FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 07 lipca 2025, 22:20 - pn

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 20 ] 
Autor Wiadomość
 Tytuł: rabunek
Post: 19 sierpnia 2014, 06:37 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 sierpnia 2012, 21:31 - wt
Posty: 862
Lokalizacja: Okolice Rybnika (Śląskie)
Ule na jakich gospodaruję: Ostrowskiej --> 1/2 Dadant
Witam, ja juz niewiem czy to rabunek czy pszczoly rabują.
Wczoraj po godz 19 pszczoly intensywnie zlatywaly sie do ula, zwezilem im wylotek na 2 pszczoly i po 10min byla cisza. Dzisiaj wstaje, wszystkie ule wylatuja po 4,5 pszczol ma min a do tego ula wlatują setki, tworza brody na wylotku, czyli co, ul rabowal i o 6 rano juz pszczoly wracaja?
Czy to jednek rabunek z innej strony? (Nie z mojej pasieki)
Dodam ze to bardzo silny odklad.

_________________
Pamiętajcie ,,Przy Pszczołach Nie Ma Jutra''


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: rabunek
Post: 19 sierpnia 2014, 09:02 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 czerwca 2008, 22:30 - śr
Posty: 1161
Lokalizacja: Kwidzyn
Ule na jakich gospodaruję: leżak wielkopolski z nads 1/2D
Po prostu. Podnieś dach ,będziesz wiedział .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: rabunek
Post: 20 sierpnia 2014, 12:10 - śr 
Linker pisze:
Witam, ja juz niewiem czy to rabunek czy pszczoly rabują.
Wczoraj po godz 19 pszczoly intensywnie zlatywaly sie do ula, zwezilem im wylotek na 2 pszczoly i po 10min byla cisza. Dzisiaj wstaje, wszystkie ule wylatuja po 4,5 pszczol ma min a do tego ula wlatują setki, tworza brody na wylotku, czyli co, ul rabowal i o 6 rano juz pszczoly wracaja?
Czy to jednek rabunek z innej strony? (Nie z mojej pasieki)
Dodam ze to bardzo silny odklad.


Jak silny odkład to się nie martw byle by wylotek był zwężony na 1 pszczołę i nie było jakichś szpar to pszczoły sobie poradzą.Jeśli chcesz wiedzieć czy twoje rabują to posyp te pszczoły mąką i popatrz gdzie wracają.A poza tym rabunek może trwać też w nocy.

Pozdrawiam


Na górę
  
 
 Tytuł: Re: rabunek
Post: 20 sierpnia 2014, 12:48 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 sierpnia 2012, 21:31 - wt
Posty: 862
Lokalizacja: Okolice Rybnika (Śląskie)
Ule na jakich gospodaruję: Ostrowskiej --> 1/2 Dadant
Moje rabowały i wracały, chyba że tamte mi pyłek przynosiły :)
Ja to mam pszczoły które lubią grzebać w innych ulach, sąsiad stracił jeden ul, ktoś teraz znowu może stracić :)

_________________
Pamiętajcie ,,Przy Pszczołach Nie Ma Jutra''


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: rabunek
Post: 23 sierpnia 2014, 18:03 - sob 

Rejestracja: 24 grudnia 2012, 12:17 - pn
Posty: 108
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
witam
z pasieki przenislem do domku na dzialce 6 ramek z zasklepionym miodem ktory mial byc przechowywany przez zime w ramkach odleglosc od ulu 700 m /wymierzone/ w tym samym czasie musialem jechac z sasidem do szpitala z urazem reki i zapomnialem o nich jak przyjechalem po 2 godz to byl jeden wielki rabunek az czarno na ramkach pytanie czy pozwolic im skonczyc czy nalezy cos zrobic?.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: rabunek
Post: 23 sierpnia 2014, 18:33 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 01 marca 2009, 15:15 - ndz
Posty: 635
Lokalizacja: Mazury Orzysz
Ule na jakich gospodaruję: Warsz-posz, Dadant
Ja wczoraj miałem telefon od właścicielki cukierni, że pszczoły masowo cisną się na zakład. Nie bardzo wiedzialem , co jej doradzić, oprócz uszczelnienia wszystkich, drzwi i okien, ale wiadomo jak to jest , pszczoły, a tym bardziej osy zawsze znajdzie jakąś "dziurę".


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: rabunek
Post: 23 sierpnia 2014, 21:38 - sob 

Rejestracja: 28 grudnia 2012, 18:48 - pt
Posty: 2450
Lokalizacja: Kraków/Jura
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Zależy co się chce. Ale raczej bym je schował żeby nie zniszczyły ramek.

_________________
Jedynie cenzor cesarski Jüang, Co umie dać się we znaki,
Nie żałuje swej pięknie haftowanej sukni, Pył ściera z uwagą, czyta. [Bo Juyi, Wiersze na ścianie]
http://www.pasiekatilia.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: rabunek
Post: 24 sierpnia 2014, 11:56 - ndz 

Rejestracja: 26 września 2009, 16:30 - sob
Posty: 104
Lokalizacja: Beskid Makowski
Ule na jakich gospodaruję: Ostrowskiej
Linker a wiesz jak się kasuje rabusie, no to się ciesz że nie jesteś moim sąsiadem


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: rabunek
Post: 24 sierpnia 2014, 12:34 - ndz 

Rejestracja: 28 grudnia 2012, 18:48 - pt
Posty: 2450
Lokalizacja: Kraków/Jura
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Jakie znowu rabusie? Jemu po porostu miód wyjadały z ramek które zostawił samopas.
A swoją drogą to jak się kasuje?

_________________
Jedynie cenzor cesarski Jüang, Co umie dać się we znaki,
Nie żałuje swej pięknie haftowanej sukni, Pył ściera z uwagą, czyta. [Bo Juyi, Wiersze na ścianie]
http://www.pasiekatilia.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: rabunek
Post: 24 sierpnia 2014, 13:35 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 stycznia 2011, 17:54 - śr
Posty: 3365
Lokalizacja: Lubelskie.51°10'51.50"N 22°35'32.23"E
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski DanLan 435/170
jpszczelarz pisze:
Rejestracja: 26 wrz 2009, o 15:30
Posty: 65
Lokalizacja: Mikołów
Linker a wiesz jak się kasuje rabusie, no to się ciesz że nie jesteś moim sąsiadem

Jak się ma cherlaki to trzeba się liczyć z tym że będą rabowane !

_________________
Wiesiek33

TANKUJĘ TYLKO NA-PKN ORLEN


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: rabunek
Post: 25 sierpnia 2014, 20:19 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 21 listopada 2013, 21:57 - czw
Posty: 2450
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski 12 ramkowy 5x1/2
Miejscowość z jakiej piszesz: lubelskie
Nie wiem co już robić ,cały czas przy podkarmianiu jedn wielki młyn przed ulami ,wylotki pozmniejszane ,pierwszy cukier dałem rano do wszystkich uli ,póżnym popołudniem zauważyłem co się dzieje więc przymknąłem wylotki , wczoraj dałem cukier już wieczorem ,nie rano,i dzisiaj patrzę a tam wraz nienaturalnie masa pszczół przy dwóch ulach.Przerwać karmienie i odczekać kilka dni ?, pomoże to coś ?.W prostej linii ode mnie (ok 700m) są pszczoły ,kilka uli które zyją same sobie praktycznie.No chyba że moje same siebie skubią, pomimo tego ,że każda dostaje działkę bezpośrednio do ula.

_________________
Dzisiaj spojrzałem na swój nick ,potem na awatar.To nie jest tak jak myślisz się uśmiałem,ale i tak jestem za legalizacją.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: rabunek
Post: 25 sierpnia 2014, 20:49 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 13 maja 2011, 19:55 - pt
Posty: 1540
Lokalizacja: Tomice
Ule na jakich gospodaruję: klasyczny wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Tomice/Wadowice
bo lubię pisze:
Nie wiem co już robić ,cały czas przy podkarmianiu jedn wielki młyn przed ulami ,wylotki pozmniejszane ,pierwszy cukier dałem rano do wszystkich uli ,póżnym popołudniem zauważyłem co się dzieje więc przymknąłem wylotki , wczoraj dałem cukier już wieczorem ,nie rano,i dzisiaj patrzę a tam wraz nienaturalnie masa pszczół przy dwóch ulach.Przerwać karmienie i odczekać kilka dni ?, pomoże to coś ?.W prostej linii ode mnie (ok 700m) są pszczoły ,kilka uli które zyją same sobie praktycznie.No chyba że moje same siebie skubią, pomimo tego ,że każda dostaje działkę bezpośrednio do ula.


Tym rannym karmieniem to tylko pobudziłeś je do rabowania. Wszystkie rodziny są w porównywalnej sile?

_________________
Pozdrawiam! Krzysztof


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: rabunek
Post: 25 sierpnia 2014, 20:57 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 czerwca 2009, 23:59 - czw
Posty: 8749
Lokalizacja: Ciemnogród 724227381
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
bo lubię pisze:
Nie wiem co już robić ,cały czas przy podkarmianiu jedn wielki młyn przed ulami ,wylotki pozmniejszane ,pierwszy cukier dałem rano do wszystkich uli ,póżnym popołudniem zauważyłem co się dzieje więc przymknąłem wylotki , wczoraj dałem cukier już wieczorem ,nie rano,i dzisiaj patrzę a tam wraz nienaturalnie masa pszczół przy dwóch ulach.Przerwać karmienie i odczekać kilka dni ?, pomoże to coś ?.W prostej linii ode mnie (ok 700m) są pszczoły ,kilka uli które zyją same sobie praktycznie.No chyba że moje same siebie skubią, pomimo tego ,że każda dostaje działkę bezpośrednio do ula.


syrop zawsze na noc poznym wieczorem, bo jesli dasz w innym czasie wystarczy że gdzieś rozlejesz syrop albo trafi się dziurawa podkarmiaczka i masz sajgon na pasiece, pomijam fakt że pobudzone pszczoły latają wszędzie w poszukiwaniu pokarmu, tak się zdażyło w tym roku, że leje do uli praktycznie cały sezon z kilkutygoniowymi przerwami i nic do tej pory się nie dzieje, mam ich troche więcej więc co 2-3 dni koncze rundke i zaczynam od nowa

_________________
xyz


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: rabunek
Post: 26 sierpnia 2014, 00:06 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 21 listopada 2013, 21:57 - czw
Posty: 2450
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski 12 ramkowy 5x1/2
Miejscowość z jakiej piszesz: lubelskie
Alpejczyk pisze:
Tym rannym karmieniem to tylko pobudziłeś je do rabowania. Wszystkie rodziny są w porównywalnej sile?
Jedna słabsza,wcześniej była wspierana czerwiem

_________________
Dzisiaj spojrzałem na swój nick ,potem na awatar.To nie jest tak jak myślisz się uśmiałem,ale i tak jestem za legalizacją.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: rabunek
Post: 26 sierpnia 2014, 11:27 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 stycznia 2010, 00:15 - pt
Posty: 1134
Lokalizacja: Tczew ---- GPS N: 54° 5' 33" E: 18° 47' 18"
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski leżak kombinowany
bo lubię, zrób ze dwa dni przerwy, a potem zacznij podkarmianie tylko późnym wieczorem - miałem podobnie jak Ty w zeszłym roku i przerwa 2 dniowa pomogła - może u Ciebie również poskutkuje. Ważne, aby pokarm dawać późnym wieczorem, ja w zeszłym roku to w niektóre dni nawet z latarką biegałem :D - teraz aż tak ekstremalnie do tego nie podchodzę. Nie zalewam gniazda z podkarmiaczek tylko karmię ze słoików 1,2 L i taki słoik dostają codziennie (choć już kończę, ale jeszcze pobudzam na czerw mniejszymi dawkami również robię to wieczorem) niebawem zacznę karmić 3:2 również wieczorami.
Pozdrawiam tczkast


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: rabunek
Post: 26 sierpnia 2014, 14:21 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 06 sierpnia 2007, 09:21 - pn
Posty: 1610
Lokalizacja: Wawa
Szczerze mówiąc ja też karmię jak przyjadę na działkę , rano w obiad czy wieczorem..... Przytkane wylotki do połowy i nie ma problemu ....w podkarmiaczkach i słoikach....i w dzień pobierają szybciej jak w nocy (cieplej) A najlepsza to jest rójka ,którą parę dni temu przywiozłem,,,,,,,wchłania każdą ilość . Jak tylko otworzę ul to jak szarańcza wychodzi i czeka przy słoikach i są bardzo..... grzeczne.....


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: rabunek
Post: 26 sierpnia 2014, 17:26 - wt 

Rejestracja: 08 czerwca 2014, 09:46 - ndz
Posty: 24
Ule na jakich gospodaruję: warszawskie poszerzane i zwykł
Miejscowość z jakiej piszesz: Przasnysz
jeżeli zachodzi taka konieczność że muszę je nakarmić np o 16, bo nie zawsze moge być na pasiece kiedy chce bo np jadę na nocny dyżur, to jest prosty sposób na rabunki, odrazu po karmieniu odpalam zraszacz na 30 minut, symulacja deszczu dosyć dobrze gasi rabunkowe zapędy, spróbujcie kto nie próbował :)
ja tak robię, potem zraszanie może wyłączyć ktokolwiek z rodziny a ja mogę odrazu po podkarmieniu ruszać dalej ;)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: rabunek
Post: 28 sierpnia 2014, 02:04 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 28 maja 2014, 21:13 - śr
Posty: 1424
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: Warszawa
Kamilbartnikk pisze:
odrazu po karmieniu odpalam zraszacz na 30 minut
No i pięknie, ale jak jest pogoda, to lotne, gotowe na jakikolwiek pożytek nawet na zraszacze o 16.00 (na szczęście) bimbają:) Pozdrawiam.

_________________
Życie jest poszukiwaniem właściwego konserwanta...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: rabunek
Post: 28 sierpnia 2014, 11:16 - czw 
tczkast pisze:
bo lubię, zrób ze dwa dni przerwy, a potem zacznij podkarmianie tylko późnym wieczorem - miałem podobnie jak Ty w zeszłym roku i przerwa 2 dniowa pomogła - może u Ciebie również poskutkuje. Ważne, aby pokarm dawać późnym wieczorem, ja w zeszłym roku to w niektóre dni nawet z latarką biegałem :D - teraz aż tak ekstremalnie do tego nie podchodzę. Nie zalewam gniazda z podkarmiaczek tylko karmię ze słoików 1,2 L i taki słoik dostają codziennie (choć już kończę, ale jeszcze pobudzam na czerw mniejszymi dawkami również robię to wieczorem) niebawem zacznę karmić 3:2 również wieczorami.
Pozdrawiam tczkast


Ja mam taką jedną rodzinę że wystarczy im położyć worek z pokarmem na ramki i obsiadają na czarno. :tasak:


Na górę
  
 
 Tytuł: Re: rabunek
Post: 31 sierpnia 2014, 13:30 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 sierpnia 2012, 21:31 - wt
Posty: 862
Lokalizacja: Okolice Rybnika (Śląskie)
Ule na jakich gospodaruję: Ostrowskiej --> 1/2 Dadant
jpszczelarz, Jak się kasuję?
Co zabijesz komuś pszczoły bo często sam (nie mówie o Tobie) np źle dobrałeś wylotek lub masz dziurawy ul?

_________________
Pamiętajcie ,,Przy Pszczołach Nie Ma Jutra''


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 20 ] 

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 19 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

            



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji