FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 23 sierpnia 2025, 15:45 - sob

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 252 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł: Re: Osyp
Post: 09 grudnia 2014, 11:21 - wt 

Rejestracja: 20 grudnia 2010, 16:37 - pn
Posty: 3036
Lokalizacja: Sokołow/ Warszawa
raczej P. Topolska niech powie co oni robią dla dobrostanu pszczelarstwa, bo mam wrażenie że naukowcy ograniczają się do odpłatnego badania próbek spadłych pszczół.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Osyp
Post: 09 grudnia 2014, 12:43 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18 grudnia 2010, 23:05 - sob
Posty: 3002
Lokalizacja: Łódź
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Waroza przez te ok. 30 lat obecności w naszych pasiekach zmieniła swoje zachowania i ograniczyła czas przebywania poza komórką pszczelą [na pszczole dorosłej]
a przyspieszyła wejście do komórki z czerwiem dlatego większość dotychczasowych technik jej zwalczania jest hybiona , do tego ilośc pokoleń może sie zwiekszyc w sprzyjających warunkach .

_________________
Pozdrawiam.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Osyp
Post: 09 grudnia 2014, 12:50 - wt 
STANI pisze:
Pani Topolska niech mam złowieszczo nie wróży, bądź my dobrej myśli rożne były zimy i jakoś pszczoły żyją raz lepiej raz gorzej


no dokładnie !...

trochę mnie przerazily niektóre posty,zwlaszcza ze szykowałem pszczoly 1-szy raz do zimy wiec poszedłem dziś podgladnac delikatnie.
osypy sa od kilkinastu do max około 50/60szt.
paradoksalnie największy osyp jest w najsłabszej rodzinie nie wiem czemu? i najbardziej o ta rodzinke się obawiam :roll: .
u mnie jak na razie wszytkie 11 rodzin ladnie szumia.
pozdrawiam,i byle do wiosny. :)


Na górę
  
 
 Tytuł: Re: Osyp
Post: 09 grudnia 2014, 14:50 - wt 
pisiorek pisze:
paradoksalnie największy osyp jest w najsłabszej rodzinie nie wiem czemu? i najbardziej o ta rodzinke się obawiam

Gdzie tu widzisz paradoks ? Jest normalnym w przyrodzie, że najsłabszy najwcześniej dostaje po doopie albo po pysku.
A pszczoły zimę przeżywają tak jak je ich opiekun przygotował.
A siebie na zimę jak przygotowuje ? Tak aby przeżył doskonale.
Mają przeżyć i one doskonale.


Na górę
  
 
 Tytuł: Re: Osyp
Post: 09 grudnia 2014, 19:09 - wt 

Rejestracja: 28 lutego 2010, 20:12 - ndz
Posty: 384
Lokalizacja: Warszawa
Nie wiem dlaczego atakujecie p. Topolską a nie decydentów którzy biorą za to pieniądze.Mamy kapitalizm i za darmo :roll: .Waroza nie jest taka sama jak kilka lat temu.Dziś wystarczy 2500 szt warozy i :tasak:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Osyp
Post: 09 grudnia 2014, 19:20 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 13 października 2011, 08:27 - czw
Posty: 1457
Lokalizacja: Cała Polska
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp korp + WZ korpusowy
mirek54 pisze:
Dziś wystarczy 2500 szt warozy i :tasak:

Bzdura... Na jakiej podstawie tak twierdzisz??? Robiłeś badania? jak tak to jakie i podaj ich wyniki.

_________________
"Szaleństwem jest robić cały czas to samo i oczekiwać innych rezultatów"


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Osyp
Post: 09 grudnia 2014, 19:39 - wt 

Rejestracja: 28 lutego 2010, 20:12 - ndz
Posty: 384
Lokalizacja: Warszawa
Tomasz2020 pisze:
mirek54 pisze:
Dziś wystarczy 2500 szt warozy i :tasak:

Bzdura... Na jakiej podstawie tak twierdzisz??? Robiłeś badania? jak tak to jakie i podaj ich wyniki.


To jeszcze raz powołam się na p. prof. Topolską ,a moje obserwacje to potwierdzają.Jak piszesz bzdura to może chwilę pomyśl.Myślenie ma przyszłość.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Osyp
Post: 09 grudnia 2014, 20:30 - wt 

Rejestracja: 31 października 2014, 16:53 - pt
Posty: 160
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: łódź
czesc noobki w polsce mamy warroze koreańską ,a w południowej ameryce jest warroza japońska o wiele bardziej mniej zjadliwa .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Osyp
Post: 09 grudnia 2014, 20:42 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 08 grudnia 2009, 18:32 - wt
Posty: 2160
Lokalizacja: Płock
kostuch pisze:
wiele bardziej mniej zjadliwa .


to bardziej czy mniej :shock: :D

_________________
waldek6530


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Osyp
Post: 09 grudnia 2014, 21:30 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 13 października 2011, 08:27 - czw
Posty: 1457
Lokalizacja: Cała Polska
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp korp + WZ korpusowy
:haha:

_________________
"Szaleństwem jest robić cały czas to samo i oczekiwać innych rezultatów"


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Osyp
Post: 09 grudnia 2014, 21:53 - wt 
mirek54 pisze:
.Waroza nie jest taka sama jak kilka lat temu.Dziś wystarczy 2500 szt warozy i

Do czego i kiedy?
Kochaniutki. Musisz z nią jeszcze parę dobrych latek powalczyć aby siebie zrozumieć. Nie V-ę, nie pszczoły, nie tych co na forach pieprzą, tylko siebie. I dopiero wtedy Twoje pszczoły będą sobie radziły z V-ą.


Na górę
  
 
 Tytuł: Re: Osyp
Post: 09 grudnia 2014, 23:47 - wt 

Rejestracja: 28 lutego 2010, 20:12 - ndz
Posty: 384
Lokalizacja: Warszawa
kolopik pisze:
mirek54 pisze:
.Waroza nie jest taka sama jak kilka lat temu.Dziś wystarczy 2500 szt warozy i

Do czego i kiedy?
Kochaniutki. Musisz z nią jeszcze parę dobrych latek powalczyć aby siebie zrozumieć. Nie V-ę, nie pszczoły, nie tych co na forach pieprzą, tylko siebie. I dopiero wtedy Twoje pszczoły będą sobie radziły z V-ą.


Kochany a gdzie ja napisałem o mojej walce z v-ą.Czytanie ze zrozumieniem to chyba 3 klasa szkoły podstawowej.Jak powiedział klasyk :jesteś o dwa poziomy niżej.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Osyp
Post: 10 grudnia 2014, 00:58 - śr 

Rejestracja: 15 września 2009, 23:27 - wt
Posty: 6075
Lokalizacja: Stara Słupia
Ule na jakich gospodaruję: Langstroth 3/4
Miejscowość z jakiej piszesz: Słupia
Zdzisław. pisze:
Waroza przez te ok. 30 lat obecności w naszych pasiekach zmieniła swoje zachowania i ograniczyła czas przebywania poza komórką pszczelą [na pszczole dorosłej]
a przyspieszyła wejście do komórki z czerwiem dlatego większość dotychczasowych technik jej zwalczania jest hybiona , do tego ilośc pokoleń może sie zwiekszyc w sprzyjających warunkach .


Dzisiejsza warroza potrafi już po 6-12 godzinach po urodzeniu wejść do komórki pszczelej i taplać się w mleczku.
Pani Dr Topolska potwierdziła to co pisałem jakiś czas temu.
Wypszczelają się całe kilkudziesięciopniowe pasieki. Takie wiadomości niestety do mnie docierają.

polbart

_________________
http://www.polbart.company/matki-pszczele


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Osyp
Post: 10 grudnia 2014, 02:17 - śr 

Rejestracja: 09 listopada 2014, 16:52 - ndz
Posty: 398
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: hajnówka
Osypy na dennicach są ,ale na razie w normie .Zima jak na razie idealna od -5 do 5 w dzień. Pszczoły nie latają i to nawet dobrze. Pszczoły teraz potrzebują spokoju . Na wiosnę będę rozwiązywał ule to się okaże . Powinno 100% przezimować i to powiedziałbym w dość dobrej kondycji .3 korpus z węzą planuje dać początkiem kwietnia ,oczywiście jak będzie pogoda.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Osyp
Post: 10 grudnia 2014, 03:22 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 28 maja 2014, 21:13 - śr
Posty: 1424
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: Warszawa
PasiekaCordovan pisze:
Folia w lato? chyba żartujesz, latem jest zbędna.

Można, to odbierać jako żart, ok, ale sam folii w ogóle już nie używam, więc pewnie masz rację. Natomiast miałem i widziałem trochę uli tylko "pod folią" i ogólny obraz negatywny...Na przedwiośniu i na wiosnę, pewnie da się znaleźć uzasadnienie. W lato również, jeśli jest odpowiednio położona (kominy wentylacyjne, ect). Niestety wydłużanie "zafoliowania" na jesień i zimę traktuję jako zaniedbanie lub wręcz porażkę.
PasiekaCordovan pisze:
nawet jak by co dzień padał deszcz i wilgotność powietrza była na poziomie 90% ona nie powoduje żadnej wilgoci w ulu ani pleśni
No to pytanie, ale już nie do mnie - czy w jakiś sposób zmieniać wentylację czy pozbyć się folii. Folia u mnie kiedyś na 90 % powodowała i wilgoć i pleśń, plus piękne przetrwalniki motylicy i osypy. Szczęśliwie już tych problemów nie mam...:) Pozdrawiam.

_________________
Życie jest poszukiwaniem właściwego konserwanta...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Osyp
Post: 10 grudnia 2014, 07:49 - śr 
Warszawiak pisze:
czy w jakiś sposób zmieniać wentylację czy pozbyć się folii. Folia u mnie kiedyś na 90 % powodowała i wilgoć i pleśń, plus piękne przetrwalniki motylicy i osypy.
Podejrzewam że dlatego tak się u Ciebie działo bo nie potrafiłeś właściwie ustawić wentylacji w ulach przy zastosowaniu folii. By ją położyć jak sam napisałeś zresztą muszą być kominy wentylacyjne. Folia nie może szczelnie zakrywać całego gniazda zimowego opadając na boki na deski zatworowe, jak to wielu ma pewnie zrobione, nie ma co się później dziwić ze mają wilgoć w ulach. :wink:


Na górę
  
 
 Tytuł: Re: Osyp
Post: 10 grudnia 2014, 09:39 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 lipca 2011, 16:47 - pt
Posty: 4332
Lokalizacja: Mrozy/mazowieckie
Ule na jakich gospodaruję: WLKP 18cm
Ja mam folię zamiast powałek, dennica osiatkowana. Nie gniotę pszczół, wilgoci przesadnej w sezonie nie widzę. Na przedwiośniu lekkie zawilgocenie rogów. Daszki ocieplone, bez wentylacji.

_________________
Węza z własnego wosku.
511 110 110


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Osyp
Post: 10 grudnia 2014, 10:23 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18 grudnia 2010, 23:05 - sob
Posty: 3002
Lokalizacja: Łódź
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Dla Tych co zaraz zapytają ,jak waroza może sie "taplac " czyli nurkować w mleczku pszczelim ,ano może bo ma chrapy które wystawia na zewnątrz i oddycha bez problemu.
Pszczoły karmicielki kontrolując larwy srednio co 2 min .nie sa w stanie określic zagrozenia dla larw z takim sublokatorem.

_________________
Pozdrawiam.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Osyp
Post: 10 grudnia 2014, 11:03 - śr 
odbijajac trochę od tematu,skoro tak wiele rodzin pada już teraz to mi się wydaje, ze w następnym roku ceny odkladow pojda w gore i to sporo.


Na górę
  
 
 Tytuł: Re: Osyp
Post: 10 grudnia 2014, 11:10 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 07 maja 2009, 20:09 - czw
Posty: 879
Lokalizacja: Jakubowice/opolskie
Ule na jakich gospodaruję: Dadant
pisiorek, na wiosnę zobaczymy jak to będzie bo teraz to jak wróżenie z fusów ile rodzin przetrwa a ile nie.. Jeśli chodzi o ceny odkładów to nikt nie będzie ich sprzedawał po 300zł bo kto je kupi? Rodziny na wiosnę owszem mogą być droższe jeśli faktycznie wiele pszczół nie dotrwa..

_________________
https://www.facebook.com/miodyfinezja


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Osyp
Post: 10 grudnia 2014, 17:14 - śr 

Rejestracja: 12 marca 2013, 14:46 - wt
Posty: 167
Lokalizacja: małopolska - powiat wielicki
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski
PasiekaCordovan pisze:
bo nie potrafiłeś właściwie ustawić wentylacji w ulach przy zastosowaniu folii.




PasiekaCordovan, być może robisz to nieświadomie ale często oceniasz interlokutora.
więcej luzu :)

_________________
Los nagradza przygotowanych.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Osyp
Post: 10 grudnia 2014, 19:24 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 13 października 2011, 08:27 - czw
Posty: 1457
Lokalizacja: Cała Polska
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp korp + WZ korpusowy
Po świętach niby jeszcze będzie okazja żeby puścić kopciucha w ulu... i teraz trzeba zachodzić w głowę czy puszczać czy odłożyć do wiosny zabieg?

_________________
"Szaleństwem jest robić cały czas to samo i oczekiwać innych rezultatów"


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Osyp
Post: 10 grudnia 2014, 20:31 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 lutego 2010, 16:16 - sob
Posty: 3884
Lokalizacja: Małopolska
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Tomasz2020 pisze:
Po świętach niby jeszcze będzie okazja żeby puścić kopciucha w ulu... i teraz trzeba zachodzić w głowę czy puszczać czy odłożyć do wiosny zabieg?


jeśli kopciłeś w listopadzie to nie ma sensu kolejny raz.

_________________
Matki pszczele oraz odkłady Carnica Celle, AGT, Buckfast, Elgon z Pasieki Górskie Miody
http://www.gorskie-miody.pl/matki-pszczele/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Osyp
Post: 10 grudnia 2014, 20:39 - śr 

Rejestracja: 31 sierpnia 2007, 21:56 - pt
Posty: 961
Lokalizacja: Małopolska
Ule na jakich gospodaruję: dadant
Niech lepiej obejdzie do swojego proboszcza i puści odpowiedniego dymka :kapelan:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Osyp
Post: 10 grudnia 2014, 21:16 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 13 października 2011, 08:27 - czw
Posty: 1457
Lokalizacja: Cała Polska
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp korp + WZ korpusowy
Odnowiciel pisze:
Niech lepiej obejdzie do swojego proboszcza i puści odpowiedniego dymka :kapelan:
Co masz na myśli?
górski_pszczelarz, No kopciłem w listopadzie akurat trafiłem ostatni w miare ciepły dzień.

_________________
"Szaleństwem jest robić cały czas to samo i oczekiwać innych rezultatów"


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Osyp
Post: 10 grudnia 2014, 22:57 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 lutego 2010, 16:16 - sob
Posty: 3884
Lokalizacja: Małopolska
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Tomasz2020 pisze:
Odnowiciel pisze:
Niech lepiej obejdzie do swojego proboszcza i puści odpowiedniego dymka :kapelan:
Co masz na myśli?
górski_pszczelarz, No kopciłem w listopadzie akurat trafiłem ostatni w miare ciepły dzień.


To po co chcesz dymić jeszcze kolejny raz? Przecież od tego czasu warrozy ci nie naniosły, a wszystkie bardziej porażone rodziny w okolicy do wiosny nie dożyją, a wraz z nimi zginie warroza.

_________________
Matki pszczele oraz odkłady Carnica Celle, AGT, Buckfast, Elgon z Pasieki Górskie Miody
http://www.gorskie-miody.pl/matki-pszczele/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Osyp
Post: 13 grudnia 2014, 10:05 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 13 października 2011, 08:27 - czw
Posty: 1457
Lokalizacja: Cała Polska
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp korp + WZ korpusowy
Obawiam się żeby moje rodziny nie załapały się w gronie tych bardziej porażonych... Ogólnie w poprzednich latach po dymieniu był większy osyp warrozy niż w tym a pszczoły żyją do dziś.Dzisiaj już jest 7 stopni więc około południa powinno się jeszcze ze 2-3 stopnie podnieść temperatura więc ostatni chyba dzień żeby zastosować ostatnie leczenie przeciw warrozie.

_________________
"Szaleństwem jest robić cały czas to samo i oczekiwać innych rezultatów"


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Osyp
Post: 13 grudnia 2014, 10:11 - sob 
Tomasz2020, pszczoły siedzą w zwartych kłębach i mimo podniesienia się o te kilka stopni temp. nie rozluźnią ich na tyle by teraz odymienie było skuteczne, jeśli dymiłeś w okresie bezczerwiowym w listopadzie to daj spokój tym pszczołom bo to odymienie nic nie da.


Na górę
  
 
 Tytuł: Re: Osyp
Post: 13 grudnia 2014, 10:18 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 lipca 2011, 16:47 - pt
Posty: 4332
Lokalizacja: Mrozy/mazowieckie
Ule na jakich gospodaruję: WLKP 18cm
Przemku, a jeśli w listopadzie był czerw??

_________________
Węza z własnego wosku.
511 110 110


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Osyp
Post: 13 grudnia 2014, 10:25 - sob 
adamjaku pisze:
Przemku, a jeśli w listopadzie był czerw??
Nawet jeśli by to zapewne niewiele i nawet jak warroza jest w tej rodzinie to nie ma jej tyle by doprowadziła do osypu całej rodziny zimą. Lepsze w takim wypadku będzie przeleczenie tej rodziny wiosną jak rozluźnią kłąb niż teraz gdzie i tak kłąb jest zwarty i nie rozluźnią go na tyle by to odymienie było skuteczne.


Na górę
  
 
 Tytuł: Re: Osyp
Post: 13 grudnia 2014, 10:49 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 lipca 2011, 16:47 - pt
Posty: 4332
Lokalizacja: Mrozy/mazowieckie
Ule na jakich gospodaruję: WLKP 18cm
Jak patrzyłem - Czerw wielkości pięści na 2-3 ramkach.. spokojnie 1000sztuk może się ukryć. Taka rodzina miodu nie da w następnym sezonie, o ile przeżyje. Ja czekam na ocieplenie 3 dniowe, wtedy powinny rozluźnić. Mam nadzieję, że doczekam. Kilka takich rodzin mi zostało.

_________________
Węza z własnego wosku.
511 110 110


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Osyp
Post: 13 grudnia 2014, 13:20 - sob 
adamjaku pisze:
Jak patrzyłem - Czerw wielkości pięści na 2-3 ramkach.. spokojnie 1000sztuk może się ukryć.
Jak to było w listopadzie trzeba było zabrać te ramki dać jakieś dwie z zapasem w zamian (myślący pszczelarz zawsze ma nadmiarowe ramki zapasu) i ścieśnić gniazdo o tę jedna ramkę po czym odymić, nie miał byś teraz problemu.


Na górę
  
 
 Tytuł: Re: Osyp
Post: 13 grudnia 2014, 19:02 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 marca 2012, 21:04 - czw
Posty: 3637
Lokalizacja: Góry Sowie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
adamjaku, Daj już im spokój do 2015.
A jak nie, to patyk, podkurzacz napalony z najbardziej gryzącym dymem jaki możesz uzyskać, nawet woszczyną i lecisz z koksem. Dym, 2 minuty walenia- tylko stukać, a nie głaskać, po ściankach i dachu - dym, 2 minuty spokoju, lek do ula. Dobrze jeśli będzie +5. Minimum 0. Wylot przytkany cały czas, po 15 minutach zostawić otwór na 1 pszczołę, osiatkować go. Po 3-5 godzinach wygarnąć martwe z wylotu, mogą nie posprzątać. Robić w południe.
Ale jest ryzyko, że jak trochę siedzą w gniazdach, to zaperzą. Najlepiej jakby miały warunki do oblotu. Na własną odpowiedzialność.
Są i inne sposoby. JA bym dał spokój.

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Osyp
Post: 13 grudnia 2014, 20:03 - sob 

Rejestracja: 31 października 2014, 16:53 - pt
Posty: 160
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: łódź
Najlepiej gumowym młotkiem sobie walcie po tych ulach .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Osyp
Post: 13 grudnia 2014, 20:11 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 marca 2012, 21:04 - czw
Posty: 3637
Lokalizacja: Góry Sowie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
kostuch, Najlepiej, to dać im spokój.

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Osyp
Post: 13 grudnia 2014, 20:37 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 13 października 2011, 08:27 - czw
Posty: 1457
Lokalizacja: Cała Polska
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp korp + WZ korpusowy
Spokojnie tylko wyszedłem z inicjatywą. Ja nie kopciłem ale są pewnie tacy co to robili.

_________________
"Szaleństwem jest robić cały czas to samo i oczekiwać innych rezultatów"


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Osyp
Post: 13 grudnia 2014, 21:57 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 lipca 2011, 16:47 - pt
Posty: 4332
Lokalizacja: Mrozy/mazowieckie
Ule na jakich gospodaruję: WLKP 18cm
Ja zakopcę, ale jak będą warunki.. czyli latające pszczoły.. przy obecnych zimach zawsze się zdarzały takie anomalie.

_________________
Węza z własnego wosku.
511 110 110


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Osyp
Post: 14 grudnia 2014, 00:22 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 października 2009, 12:44 - czw
Posty: 3148
Lokalizacja: Olsztyn
Ule na jakich gospodaruję: KLASYCZNY WIELKOPOLSKI
adamjaku pisze:
przy obecnych zimach zawsze się zdarzały takie anomalie.

Jakie anomalie przecież teraz to już norma.
Tylko w grudniu i styczniu rodziny nie reaguja tak ochoczo na wzrost temperatury jak to ma miejsce na przełomie lutego i marca.
Hej


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Osyp
Post: 14 grudnia 2014, 08:05 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 lipca 2011, 16:47 - pt
Posty: 4332
Lokalizacja: Mrozy/mazowieckie
Ule na jakich gospodaruję: WLKP 18cm
Jak się przekonaliśmy, niektórzy mieli już wczoraj lotne dni.. tylko im pozazdrościć.

_________________
Węza z własnego wosku.
511 110 110


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Osyp
Post: 14 grudnia 2014, 09:47 - ndz 

Rejestracja: 02 października 2012, 22:08 - wt
Posty: 478
Lokalizacja: Ostrowiec Świętokrzyski
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski
adamjaku pisze:
Jak się przekonaliśmy, niektórzy mieli już wczoraj lotne dni.. tylko im pozazdrościć.

U mnie wczoraj +10 i wszystkie latały.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Osyp
Post: 14 grudnia 2014, 09:51 - ndz 

Rejestracja: 31 sierpnia 2007, 21:56 - pt
Posty: 961
Lokalizacja: Małopolska
Ule na jakich gospodaruję: dadant
A no było dosyć ciepło w cieniu +12 a do słońca napewno do20 dochodziło.
Ale tylko może 1/3 rodzin zrobiła niewielki oblocik, widocznie reszta nie potrzebowała żeby rozprostować skrzydełka.
Pozdrawiam.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Osyp
Post: 14 grudnia 2014, 13:15 - ndz 

Rejestracja: 02 października 2012, 22:08 - wt
Posty: 478
Lokalizacja: Ostrowiec Świętokrzyski
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski
Nie był to oblot ale takie małe przewietrzenie i drobne porządki, kłęby zawiązane ale luźno.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Osyp
Post: 14 grudnia 2014, 22:04 - ndz 

Rejestracja: 13 stycznia 2011, 16:40 - czw
Posty: 976
Lokalizacja: Bilgoraj
Ule na jakich gospodaruję: ramka 360X200
Było dość ciepło niektóre ule jak oblot inne przewietrzenie a jeszcze inne jedynie wyglądały przez wylotkę bez oblotu

_________________
STANI


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Osyp
Post: 14 grudnia 2014, 22:25 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 listopada 2013, 12:03 - pn
Posty: 520
Ule na jakich gospodaruję: Dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: Bogucin
Tydzień temu sprawdzałem osyp w ulach, dużo tego było jak na tą porę moim zdaniem pospadały resztki pszczół które i tak by nie przeżyły zimy, a także resztki czerwiu które pszczoły powyrzucały z komórek. Myślę że co najgorsze to już pospadało dzisiaj sprawdzałem, to w osypie były, tylko pojedyncze pszczoły, co miało spaść już pewnie spadło, została pszczoła która doczeka wiosny.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Osyp
Post: 15 grudnia 2014, 00:00 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 28 maja 2014, 21:13 - śr
Posty: 1424
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: Warszawa
U mnie na razie optymistycznie, pojedyncze sztuki na wylotkach, dennice czyste. Aż za pięknie to wygląda, ale do wiosny jeszcze daleko. Pozdrawiam.

_________________
Życie jest poszukiwaniem właściwego konserwanta...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Osyp
Post: 15 grudnia 2014, 01:03 - pn 

Rejestracja: 09 listopada 2014, 16:52 - ndz
Posty: 398
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: hajnówka
Tam gdzie się obleciały kolegom pszczoły to i osyp pewnie posprzątany i może powałki już ciepłe ? :wink:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Osyp
Post: 15 grudnia 2014, 19:00 - pn 

Rejestracja: 25 grudnia 2013, 20:29 - śr
Posty: 2539
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: opole
Slyszac o tych spadkach to mysle, ze powodem nie jest tylko varooa lecz suma wszystich niekorzystnych czynnikow ,ktore powoduja ogromne oslabienie organizmu jakim jest rodzina pszczela. Tworza one na dzien dzisiejsz taka sytuacje ,ze samo odymianie nie wystarcza i trzeba na problem spogladac kompleksowo nie zaniedbujac zadnego z elementow .
Nawet taki szczegol jak folia uzyta zamiast powalki czy beleczek moze byc jednym z elementow nie sprzyjajacym wlasciwej zimowli. Woda na niej skroplona u jednego pszczelarza bedzie pelnowartosciowa u drugiego okaze sie niewlasciwa.
Ktos zapyta dlaczego to odpowiem przewrotnie nie wiem ,a moze nie chce, bo boje sie ze wywolam wojenke . Sa ogromne roznice ludzi w podejsciu do tematu /jednym nie przeszkadza eternit na dachu innym wrecz odwrotnie / dzieje sie to jednak do chwili,
az uslyszymy jasny komunikat od naukowcow ktorzy temat przebadali.
Ja na dzien dzisiejszy kiedy w danej sprawie nie ma takowego komunikatu przyjalem zasade dmuchania na zimne.Na przykladzie tej folii powiem tak, nie uzywam jest pare pewniejszych sposobow dokonania okrycia ,ja stosuje beleczki i kocyk welniany.
To moj wybor i wiecej w tym temacie nie kombinuje, owszem wiecej pracy ale tez wiecej mozliwosci elastycznego gospodarowania sprzyjajacego pszczolom.
Mozna tak w nieskonczonosc by nie przynudzac namawiam do podejmowania glebokich analiz i wlasciwych wyborow pszczelarstwo to nie jest latwa diedzina i nie mozna isc na skroty . Pozdrawiam :pl:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Osyp
Post: 15 grudnia 2014, 19:09 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 13 maja 2011, 19:55 - pt
Posty: 1540
Lokalizacja: Tomice
Ule na jakich gospodaruję: klasyczny wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Tomice/Wadowice
teliper pisze:
Tam gdzie się obleciały kolegom pszczoły to i osyp pewnie posprzątany i może powałki już ciepłe ? :wink:


Ciepłe nie ale faktycznie w sobotę przynajmniej u mnie oczyściły dennice z osypu.

_________________
Pozdrawiam! Krzysztof


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Osyp
Post: 15 grudnia 2014, 19:48 - pn 

Rejestracja: 20 grudnia 2010, 16:37 - pn
Posty: 3036
Lokalizacja: Sokołow/ Warszawa
andrzejkowalski100 pisze:
Nawet taki szczegol jak folia uzyta zamiast powalki czy beleczek moze byc jednym z elementow nie sprzyjajacym wlasciwej zimowli. Woda na niej skroplona u jednego pszczelarza bedzie pelnowartosciowa u drugiego okaze sie niewlasciwa.

weś mi to wyjaśnij bo nie mogę ogarnąć czym różni się skroplona woda i w czym może szkodzić folia na ramkach.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Osyp
Post: 15 grudnia 2014, 19:52 - pn 
jino2, Takiej prostej rzeczy nie wiesz, inny wyziew jest jak miód sfermentuje :)


Na górę
  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 252 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: ares, Google [Bot] i 45 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

            



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji