FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 22 sierpnia 2025, 15:10 - pt

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 16 ] 
Autor Wiadomość
Post: 01 maja 2014, 09:28 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 21 marca 2014, 00:26 - pt
Posty: 364
Lokalizacja: Osiek/Olkusz
Ule na jakich gospodaruję: wlkp. wlkp 18
Miejscowość z jakiej piszesz: Olkusz
Witam

Moja teściowa straszy mnie ze jad jest niebezpieczny i jest niewydalany z organizmu, i prędzej czy później mogą mi wysiąść jakieś organy np. wątroba. Szukałem w googlach "kumulacja jadu pszczelego" ale nic nie znalazłem. Prawdę mówiąc coś słyszałem o tym pojęciu ale to było o jadzie węzy czy gadów. Dość często dostaję parę żądeł bo jedną rodzinkę mam dość ostrą, wczoraj przy dodawaniu korpusów z węzą pod gniazdo i przy zakładaniu poławiaczy dostałem w ciągu dwóch godzin ponad 25 żądeł :mrgreen: . Napiszcie co wiecie na ten temat jak by ktoś miał jakieś wiarygodne publikacje czy artykuły na ten temat to bardzo chętnie poczytam.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 01 maja 2014, 09:33 - czw 
Słowian pisze:
Witam
Moja teściowa straszy mnie ze jad jest niebezpieczny i jest niewydalany z organizmu, i prędzej czy później mogą mi wysiąść jakieś organy np. wątroba.

Zdecydowanie myli się ,a straszy tylko Ciebie i zabezpiecza się. Bo gdy po wspólnych latach małżeństwa i kontaktach z teściową ,wysiądzie Tobie wątroba,to powie ,że przez jad ,a nie za jej sprawą :haha: :haha:
Więc głowa do góry.Bardziej martw się o odymianie i wdychanie amitrazy ,bo tu zona będzie niezadowolona z Ciebie :haha:


Na górę
  
 
Post: 01 maja 2014, 09:50 - czw 

Rejestracja: 11 października 2012, 18:33 - czw
Posty: 186
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Nie istnieje coś takiego jak kumulacja jadu pszczelego w organizmie. Jednak ponad ( mniej więcej) 30 strzałów jednorazowo może być groźne dla życia. Mogą wysiąść nerki. Oczywiście zależy to od masy ciała, wątroby, aktywności enzymatycznej itp.

_________________
ramka 26+13, pożytki: rzepak, akacja, lipa


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 01 maja 2014, 10:45 - czw 

Rejestracja: 23 lipca 2012, 12:21 - pn
Posty: 736
Lokalizacja: południowe mazowsze
Ule na jakich gospodaruję: WL,WP,WZ,LN3/4,D,LZ:)
Słowian pisze:
dostałem w ciągu dwóch godzin ponad 25 żądeł


Jak taka dawka to przydało by się przynajmniej wapno.
Jak nie jesteś super odporny to trzeba by się zaopatrzyć w hydrokortyzon.
Ja bym pomyślał też o spokojniejszych pszczołach :D
Potwierdzono naukowo że przyjmowanie dużych dawek jadu przez dłuższy okres czasu działa negatywnie na wzrok.


Pozdrawiam
Przemek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 01 maja 2014, 15:57 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 21 marca 2014, 00:26 - pt
Posty: 364
Lokalizacja: Osiek/Olkusz
Ule na jakich gospodaruję: wlkp. wlkp 18
Miejscowość z jakiej piszesz: Olkusz
Wapno brałem po cztery tabletki na dobę przez dwa dni, na szczęście nic mi się nie działo tylko w nocy spać nie mogłem po trzech godzinach obudziłem się i za cholerę nie mogłem usnąć taki wyspany byłem :D. Co do pszczół to matka na wymianke już zamówiona będzie koło 10 bo przy tych diabłach nie da się chodzić, nawet mojego dziadka (87l :D ) dziabła przed domem jak popijał piwko jakieś 30-40m od ula. Kupa śmiechu tylko była :haha:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 01 maja 2014, 20:17 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 26 maja 2010, 20:59 - śr
Posty: 266
Lokalizacja: podkarpacie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski
Mnie kiedyś mogły żądlić ile chciały, nic mi nie było w zeszłym roku deko to sie zmieniło, zaczynałem deko puchnąc, czy to ręce czy nogi i wszystko takie obolałe było, w tym roku jest juz wszystko w normie, przynajmniej na razie


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 01 maja 2014, 20:28 - czw 

Rejestracja: 12 grudnia 2011, 21:12 - pn
Posty: 273
Lokalizacja: podkarpackie
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
a ja na początku mojej przygody puchłem troche a teraz to mogą walić żądłami ile chcą :pala: :haha: nawet za bardzo nie czuje, jakoś tak z czasem sie człowiek przyzwyczaja :mrgreen:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 01 maja 2014, 21:05 - czw 

Rejestracja: 24 sierpnia 2011, 23:35 - śr
Posty: 4140
Lokalizacja: Ełk
Ule na jakich gospodaruję: 1/2D
Pszczelarzem staje się człowiek wtedy , jak bardziej zajmuje to co się widzi w ulu niż to czy pszczoły żądlą. Wtedy też i użądleń mniej bo pszczoły chyba wyczuwają strach grzebiącego agresora :haha:
Mnie jako dzieciaka pożądliły osy ( wlazłem w gniazdo) , na ciele miałem całe serie ( bo one nie żądlą raz tylko do wyczerpania jaki i żądła nie zostawiają) . Jak po kilku dniach doszedłem do siebie to ubrałem się w kapelusz ( sięgał mi pewnie do kolan ) i poszedłem zlikwidować osy. Od tego czasu nie puchnę i Tato już mnie zawsze zabierał do podkurzania . Odporność na jad to cecha osobnicza, ale są tacy co płacą ciężkie pieniądze za terapię jadem - my mamy to za darmo , więc czemu nie korzystać :mrgreen:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 01 maja 2014, 23:35 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 01 lipca 2013, 19:58 - pn
Posty: 774
Lokalizacja: Oławski
Ule na jakich gospodaruję: WP, wlkp.
Nie wiem czy to tylko moja przypadłość, ale po dużej dawce jadu czuję się rozkojarzony jak w gorączce. Nie polecam więc takiej kuracji przed dłuższą trasą samochodem.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 maja 2014, 00:29 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 05 lipca 2011, 23:54 - wt
Posty: 645
Lokalizacja: Myszków
Ule na jakich gospodaruję: WL
A ja mam cos takiego ze normalnie nic mi nie jest pracuje przy pszczolach kilka dni z rzedu i po tygodniu zaczynam puchnac jak dawka przekroczy jakas norme, oczywiscienajlepsze lekarstwo czyli wisniowka i jade dalej, a po kilku dniach przerwy znow mi nic, a co do lagodnych pszczol sa takie, :D


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 maja 2014, 06:28 - pt 

Rejestracja: 30 czerwca 2012, 18:36 - sob
Posty: 299
Lokalizacja: piotrkow tryb/oprzezow
Ule na jakich gospodaruję: WZ WLKP
mysle ze z tescowej jad sie kumuluje w organizmie przez dziesieciolecia :haha:
takie nawiazanie do tej przyspiewki weselnej:
Szła teściowa przez las, pogryzły ją żmije,
żmije wyzdychały, a teściowa żyje,
żmije wyzdychały, a teściowa żyje.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 maja 2014, 07:59 - pt 

Rejestracja: 11 października 2012, 18:33 - czw
Posty: 186
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Cytuj:
Nie wiem czy to tylko moja przypadłość, ale po dużej dawce jadu czuję się rozkojarzony jak w gorączce. Nie polecam więc takiej kuracji przed dłuższą trasą samochodem.

Dobrze to ująłeś. To jest tzw. niepokój. Jedna z reakcji organizmu na toksynę. Obniża koncentrację, coś jak przedawkowanie kofeiny.
Do treściowej to i tak daleko...

_________________
ramka 26+13, pożytki: rzepak, akacja, lipa


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 maja 2014, 12:16 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03 czerwca 2012, 06:19 - ndz
Posty: 572
Lokalizacja: Łódź
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Ja wczoraj przestawiałem ule i dostałem z 10 żądeł od moich dziewczynek.Dzisiaj jest jedynie lekkie zaczerwienienie a jeszcze rok temu jak zaczynałem ,po żadłach było niezle spuchniete.Wniosek z tego ze organizm potrafi sie przyzwyczaic.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 maja 2014, 16:10 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03 czerwca 2012, 18:39 - ndz
Posty: 154
Lokalizacja: dolnośląskie
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
A mnie co jakiś czas użądli pszczoła.Z początku puchłem ,teraz mam tylko lekkie zaczerwienienie.Ale zauważyłem że od kiedy mnnie żądlą pszczoły to mi już reumatyzm niedokucza.Miałem też problem z korzonkami ale teraz bolą mnie zdecydowanie mniej.Pszczoły mam trzeci sezon ,kto wie może za kilka lat zapomnę co to ból w krzyżu.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 maja 2014, 16:19 - sob 

Rejestracja: 13 stycznia 2011, 16:40 - czw
Posty: 976
Lokalizacja: Bilgoraj
Ule na jakich gospodaruję: ramka 360X200
Po dłuższej przerwie pszczelarzenia pierwsze pszczoly jakie miałem to leśne na parę metrów nie dały podejść. Czasami podczas przeglądów zostawiałem ul otwarty i sam zamykałem się w samochodzie a pszczółki atakowały przez szyby nie pomagał dym czy spryskiwacz żądeł trudno było policzyć cięły nawet przez kapelusz w głowę ale się nie poddałem pomogła wymiana matki unasiennionej , w takich przypadkach matka nu. nie pomoże. Z początku trochę puchłem a teraz po wyjęciu żądła niema znaku, ale czasami jak użądli to przez dluszy czas piecze ale nie każdy jad

_________________
STANI


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 maja 2014, 20:26 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 czerwca 2009, 23:59 - czw
Posty: 8749
Lokalizacja: Ciemnogród 724227381
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Słowian pisze:
Witam

Moja teściowa straszy mnie ze jad jest niebezpieczny i jest niewydalany z organizmu, i prędzej czy później mogą mi wysiąść jakieś organy np. wątroba. Szukałem w googlach "kumulacja jadu pszczelego" ale nic nie znalazłem. Prawdę mówiąc coś słyszałem o tym pojęciu ale to było o jadzie węzy czy gadów. Dość często dostaję parę żądeł bo jedną rodzinkę mam dość ostrą, wczoraj przy dodawaniu korpusów z węzą pod gniazdo i przy zakładaniu poławiaczy dostałem w ciągu dwóch godzin ponad 25 żądeł :mrgreen: . Napiszcie co wiecie na ten temat jak by ktoś miał jakieś wiarygodne publikacje czy artykuły na ten temat to bardzo chętnie poczytam.

teściowa chce zachować monopol na swój jad :haha: wątroba to może wysiąść ale po :pijemy: :pijemy: :blee:

_________________
xyz


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 16 ] 

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 39 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

            



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji