FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Proszę was koledzy z większym doświadczeniem o radę jestem na etapie budowy nowych uli i przyszedł mi do głowy plan aby ocieplic je ekofibrem, materiał jest produkowany z makulatury, nasączony borem ( http://www.ekofiber.pl/ ). nie wiem jak będzie to działało na pszczoły ponieważ w opisie jest • Nieprzyjazny dla insektów i gryzoni. tylko nie wiem czy w bezpośrenim kontakie, może dystans 1cm drewna wystarczy. Z drugiej strony osiąga się idealna wentylację i wilgotność. nie mam pojecia myślę że zrobie jeden ul i zobaczę, Proszę o opinie, może ktoś juz eksperymentował z czymś takim

pszczoła to też na swój sposób insekt

no niby tak, ale może jest jakiś chemik który będzie wiedział jak bardzo intensywnie BOR wpływa na pszczoły przez np. 1cm. listewkę, a jaki przez 2 cm.
A może nie ma znaczenia ile drewna dam bo bor to kiler i nawet przez 20cm będzie działał zabujczo




Pozdrawiam
Jarek

Dziwny to pomysł - ocieplenie dla pszczól roboć z materialu, ktory producent określa jako nieprzyjazny dla owadów (bo insekt to po prostu owad),w dodatku z celulozy w miejscu, które często jest narażone na dużą wilgotność. I jeszcze ten bor - trucizna której opary z pewnością będą się uwalniać kiedy sloneczko przygrzeje. Myslę że nikt nie ma doświadczeń z zastosowaniem tej izolacji do budowy uli bo ona sie po prostu nie nadaje.

Najprościej i najpewniej zastosować sprawdzone materiały - paproć, słoma, styropian itd..

niestosuj bo przczelarstwo to piekna rzecz ale mozesz się zrazić przyszłą tragedią w tych ulach co zrobisz...bolik styropianu jest dość tani a jak zrobisz poduszki powietrzne to będziesz maił wetylacjią;D

JAk coś znajdę w książca "chemicznej" to napiszę czy Bor doprowadzi do śmierci czy nie rodziny pszczelej.

_________________
Pasieka Majowa Pszczela manufaktura

dzięki za porady normalnie to styropian jest spoko ale myślałem o czymś lepszym chcę ocieplić styropianem szarym( o podwyższonej izolacji ) 5 cm wiem, ze większość z was ociepla max 3cm zwyklym. zajmuję się budowlanką więc nowinki techniczne próbuje wdrożyć w moje pnowe pszczólki


Narazie dziekuje naprawdę forum owocne
Bardzo dużo informacji
bardzo ciekawi mnie metoda walczenia z werozą za pomoca cukru pudru ale to nie na tym forum

możesz prubować w całym sezonie ja to robię raz na miesiąc zaczynając od kwietnia (pszczółki całyczas walczą z pasożytem przez ciagłe czyszczenie się a ja nie zatruwam miodu)...ale nie próbój tylko cukrem pudrem bo to Ci na dobre nie wyjdzie zwłaszcza na jesień

_________________
Pasieka Majowa Pszczela manufaktura

jako absolwent technikum budowlanego moge powiedziec ze ekofiber jest be..... czy widział ktoś papier który się nie pali??? wiec pomyslcie ile chemii jest w tym materiale! przypuszczam że cena też będzie odstraszająca no i dostępnosc tego materiału bo szczerze mówiąc jeszcze się nie spotkałem z nim w hurtowniach a bywam tam często.... mogę podrzucic jako materiał tj styropian ekstrudowany jest on cholernie twardy więc nie ma mowy o tym żeby go pszczoły wszamały.... a płyty mają felce wiec tylko je trzeba dociąc odpowiednio i skręcic wkrętami... jest dużo droższy od tego zwykłego ale i tak o wiele taniej wychodzi taki ul jak w sklepie są dostępne płyty gr 3 cm czyli takie jak nam potrzeba

_________________
xyz

kiedyś był podobny temat
http://www.pasiekaambrozja.pl/forum/vie ... sc&start=0
na mojej stronie jest kilka fotek już zastosowanych korpusów z ociepleniem z szarego styropianu

mam dom ocieplony ekofibrem od paru lat. Myślę,że bez przeszkód można go stosować w ulach bo mnie bor nie zabił. Nie wyczuwam też żadnych zapachów.
Oczywiście właściwości tego materiału wydają się idealne do ocieplania uli.
Ciekawe czy wykonał ktoś próbę?

kiedyś ule były ocieplane słomą pociętą w kawałeczki jak dla konia

Niekoniecznie kiedyś , dzisiaj też są i pewnie jeszcze długo będą.

Bo to jest naprawde dobry pomysł na ociepline.

Nie słyszałem o użyciu ekfibru do ocieplania uli, mogę więc tylko skomentować teoretyczne parametry tego materiału.
Sole boru nie sublimują - nasycenie rozpulchnionej celulozy (bo tym jest ekofiber jakby go nie nazywać) zapobiega przez zgryzaniem przez owady (nie lubią tego, pewnie im nie smakuje), a tym samym przed zakładaniem w nim gniazd. Natomiast nie sądzę, by wpływał on na pszczoły oddzielone od ocieplenia drewnem.
Higroskopijność ekofibru jest sporo większa niż styropianu czy budowlanych wat, wełen, filców, np. szklanej czy mineralnej. powinno to być korzystne dla pszczół (dla ludzi jest).
Jako produkt budowlany, podlega certyfikacji i badaniom zdrowotności, ale w skali ludzkiej - być może mikro emisja, pomijalna dla człowieka będzie groźna dla pszczół. Zwłaszcza, że co innego szkodzi człowiekowi a co innego pszczole (poz truciznami oczywistymi rzecz jasna).
Myślę, że warto spróbować ekofibru, ale jako eksperyment, z liczeniem się z możliwością wystąpienia ryzyka.
Jeżeli kogoś nie bawią eksperymenty a szuka rozwiązania, to słoma będzie pewniejsza.

_________________
Początki, nie łatwe...