FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

mam zamiar stworzyć własny kombinezon odporny w 100% na żądlenie,tylko jakiego materiału do tego użyć,chodzi mi raczej o nie za bardzo gruby materiał ale twardy,odporny może mi coś polecicie

Guma Ale nie chciałbym Cię widzieć w takim stroju.
Najlepiej mieć łagodne pszczoły i wtedy wystarczy dla 100% pewności nosić takie sklepowe.

_________________
Pamiętajcie ,,Przy Pszczołach Nie Ma Jutra''

Kiedyś kupiłem synowi kombinezon u Łysonia , na szerszenie i do tej pory go używa. Jest z materiału , którego faktycznie pszczoła nie przeżądli , ale płaciłem podwójnie.

Jest taki specjalny materiał na kimona do judo , gruba plecionka bawełniana , biała, gładka . Przez to żadne żądło nie przejdzie i wytrzyma wieki . St

kevlar?:D

_________________
"Bo pszczelarz jest dla pszczół, nigdy pszczoły dla pszczelarza"

Pozdrawiam Wszystkich, którzy kochają pszczółki :)

Jesteś krawcem czy pszczelarzem?Kupuj matki od uznanych hodowców lub hoduj sam z dobrego materiału.Stosując sie do tej filozofii nie miałem złośliwych pszczół.Pozdrawiam

Nie wiem w czym jest problem bo mam bluze z kapturem od łysonia i jeszcze mi sie nie zdarzyło aby przebiły A bywa czasami ostro

_________________
"Za każdy dzień pracy przy pszczołach Pan Bóg dodaje pszczelarzowi jeden dzień życia."

syriusz 24 a ile żądeł było w bluzie ?

Nie wiem cięko policzyć ale w rękawicach pewnie setki

_________________
"Za każdy dzień pracy przy pszczołach Pan Bóg dodaje pszczelarzowi jeden dzień życia."

To dziwne bo ja jak miałem ostre pszczoły to niestety żądła przechodziły licznie .

Kolego ja nie pisze że mam ostre pszczoły tylko kilka razy pomagałem takiemu starszemu pszczelarzowi A jego pszczoły to zabójcy I nie pisze tego żeby promować łysonia czy jaką kolwiek inną firmę tylko uważam że takie zabezpieczenie jest wystarczające i nie ma co przesadzać

_________________
"Za każdy dzień pracy przy pszczołach Pan Bóg dodaje pszczelarzowi jeden dzień życia."

Ale ja pisze że miałem. Wtedy testy bluzy i kostiumu były i żądła przechodzą. Chyba mniej przez ten z cieńszej nici .
Teraz jak mam spokojne pszczoły to nie ma autotestu.

Jeśli o wdziankach mowa, to odkryłem w tym roku super spodnie do pasieki. Są z cienkiego, przewiewnego lnu. I są jakby 0 3 nr za duże (tak luźne, że oprócz tyłka nigdzie nie przylegają do ciała. Na 3 miodobrania i ze 3 przeglądy, na razie jeden strzał tylko (właśnie w tyłek:) Pozdrawiam.

_________________
Życie jest poszukiwaniem właściwego konserwanta...

Jak się czasem zapierdziela w parny dzień przy gryce, to można się napocić, mimo że ranek. Jak się człowiek spoci, to materiał mimochodem zaczyna się lepić do ciała. I wtedy najczęściej przebijają te kostiumy.
Na innych pożytkach też się zdarzało.
Kostium kupuje się luźniejszy.
Pozdrawiam

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);

Mam bluzę od Łukasiewicza i jeszcze jakąś starą no-name, też z podobnego materiału i obie nie chronią od żądeł jeśli się je założy na gołe ciało lub tylko na podkoszulek. Moim zdaniem sekretem jest ubierać się na tzw. cebulkę. Bo jeśli pod w/w bluzy założę podkoszulek i koszulę flanelową, to żadne żądło już nie przejdzie.

I dlatego planuję zakup koszulki siatkowej z demobilu.
Coś w ten deseń http://armyworld.pl/product-pol-2966-T- ... tywna.html

_________________
Jedynie cenzor cesarski Jüang, Co umie dać się we znaki,
Nie żałuje swej pięknie haftowanej sukni, Pył ściera z uwagą, czyta. [Bo Juyi, Wiersze na ścianie]
http://www.pasiekatilia.pl

Są szyte z materiałów o różnej grubości . Przez cienkie płótno pszczoła przebije jeżeli ma taki zamiar i dobrze podejdzie do zagadnienia .
Przez grube , raczej nie ( choć nie dam głowy) . Trudno takie spotkać w sprzedaży i nie wiem kto jest producentem . Na pewno Adamek wykonywał takie partie kombinezonów , a może to zależy jaki materiał kupią 'producenci . W grubym pszczelarz szybko się poci .

...i jeszcze sweter,kalesony i kufajkę

w koszuli flanelowej pod bluzą umarłbym już na przełomie kwietnia i maja.

Jak dla mnie tu jest odpowiedź:


Najlepiej to koszula stara od garnituru biała lub inna jasna i kapelusz.

Pozdrawiam
Przemek

Mnie się zdarza, że od czasu do czasu żądło przebije kombinezon, ale wtedy jest tylko małe ukucie, a mięsień zostaje na zewnątrz kombinezonu. Dobre odczulanie, reakcja alergiczna mała nawet dla uczulonych, więc jest ok. Tylko ubranko musi być luźne.

_________________
ramka 26+13, pożytki: rzepak, akacja, lipa

Potwierdzam, piękna sprawa, totalnie przewiewna, z grubych sznureczków, takich akurat ciut dłuższych niż żądło:). Przy niej może być nawet cieniutki kombinezon (najlepiej lniany). Żeby tak jeszcze spod kapelusza się nie lało:). Pozdrawiam.

_________________
Życie jest poszukiwaniem właściwego konserwanta...

Plus rękawice bramkarzy hokejowych?:) madmax - wg mnie, im cieniej, tym mniej potu. Nie cebulka i grube kombinezony a porządne spryskanie kapelusza, kombinezonu i ew. rąk (rękawiczek) wodą z kroplami miętowymi i ziółkami. Pozdrawiam.

_________________
Życie jest poszukiwaniem właściwego konserwanta...

Najpewniejsza będzie zbroja rycerska.

_________________
Jestem pszczelarzem i kolekcjonerem kapsli. Jeśli masz jakieś kapsle napisz do mnie na PW, lub maila. Moja kolekcja: http://www.janko-kapsle.prv.pl

zbroja to by trochę drogo wyszło ale doraźnie do bardziej bojowych prac zwykłe OP-1 wystarczy w zupełności
Tylko uważaj na odwodnienie.

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5

I namydl się przed wejściem do środka. Wykąpiesz się we własnym pocie

_________________
Jedynie cenzor cesarski Jüang, Co umie dać się we znaki,
Nie żałuje swej pięknie haftowanej sukni, Pył ściera z uwagą, czyta. [Bo Juyi, Wiersze na ścianie]
http://www.pasiekatilia.pl

Robiliśmy próby przy 45 stopniach w cieniu i lekkim pustynnym wietrze, nie trzeba przeciwnika człowiek sam się załatwia na amen. Zresztą okazało się że główne zagrożenie stanowi chlor i całe to zabezpieczenie można sobie w buty wsadzić.

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5

lepiej sobie sprezentować OP1 i po kłopocie
z rzeczy markowych to mam kapelusz sztuk 3
do tego pierwsza lepsza jasna koszula garniturowa i po klopocie, podczas upałow 2-3 sztuki na dzień szybko się pierze i jeszcze szybciej schnie bardzo przewiewne, zmieniam koszule po każdej przerwie a w sezonie pracuje 12 godzin przy pszczołach, a nie chodzić cały sezon w smierdzącym potem i jadem kombinezonie i dziwić się że atakują
jeśli chodzi o spodnie to albo moro z dużymi kieszeniami na dłuto i inne pierdoły lub "wersja robocza niedzielna" koszula garniturowa + jasne spodnie lniane
w tym roku do tego zestawu doszła jeszcze peleryna i gumowce za sprawą pogody

_________________
xyz