FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

witam !
coś się stało i zgineła mi matka, pszczoły zrobiły sobie matteczniki i pozwoliłem im na wychodowanie własnej matki. Matka się wygryzła ale nie jestem pewny czy wróciła po oblocie bo nie mam jajeczek. Więc dałem im ramkę z czerwiem ale pszczoły nie utworzyły mateczników. O co chodzi ? czy w ulu moze byc matka tylko nic nie czerwi ?

Pozdrawiam

_________________
Jestem pszczelarzem ludziom na pożytek, Bogu na chwałę

Teraz koniec sierpnia to jest mało trutni i matak potrzebuje wiencej lotów zeby sie dobrze zapłodnić. Najwczesniej od młodej matki są jaja w 9 dniu od wygryzienia ale to na wiosne i poczontek lata a najpuzniej to jak w 16 dniu niema jajeczek to matka do wymiany. Pozdrawiam miły_marian

miły_marian., tak piszą w książkach...?
Praktyka i rzeczywistość wyglądają zupełnie inaczej. W tym roku matki z powodu niesprzyjającej pogody potrafiły rozpocząć czerwienie i po 21 dniach. Dlatego pisanie, że należy wymieniać matkę która nie rozpoczęła czerwienia przed 16 dniem jest durne i mylące dla kogoś kto rozpoczął pszczelarzenie.
A Ty zbyniu musisz upewnić się co w ulu piszczy bo albo łączysz albo podajesz matkę czerwiącą

_________________
Pasieka "Łapa" http://llapka.blogspot.com/

Mogą być 2 sytuacje albo ci się unasienniła i nie może się rozkręcić albo nie.
Mógłbyś podać ramkę kontrolną z czerwiem otwartym(wzrośnie produkcja mleczka i pszczoły będą karmić nim matkę) lub podkarmić syropem może to by ją ruszyło a jeśli nie to pewnie się nieunasienniła.

Pozdrawiam

A może by tak to po prostu sprawdzić. Ciepło tam u was. Gruntowny przegląd i max 1/2 h wiesz co masz. Pozdrawiam.

_________________
Życie jest poszukiwaniem właściwego konserwanta...

bonluk To ile u ciebie pszczoła zyje. Bo umnie to 35dni. Jak matka zacznie czerwic po 21 dniach a czerw wygryza sie po 21 dbiach to w ostatniej fazie kto bendzie go ogrzewał jak pszczół starych nie bendzie. Trzeba troche trzezwo mysleć. A jak czerw nie bendzie ogrzewany i należycie karmiony to mamy zgnilca. Pozdrawiam miły_marian

Zważajmy na słowa. Nawet uzasadnione własnym doświadczeniem, mogą okazać się puste (nietrafne) w innych warunkach. Poza tym nie pomagają, tylko wprowadzają do niczego nie prowadzące zamieszanie. Pozdrawiam.

_________________
Życie jest poszukiwaniem właściwego konserwanta...

a co ma piernik do wiatraka....? Jeśli wchodzisz w temat długości życia pszczoły to powinieneś wiedzieć, że pszczoła która nie karmi czerwiu żyje dłużej niż te 35 dni jak podajesz. Następna sprawa jeśli matka nie składa jajeczek to skąd czerw do wykarmienia? Dokładnie tak jak piszesz zacznij myśleć trzeźwo...
a kolego Warszawiak, zacznij czytać co piszesz bo sam wprowadzasz mętlik i nie myl koloru zielonego z funkcją moda

_________________
Pasieka "Łapa" http://llapka.blogspot.com/

Wzajemnie, słowo "durne" to z sowieckiego języka pochodzi. Ale przecież nie chodzi o to, aby bić pianę. Napisz wszystkim, jak to robisz, że masz 30/35 l z ula w sezonie, to nie będziemy dyskutować o pierdołach:) Pozdrawiam.

_________________
Życie jest poszukiwaniem właściwego konserwanta...

Kolego w tym sezonie to trzeba 5 l przyjąć a nie rozmarzać się o takich wynikach. A na spadzi przy dobrej pogodzie to nie są duże ilości raczej średnie. Z resztą znowu zaczynasz nie na temat i szukasz na siłę zaczepki

_________________
Pasieka "Łapa" http://llapka.blogspot.com/