FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Co roku moje pszczółki miały dosyć jedzenia w ulach, szczerze powiedziawszy, zazwyczaj były przekarmione. Na początku rodzinki dostawały niemal 20kg, później 15.. w tym roku średnio 10/12kg. Zmniejszyłem ilość czytając forum i dostosowując coraz dokładniej siłę rodziny do ilości ramek w ulu.

Po jesiennych łączeniach rodzin pozostało mi wiele plastrów z pokarmem. Co roku wstawiałem takie obok gniazda i pszczoły pobierały. Teraz też tak miałem zrobić. Po rozmowie z Przemkiem zastanawiam się nad zasadnością takiego postępowania. Według niego powinienem odwirować te ramki, wymieszać z cukrem pudrem i pyłkiem/pierzgą i podać w formie ciasta.

Co lepsze (szczególnie że rami również pełne pierzgi)??

I kolejne przemyślenie. Czy podawać takie ramki do uli? Skoro pochodzę głównie od rodzin wymęczone przez warozę (nierzadko pszczoły bezskrzydłe pojawiały się w takich rodzinach) Czy to aby bezpieczne?

Czekam na Wasze przemyślenia.

_________________
Węza z własnego wosku.
511 110 110

Ja jeśli takie ramki zawierały nawet niewielkie ilości zamarłego czerwiu dawałem do przetopienia. Ramki czyste z samym pokarmem odłożyłem w magazynku. Ponieważ zetknąłem się ze sprzecznymi informacjami odnośnie przenoszenia się wirusa zdeformowanych skrzydeł poprzez pokarm, czekam na szkolenie z p. prof. Czekońską. Po prostu spytam się o jej opinię w tej sprawie.

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5

Na ramkach nie ma ani jednej komórki z czerwiem. Takie ramki już przetopiłem. Mówimy o czystych rameczkach z miodem/pierzgą.

_________________
Węza z własnego wosku.
511 110 110

Adaś z miodem czy inna paszą? To dość istotne.

Fakt, zapewne z cukro-miodem.. Niemniej idą do gniazda, więc miód z nich pobierany nie będzie.

Na pewno pokarm przerobiony.. podobno lepiej ma działać na pszczoły niż cukier.. i nie eliminować karmicielek

_________________
Węza z własnego wosku.
511 110 110

I mówiłem Ci dlaczego korzystniej podać go w postaci ciasta niż włożyć ramkę do gniazda lub nad nie.

Ciasto jest inaczej przez pszczoły pobierane, ma w swoim składzie bombę witaminową i białkową jaka daje zdecydowanie lepszy rozwój niż ramka zapasu. Pierzgi z tej ramki wiosną tak szybko nie ruszą, jak podasz ciasto podajesz albo z dodatkiem pyłku albo pierzgi z tym że w innej postaci.

Najlepsze dla pszczół to nie chomikować takich ramek z pozostałościami pokarmu i etc.
Ja od kilku lat stosuję tą metodę, staram się jesienią tak dopasować gniazdo, żeby nie przekładać i nie żonglować takimi ramkami i na wiosnę też nie ujmować. Wiem ,że nie jest to łatwe ale dla pszczółek bardzo dobre.
Na wiosnę najlepiej podkarmić pobudzająco rzadkim syropkiem.

_________________
Z Pozdrowieniem: bohtyn-ociec
Lubię ule Warszawskie Zwykłe.

No właśnie.. czy syropek i niskie wiosenne temperatury przypadkiem nie wykluczają się??

_________________
Węza z własnego wosku.
511 110 110

Rabbi,nie bądź skromny i podaj przepis na to doskonałe ciasto.
Wielu może skorzystać.

I jeśli chodzi o gotowe ciasto - które.. apifonda czy diamant.. spotkałem się z całkiem odwrotnymi ocenami..

_________________
Węza z własnego wosku.
511 110 110

No właśnie - przy niskich temp. to nie ma różnicy co pcha się do uli i tak to g...o daje.
A rzadki syropek podaje się jak pszczółki z pyłkiem już zasuwają.

_________________
Z Pozdrowieniem: bohtyn-ociec
Lubię ule Warszawskie Zwykłe.

Dlaczego z ironią? Na forum BoCiAnK podał wspaniały przepis na ciasto miodowo-cukrowo-pyłkowe z proporcjami, wystarczy odnaleźć.

Na wiosnę najlepsze jest ciasto a nie rzadki syrop, dlaczego? bo ciasto jest przez pszczoły wolniej pobierane, może być podane przy niższych temp., długo etapowo wpływa na rozwój rodziny i rozczerwianie się matek, nie wywołuje wśród pszczół szału pobierania jak po podaniu syropu, nie jest przenoszone w plastry jak syrop, który się poda tylko zużywane na bieżący rozwój.

Od jakiegoś czasu..... trzech lat..... robię sam ciasto miodowo -cukrowo -pyłkowe z wywarem pokrzywy. rodziny mają jakiś zapas pyłku .....Ale po poddaniu ciasta dostają becyla ...rozwój . Warto poświęcić parę groszy i czasu..
A przeważnie u bacfasta dwa korpusy pszczoły na wiosnę.....aż miło spojrzeć...
Ale boję się zajrzeć na wiosnę do dwóch uli Primorskich....perszingi Putinowskie......będę się musiał ubrać w kombinezon. Czego nie lubię ....
Ale mile wspominam matki od Ryszarda Branicy z Lubartowa. ..mam nadzieję że będzie miał coś na zbyciu...

Człowiek tu z szacunkiem należnym doświadczonemu pszczelarzowi,a jest posądzany o ironię.
Zapewniam, nie ma w moim zapytaniu żadnej ironii.

W jakich woreczkach podajecie ciasto żeby nie wyschło a żeby pszczoły mogły pobrać go spokojnie?

Adam-Opole, wystarczą zwykłe woreczki śniadaniowe. Zawiązane i dźgnięte parę razy dłutem.

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5

https://www.youtube.com/watch?v=DFSn37PgTrI

Ja robię tak samo .

Wybacz tak to odebrałem przez ten przypis Rabbi na początku, w tym temacie Bodziu opisał ciasto. viewtopic.php?f=30&t=6562&p=219688&hilit=ciasto+miodowo+cukrowe#p219688

dobry patent na tą podwójną powałke

_________________
xyz

Do gotowego syropu dodać trochę cukru pudru w celu zagęszczenia, pszczoły wtedy dostaną ciasto gdzie będzie około 50% cukrów prostych. Zdecydowanie lepsze rozwiązanie niż gotowe ciasto lub tylko syrop.
Takie ciasto zrobione na Apifood nie wysycha jak pomada cukiernicza diamanta.

Czym się różni:
Fondant diamant
od:
http://allegro.pl/pomada-wodna-apc-luki ... 77697.html

czy APIFONDA lub APIVITAL to coś innego niż powyższe?

_________________
Nie mów że coś jest niemożliwe
jeśli tego nie próbowałeś

Etykietką, zapakowaniem i jakością użytego cukru. A co najważniejsze ceną.

Jeżeli chodzi o przepis Bogdana to jest tutaj [url]http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=30&t=11904&p=222455&hilit=Mączki#p222455[/url]
wkładam placki po 1 kg lub 1/2 kg do woreczka strunowego wycinam w tym woreczku otwór ciut mniejszy niż pająk wyjmuję pająka kładę w otwór na powałce na to ocieplenie i kontrola za kilka dni, ale przynajmniej u mnie jeszcze na to za wcześnie może pod koniec lutego, albo na początku marca.
Pozdrawiam tczkast.

Czy ktoś z was próbował dodawać do ciasta pierzgi ? Zostało mi trochę po odzyskaniu z wycofanych ramek i tak się zastanawiam, czy nie można by dodać jej do ciasta cukrowego w zastępstwie pyłku.

Możesz, zmiel i dodaj, pierzga jest jeszcze lepsza niż pyłek.

Kolego tryme, Ty się nie zastanawiaj tylko zmiel i podaj. Tak jak pisze PasiekaCordovan,
Pozdrawiam tczkast

a co powiecie oFEED BEE mam zamiar tei wiosny podac pszczola pozdrawiam czekam na opinie dziadek stasek

_________________
https://www.facebook.com/profile.php?id=100008649829111

Ja wolę prawdziwy miód a nie sztuczny pszczoły też raczej wolą prawdziwy pyłek.

pozdrawiam rever

_________________
https://pasiekahania.pl/kurs-pszczelarski/

2 lata temu kupiłem na próbę... nie interesowały się. Podawałem sam, z wodą i z miodem. Ten z miodem znikał.

_________________
Węza z własnego wosku.
511 110 110

Tutaj jest o syropie inwertowanym, co to i jak zrobić:
http://www.ilody.com.pl/akademia-vegaga ... lodow.html
wg tego przepisu wychodzi bardzo fajne, gęste ciasto, ubiłem mikserem, kto ma kilka uli ten może tanio narobić ciasta:
http://mojepasjekrakow.blogspot.com/201 ... ciast.html

_________________
Nie mów że coś jest niemożliwe
jeśli tego nie próbowałeś

Czy Wy już zapodajecie ciasto pszczołom?

A co??? - wieczory długie,- nie mają co robić, - to wymyślają sobie robotę.
Ja mam takie ule, że nie muszę do kwietnia nic zapodawać.

_________________
Z Pozdrowieniem: bohtyn-ociec
Lubię ule Warszawskie Zwykłe.

Mając ramkę wz nie musisz bo to ramka wąsko-wysoka i zimowla w takich ulach przebiega inaczej, inaczej też pszczoły się rozwijają wiosną. Wiem to z własnej praktyki, na korpusach jest zupełnie inaczej. Minusem wz jest niewygodna przy nich praca i ograniczone możliwości a i siła rodzin bez podawania w wz ciasta w porównaniu do tych jakim podane było ciasto ale w ulach wlkp jest różna, na korzyść wlkp. Nim Twoje w wz się rozwiną bez ciasta by mieć siłę podobną do moich w wlkp to jesteś jeden pożytek do tyłu.

Ja sobie spróbowałem co to z tego wyjdzie, bo w sezonie się przydaje. A jeśli można mieć 1kg za 2zł to trzeba próbować

_________________
Nie mów że coś jest niemożliwe
jeśli tego nie próbowałeś

Ubiłeś mikserem bez podgrzewania wody? Kiedy?Na samym końcu?

Jak juz zaczął syrop stygnąć, wtedy super sie ubil, bo gorący sie nie ubije. W trakcie ubojania po paru minutach widac jak zmienia sie konsystencja, ale właściwe ciasto wyjdzie po wystygnięciu calkowitym.
Na próbę zrobilem z 1kg cukru, 150ml wody i octu na oko. Efekt super

_________________
Nie mów że coś jest niemożliwe
jeśli tego nie próbowałeś

masz zamiar to ciasto poddawac pszczolom???

No pewnie że tak. Moje pszczoły, moja decyzja. Zbędnych komentarzy nie oczekuję. Zadałeś pytanie, w sumie nie wiem co o tym myślisz i po co w ten sposób pytasz. Napisz w pełnej formie o co chodzi.
Pozdrawiam

_________________
Nie mów że coś jest niemożliwe
jeśli tego nie próbowałeś

A kto zna cenę pomady wodnej ? (lukru, ciasta) Za 15 kg .

_________________
kulka96


"Nie wszystko, co jest oczywiste dla Ciebie, jest równie oczywiste dla innych"

Nie miałem zamiaru Cie

Nie miałem zamiaru Cie urazic. Sam nie stosowałem podobnych ciast czy tam pomad wiec mnie to troszke zdziwiło, że pisze sie o takich przepisach w temacie o pobudzeniu rodzin na wiosnę. Jeśli zdecydujesz sie podac na wiosne swoim podopiecznym taki wspomagacz rozwoju to bede bardzo ciekaw wyników.

Pozdrawiam

Zrobi się z tego kamień w ulu i wcale tego Ci pszczoły nie pobiorą. Poza tym przygotowując takie ciasto domowym sposobem nie wziąłeś poprawki na wysokość powstałego w trakcie przygotowania poziomu HMF jaki pszczoły będą musiały redukować w cieście jakie im podasz o ile ruszą takowe ciasto. To tak z moich przemyśleń.

W takim samym stopniu jak z Apifondy, a jednak dalej pcha się ją do ula i kamieni z niego nie wyciąga.

_________________
kulka96


"Nie wszystko, co jest oczywiste dla Ciebie, jest równie oczywiste dla innych"

Kulka96 wpisz np na allegro pomadą wodna/cukrowa.
Wpiszcie na youtube "bee candy", zobaczcie ilu pszczelarzy robi takie ciasto i nie piszcie ze tak nie wolno i ze nic z tego nie wyjdzie. Nie ma opcji ze bedzie kamień bo to nie jest karmel, po za tym w ulu panuje taka temp ze ciasto nie skamienieje.
Czym wg was ta moja pomadą różni się od apifondy?

_________________
Nie mów że coś jest niemożliwe
jeśli tego nie próbowałeś

Myślę że tylko "octem na oko", bo dodaje się go do lukru tylko wyłącznie do wybielenia. Taki lukier jest na torcie śnieżnobiały.
Na allegro za takie pomady to nie wiedzą ile już brać
U producenta cena ok.45 zł za wiaderko

_________________
kulka96


"Nie wszystko, co jest oczywiste dla Ciebie, jest równie oczywiste dla innych"

Większosc jak nie wszystkie tak modne p a s z e są również sztucznie
z a k w a s z a n e .

_________________
Pozdrawiam.

Ocet nie ma za zadanie wybielenie ciasta. Przynajmniej tak wywnioskowałem z opisu invertu który jest na stronie ktora wczesniej wkleilem. Tam jest kwasek cytrynowy ale ma takie samo zadanie co ocet.

_________________
Nie mów że coś jest niemożliwe
jeśli tego nie próbowałeś

Dominikkuchniak,
Cukry mają różną barwę (zależy od technologii) i dlatego dodaje się kwasek, bo bez niego kolor lukru może być ecru .I mówimy o przemysłowych pomadach.Jeżeli kolor cukru jest biały to octu lub kwasku nie dodają.

_________________
kulka96


"Nie wszystko, co jest oczywiste dla Ciebie, jest równie oczywiste dla innych"

A czy słoik miodu podany na powałkę przyśpieszy rozwój wiosenny tak jak ciasto miodowo pyłkowe?

_________________
"Szaleństwem jest robić cały czas to samo i oczekiwać innych rezultatów"

Sloik miodu 30zl, 1.5kg ciasta 3-4zl. Wiadomo ze miód i pyłek sa dużo lepsze.

_________________
Nie mów że coś jest niemożliwe
jeśli tego nie próbowałeś