , ale wczoraj załatwiałem różne sprawy i zajechałem do jednego rolnika i przypadkiem zobaczyłem, że u niego za stodołą stoi ul, jak się okazało po krótkiej rozmowie nie ma jednego ula a coś około 30, także mam więcej szczęścia... już jestem z nim umówiony na przeszkolenie, zobaczyłem jak zbudowany jest ul, cały osprzęt itp. także teraz ruszę z pompą :D

ps. to chyba przeznaczenie, jakiś czas temu nie miałem pojęcia o niczym, a za tydzień zacznę się w to "bawić"


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 12 kwietnia 2014, 20:48 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 08 grudnia 2009, 18:32 - wt
Posty: 2160
Lokalizacja: Płock
No to już masz prowadzącego :)

_________________
waldek6530


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 kwietnia 2014, 14:04 - ndz 

Rejestracja: 09 kwietnia 2014, 18:12 - śr
Posty: 149
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: włocławek
No zgada się. A powiedzcie mi, jak to wygląda z nie do końca uprzejmymi sąsiadami co maja koło mnie pole uprawne, opryski które stosuję, oni muszą jakieś ograniczenia stosować jak pszczółki u mnie będą, jakieś przepisy to regulują?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 kwietnia 2014, 10:57 - śr 

Rejestracja: 09 kwietnia 2014, 18:12 - śr
Posty: 149
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: włocławek
Idę, jak burza. Informacji mam już masę, pierwszy ul wielkopolski stanął niedługo następne i ostatecznie w tym sezonie będzie ich 5. Wiem jakie narzędzia potrzebuję i co kupić na początek. Także od boju :twisted:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 kwietnia 2014, 11:44 - śr 
Rysiek2 pisze:
Informacji mam już masę, pierwszy ul wielkopolski stanął niedługo następne


no widzisz , fajnie ule wil/pol sa spoko daja możliwości roznych kombinacji, kupuj narzedzia i przedewszyskim pszczoly napisz jak dostaniesz pierwsze zadlo hehe :pala:


Na górę
  
 
Post: 16 kwietnia 2014, 12:24 - śr 

Rejestracja: 09 kwietnia 2014, 18:12 - śr
Posty: 149
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: włocławek
a jest taka sytuacja, że rozmawiałem z jednym właścicielem i mówił że pszczółki same mogą przyjść bo ok 2 km. od mojej posesji jest tez pszczelarz. Ale tego trochę nie łapie, bo jak to same przyjdą i co zostaną. A to nie jest podkradanie pszczółek czy tak się robi?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 kwietnia 2014, 12:31 - śr 

Rejestracja: 09 kwietnia 2014, 18:12 - śr
Posty: 149
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: włocławek
pisiorek pisze:
napisz jak dostaniesz pierwsze zadlo hehe :pala:



już wczoraj, jak byłem na nauce przy ulach spoko ubrany byłem nie dziabnęła ale jedna zawzięta przyleciała za mną i jak tylko się rozebrałem zaatakowała i dostałem strzała w szyję.


ps. po ugryzieniu lekko się zaczerwieniło i delikatnie spuchło ale to bardzo delikatnie. To chyba nie mam uczulenia, co ?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 kwietnia 2014, 12:41 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 listopada 2013, 12:03 - pn
Posty: 520
Ule na jakich gospodaruję: Dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: Bogucin
Rysiek2, Oczywiście że pszczoły mogą przyjść same do ula, to nie jest nic nadzwyczajnego i to niekoniecznie od najbliższego pszczelarza. Podkradaniem bym tego nie nazwał, spowiadać się z tego nie musisz.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 kwietnia 2014, 12:44 - śr 

Rejestracja: 09 kwietnia 2014, 18:12 - śr
Posty: 149
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: włocławek
no to dobrze :D dziabnęła w szyję z boku podobno najgorsze miejsce do opuchnięcia i dość niebezpieczne, żądło zostawiła i atakowała dalej ale już nie miała czym :P

słuchaj a w co trzeba się zaopatrzyć jakie leki żeby zadziałać w razie co, jak kogo dziabnie wiem, że wapno i jakiś alertek w tabletach, a co jeśli ktoś ma uczulanie z tzw. "ciekawych jaj" co musi wsadzić głowę wszędzie i wiadomo potem pogotowie, ale te pierwsze 15-20 minut czym działać można jakieś zastrzyki kupić, czy coś takiego silniejszego żeby pomóc jak najszybciej?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 kwietnia 2014, 12:46 - śr 

Rejestracja: 09 kwietnia 2014, 18:12 - śr
Posty: 149
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: włocławek
Sławek1964 pisze:
Oczywiście że pszczoły mogą przyjść same do ula, to nie jest nic nadzwyczajnego i to niekoniecznie od najbliższego pszczelarza. Podkradaniem bym tego nie nazwał, spowiadać się z tego nie musisz.


aha ale to dobry sposób na pozyskanie pszczółek czy raczej nie?
nic nadzwyczjanego??!! jak dla nie to czary i magia na początku przyjaźni z pszczółkami.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 kwietnia 2014, 12:47 - śr 

Rejestracja: 09 kwietnia 2014, 18:12 - śr
Posty: 149
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: włocławek
Rysiek2 pisze:
Sławek1964 pisze:
Oczywiście że pszczoły mogą przyjść same do ula, to nie jest nic nadzwyczajnego i to niekoniecznie od najbliższego pszczelarza. Podkradaniem bym tego nie nazwał, spowiadać się z tego nie musisz.


aha, ale to dobry sposób na pozyskanie pszczółek czy raczej nie?
nic nadzwyczjanego??!! jak dla nie to czary i magia na początku przyjaźni z pszczółkami.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 kwietnia 2014, 12:51 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 listopada 2013, 12:03 - pn
Posty: 520
Ule na jakich gospodaruję: Dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: Bogucin
Rysiek2, Nie wiem czy to dobry początek, ale napewno najtańszy.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 kwietnia 2014, 13:16 - śr 

Rejestracja: 09 kwietnia 2014, 18:12 - śr
Posty: 149
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: włocławek
skąd twoje obawy odnośnie pomysłu, bo ja sie na tym nie znam a chciałbym wiedzieć wszystkie za i przeciw :?: :?: :?: :?:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 kwietnia 2014, 14:05 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 24 lutego 2014, 13:38 - pn
Posty: 52
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: ok. Skierniewic
Co do leków to są autostrzykawki z adrenaliną do podania do mięśniowego w nogę. Lekarz rodzinny wypisuje receptę i za ok. 40 zł można to kupić. Warto mieć w lodówce, bo jakby trafiła się osoba mocno uczulona to bez adrenaliny może się udusić, choć to przypadek jeden na milion, ale czasem na pogotowie trzeba długo czekać...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 kwietnia 2014, 21:21 - śr 

Rejestracja: 09 kwietnia 2014, 18:12 - śr
Posty: 149
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: włocławek
a jest jakaś ustawa, rozporządzenia albo zarządzenie dot. chowu pszczółek gdzie jest napisane wszytko w jakich odległościach od granicy od domów itp. trzeba ja zlokalizować jakieś oznaczenia pasiek. :?:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 kwietnia 2014, 00:55 - czw 
z tego co ja się zdazylem doczytać to 10 metrow od granicy musisz ule ustawić ,sa jakies ogólne ustalenia cos w tym stylu nie ma specjalnych przepisów może bardziej wtajemniczeni się wypowiedza


Na górę
  
 
Post: 17 kwietnia 2014, 09:16 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 lipca 2008, 11:02 - pt
Posty: 5589
Lokalizacja: Łaziska Górne
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.
Rysiek2, krajowych przepisów szczegółowych nie ma. Możesz natomiast sprawdzić w regulaminie gminy. U mnie np określono minimalną odległość jako 10 metrów od granicy działki.

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 kwietnia 2014, 09:29 - czw 
CYNIG pisze:
krajowych przepisów szczegółowych nie ma


i wypowiedział nie fachowiec, teraz sprawa jasna :wink:

Rysiek2
tak se mysle ze jak masz sasiada za ktorym nie przepadasz hehe ustaw ule przy ogrodzeniu wylotkami w jego strone :haha: :haha: :thank: ciekawe jaka sasiad zrobi mine ? :mrgreen:
(to zart oczywiście) :lol:


Na górę
  
 
Post: 17 kwietnia 2014, 10:01 - czw 
pisiorek pisze:
i wypowiedział nie fachowiec, teraz sprawa jasna


i wypowiedział się fachowiec ,teraz sprawa jasna

tam mi się n z s pomieszalo, sorki


Na górę
  
 
Post: 17 kwietnia 2014, 10:45 - czw 

Rejestracja: 09 kwietnia 2014, 18:12 - śr
Posty: 149
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: włocławek
ta mój sąsiad przez miedze ma tylko koło mnie pole i to z 3 stron a mieszka 1km. ode mnie także... nie to, że ja go nie lubię ale sytuacje takie, że jak orze pole co roku 1 skibę podoruję rozmowa nic nie dała, kiedyś właśnie praskał to spalił mojej mamie kilka grządek warzywnika. Wiadomo nie chce się robić afery ale przydało by się zwykłe przepraszam i na przyszłość żeby uważał, no cóż jak rozmowa nie pomoże to będziemy musieli działać inaczej :evil:

A takie pytano jeszcze. Jeżeli chodzi o te wszystkie przepisy, otrucia pszczółek opryskiem to one chronią tylko hodowców takich zarejestrowanych i w ogóle, czy małe prywatne kilka uli też?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 kwietnia 2014, 11:09 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 01 lipca 2013, 19:58 - pn
Posty: 774
Lokalizacja: Oławski
Ule na jakich gospodaruję: WP, wlkp.
Rysiek2, Pszczoła (nie przemysłowi pszczelarze) jest gatunkiem pod ochroną


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 kwietnia 2014, 11:12 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20 kwietnia 2011, 08:58 - śr
Posty: 3389
Lokalizacja: Dąbrowa pow Pajęczno
Ule na jakich gospodaruję: WLKP
Rysiek - granicy wytyczyć se nie umiesz i zaraz przy tyczeniu zabetonować słupki na końcach ?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 kwietnia 2014, 16:10 - czw 

Rejestracja: 09 kwietnia 2014, 18:12 - śr
Posty: 149
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: włocławek
może i tak ale to już ostateczność :o


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 kwietnia 2014, 20:15 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 stycznia 2009, 15:51 - ndz
Posty: 2941
Lokalizacja: Białaczów, łodzkie
Ule na jakich gospodaruję: warsz. posz. wklp korp
Mariuszczs pisze:
Rysiek - granicy wytyczyć se nie umiesz i zaraz przy tyczeniu zabetonować słupki na końcach ?
ja mam zabetonowane słupki na 80 cm w ziemię i co, a no nic, słupki omija a wyorywuje spod siatki miedzy nimi ziemię.

_________________
"Bo pszczelarz jest dla pszczół, nigdy pszczoły dla pszczelarza"

Pozdrawiam Wszystkich, którzy kochają pszczółki :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 76 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 16 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

            



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji