FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 22 sierpnia 2025, 15:04 - pt

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 37 ] 
Autor Wiadomość
Post: 14 maja 2014, 19:03 - śr 

Rejestracja: 30 listopada 2012, 19:11 - pt
Posty: 300
Ule na jakich gospodaruję: dadant
Co się dzieje jezeli o tej porze roku (jak piszą formułowicze) dokarmia sie pszczoły ze względu na brak pożytku . Jaki jest miod ??miodowo- cukrowy??/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 maja 2014, 19:31 - śr 

Rejestracja: 07 maja 2014, 22:54 - śr
Posty: 177
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.
Miejscowość z jakiej piszesz: istebna
Wlałem 3 l to mają na przeżycie do niedzieli ,na miód majowy juz nie liczę ,były może 2 dni ciepłe i lotne w maju .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 maja 2014, 20:12 - śr 

Rejestracja: 23 października 2007, 18:57 - wt
Posty: 1292
Lokalizacja: MAŁOPOLSKA
mniszek pisze:
Co się dzieje jezeli o tej porze roku (jak piszą formułowicze) dokarmia sie pszczoły ze względu na brak pożytku . Jaki jest miod ??miodowo- cukrowy??/

Wiesz co się dzieje , jeżeli o tej porze roku dokarmia się pszczoły ( jak piszą formułowicze) ze względu na brak pożytku . Pszczoły mają szansę przeżyć . Jeszcze nie wyhodowano takich , które nie potrzebują pokarmu , a przy tym rozwijają się intensywnie .W niektórych rejonach Małopolski sytuacja jest kryzysowa . Pszczelarze nie liczą na miód ( gdyby takowy był w ulach , to by nie podkarmiali ) ale robią wszystko żeby rodziny przeżyły do ....końca deszczu i początku jakiegoś pożytku .Obecnie w ulach jest masa pszczół , masa czerwiu i zero pokarmu - czyli nic , jak w piosence :thank:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 maja 2014, 20:24 - śr 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 grudnia 2007, 15:35 - sob
Posty: 3496
Lokalizacja: ślonsk
Jak wiemy miód z cukru dojżewa 7 dni. I dopiero po tym czasie pszczoły moga karmić tym miodem swoje potomsrwo. W tym czasie bendą karmić prawdziwym miodem. I jak bendzie pozytek to zmieszają cukier z nektarem. Czyli jak bendziemy wirowac to to mieszanka miodu z cukrem. Jak ktos ma miód to może dac kilo miodu i litr wody to bendzie pod odparowaniu czysty miód. Ale jak niema się miodu to niestety tylko cukier. Pozdrawiam miły_ marian


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 maja 2014, 21:23 - śr 

Rejestracja: 15 stycznia 2011, 21:23 - sob
Posty: 1288
Lokalizacja: Beskid Wyspowy
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski
miły_marian. pisze:
Jak wiemy miód z cukru dojżewa 7 dni. I dopiero po tym czasie pszczoły moga karmić tym miodem swoje potomsrwo. W tym czasie bendą karmić prawdziwym miodem.

Nie umiem tego uzasadnić naukowo , ale to bzdura praktyka mówi co innego. Jak ktoś się umie do tego odnieść i logicznie to wytłumaczyć to niech coś napisze.

_________________
http://www.beskidzkabarc.pl/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 maja 2014, 22:23 - śr 
Lenin pisze:
miły_marian. pisze:
Jak wiemy miód z cukru dojżewa 7 dni. I dopiero po tym czasie pszczoły moga karmić tym miodem swoje potomsrwo. W tym czasie bendą karmić prawdziwym miodem.

Nie umiem tego uzasadnić naukowo , ale to bzdura praktyka mówi co innego. Jak ktoś się umie do tego odnieść i logicznie to wytłumaczyć to niech coś napisze.

Możliwe że Marianowi się pomyliło
Miód nie powstaje z Cukru :wink: pszczoły przenosząc syrop cukrowy inwertują go na bieżąco rozkładając go na cukry proste , jeżeli w gnieździe nie ma pokarmu przeinwertowany syrop skarmiany jest na bieżąco

Miód - powstaje z Nektaru lub Spadzi po odparowaniu mieszany jest z enzymami wydzielanymi przez pszczoły sklepiony w pastrach i dopiero dojrzewa przez 7 dni


Na górę
  
 
Post: 14 maja 2014, 22:47 - śr 

Rejestracja: 23 lutego 2014, 19:04 - ndz
Posty: 542
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Władysławów
Panowie chciałbym się dowiedzieć czy jeżeli podam ciasto apivital to pszczoły przeniosą je do komórek czy pobierają je bezpośrednio i spożywają na bieżąco? Mieszają z miodem co już jest w nadstawkach czy nie? Pewnie bede musiał jutro podać coś do jedzenia i zastanawiam sie czy syrop czy ciasto...

_________________
Robiąc byle co stajesz się byle kim.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 maja 2014, 23:06 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 czerwca 2009, 23:59 - czw
Posty: 8749
Lokalizacja: Ciemnogród 724227381
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
mniszek pisze:
Co się dzieje jezeli o tej porze roku (jak piszą formułowicze) dokarmia sie pszczoły ze względu na brak pożytku . Jaki jest miod ??miodowo- cukrowy??/


piszesz brednie jeśli ktoś karmi pszczoły w maju to nie dlatego że chce dopłacać do interesu tylko dlatego żeby uchronić rodziny przed osypaniem z głodu.... ci którzy nie robią nic mogą obudzić się w maju z pszczołami na dennicy,zastanów się ile potrzebuje pokarmu silna rodzina w maju, podpowiem że jak dasz 2l syropu 1;1 to na drugi dzień dalej będzie sucho,
żeby coś mieszać najpierw trzeba mieć z czym no chyba że będą rozpuszczały syrop w deszczówce....

_________________
xyz


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 maja 2014, 23:08 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 czerwca 2009, 23:59 - czw
Posty: 8749
Lokalizacja: Ciemnogród 724227381
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
yanek_113 pisze:
Panowie chciałbym się dowiedzieć czy jeżeli podam ciasto apivital to pszczoły przeniosą je do komórek czy pobierają je bezpośrednio i spożywają na bieżąco? Mieszają z miodem co już jest w nadstawkach czy nie? Pewnie bede musiał jutro podać coś do jedzenia i zastanawiam sie czy syrop czy ciasto...


jesli mają miód w nadstawkach to po co karmić?? ja w tym nie widze żadnej logiki, karmi się jeśli rodziny nie mają zapasów

_________________
xyz


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 maja 2014, 23:20 - śr 

Rejestracja: 23 lutego 2014, 19:04 - ndz
Posty: 542
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Władysławów
kudlaty pisze:
yanek_113 pisze:
Panowie chciałbym się dowiedzieć czy jeżeli podam ciasto apivital to pszczoły przeniosą je do komórek czy pobierają je bezpośrednio i spożywają na bieżąco? Mieszają z miodem co już jest w nadstawkach czy nie? Pewnie bede musiał jutro podać coś do jedzenia i zastanawiam sie czy syrop czy ciasto...


jesli mają miód w nadstawkach to po co karmić?? ja w tym nie widze żadnej logiki, karmi się jeśli rodziny nie mają zapasów


sory niejasno sie wyraziłem. Nie bardzo można nazwać to zapasami bo mają nadstawkę 1/2 wlkp i może na 3 ramkach po połowie zalane wg mnie to nie jest zapas a w gnieździe sucho... żelazny zapas zrobił się co najwyżej cynowym :(

_________________
Robiąc byle co stajesz się byle kim.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 maja 2014, 23:24 - śr 

Rejestracja: 07 maja 2014, 22:54 - śr
Posty: 177
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.
Miejscowość z jakiej piszesz: istebna
mniszek pisze:
Co się dzieje jezeli o tej porze roku (jak piszą formułowicze) dokarmia sie pszczoły ze względu na brak pożytku . Jaki jest miod ??miodowo- cukrowy??/

Gdybym miał po 4-5 ramek miodu to bym sie nie zastanawiał i nic nie wlewał ale jak rodziny zaczynają wyrzucac trutnie to jest to podejrzane, po otwarciu uli miodu było na 1 ramce i pełny korpus czerwiu ,węza nietknięta do niedzieli było by po pszczołach ,moze to dziwnie brzmi bo u was korpusy pełne miodu ,a niektórzy juz po miodobraniach.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 maja 2014, 06:11 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23 listopada 2007, 18:18 - pt
Posty: 2470
Lokalizacja: okolice Częstochowy
Karmić niekiedy trzeba ale koniecznie wtedy trzeba usunąc z ula ramki z nadstawek.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 maja 2014, 08:17 - czw 
krzys pisze:
Karmić niekiedy trzeba ale koniecznie wtedy trzeba usunąc z ula ramki z nadstawek.

A w zamian co wsadzić :?: :?: :?: :?: :?:


Na górę
  
 
Post: 15 maja 2014, 09:25 - czw 

Rejestracja: 11 stycznia 2011, 23:33 - wt
Posty: 658
Lokalizacja: Góry Świętokrzyskie
Ule na jakich gospodaruję: Warszawskie Zwykłe
BoCiAnK pisze:
Lenin pisze:
miły_marian. pisze:
Jak wiemy miód z cukru dojżewa 7 dni. I dopiero po tym czasie pszczoły moga karmić tym miodem swoje potomsrwo. W tym czasie bendą karmić prawdziwym miodem.

Nie umiem tego uzasadnić naukowo , ale to bzdura praktyka mówi co innego. Jak ktoś się umie do tego odnieść i logicznie to wytłumaczyć to niech coś napisze.

Możliwe że Marianowi się pomyliło
Miód nie powstaje z Cukru :wink: pszczoły przenosząc syrop cukrowy inwertują go na bieżąco rozkładając go na cukry proste , jeżeli w gnieździe nie ma pokarmu przeinwertowany syrop skarmiany jest na bieżąco

Miód - powstaje z Nektaru lub Spadzi po odparowaniu mieszany jest z enzymami wydzielanymi przez pszczoły sklepiony w pastrach i dopiero dojrzewa przez 7 dni

No !!! - wreszcie wytłumaczone z sensem. Jeszcze tylko poprawcie ten czas 7 dni dojrzewania miodu i będzie git. Dojrzewanie zależne jest nie od czasu tylko od warunków w ulu i ilości pszczół zajmujących się przeróbką.

_________________
Z Pozdrowieniem: bohtyn-ociec
Lubię ule Warszawskie Zwykłe.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 maja 2014, 09:35 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23 listopada 2007, 18:18 - pt
Posty: 2470
Lokalizacja: okolice Częstochowy
BoCiAnK pisze:
krzys pisze:
Karmić niekiedy trzeba ale koniecznie wtedy trzeba usunąc z ula ramki z nadstawek.

A w zamian co wsadzić :?: :?: :?: :?: :?:

Te dwa trzy dni niestety muszą się obejść bez ramek po to by syrop zniosły do gniazda.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 maja 2014, 09:38 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 stycznia 2009, 15:51 - ndz
Posty: 2941
Lokalizacja: Białaczów, łodzkie
Ule na jakich gospodaruję: warsz. posz. wklp korp
Joasia pisze:
BoCiAnK pisze:
A w zamian co wsadzić :?: :?: :?: :?: :?:

Podkarmiaczki :haha: :haha: :haha: . Dziś w nadstawkach można spotkać tylko jakieś zbłąkane pszczoły. wszystkie zeszły do gniazda, ciekawe jak one się tam pomieściły :D
u mnie to samo, pszczoły siedzą w gniazdach i wiszą pod ramkami blokując dopływ powietrza od dołu, ciekawe czy przez to nie zacznie miód krystalizować w nadstawkach czasem.

_________________
"Bo pszczelarz jest dla pszczół, nigdy pszczoły dla pszczelarza"

Pozdrawiam Wszystkich, którzy kochają pszczółki :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 maja 2014, 09:54 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 czerwca 2009, 23:59 - czw
Posty: 8749
Lokalizacja: Ciemnogród 724227381
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
krzys pisze:
BoCiAnK pisze:
krzys pisze:
Karmić niekiedy trzeba ale koniecznie wtedy trzeba usunąc z ula ramki z nadstawek.

A w zamian co wsadzić :?: :?: :?: :?: :?:

Te dwa trzy dni niestety muszą się obejść bez ramek po to by syrop zniosły do gniazda.

chciałbym to widzieć jak to wygląda w praktyce wraz z uzupełnianiem podkarmiaczek :oops: jak nie mają żarcia w gniezdzie to co mają skłądać pokarm do miodni????? bez jaj nie róbcie się znowu bardziej święci niż papież... równie dobrze wiosną jak podajecie nadstawki powinniście cały zapas zimowy odwirować (oczywiscie z czerwiem też) i podać miód w celu uzupełnienia zapasu w gniezdzie, nie mówiąc już o cieście czy syropku na pobudzenie
wydawało mi się że jak będe karmił to ramki z przerobionym cukrem będą jak znalazł do odkładów tylko jak na złość mają tyle co na bieżącą konsumpcje, widze że dalsze pisanie w tym temacie nie ma najmniejszego sensu
najlepiej zostawić pszczoły same sobie poczekać z dwa tygodnie aż poprawi się pogoda i pozamiatać z dennicy ew kupić tone miodu po 30zł/kg i karmić sytą miodową wtedy będzie ok ale tylko troche bo ktoś jeszcze napisze że miód mógł być z chin z antybiotykami :haha:

_________________
xyz


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 maja 2014, 10:04 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 listopada 2010, 15:36 - wt
Posty: 657
Lokalizacja: Lipnica Wielka pod Babią Górą
Ule na jakich gospodaruję: ramka 36x18 korpusy
czy można wypełnić syropem parę ramek w nadstawce zamiast wstawiać podkarmiaczkę?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 maja 2014, 11:38 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 listopada 2010, 15:36 - wt
Posty: 657
Lokalizacja: Lipnica Wielka pod Babią Górą
Ule na jakich gospodaruję: ramka 36x18 korpusy
Może nie zbyt jasno napisałem. Załóżmy że okazuje się że trzeba koniecznie podkarmić to czy można zamiast wiaderka dać do nadstawki 2 lub trzy ramki zalane syropem cukrowym 1:1 czy są jakieś przeciwwskazania?
Może ktoś się orientuje.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 maja 2014, 11:56 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 01 lipca 2013, 19:58 - pn
Posty: 774
Lokalizacja: Oławski
Ule na jakich gospodaruję: WP, wlkp.
kustosz, jak na moje to polanie ramek syropem przy braku pożytku wywoła rabunki. Podaj w słoikach i będzie lepiej.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 maja 2014, 12:02 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 listopada 2010, 15:36 - wt
Posty: 657
Lokalizacja: Lipnica Wielka pod Babią Górą
Ule na jakich gospodaruję: ramka 36x18 korpusy
U mnie wiatr i deszczowa pogoda czy w taką pogodę też mogą być rabunki?
Chodzi o to że albo szykować 35 słoików albo gar syropu.
Przy tych słoikach dużo roboty. Co nie znaczy że jestem leń i tak nie zrobię jeśli powody są ważne.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 maja 2014, 12:05 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 01 lipca 2013, 19:58 - pn
Posty: 774
Lokalizacja: Oławski
Ule na jakich gospodaruję: WP, wlkp.
kustosz, spróbuj tym sposobem ja tak karmiłem zeszłej jesieni. Mniej brudzący a rabunków nie będzie:
https://www.youtube.com/watch?v=gXYAWxn0fhw#t=180


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 maja 2014, 12:10 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 listopada 2010, 15:36 - wt
Posty: 657
Lokalizacja: Lipnica Wielka pod Babią Górą
Ule na jakich gospodaruję: ramka 36x18 korpusy
I to się nie rozleje?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 maja 2014, 12:24 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 01 lipca 2013, 19:58 - pn
Posty: 774
Lokalizacja: Oławski
Ule na jakich gospodaruję: WP, wlkp.
Myk polega na nakłuwaniu woreczków cienkim szpikulcem od góry. Na górze napięcie powierzchniowe płynu uniemożliwia jego swobodne wypłynięcie, ale otwór jest wystarczający dla pszczoły, żeby języczkiem wybrała.

Sprawdź to sobie w domu. Do garnka włóż woreczek i perforuj go cyrklem od góry. Woda nie ucieknie poniżej poziomu najniżej umiejscowionego nakłucia.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 maja 2014, 12:27 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 listopada 2010, 15:36 - wt
Posty: 657
Lokalizacja: Lipnica Wielka pod Babią Górą
Ule na jakich gospodaruję: ramka 36x18 korpusy
Wielkie dzięki!


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 maja 2014, 12:48 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23 listopada 2007, 18:18 - pt
Posty: 2470
Lokalizacja: okolice Częstochowy
kudlaty pisze:
krzys pisze:
BoCiAnK pisze:
krzys pisze:
Karmić niekiedy trzeba ale koniecznie wtedy trzeba usunąc z ula ramki z nadstawek.

A w zamian co wsadzić :?: :?: :?: :?: :?:

Te dwa trzy dni niestety muszą się obejść bez ramek po to by syrop zniosły do gniazda.

chciałbym to widzieć jak to wygląda w praktyce wraz z uzupełnianiem podkarmiaczek :oops: jak nie mają żarcia w gniezdzie to co mają skłądać pokarm do miodni????? bez jaj nie róbcie się znowu bardziej święci niż papież... równie dobrze wiosną jak podajecie nadstawki powinniście cały zapas zimowy odwirować (oczywiscie z czerwiem też) i podać miód w celu uzupełnienia zapasu w gniezdzie, nie mówiąc już o cieście czy syropku na pobudzenie
wydawało mi się że jak będe karmił to ramki z przerobionym cukrem będą jak znalazł do odkładów tylko jak na złość mają tyle co na bieżącą konsumpcje, widze że dalsze pisanie w tym temacie nie ma najmniejszego sensu
najlepiej zostawić pszczoły same sobie poczekać z dwa tygodnie aż poprawi się pogoda i pozamiatać z dennicy ew kupić tone miodu po 30zł/kg i karmić sytą miodową wtedy będzie ok ale tylko troche bo ktoś jeszcze napisze że miód mógł być z chin z antybiotykami :haha:[/quote

Wczoraj wybrałem miód z nadstawek no to nie dałem in z powrotem ramek a do nadstawki dałem podkarmiaczke. Jutro lub pojutrze dam im z powrotem te ramki. To takie proste i nie rozumie by można było to zrobić inaczej.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 maja 2014, 15:27 - czw 
krzys pisze:
Te dwa trzy dni niestety muszą się obejść bez ramek po to by syrop zniosły do gniazda.

No chyba że TY nie masz pszczół w nadstawkach ale ja mam i to ful nawet siedzą pod dachem :wink:
popatrz co się dzieje po zabraniu ramek z 3 pół korpusy jak zabieram je jesienią co jest dużo mniej pszczół jak o tej porze gdzie mają wejść na te 3 dni pod ul :haha:
Obrazek

Pszczoły jak dasz syrop to go znoszą do gniazda a nie magazynują .
Przy takiej biedzie jak jest obecnie to nawet podanie 5 kg na raz ani kropelki nie dostawią w nadstawce


Na górę
  
 
Post: 15 maja 2014, 15:33 - czw 

Rejestracja: 07 maja 2014, 22:54 - śr
Posty: 177
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.
Miejscowość z jakiej piszesz: istebna
krzys pisze:
Wczoraj wybrałem miód z nadstawek no to nie dałem in z powrotem ramek a do nadstawki dałem podkarmiaczke. Jutro lub pojutrze dam im z powrotem te ramki. To takie proste i nie rozumie by można było to zrobić inaczej.


Kolego my piszemy o skrajnych przypadkach i ratowaniu pszczół z głodu ,a ty piszesz o czym innym nie dość ,ze ukradłes pszczołom cały zapas miodu i nic nie zostawiłes to jeszcze karmisz pszczoły ,a pogoda u ciebie w miare dobra od pojutrza znowu będa nosić i prawie wymieszają syrop z miodem takiś pseudo pszczelarz ,a i pracy ci nie zazdroszczę przy pszczołach i przy tylu operacjach i kombinacjach ,czy cos źle napisałem ???


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 maja 2014, 15:50 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23 listopada 2007, 18:18 - pt
Posty: 2470
Lokalizacja: okolice Częstochowy
BoCiAnK pisze:
krzys pisze:
Te dwa trzy dni niestety muszą się obejść bez ramek po to by syrop zniosły do gniazda.

No chyba że TY nie masz pszczół w nadstawkach ale ja mam i to ful nawet siedzą pod dachem :wink:
popatrz co się dzieje po zabraniu ramek z 3 pół korpusy jak zabieram je jesienią co jest dużo mniej pszczół jak o tej porze gdzie mają wejść na te 3 dni pod ul :haha:
Obrazek

Pszczoły jak dasz syrop to go znoszą do gniazda a nie magazynują .
Przy takiej biedzie jak jest obecnie to nawet podanie 5 kg na raz ani kropelki nie dostawią w nadstawce

Nic im nie będzie jak te dwa trzy dni posiedzę sobie w nadstawce bez ramek lub pod daszkiem i pod ulem. W nadstawce bez ramek na pewno lepiej im będzie jak pod tym ulem.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 maja 2014, 15:54 - czw 
krzys pisze:
Nic im nie będzie jak te dwa trzy dni posiedzę sobie w nadstawce bez ramek lub pod daszkiem i pod ulem. W nadstawce bez ramek na pewno lepiej im będzie jak pod tym ulem.

tylko że jak lało będzie z tydzień to potem nim zdążysz podać ramki to sobie posiedzą na drzewie a TY na drabinie pół biedy jak masz parę rodzin ale noooo ja mam 3 cyfry i jedną drabinę :haha:


Na górę
  
 
Post: 15 maja 2014, 16:05 - czw 

Rejestracja: 23 lutego 2014, 19:04 - ndz
Posty: 542
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Władysławów
yanek_113 pisze:
Panowie chciałbym się dowiedzieć czy jeżeli podam ciasto apivital to pszczoły przeniosą je do komórek czy pobierają je bezpośrednio i spożywają na bieżąco? Mieszają z miodem co już jest w nadstawkach czy nie? Pewnie bede musiał jutro podać coś do jedzenia i zastanawiam sie czy syrop czy ciasto...



odpowie mi ktoś jak z tym ciastem?

_________________
Robiąc byle co stajesz się byle kim.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 maja 2014, 19:13 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23 listopada 2007, 18:18 - pt
Posty: 2470
Lokalizacja: okolice Częstochowy
jano pisze:
krzys pisze:
Wczoraj wybrałem miód z nadstawek no to nie dałem in z powrotem ramek a do nadstawki dałem podkarmiaczke. Jutro lub pojutrze dam im z powrotem te ramki. To takie proste i nie rozumie by można było to zrobić inaczej.


Kolego my piszemy o skrajnych przypadkach i ratowaniu pszczół z głodu ,a ty piszesz o czym innym nie dość ,ze ukradłes pszczołom cały zapas miodu i nic nie zostawiłes to jeszcze karmisz pszczoły ,a pogoda u ciebie w miare dobra od pojutrza znowu będa nosić i prawie wymieszają syrop z miodem takiś pseudo pszczelarz ,a i pracy ci nie zazdroszczę przy pszczołach i przy tylu operacjach i kombinacjach ,czy cos źle napisałem ???

Napweno źle napisałeś bo choć zrobi się ciepło to i tak nic nie przyniosą bo niby z czego by miały nosić. W drugiej połowie maja występuje przerwa pożytkowa do początku czerwca. Niby jesteś taki mądry a o tym nie wiesz.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 maja 2014, 19:35 - czw 

Rejestracja: 26 września 2009, 16:30 - sob
Posty: 104
Lokalizacja: Beskid Makowski
Ule na jakich gospodaruję: Ostrowskiej
W drugiej połowie maja występuje przerwa ale nie wszędzie


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 maja 2014, 20:37 - czw 

Rejestracja: 07 maja 2014, 22:54 - śr
Posty: 177
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.
Miejscowość z jakiej piszesz: istebna
krzys pisze:
Napweno źle napisałeś bo choć zrobi się ciepło to i tak nic nie przyniosą bo niby z czego by miały nosić. W drugiej połowie maja występuje przerwa pożytkowa do początku czerwca. Niby jesteś taki mądry a o tym nie wiesz.


Jak to z czego teraz klony będą kwitnąc i spadziować ,buki i inne liściaste,świerk moze spadziować ,może jeszcze głogi zdążą pszczoły oblecieć przynajmniej mam taką nadzieję ,że do końca maja będa jeszcze pełne ule to by był nagły zwrot tylko potrzeba temperatury ,której w górach brakuje bo u nas zimniej każdego dnia o 4-5 stopni ,raz może było 18 stopni ,a tak to wszystko poniżej 14 .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 maja 2014, 20:53 - czw 

Rejestracja: 28 maja 2012, 09:24 - pn
Posty: 50
Lokalizacja: podkarpacie
Ule na jakich gospodaruję: w.p
yanek- ciasta nie przenoszą zjadają na bieżąco, a syrop przerabiają do ramek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 maja 2014, 20:55 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 lipca 2008, 11:02 - pt
Posty: 5589
Lokalizacja: Łaziska Górne
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.
facelia, daj ciasto na suche ramki i sprawdź po 2 dniach, zobaczysz ile "naniosły"

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 maja 2014, 21:35 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 01 lipca 2013, 19:58 - pn
Posty: 774
Lokalizacja: Oławski
Ule na jakich gospodaruję: WP, wlkp.
BoCiAnK pisze:
krzys pisze:
Nic im nie będzie jak te dwa trzy dni posiedzę sobie w nadstawce bez ramek lub pod daszkiem i pod ulem. W nadstawce bez ramek na pewno lepiej im będzie jak pod tym ulem.

tylko że jak lało będzie z tydzień to potem nim zdążysz podać ramki to sobie posiedzą na drzewie a TY na drabinie pół biedy jak masz parę rodzin ale noooo ja mam 3 cyfry i jedną drabinę :haha:

Czy tylko ja pracuję z pszczołami w deszcz przy 10C? Skoro pszczoła to żywy zwierz to traktuję je jak powinna być traktowana nie oglądając się na pogodę. Jak trzeba dać żreć to daję, oddać ramki to oddaję. Jak jest siła pszczół to dadzą sobie radę w każdych warunkach, nawet jak grzebnę im raz w tygodniu IMHO.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 37 ] 

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 24 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

            



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji