FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 22 sierpnia 2025, 15:10 - pt

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 35 ] 
Autor Wiadomość
 Tytuł: warozza
Post: 09 kwietnia 2014, 22:14 - śr 

Rejestracja: 24 maja 2013, 20:18 - pt
Posty: 143
Lokalizacja: Marki
Ule na jakich gospodaruję: warszawski
Witam serdecznie posiadam 6 rodzin w ulach warszawskich poszerzonych jeden sezon
wiec jestem nowicjuszem .ale rodzinki przezimowały matki czerwią nawet już budują już węzę po 3 na rodzinę w pełni odbudowane rodzinki idą w siłe
w październiku w walce z pasożytem podałem do każdej rodziny kwas mrówkowy o pod koniec listopada kwas szczawiowy strzykawką bezpośrednio na pszczoły oczywiście roztwór woda cukier w odpowiednich proporcjach i tyle osyp był mały ale widać słabo podziałało bo w niedziele jak robiłem przegląd na dwóch pszczółkach zauważyłem pasożyta :evil: więc może być ich znacznie więcej
-pytanie jakie środki można zastosować teraz na wiosne :?:

_________________
Mam spawarkę do stali nierdzewnej i ogólnie cały warsztat 504278398 http://www.nierdzewnie.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: warozza
Post: 09 kwietnia 2014, 22:31 - śr 

Rejestracja: 08 listopada 2011, 15:23 - wt
Posty: 282
Lokalizacja: wielkopolska
Proponuję dokonac wyboru:
- cukier puder
- ambrozol
- olejki eteryczne
- apiwarol
- bee vital hive clean


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: warozza
Post: 09 kwietnia 2014, 22:56 - śr 

Rejestracja: 24 maja 2013, 20:18 - pt
Posty: 143
Lokalizacja: Marki
Ule na jakich gospodaruję: warszawski
Co lepsze co stosujecie ? o tej porze
-czy powtórzenie zabiegu kwasem mrówkowym o tej porze roku to też dobry sposób.
a może kwas mlekowy ale nie wiem jak się go stosuje. :?:
jakoś w cukier puder to ja za bardzo nie wieże :D
nie należę do żadnego koła a weterynarz w mojej okolicy to raczej niema pojęcia o pszczołach ale obiecał że coś poczyta i mi odpowie co może mi załatwić ale to za parę dni .

_________________
Mam spawarkę do stali nierdzewnej i ogólnie cały warsztat 504278398 http://www.nierdzewnie.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: warozza
Post: 09 kwietnia 2014, 23:24 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 28 kwietnia 2011, 16:05 - czw
Posty: 1054
Lokalizacja: Góry Świętokrzyskie
Ule na jakich gospodaruję: dadant i 18,5 D
BOBO Marki pisze:
Co lepsze co stosujecie ? o tej porze
-czy powtórzenie zabiegu kwasem mrówkowym o tej porze roku to też dobry sposób.
a może kwas mlekowy ale nie wiem jak się go stosuje. :?:
jakoś w cukier puder to ja za bardzo nie wieże :D
nie należę do żadnego koła a weterynarz w mojej okolicy to raczej niema pojęcia o pszczołach ale obiecał że coś poczyta i mi odpowie co może mi załatwić ale to za parę dni .


Możesz kwasem mlekowym w roztworze góra 15% w ciepły dzień.

_________________
Pasieka "Łapa" http://llapka.blogspot.com/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: warozza
Post: 10 kwietnia 2014, 00:10 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 sierpnia 2012, 21:31 - wt
Posty: 862
Lokalizacja: Okolice Rybnika (Śląskie)
Ule na jakich gospodaruję: Ostrowskiej --> 1/2 Dadant
teraz leczenie słaba sprawa bo za niedługo miód będziemy brać i można go 'skazić'

_________________
Pamiętajcie ,,Przy Pszczołach Nie Ma Jutra''


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: warozza
Post: 10 kwietnia 2014, 06:15 - czw 

Rejestracja: 24 maja 2013, 20:18 - pt
Posty: 143
Lokalizacja: Marki
Ule na jakich gospodaruję: warszawski
-a więc co :?: pozostawić mam te rodzinkę samej sobie to waroza przeniesie się na resztę i będzie się rozwijać aż do jesieni.
-ja teraz miodu nie zamierzam wirować niema w mojej okolicy wczesnych pożytków typu mniszek itp miodu maja tyle co na swoje potrzeby .
-a co do skażenia :?:
-proszę o podanie środków takich bardziej bezpiecznych na te porę roku.
Wiem że na tym forum jest dużo mądrych doświatczonych pszczelarzy tyle że czytają posty a nie chcę im się odpowiadać ciągle na te durne pytania nowicjuszów :thank:
pozdrawiam

_________________
Mam spawarkę do stali nierdzewnej i ogólnie cały warsztat 504278398 http://www.nierdzewnie.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: warozza
Post: 10 kwietnia 2014, 07:27 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 28 kwietnia 2011, 16:05 - czw
Posty: 1054
Lokalizacja: Góry Świętokrzyskie
Ule na jakich gospodaruję: dadant i 18,5 D
BOBO Marki, kwas mlekowy nic się z miodem nie stanie więc możesz śmiało stosować... tylko musi być ciepło

_________________
Pasieka "Łapa" http://llapka.blogspot.com/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: warozza
Post: 10 kwietnia 2014, 07:32 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 stycznia 2011, 09:09 - pn
Posty: 1276
Lokalizacja: Busko-Zdrój woj.świętokrzyskie
Ule na jakich gospodaruję: 40 uli 360x300 plus 3x 1/2 WLP
BOBO Marki pisze:
im się odpowiadać ciągle na te durne pytania nowicjuszów


..bo już wielokrotnie na to pytanie udzielali odpowiedzi ale "nowicjuszom" nie chce się użyć "szukaj" :lol: :lol: :lol:

pozdrawiam

_________________
sklep internetowy ModneButy.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: warozza
Post: 10 kwietnia 2014, 08:36 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20 kwietnia 2011, 08:58 - śr
Posty: 3389
Lokalizacja: Dąbrowa pow Pajęczno
Ule na jakich gospodaruję: WLKP
Załóż wkrótce ramkę na wycinanie zabudowy trutowej i tam ocenisz ile jest warrozy, oraz usuniesz jej część.
Jeśli wyleczyłeś warrozę swoim sposobem to do lipca są bezpieczne . W lipcu ocenisz właściwie ilość warrozy licząc jej dobowy naturalny osyp.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: warozza
Post: 10 kwietnia 2014, 09:59 - czw 

Rejestracja: 24 maja 2013, 20:18 - pt
Posty: 143
Lokalizacja: Marki
Ule na jakich gospodaruję: warszawski
a możecie podać przepis na podanie kwasu mlekowego

_________________
Mam spawarkę do stali nierdzewnej i ogólnie cały warsztat 504278398 http://www.nierdzewnie.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: warozza
Post: 10 kwietnia 2014, 10:43 - czw 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 listopada 2008, 23:00 - pn
Posty: 4584
Lokalizacja: stare polichno
Wiosną i latem, kwasu mrówkowego nie stosuje się z uwagi na możliwość znalezienia się jego pozostałości w miodzie.

Wiosną, gdy nie ma jeszcze zbyt dużo zakrytego czerwiu, idealny jest kwas mlekowy gdyż nie szkodzi pszczołom a ilość pasożytów może zredukować o połowę.
12% kwas mlekowy rozpylać , zraszaczem do kwiatów, bezpośrednio na pszczoły. Wiąże się to z większym nakładem pracy , bo każdą ramkę trzeba wyjąć. Przy większej ilości rodzin można zastosować opryskiwacz większy / na plecy /.

Wszystkie odkłady opryskuje się kwasem mlekowym co 14 dni / przez całe lato /. Zanim matka zacznie czerwić, nie ma w nich zakrytego czerwiu . Kwas ten nie szkodzi matkom.
Tworzenie odkładów to część biologicznej metody zwalczania pasożyta.
Jeżeli w połowie maja jest w rodzinie 12 ramek z czerwiem, to 6-8 jest zasklepionych czyli z warrozą. Zabranie 3 z nich do odkładu to zabranie 3/6 lub 3/8 pasożytów.
W sierpniu będzie ich w tej rodzinie, proporcjonalnie mniej.
Poza tym w sezonie z każdej rodziny należy zabierać ramki z czerwiem trutowym / gdy ten jest zasklepiony / .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: warozza
Post: 10 kwietnia 2014, 14:14 - czw 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 grudnia 2007, 15:35 - sob
Posty: 3496
Lokalizacja: ślonsk
Jak zauważyłeś waroze na 2 pszczołach to jej jest wiencej i do jesieni bendzie bardzo dużo w pszczelej rodzinie. Sprubuj z cukrem pudrem jest ekologiczna walka z waroza. Na spód czyli dno denicy połuż kartkie brystolu i w kazda uliczkie posyp puder. Po posypaniu za 3godz, wyciognji ta kartkie i przesiej ten puder przez genste sitko. Waroza zostanie w sitku a puder cukier zpowrotem posyp na wyciognietą kartkie i połuz na dno denicy. Juz po 3 godznnach bendziesz wiedział ile warozy chodziło po pszczołach. Waroza traci przylepnosc bo puder wchodzi do przylg i ona traci przylepnosć i spada na denice. Ta czynosc mozesz powtużyc za 4 do 5 dni też przesiewajac puder. Po 3 zabiegach niemasz warozy w rodzinie pszczelej. Pozdrawiam miły_marian


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: warozza
Post: 10 kwietnia 2014, 14:20 - czw 

Rejestracja: 13 sierpnia 2013, 10:07 - wt
Posty: 41
Lokalizacja: Kielce
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
miły_marian. pisze:
J Waroza traci przylepnosc bo puder wchodzi do przylg i ona traci przylepnosć i spada na denice. Ta czynosc mozesz powtużyc za 4 do 5 dni też przesiewajac puder. Pozdrawiam miły_marian


Miły Marianie a czy taki zabieg jest bezpieczyny dla pszczół? Gdzieś słyszałem, że cukier puder może zatykać przetchlinki. Zaobserwowałeś jakieś negatywne skutki takiego działania? Czy nie ma się czym martwić?

Pozdrawiam


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: warozza
Post: 10 kwietnia 2014, 14:58 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 marca 2010, 10:49 - wt
Posty: 971
Lokalizacja: Zielona Góra
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp 300 rodzin produkcyjnych
hexamito pisze:
miły_marian. pisze:
J Waroza traci przylepnosc bo puder wchodzi do przylg i ona traci przylepnosć i spada na denice. Ta czynosc mozesz powtużyc za 4 do 5 dni też przesiewajac puder. Pozdrawiam miły_marian


Miły Marianie a czy taki zabieg jest bezpieczyny dla pszczół? Gdzieś słyszałem, że cukier puder może zatykać przetchlinki. Zaobserwowałeś jakieś negatywne skutki takiego działania? Czy nie ma się czym martwić?

Pozdrawiam


Nie powinno być problemu pszczoły zbierają pyłek który też jest bardzo drobny i nic się nie zapycha.

pozdrawiam rever

_________________
https://pasiekahania.pl/kurs-pszczelarski/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: warozza
Post: 10 kwietnia 2014, 15:12 - czw 

Rejestracja: 24 maja 2013, 20:18 - pt
Posty: 143
Lokalizacja: Marki
Ule na jakich gospodaruję: warszawski
ok na allegro jest kwas mlekowy 80% z czym go rozrobić z samą wodo czy z cukrem miodem :?: proszę o przepis
-w jakich proporcjach i jaką ilością spryskać mam pojedyńczę ramki

_________________
Mam spawarkę do stali nierdzewnej i ogólnie cały warsztat 504278398 http://www.nierdzewnie.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: warozza
Post: 10 kwietnia 2014, 16:49 - czw 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 grudnia 2007, 15:35 - sob
Posty: 3496
Lokalizacja: ślonsk
Kwas mlekowy to tez jest kwas i jego pozostałasci pozostaja w miodzie. Możesz porobić rameczki na zabudowe trutowa. Ramkie dzielimy na 3 czensci w 2/3 wklejamy weze a do 1/3 robimy rameczkie i wkładamy do tej ramki. Pszczoły odbudują weze i w tej 1/3 rameczce zabuduja woszczyzne trutową. Jak matka zaczerwi tą rameczkie na trutnie, w dziewiczej woszczyznie niema warozy. Ale nie doswiadczona co pierwszy raz składa jaja to wejdzie waroza ale ona nie doczeka sie potomstwa, bo larwa sie krenci i pozwala jej jajeczka bo tam niema wylinki jest bardzo cienka. Ale jak drugi raz matka zaczerwi tą rameczkie na trutnie to po 20 dniach wypychamy tą rameczkie i dłuzszym nożem obcinamy poczwarkom trutowym głowy i stukając wytrzepujemy poczwarki trutowe i liczymy warozę. Jeszcze płuczemy rameczkie w wodzie i spowrotem ja dajemy zeby matka zaczerwiła. Ja już powkładałem rameczi na czerw trutowy i pod koniec kwietnia bende ich wypychał i obcinał im głowy. Pozdrawiam miły_marian


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: warozza
Post: 10 kwietnia 2014, 18:09 - czw 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 listopada 2008, 23:00 - pn
Posty: 4584
Lokalizacja: stare polichno
BOBO Marki pisze:
ok na allegro jest kwas mlekowy 80% z czym go rozrobić z samą wodo czy z cukrem miodem :?: proszę o przepis
-w jakich proporcjach i jaką ilością spryskać mam pojedyńczę ramki

Kwas mlekowy do oprysku 15% stężenie. Czyli 100 ml 80% kwasu rozcieńczamy w 500 ml wody. Rozpylać po ramkach delikatną mgiełką .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: warozza
Post: 10 kwietnia 2014, 20:23 - czw 

Rejestracja: 24 maja 2013, 20:18 - pt
Posty: 143
Lokalizacja: Marki
Ule na jakich gospodaruję: warszawski
Jednak pozostanę przy metodzie kwasem na razie początkuje z pszczołami
rameczki na zabudowę trutową to też niezły pomysł ale nie jestem na co dzień na pasiece trochę wydaje mi się to bardziej pracochłonne i wymagające więcej wiedzy niż obecnie posiadam :P
ale pomysł mi się podoba dziękuję serdecznie może też spróbuję
tak jak pisałem nie zamierzam pobierać miodu z wczesnych pożytków wiec
pszczoły raczej w całości wykorzystają go na własny rozwój a co pozostanie wykorzystam do tworzonych odkładów wiosennych
metoda na cukier puder też niezła ale jakoś w to nie dowieżam wiec sam sprawdzę, może w ciepły weekend przenocuje na działce i sprawdzę tą metodę
pozdrawiam

_________________
Mam spawarkę do stali nierdzewnej i ogólnie cały warsztat 504278398 http://www.nierdzewnie.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: warozza
Post: 10 kwietnia 2014, 20:33 - czw 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 września 2007, 18:41 - sob
Posty: 5359
Lokalizacja: Czaszyn /Londyn
Ule na jakich gospodaruję: ,wielkopolski i 435x250
Miejscowość z jakiej piszesz: Czaszyn
W zeszłym roku stosowałem cukier puder nie spadło nic pozniej paski zelowe kwasu mrówkowego spadło kilka na jesieni było ok ale to powodem było ze poprzednia zima dała rade warrozie



henry

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: warozza
Post: 21 kwietnia 2014, 23:29 - pn 

Rejestracja: 15 czerwca 2012, 12:49 - pt
Posty: 40
Lokalizacja: Wodzisław Śląski
Ule na jakich gospodaruję: -
cukier puder nie działa tylko stracisz kasę i nie potrzebnie robisz pszczołom kłopot
czytałem że zioła są bardzo dobre na warroza podkurzaczem parę kłębów do ula i szkodnik się pięknie sypie aż czerwono
i nie szkodzą pszczołom zioła ani też nie powodują zanieczyszczenia miodu itd z tego co wiem należy zmieniać metody walki z warroza kwas mrówkowy ,szczawiowy mlekowy itd co do pasków to nie działają raczej wzmacniają szkodnika


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: warozza
Post: 21 kwietnia 2014, 23:30 - pn 

Rejestracja: 15 czerwca 2012, 12:49 - pt
Posty: 40
Lokalizacja: Wodzisław Śląski
Ule na jakich gospodaruję: -
może ktoś poda młodym pszczelarzom inne metody skuteczne sposoby walki z warroza


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: warozza
Post: 22 kwietnia 2014, 09:10 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 sierpnia 2012, 08:49 - czw
Posty: 254
Lokalizacja: Jarosław
Ule na jakich gospodaruję: wlkp-->dadant
miły_marian., stosujesz ten sposób z cukrem? Tak z ręką na sercu, jak on jest skuteczny ?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: warozza
Post: 22 kwietnia 2014, 20:31 - wt 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 grudnia 2007, 15:35 - sob
Posty: 3496
Lokalizacja: ślonsk
Stosuje puder cukier ale na wiosne. Jak posypie miedzy ramki w gniezdzie to spadnie do dwóch warozy bo ja cały sezon mam w rodzinach rameczki 1/3 a 2/3 weza na wyłapanie warozy. W niekturych zadna nie spadnie ale sypie wszystkie rodziny. Teraz już mam wygryzione trutnie i mam czerw trutowy i nie znalazłem w nim pasożytów, ale nie wszystek czerw trutowy wytargałem. Pozdrawiam miły_marian


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: warozza
Post: 22 kwietnia 2014, 20:56 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 sierpnia 2012, 08:49 - czw
Posty: 254
Lokalizacja: Jarosław
Ule na jakich gospodaruję: wlkp-->dadant
Czyli rozumiem,że walczysz z warozą biologicznie, tnąc czerw trutowy. Nie rozumiem jedynie tego sformuowania:
miły_marian. pisze:
ja cały sezon mam w rodzinach rameczki 1/3 a 2/3 weza na wyłapanie warozy
. Podaj proszę więcej informacji. Czytałem w miarę uważnie twoje posty i tłumaczyłeś że waroza włazi na czerw trutowy z ramek już przeczerwionych. Nie rozumiem tego podziału 1/3 i 2/3.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: warozza
Post: 22 kwietnia 2014, 21:20 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 26 maja 2010, 20:59 - śr
Posty: 266
Lokalizacja: podkarpacie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski
możne to ci pomorze zrozumieć, mniejsza czesc pozostaje bez wezy, pszczoły budują tam komórki trutowe które wycinasz


Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: warozza
Post: 22 kwietnia 2014, 23:11 - wt 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 grudnia 2007, 15:35 - sob
Posty: 3496
Lokalizacja: ślonsk
Nic nie wycinam a na tym zdjenciu to jest 1/5 ramki a trzeba 1/3 a 2/3 to weza.Jak matka drugi raz zaczerwi bo jak pierwszy to pozwalam trutniom sie wygryzć. Ale drugi raz to juz waroza ma gdzie znosić jaja bo rozchyla wylinkie i tam składa, I ja po 20 dniach od złozenia jaj ta wstawioną rameczkie wypycham i wstawiam nowa jak mam odbudowaną na susz trutowy a jak nie to pusta i odciogna susz trutowy. Zabieram do pracowni i dłuzszym nożem obcinamtym poczwarkom trutowym głowy i wytrzepuje na biały karton i licze warozę. Jeszcze wypłukuje wodą reszsztki warozy i spowrotem daje tą rameczkie do innej rodziny co zabrałemjej już zaczerwioną rameczkiez poczwarkamy trutowymy. Pozdrawiam miły_marian


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: warozza
Post: 23 kwietnia 2014, 20:02 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 26 maja 2010, 20:59 - śr
Posty: 266
Lokalizacja: podkarpacie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski
ja akurat nie stosuje tej ramki bo to chyba dadant, ale stosuje wielkopolska, i nie czekam az sie wygryzie truten tylko wywalam cały plaster i ramkę wkładam dalej do ula i powiem ze trafia sie waroza.
Nigdy nie czekałem az sie wygryza no ale spróbuje, zobacze czy bedzie lepszy efekt


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: warozza
Post: 23 kwietnia 2014, 20:47 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 13 października 2011, 08:27 - czw
Posty: 1457
Lokalizacja: Cała Polska
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp korp + WZ korpusowy
dar natury pisze:
Proponuję dokonac wyboru:
- cukier puder
- ambrozol
- olejki eteryczne
- apiwarol
- bee vital hive clean

Jakie te olejki bo ja dzisiaj zakupiłem olejki żeby zrobić Ambrozol... A w tym zapyziałym Bełchatowie to nie ma kwasu szczawiowego ani cytrynowego ani mikstury propolisowej.

_________________
"Szaleństwem jest robić cały czas to samo i oczekiwać innych rezultatów"


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: warozza
Post: 23 kwietnia 2014, 22:13 - śr 

Rejestracja: 08 listopada 2011, 15:23 - wt
Posty: 282
Lokalizacja: wielkopolska
Ja stosuję do ambrozolu po 25 kropli olejku eukaliptusowego, tymiankowego i anyżowego.Jak nie masz mikstury propolisowej to można dac spirytus 100ml.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: warozza
Post: 23 kwietnia 2014, 22:24 - śr 

Rejestracja: 26 lipca 2013, 09:54 - pt
Posty: 53
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Czy warroza szybko sie przemieszcza...tz biega...bo mam wrazenie ze zapiepsza wszolinka.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: warozza
Post: 03 maja 2014, 09:56 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 13 października 2011, 08:27 - czw
Posty: 1457
Lokalizacja: Cała Polska
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp korp + WZ korpusowy
dar natury pisze:
Jak nie masz mikstury propolisowej to można dac spirytus 100ml.

Zdaje to egzamin???

_________________
"Szaleństwem jest robić cały czas to samo i oczekiwać innych rezultatów"


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: warozza
Post: 03 maja 2014, 10:18 - sob 

Rejestracja: 24 stycznia 2011, 18:31 - pn
Posty: 24
Lokalizacja: częstochowa
Proszę o wyrażenie opinii o stosowaniu w walce z warozzą środka chemicznego o nazwie TAKTIC /odparowywanie dyfuzorem/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: warozza
Post: 03 maja 2014, 14:07 - sob 

Rejestracja: 13 stycznia 2011, 16:40 - czw
Posty: 976
Lokalizacja: Bilgoraj
Ule na jakich gospodaruję: ramka 360X200
TAK TIK jest na bazie amitraze o stężeniu 12,5 procent stosowany jest w Apiwarou jak również w paskach jest ścisłe określona dawka sroka czynnego a odparowanie dyfuzorem jeszcze nie spotkałem się z ta metoda a jaka jest pewność ze nie przekroczysz stężenia amitraze

_________________
STANI


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: warozza
Post: 03 maja 2014, 17:11 - sob 

Rejestracja: 24 stycznia 2011, 18:31 - pn
Posty: 24
Lokalizacja: częstochowa
Środek do odparowywania to TAKTIC 12,5% stosowany w proporcji:109mlparafiny ciekłej/aptecznej/ lub nafty i 11ml TAKTICA. Dawka na 100 uli.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: warozza
Post: 03 maja 2014, 17:35 - sob 

Rejestracja: 23 lutego 2014, 19:04 - ndz
Posty: 542
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Władysławów
Ja gdzieś kiedyś czytałem, że stosuje sie sok z cytryny. Podaje sie go chyba 2 ml w uliczkę ramkową. Jeżeli ktoś stosuje to proszę o opinie na temat skuteczności, oraz jak często należy podawać.

_________________
Robiąc byle co stajesz się byle kim.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 35 ] 

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 39 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

            



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji