FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 21 sierpnia 2025, 19:01 - czw

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 34 ] 
Autor Wiadomość
Post: 29 kwietnia 2014, 21:35 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 lipca 2011, 16:47 - pt
Posty: 4332
Lokalizacja: Mrozy/mazowieckie
Ule na jakich gospodaruję: WLKP 18cm
Stało się.. pszczoły ni cholery nie chciały przejść do nadstawek, fakt, dałem tylko 3 uliczki otwarte reszta pod folią. Dzisiaj stwierdziłem, ooo wentylują, wyjmę folię, będą miały łatwiej. No i przejrzałem kilka ramek.. i znalazłem podlane mateczniki. Miodu w gnieździe nie ma, wokół wszystko kwitnie, pszczoły od cholery, 10 ramek z czerwiem. Z jednej rodzinki odsypałem do słabszego ula ze 2 rameczki MOCNO na czarno obsiadane. Obciąłem mateczkom po skrzydełku, zmieniłem zabudowę na zimną.

Jednak nie sądzę, aby to rozładowało nastrój.

Matek teraz brak, odkładów robić raczej się nie da. Chyba, ze ze starą matką. Co zostanie, to sobie odciągnie nową, zanim się wygryzie, poddam swój matecznik hodowlany. To jednak 3 dni bez pracy. Pomyślałem, że zmienię ul na nowy, pszczoły strząchnę przed ul, niech wejdą do nowego. Po prostu sztuczną rójkę im zrobię. Na dzień dobry korpus susz/węza - 5/5 ramek. Jako drugi postawię obecne 10 rameczek wielkopolskich. Co myślicie o takim rozwiązaniu? Czy może lepiej później zamienić ten nowy korpus wstawić na górę?

Jedną z tych rodzinek użyję jako wychowującą dla pierwszej serii matek.. o ile coś znajdę w jenterze.

_________________
Węza z własnego wosku.
511 110 110


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 29 kwietnia 2014, 21:36 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 sierpnia 2012, 21:31 - wt
Posty: 862
Lokalizacja: Okolice Rybnika (Śląskie)
Ule na jakich gospodaruję: Ostrowskiej --> 1/2 Dadant
Po pierwsze przechłodziłbym gniazdo dając ramki z węzą miedzy czerw co np. 2, trochę je to zmobilizuje dobrze myślę?

_________________
Pamiętajcie ,,Przy Pszczołach Nie Ma Jutra''


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 29 kwietnia 2014, 22:17 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 lipca 2011, 16:47 - pt
Posty: 4332
Lokalizacja: Mrozy/mazowieckie
Ule na jakich gospodaruję: WLKP 18cm
Wydaje mi się, że węzy nie ruszą w nastroju rojowym.

_________________
Węza z własnego wosku.
511 110 110


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 29 kwietnia 2014, 22:28 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 07 maja 2009, 20:09 - czw
Posty: 879
Lokalizacja: Jakubowice/opolskie
Ule na jakich gospodaruję: Dadant
włóż im węzę a się przekonasz czy budują czy nie.. pszczoły muszą mieć zajęcie i muszą mieć miejsce do noszenia bo inaczej zaleją gniazdo i rójka murowana.. ja wczoraj wkładałem po korpuse 1/2 dadant węzy nad gniazdo

_________________
https://www.facebook.com/miodyfinezja


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 29 kwietnia 2014, 22:33 - wt 

Rejestracja: 18 sierpnia 2013, 09:04 - ndz
Posty: 78
Lokalizacja: Gliwice
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Witam

Ja znalazłem dzisiaj jeden matecznik w gnieździe na dole skrajnej ramki, usunołem go, za kilka dni zobaczę czy nie powstają kolejne, pszczół sporo, maja 3 korpusy + gniazdo , dodatkowo otworzyłem dennice osiatkowana, może to pozwoli zapobieć rójce, dałem w środek gniazda ramkę suszu + ramkę węzy , ciekawe czy uda mi się zrobić odkład czy wsześniej rójka pójdzie w Świat

_________________
Byle do Wiosny


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 29 kwietnia 2014, 22:49 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 stycznia 2009, 15:51 - ndz
Posty: 2941
Lokalizacja: Białaczów, łodzkie
Ule na jakich gospodaruję: warsz. posz. wklp korp
adamjaku, to początek nastroju, pożytek jest, powiększ im kubaturę ula, daj w gniazdo węzę ( lepiej susz jak masz) co najmniej że 4 ramki między czerw, czerw zasklepiony i zapełnione ramki ze skraja gniazda daj do góry, gorny korpus dopełnij suszem i węzą na to daj nadstawkę, powinno im przejść jesli tylko matka zacznie czerwić znowu mocniej.

_________________
"Bo pszczelarz jest dla pszczół, nigdy pszczoły dla pszczelarza"

Pozdrawiam Wszystkich, którzy kochają pszczółki :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 29 kwietnia 2014, 22:59 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 lipca 2011, 16:47 - pt
Posty: 4332
Lokalizacja: Mrozy/mazowieckie
Ule na jakich gospodaruję: WLKP 18cm
Problem jest taki że: To zakupione jakiś czas temu ule wielkopolskie.. Nie mam do nich rameczek (no może kilka się znajdzie), ani węzy(do załatwienia), ani suszu. Nie mogę wymieszać rameczek, ani poprzenosić. Fakt, że zrobiłem sobie 12 korpusów wielkopolskich, jutro je pomaluję ( na razie są pomalowane pokostem) i z korpusami coś mogę mieszać. Dlatego też najłatwiejszy i najpewniejszy wydał mi się zaproponowany wcześniej tok działania. Zmienię wtedy dennicę na osiatkowaną i niską, nie będzie miejsca pod ramkami.

_________________
Węza z własnego wosku.
511 110 110


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 29 kwietnia 2014, 23:08 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 czerwca 2009, 23:59 - czw
Posty: 8749
Lokalizacja: Ciemnogród 724227381
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
za dużo czasu na forum a za mało w pasiece, ja na początku jak dokupiłem rodzin to w niedziele w garażu siedziałem i zbijałem ramki bo wydawało mi się że nie wyrobie do pasieki miałem 68km i 2 dni w tygodniu do dyspozycji, odciołem się od świata na dwa miesiące (maj czerwiec) i dopiero w lipcu wyszedłem z tego garażu :haha: i od tej chwili wszystko staram sie aby było gotowe przed sezonem ale wiadomo że zawsze coś wyskoczy a czasu brak

_________________
xyz


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 29 kwietnia 2014, 23:14 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 stycznia 2009, 15:51 - ndz
Posty: 2941
Lokalizacja: Białaczów, łodzkie
Ule na jakich gospodaruję: warsz. posz. wklp korp
adamjaku pisze:
Problem jest taki że: To zakupione jakiś czas temu ule wielkopolskie.. Nie mam do nich rameczek (no może kilka się znajdzie), ani węzy(do załatwienia), ani suszu. Nie mogę wymieszać rameczek, ani poprzenosić. Fakt, że zrobiłem sobie 12 korpusów wielkopolskich, jutro je pomaluję ( na razie są pomalowane pokostem) i z korpusami coś mogę mieszać. Dlatego też najłatwiejszy i najpewniejszy wydał mi się zaproponowany wcześniej tok działania. Zmienię wtedy dennicę na osiatkowaną i niską, nie będzie miejsca pod ramkami.


Adam to te co kupiłeś wtedy? a pasowałby do nich twoje 18? bo jak tak to korpus 18 pod gniazdo (węza +susz, jak masz w miarę wysokie dennice że wejdzie ramka wlkp to ze dwie możesz przenieść z gniazda z młodym czerwiem do niego), matka do niego, krata a n a górze kontrola i rwij mateczniki.

_________________
"Bo pszczelarz jest dla pszczół, nigdy pszczoły dla pszczelarza"

Pozdrawiam Wszystkich, którzy kochają pszczółki :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 29 kwietnia 2014, 23:23 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 01 lipca 2013, 19:58 - pn
Posty: 774
Lokalizacja: Oławski
Ule na jakich gospodaruję: WP, wlkp.
Dzisiaj zrobiłem odkład 6-ramkowy z dwu najsilniejszych rodzin. Przełożyłem tam ramki z matecznikami (razem 3 otwarte aby zwiększyć szansę sukcesu) i teraz jeszcze może dodam coś na wygryzieniu z pozostałych rodzin jutro. W rodzinach dałem węzę. Jutro wieczorem kontrola nastroju (czy odrabiają). To moja pierwsza mać będzie z własnego chowu :D


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 kwietnia 2014, 00:09 - śr 
Primo-slask pisze:
Witam

Ja znalazłem dzisiaj jeden matecznik w gnieździe na dole skrajnej ramki, usunołem go, za kilka dni zobaczę czy nie powstają kolejne, pszczół sporo, maja 3 korpusy + gniazdo , dodatkowo otworzyłem dennice osiatkowana, może to pozwoli zapobieć rójce, dałem w środek gniazda ramkę suszu + ramkę węzy , ciekawe czy uda mi się zrobić odkład czy wsześniej rójka pójdzie w Świat


Kol u ciebie nie jest rójka tylko cicha wymiana
1-2 na cichą wymianę
2-10 rójka
10-28 ratunkowe


Na górę
  
 
Post: 30 kwietnia 2014, 00:29 - śr 

Rejestracja: 18 lutego 2008, 20:26 - pn
Posty: 331
Lokalizacja: Ząbkowice Śląskie
Ule na jakich gospodaruję: wlkp 36x19
adamjaku, U mnie jeszcze gorzej, bo rójka dziś spieprzyła na moich oczach, więc się tak nie martw. Było parę dni chłodnych, teraz znów ciepło, no i zaczyna się... Całą sobotę i niedzielę badałem gniazda ramka po ramce w poszukiwaniu mateczników, te które znalazłem, to do odkładu albo wywaliłem. Wydawało mi się, że sytuacja czysta. Miejsca w ulach mają dość, bo ramek na bieżąco dokładam, a mimo to dzisiaj wyleciały i oczywiście zauważyłem je jak już odlatywały. A takie ładne były.
Jedyna pociecha, to że pierwsze podejście z ramką jentera wydaje się w porządku, bo rodzina wychowująca już buduje mateczniki. Chociaż też wszystkich jajek nie przyjęły jak trzeba, ok 40%.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 kwietnia 2014, 05:37 - śr 

Rejestracja: 25 września 2012, 16:47 - wt
Posty: 1287
Lokalizacja: Łódż
Ule na jakich gospodaruję: wlk
Zrób odkład ze starą matką. W macierzaku zostaw matecznik który wymienisz na swój w odpowiednim czasie.To jest najlepszy sposób. Wywołanie sztucznej rójki to sposób dla Ciebie pracochłonny a dla pszczół strata jednego dnia pracy. Jak masz korpusy staraj się pracować korpusami.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 kwietnia 2014, 06:29 - śr 

Rejestracja: 18 sierpnia 2013, 09:04 - ndz
Posty: 78
Lokalizacja: Gliwice
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
juljan pisze:
Primo-slask pisze:
Witam

Ja znalazłem dzisiaj jeden matecznik w gnieździe na dole skrajnej ramki, usunołem go, za kilka dni zobaczę czy nie powstają kolejne, pszczół sporo, maja 3 korpusy + gniazdo , dodatkowo otworzyłem dennice osiatkowana, może to pozwoli zapobieć rójce, dałem w środek gniazda ramkę suszu + ramkę węzy , ciekawe czy uda mi się zrobić odkład czy wsześniej rójka pójdzie w Świat


Kol u ciebie nie jest rójka tylko cicha wymiana
1-2 na cichą wymianę
2-10 rójka
10-28 ratunkowe



Już za późno bo go usunołem, jak zrobią kolejny to zrywać czy nie ? Bo i tak będę w tym ulu matkę wymieniał

_________________
Byle do Wiosny


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 kwietnia 2014, 06:49 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 lipca 2011, 16:47 - pt
Posty: 4332
Lokalizacja: Mrozy/mazowieckie
Ule na jakich gospodaruję: WLKP 18cm
Odkład to ostateczność. Tutaj zawiniłem ja nie pilnując właściwej ilości miejsca dla matki.

<
Pawełek. pisze:
Adam to te co kupiłeś wtedy?


Tak, to jedne z tych rodzin, które kupowałem. Moje korpusy składają się z nimi. Fajny pomysł z tą kratą, ale.. Skoro matka nie am gdzie czerwić, to z automatu powinna zejść na dół, gdzie jej takie miejsce zrobię. Jak dam kratę, wtedy za 21 dni będę miał wygryziony górny korpus i pewnie zalany miodem. Fajny pomysł, aby pozbyć się dużej ramki z pasieki. Jednak zostaną mi ule, a tych chcę się pozbyć ze zrobionymi w nich odkładami. Dlatego lepiej by było, gdyby matka miała dostęp do tej części ramek.

jędruś pisze:
Wywołanie sztucznej rójki to sposób dla Ciebie pracochłonny a dla pszczół strata jednego dnia pracy


Dokładne przejrzenie ramek w poszukiwaniu mateczników to również strata dnia pracy. Przez złudzenie rójki mogę jedynie dodatkowo osiągnąć lepszą pracę dnia kolejnego.

kudlaty pisze:
za dużo czasu na forum a za mało w pasiece,


Może za dużo w stolarni..

Teraz pytanie:
Czy korpus susz/węza (6/4sztuki) podać pod obecne gniazdo, czy nad?

Jeśli dam nad, to mogę przewiesić ramki z dolnego korpusu tak aby objęły nową górę 18cm oraz cześć dołu. Na to oczywiście korpus 13cm nad kratą.

_________________
Węza z własnego wosku.
511 110 110


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 kwietnia 2014, 06:51 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 lipca 2011, 16:47 - pt
Posty: 4332
Lokalizacja: Mrozy/mazowieckie
Ule na jakich gospodaruję: WLKP 18cm
Primo-slask pisze:
jak zrobią kolejny to zrywać czy nie ?


Jeśli będzie cicha wymiana - koniecznie zostaw - to najlepsze matki! Matki takie same się wymienią. Stara będzie czerwiła do momentu podjęcia czerwienia przez młodą. (teoretycznie)

_________________
Węza z własnego wosku.
511 110 110


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 kwietnia 2014, 07:37 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18 lutego 2013, 13:57 - pn
Posty: 378
Lokalizacja: Mazowieckie
Ule na jakich gospodaruję: Wlp z ramką 18 cm
Ja w silniejszych rodzinkach wstawiłem korpus węzy w środek pomiędzy korpusy i ładnie ciągną odbudowę węzy, ale zauważyłem , że zaczynają w pierwszej kolejności odbudowywać środkowe ramki i lepiej by było jednak wstawić skrajne ramki odbudowane najlepiej z pierzgą dla przyśpieszenie odbudowy.
Pozdrawiam
Tadek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 kwietnia 2014, 07:54 - śr 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 marca 2008, 22:33 - ndz
Posty: 985
Lokalizacja: Smęgorzów
Czas jest bardzo cennym darem i każdy nim włada jak mu się podoba
Może ktoś też nie mieć czasu
I może ktoś go np. marnować
W moim przypadku większość nie powodzeń brała się z tego ze nim żle władałem bo np.
madmax pisze:
i niedzielę badałem gniazda ramka po ramce w poszukiwaniu mateczników,


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 kwietnia 2014, 07:59 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 01 lipca 2013, 19:58 - pn
Posty: 774
Lokalizacja: Oławski
Ule na jakich gospodaruję: WP, wlkp.
Zanim się człowiek nauczy, kiedy robić odkłady (czy inne zabiegi przeciwrójkowe) bez patrzenia, na co patrzeć żeby nie przegapić czegoś ważnego to musi trochę czasu poświęcić (zmarnować).

To właśnie jest nauka i właśnie dla tego nauka (i wiedza) kosztuje.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 kwietnia 2014, 08:01 - śr 

Rejestracja: 25 września 2012, 16:47 - wt
Posty: 1287
Lokalizacja: Łódż
Ule na jakich gospodaruję: wlk
adamjaku pisze:
Dokładne przejrzenie ramek w poszukiwaniu mateczników to również strata dnia pracy. Przez złudzenie rójki mogę jedynie dodatkowo osiągnąć lepszą pracę dnia kolejnego.


Jeżeli złudzenie rójki nie da efektu to jest jeszcze jeden sposób a mianowicie schłodzenie całej rodziny poprzez zrobienie "komina wentylacyjnego".P o środku każdego korpusu robisz przerwę szerokości 1-2 ramek.
Wówczas jest ciąg świeżego powietrza od wlotu do daszka i rodzinie nastrój przechodzi.Pozdrawiam.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 kwietnia 2014, 08:11 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 lipca 2011, 16:47 - pt
Posty: 4332
Lokalizacja: Mrozy/mazowieckie
Ule na jakich gospodaruję: WLKP 18cm
Przestawiłem korpusy na zimną zabudowę, zdjąłem folię z góry i zmniejszyłem ocieplenie.. co do schładzania, powinno wystarczyć. Na drastyczne sposoby mamy jeszcze czas.

Nadal nikt nie napisał, gdzie stawiać korpus z suszem i węzą..

Idę malować, w godzinkę przy takiej pogodzie wyschną.

_________________
Węza z własnego wosku.
511 110 110


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 kwietnia 2014, 08:27 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 stycznia 2009, 15:51 - ndz
Posty: 2941
Lokalizacja: Białaczów, łodzkie
Ule na jakich gospodaruję: warsz. posz. wklp korp
Adam ostatni czerw z ramek wlkp wygryzie Ci sie za 3 tygodnie. Do tego czasu zrobisz te odklady chyba. Jest jeszcze jeden plus do odkladu masz wtedy ramki tylko z czerwiem zasklepionym co daje 100% pewnosci przyjecia matki.
Matka powinna sama zejsc niżej ale to nie jest reguła.

_________________
"Bo pszczelarz jest dla pszczół, nigdy pszczoły dla pszczelarza"

Pozdrawiam Wszystkich, którzy kochają pszczółki :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 kwietnia 2014, 08:31 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 stycznia 2009, 15:51 - ndz
Posty: 2941
Lokalizacja: Białaczów, łodzkie
Ule na jakich gospodaruję: warsz. posz. wklp korp
Na moje oko zarne skomplikowane zabiegi jeszcze nie sa konieczne. To dopiero początek nastroju i jest pożytek wystarczy zerwanie matecznikow powiekszenie kubatyry i danie matce miejsca do czerwienia.

_________________
"Bo pszczelarz jest dla pszczół, nigdy pszczoły dla pszczelarza"

Pozdrawiam Wszystkich, którzy kochają pszczółki :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 kwietnia 2014, 10:37 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 lipca 2011, 16:47 - pt
Posty: 4332
Lokalizacja: Mrozy/mazowieckie
Ule na jakich gospodaruję: WLKP 18cm
Korpusy pomalowane, dzisiaj będziemy robili rewolucje..
Obrazek

_________________
Węza z własnego wosku.
511 110 110


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 kwietnia 2014, 10:40 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 01 lipca 2013, 19:58 - pn
Posty: 774
Lokalizacja: Oławski
Ule na jakich gospodaruję: WP, wlkp.
Ciekawe umiejscowienie uchwytów... nie powinny być ciut powyżej środka ciężkości? Czy może położyłeś je do góry nogami?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 kwietnia 2014, 10:47 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 lipca 2011, 16:47 - pt
Posty: 4332
Lokalizacja: Mrozy/mazowieckie
Ule na jakich gospodaruję: WLKP 18cm
maluję normalnie, później odwracam i maluję 2x i tak odstawiam.. więc rzeczywiście stoją odwrotnie.

_________________
Węza z własnego wosku.
511 110 110


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 kwietnia 2014, 12:11 - śr 

Rejestracja: 11 października 2012, 18:33 - czw
Posty: 186
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Ładnie to wygląda. Trochę się namalowałeś :D . Też mnie to czeka i zabieram się to tego jak pies do jeża.
A czym malujesz?

_________________
ramka 26+13, pożytki: rzepak, akacja, lipa


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 kwietnia 2014, 12:46 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 lipca 2011, 16:47 - pt
Posty: 4332
Lokalizacja: Mrozy/mazowieckie
Ule na jakich gospodaruję: WLKP 18cm
maluję pistoletem.. pewnie około godziny mi zajęło. Gorzej było z pokostem..

_________________
Węza z własnego wosku.
511 110 110


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 kwietnia 2014, 14:02 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 28 kwietnia 2011, 16:05 - czw
Posty: 1054
Lokalizacja: Góry Świętokrzyskie
Ule na jakich gospodaruję: dadant i 18,5 D
adamjaku,
nie wiem na jakim etapie masz tą rodzinkę z nastrojem rojowym ale możesz zamienić ją miejscami z rodziną słabszą. Lotna pszczoła odejdzie i to może pomóc

_________________
Pasieka "Łapa" http://llapka.blogspot.com/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 kwietnia 2014, 15:38 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 lutego 2010, 16:16 - sob
Posty: 3884
Lokalizacja: Małopolska
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
bonluk pisze:
adamjaku,
nie wiem na jakim etapie masz tą rodzinkę z nastrojem rojowym ale możesz zamienić ją miejscami z rodziną słabszą. Lotna pszczoła odejdzie i to może pomóc


Przecież to dopiero początek nastroju rojowego. Wystarczy zlikwidować mateczniki poszerzyć gniazdo i ul i powinno być po problemie tym bardziej że wszystko jeszcze na około kwitnie. A ewentualny odkład robić dopiero za jakieś 2 tygodnie.

_________________
Matki pszczele oraz odkłady Carnica Celle, AGT, Buckfast, Elgon z Pasieki Górskie Miody
http://www.gorskie-miody.pl/matki-pszczele/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 kwietnia 2014, 19:50 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 lipca 2011, 16:47 - pt
Posty: 4332
Lokalizacja: Mrozy/mazowieckie
Ule na jakich gospodaruję: WLKP 18cm
Dzisiaj zajrzałem do uli.. przeszły do nadstawek, zaczęły ciągnąc węzę. Dostały po korpusiku do zaczerwienia - niech się dzieje. Zauważam tylko jeden problem. Ktoś kiedyś napisał - silne pszczoły same wejdą do nadstawek. Powiem tyle - bzdura. To był problem, dlaczego doszły do takiego stanu. Nie doceniłem siły. Przeglądałem inne ule. 26cm zestawione na 13+18. Pod ramkami zabudowany cała przestrzeń, do nadstawek (przez kratę) nie weszły. Ramki dziewicze. Myślę, ze najlepszy sposób, to tydzień przed dołożeniem nadstawki ostatnią wolną ramkę włożyć nadstawkową. Poczekać, aż zostanie zaczerwiona i przenieść do góry. Macie lepszy pomysł?

_________________
Węza z własnego wosku.
511 110 110


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 kwietnia 2014, 20:39 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 13 października 2011, 08:27 - czw
Posty: 1457
Lokalizacja: Cała Polska
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp korp + WZ korpusowy
Raczej zostanie zalana nakropem... Gospodarzę tak ( Metoda Januszkiewicza) w jedynym WZ który mi jeszcze pozostał:) Moja silna rodzina w wlkp dostała drugi pół korpus węzy do odrobienia bo też ich już brało i stwierdzam też że nie chciały przejść do nadstawki...

_________________
"Szaleństwem jest robić cały czas to samo i oczekiwać innych rezultatów"


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 kwietnia 2014, 21:25 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 08 grudnia 2009, 18:32 - wt
Posty: 2160
Lokalizacja: Płock
Ja nie mam wielkopolskich tylko warszawiaki korpusowe i tez ie dopilnowałem i rójka od soboty mi poszła. Mam je na rzepaku 35 km od domu w sobotę wybrałem się zwiększyć kubatury uli i akurat jak dojechałem to zaczął siąpić deszcz. Warunki były ekstremalne i tylko szybko dokładałem nadstawki z węza a na niektóre silniejsze korpusy z suszem i węzą, nie sprawdzałem co jest w gniazdach. Myślałem sobie, że jak się poprawie pogoda to będą miały robotę i nie będą myślały o rojeniu. Pojechałem dzisiaj i rozczarowanie w jednym gdzie dołożyłem korpus nie ruszyły węzy i mniej pszczół i brak matki a mateczników chyba z 10. Nie miałem już innego wyjścia tylko zdjąłem ten korpus i zostawiłem im jeden matecznik. Ale połowę pszczół i młodą obiecującą matkę straciłem. :thank:

_________________
waldek6530


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 kwietnia 2014, 21:27 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20 kwietnia 2011, 08:58 - śr
Posty: 3389
Lokalizacja: Dąbrowa pow Pajęczno
Ule na jakich gospodaruję: WLKP
U mnie tam silne i słabsze poszły do nadstawek od razu. Zauważyłem że słabsze ( niektóre sporo słabsze ) zmagazynowały tyle samo miodu co silne, jednak bardzo dużo w rodni co będzie blokowało matkę nadal oraz miodu do odebrania z miodni jest mniej.
Pewnie zasiedlanie nadstawek zależy od genów, ale jakby mi silne rodziny nie weszły do nadstawek to musiały by bytować na zewnątrz ula.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 34 ] 

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 20 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

            



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji