FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Poddane matki nieunasienione do odkładow.Wczoraj wyłamane plastikowe zabezpieczenie.Cztery matki uwolnione a jedna nie tzn.nie wybrane ciasto.Jaka może byc przyczyna?

Słabsza, rodzina, dałeś na bok gniazda? mają dużo nakropu?

_________________
Pamiętajcie ,,Przy Pszczołach Nie Ma Jutra''

pewnie tak jak pisze Linker pszczoły jest mało i nie zdążyły ciasta wyjeść, klateczka była oblepiona woskiem lub kitem? czy pszczoły siedziały na klateczce czy raczej się nie nią nie interesowały?

_________________
https://www.facebook.com/miodyfinezja

Klateczka spadła z ramki a biorąc ją z dennicy nie wiem w jakiej pozycji była.Może była ciastem do dennicy? i to by tłumaczyło nieuwolnienie matki.

Zapomniałem.Klateczka była oblepiona pszczołami.Dziekuję za odpowiedzi.

ydyp, I mamy rozwiązanie zagadki.

I właśnie dlatego, podaję odkładom matki przez wylotek (delikatnie wsuwam klateczkę do ula. Warunek - ładna pogoda i bogato w ulu. Po paru godzinach widzę czy przyjmą. W macierzakach na wymianę, też widać niemal od razu. Jak nie interesują się i nie zaczynają karmić, dupa, w środku matka albo mateczniki. Żadnego grzebania w ulu, wycinania ramek, spadania klateczek, itp. Pozdrawiam.

_________________
Życie jest poszukiwaniem właściwego konserwanta...

Ciekawy sposób, o jakiej porze podajesz?

_________________
Jak to dobrze że pszczoły nie porafią czytać i nie mają internetu.

Pora nie ma znaczenia, musi być ciepło (noce też nie chłodne, a o to niestety teraz trudno:) i ruch na wylotku. Ostatnio podałem ok. południa, o 16.00 widziałem, że jest ok, wyłamałem plastiki i poszło. A ja na piwo zamiast grzebać. Ktoś kiedyś napisał, że po naszych porządkach (grzebaniu), pszczoły potrzebują wielu godzin aby przywrócić swój.

_________________
Życie jest poszukiwaniem właściwego konserwanta...