FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Nareszcie zobaczyłem jak prawidłowo usuwać osyp,sru przed ul i po robocie,a ja to zbieram do kartonu ,wynoszę z pasieczyska i spalam i po co?.Pozdrawiam" miszcza."

_________________
godzięba

Jeszcze dużo rzeczy musisz się kolego nauczyć w pszczelarstwie.
Tak swoją drogą lubicie przeinaczać fakty ,chyba jeszcze nie widziałeś jak się czyści dennice.

A ja dalej będę robił byle jak,po swojemu.

_________________
godzięba

teliper: No fajna pasieka, ciekawe czy pozostałe ule tez takie mocne??

Kto to wie,okaże się przy przeglądach .Jak przechodziłem jeszcze w październiku wszystkie rodziny, wizualnie były podobne,ale ta rodzina jest dziwna siedzi sobie jakby zimy nie było . Odkłady trochę słabsze w lesie .

Takie wypszczelające się to 2 rodziny niestety połączyłem przy tym październikowym przeglądzie.

Z moich 10 rodzin jedna si osypała i to jedna z tych najsilniejszych. Sześć razy był dymiony. Za zimowany był na na dwóch korpusach po 7 ramek i po osypie pokarmu zostało na pełnych 7 ramkach i 2 ramki po 1/3 i jedna pierzgi w tym na 2 ramkach był czerw niewygryziony a osypu było 1 szklanka w styczniu jeszcze latały. Co było złe to nie mogę zrozumieć?

mozliwe jest zeby pszczoly zjadly 15kg inwertu?
bo robilem sobie doswiadczenie na zlapanej w koncu lipca rojce osadzilem ja na 2ch korpusach 1/2wlkp(myslac ze nie dojda do sily)jako ostatnie byly podkarmiane po 20 wrzesnia zazimowalem je na 2x po 8 ramek 1/2wlkp zakarmilem wiadrem inwertu. spawdzalem je raz w grudniu bylem ciekawy czy przeszly na wyzszy korpus a one juz wtedy siedzialy na samej gorzewiec im zabralem dolny korpus poustawialem ramki tak jak klab pelne pokarmu i chyc je na gore.dzis zajrzalem po raz 2gi i patrze ze juz pszczoly u gory i w komurkach pare martwych bylo zciasnily sie do 7 uliczek przeliczylem im ramki z pokarmem i wyszlu3 i pol pierzgi i 1 pokarmu wpelni zasklepionego czerwiu brak. mozliwe jest zeby zjadly tyle pokarmu? bo ja mysle ze nie .

jak czerwiły po osadzeniu, to mogły. nota bene Ty je oglądałeś i widziałeś co jest.

Ładnie to u Ciebie wygląda, jak we wszystkich ulach podobnie to dobra robota. Napisał tu kiedyś Wojtek Pelczar: "mądry jest ten co ma silne pszczoły na wiosnę". Tyle w kwestii komentarza.
Teraz do tego tylko dobra pogoda i sprawna miodarka.

Napisz jak możesz jaką masz pszczołę.

Pozdrawiam
Przemek

Rozdwojenie jaźni Można i tak najlepiej pogadać z samym sobą

_________________
Zbigniew Olesiński Łódź

Olemiodek
http://www.matkipszczele.com.pl moja strona
http://www.youtube.com/user/oles60/videos?view=0 filmiki

https://www.facebook.com/olemiodek

Masz schizę na tym punkcie .GÓRALA to nawet nie znam .Ciekawe z jakim kontem powiązane jest konto godziemba .Jak myślisz olemiodku.

Nie życzę sobie podobnych insynuacji. Przykro się Pana czyta.
Frustracja Panie Zbyszku zasłoniła Panu logikę.

Proszę admina o informację w sprawie mojego profilu dla Pana Zbigniewa.
Nigdy nie miałem innego konta na tym forum poza tym jednym, z którego właśnie piszę.

Przemek

Godziemba wcześniej miał nik sosna ,a żeby zmienić nik to nie tak łatwo bo trzeba mieć chody u admina.

_________________
Zbigniew Olesiński Łódź

Olemiodek
http://www.matkipszczele.com.pl moja strona
http://www.youtube.com/user/oles60/videos?view=0 filmiki

https://www.facebook.com/olemiodek

Użytkownik GÓRAL, nie ma innego konta na tym forum, poza tym "znam" Przemka od dawna i jego posty zawsze są treściwe i podbudowane gruntowną wiedzą w odróżnieniu od co niektórych...
olemiodek, Proponuje schować w kąt wszystkie te wyssane z palca... teorie spiskowe

_________________
Matki i odkłady pszczele

Ramki pszczele

Dzisiaj wielkopolskie i dadanty się pięknie obleciały ,a w warszawiakach jak co roku tydzień później....muszę ich pobudzić .....czyli dobrze jest przezimowało 100% 30sztuk...

xsiek, Czy Ja napisałem że chodzi o Górala?
A To on podniósł larum.Jest jeszcze coś takiego jak adres IP. Tyle co mam do powiedzenia w tej sprawie

_________________
Zbigniew Olesiński Łódź

Olemiodek
http://www.matkipszczele.com.pl moja strona
http://www.youtube.com/user/oles60/videos?view=0 filmiki

https://www.facebook.com/olemiodek

Panie Zbyszku nie odwracaj kota ogonem od tego na Forum jest inny spec.

Tu masz post z grudnia:

To co Ty kolego tu robisz na tym forum jak wszystko wiesz i nie masz zamiaru się tym dzielić? Jest jedna jeszcze możliwość teliper i góral to jedna osoba?

_________________
Zbigniew Olesiński Łódż

OLE-MIODEK

To jak snujesz teorie czy nie?

Przemek

Mataczysz ,zdecyduje się w końcu o co ci chodzi i o kogo

Dokładnie kolega Zbigniew O. mataczy .

Teraz to mam już 100% pewności i nic tego nie zmieni. Nawet kolego nie zdążyłeś zmienić nika.

_________________
Zbigniew Olesiński Łódź

Olemiodek
http://www.matkipszczele.com.pl moja strona
http://www.youtube.com/user/oles60/videos?view=0 filmiki

https://www.facebook.com/olemiodek

olemiodek,

To powiedz co dolega tym pszczołom. Jesteś miszcz czy nie?
http://www.dailymotion.com/video/x2h593 ... 15_animals
http://www.dailymotion.com/video/x2h58j ... 15_animals

I nie twórz dziwnych teorii . Ja GÓRALA nie znam

Proponuje zamiast snuć te swoje teorie wziąć jakąś książkę, siąść w fotelu i poczytać... Tak żebyś potem nie pisał na forum głupot o tym że matki w sierpniu już czerwić nie powinny... a potem płacz i lament w grudniu... gdzie się podziały pszczoły

_________________
Matki i odkłady pszczele

Ramki pszczele

Żenada

Z 9 rodzin 3 padły przed zimą. Najsilniejsza i najładniejsza "znikła" przed zazimowaniem. Nawet matki nie znalazłem. Najprawdopodobniej cała wina leży po mojej stronie, więc... co to były za pszczoły i od kogo...nie powiem.

Z 6-ciu pozostałych - dowiedziłem się dzisiaj od kolegi, ponieważ jestem poza domem, że ponić "dychają" jeszcze 2. A jak jest i jak będzie...dożyjemy, zobaczymy. Rewelacji niema.

Klasyczny obraz będący następstwem braku dostępu do skutecznych leków przeciwko warrozie i to wszystko.

Pozdrawiam,
polbart

_________________
http://www.polbart.company/matki-pszczele

No cóż, pozwoli Pan, że nic nie "powiem".

U mnie wczoraj i dziś słońce przygrzało i większość postanowiła się oblecieć. Osypy przeciętne i małe jak na moje warunki. Do tej pory straciłem jedną rodzinę, zagłodziłem z mojej winy. Dwa ule przewróciły mi się podczas silnych wiatrów a kłęby były uwiązane pomiędzy korpusami. Straciły dużo pszczół i nie rokują, słabiutkie, mocno wczoraj narobiły na lotnisko, nawet po połączeniu nie będzie cudu. Pozostałe na oko w porządku, słabsze wyraźnie od zeszłorocznych wyjątkowo silnych. Przed ostatnim ociepleniem były pod powałkami ale zeszły w dół gdy się ochłodziło, teraz znowu poszły w górę i już zdaje się tak zostanie. Czerwiu prawdopodobnie nie ma, przynajmniej w większości, bo nie szukały wody. Wyczyściłem wczoraj kilka dennic i na jednej znalazłem wyrzucone jaja. Szkoda że nie ma temp. dobrej do apiwarolu. Jak to będzie z pogodą? Gdyby to był 26-28 luty to bym zciśniał

Ciekaw jestem jak u doradców i wykładowców ekkkkko.....
Bez hemi.....czy natura zbierze swoje żniwo ....

W kółko ten sam kawałek filmu, zdjęcie.. kilka sekund.. chyba ktoś na reklamach zarabia.

_________________
Węza z własnego wosku.
511 110 110

Zapewne tak, choć napewno nie w 100 %.
Jest tu na forum ktoś, kto nie leczył i mie ma 100% osypu ?
Oj, chyba nikt się nie przyzna, bo zaraz byłby wyśmiany i zwymyślany od "normalnych inaczej".

Ciekawi mnie tylko jedno, jak pszczoły dotrwały do czasów współczesnych. Gdzie człowiek popełnił błąd, skoro robi wiele dla pszczół i czasami efekty tego są opłakane, z drugiej strony, pszczoły w lasach, puszczach, dziko żyjące jakoś żyją. "Co tu jest grane ?"

O pszczołach w lasach to jest dużo do opowiadania,,,one wiedzą jak zostawić varoa za sobą .....

markus, wiesz w lasach to jest troche inaczej tam nikt nie monitoruje tego dzis sa a jutro niema i za jakis czas znowu jakas rójka przychodzi itd



henry

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry

Te niby enklawy dzikości , sa zasilane ciągle rójkami z bliższej i dalszej okolicy ,przeżywalnośc jest znikoma w 1-szym roku w dalszych latach ....... bez leczenia ?
Nic ostatnio sie nie publikuje o barciach [ Baszkirski projekt ]
w okolicach Spały i w Puszczy Białowieskiej ,
czyżby grant sie skończył i pozostaną tylko dziury w sosnach .
Byłoby to ciekawa podstawa do dyskusji o przeżywalnosci ,rotacji ,adaptacji ale nic aktualnego nie moge znalezc ,tylko stare kawałki .

_________________
Pozdrawiam.

Tak, masz rację, lecz nie sadzę, by we wszystkich dziuplach były pszczoły z naszych pasiek.
Szkoda, że czasami zapominamy, iż wpierw były dziuple, a potem nasze pasieki. Uogólniem, rzecz jasna.

Pozdrawiam - markus

Ta ..ta...tradycyjne "poważne" bartnictwo skończyło sie na naszym obecnym terytorium gdzieś w 17-18 wieku ,wraz z nim pszczoła doń przystosowana zaczeła ewoluowac lub byc zastępowana np.krainka [bo częściej sie rojła ] Kaukazką i Włoszką a w międzyczasie Cypryjką
mamy teraz koktajl powstały z tej mieszaniny ,co nie znaczy ze niektóre linie mają sporo cech byłej pszczoły z naszych lasów /barci .
Co do ciemnej barwy ,sporo w tym zasługi Nigry ,popularnej u nas przed wojną ,a i po wojnie przejęliśmy niejako automatycznie tę populacje ,stado zachowawcze Nigry istnieje w Belgii.

_________________
Pozdrawiam.

Zdzisław., już kiedyś pisałem - leśnik ze Spały mówił dwa lata temu na konferencji w Pszczelej Woli że dymią Apiwarolem, tak że co Ci po takich obserwacjach.
To długie życie pszczół "na wolności" to już też trzeba między bajki włożyć...
Dwa lata temu rójka weszła w powałę starego domu u znajomego, Chciał żebym wyciągał ale trzeba by dniówkę poświęcić i naniszczyć full- odradziłem.
W zeszłym roku jeszcze żyły, w tym już nie żyją.
W lasach znajomi starsi leśnicy też nie widują tyle pszczół co dawniej.
Wnioski nasuwają się same.

Pozdrawiam
Przemek

Ja mam podobne obserwacje ,fakt ze z terenu zurbanizowanego ale tkzw.dzikich roj jest dostatek do 3 sezonu zaden z obserwowanych nie dożył

_________________
Pozdrawiam.

xsiek, Myślałem że moderator to taki gość co moderuje .Jest prawy i bezstronny i nigdy nie staje po czyjeś stronie.No ale pewnie się myliłem .O moje pszczoły możecie być spokojni mają się świetnie i niepotrzebnie nie czerwią .Pokarmu wystarczy im do kwietnia lub maja.

_________________
Zbigniew Olesiński Łódź

Olemiodek
http://www.matkipszczele.com.pl moja strona
http://www.youtube.com/user/oles60/videos?view=0 filmiki

https://www.facebook.com/olemiodek

Znowu wstałeś lewą nogą

Mam dwie lewe i nie mam wyjścia

_________________
Zbigniew Olesiński Łódź

Olemiodek
http://www.matkipszczele.com.pl moja strona
http://www.youtube.com/user/oles60/videos?view=0 filmiki

https://www.facebook.com/olemiodek

to by wszystko tłumaczyło

_________________
xyz

Eeee ja nie mam jakiegoś specjalnego dostępu do specjalistycznych leków i przez 8 lat spadła mi jedna rodzina. Ja to tłumacze sobie tym, że w pobliżu mojej pasieki nie ma innych (w dolocie pszczół oczywiście ) i może nie znoszą mi tego dziadostwa tak dużo jak u innych gdzie w jednej wiosce stoi kilka pasiek.

_________________
waldek6530

Ja zazimowałem 5 sztuk a to moja pierwsza zima i dziś posciągałem daszki wszędzie mam powałki i wszystkie buczą , powałki zimne (przynajmniej jak dla mnie, nie mam porównania jak powinna wygladać ciepła) dotykałem w paru miejscach i nie czułem żadnego ciepła więc chyba jeszcze nie czerwią a to chyba dobrze. Niech sobie dadzą na wstrzymanie do marca Wink, jak tak dalej pójdzie to chyba dobry wynik dla nowicjusza , tym bardziej że dwa odkłady były tak zawarrozowane że po pierwszym odymieniu koło 20 sierpnia było ok 2000 szt warrozy. Jeden z tych odkładów został zrabowany i jest dość słaby (kłąb jest na 3 może 4 uliczkach) ale dycha i nawet się pięknie obleciały 16 stycznia. Tak sytuacja wygląda u mnie, u kolegi kilometr dalej też zaczynał w tamtym roku żyją na razie wszystkie 4 które ma a dymił cztery razy co tydzień (nieprawidłowo no ale cóż ) . Dalej w okolicach Wolbromia pszczelarzowi z 63 rodzinami padła jedna tydzień temu tak że chyba nie jest aż tak strasznie.

umnie tez dobrze jak narazie z 53 jedna padła

Kolega twój dymił 4 razy co tydzień wyszedł z założenia 3x7=21 proste obliczenie teraz czy dobrze to zależy według przepisu to żle ale ja tak dymie od czasu pojawienia się warozy i nie należy mnie naśladować bo to nie przepisowo .pawel

Ta najsilniejsza miała lub przyniosła najwięcej warrozy , dlatego wirusy wykończyły ja najszybciej.

3x7=21 pszczoła ....a truteń 3x7=======czy 24dni !!!!!!!

Truteń nie siedzi 24 dni pod za sklepem.

Jak może siedzieć 24dni pod zasklepem ....to byłby mega truteń ...Putinowski....
Nie pisałem że pod zasklepem....24dni 3 dni później od pszczoły się wygryza.