FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 24 sierpnia 2025, 19:44 - ndz

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 1972 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19 ... 40  Następna
Autor Wiadomość
Post: 16 lutego 2015, 00:38 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 stycznia 2011, 09:09 - pn
Posty: 1276
Lokalizacja: Busko-Zdrój woj.świętokrzyskie
Ule na jakich gospodaruję: 40 uli 360x300 plus 3x 1/2 WLP
Alpejczyk pisze:
pawel., PasiekaCordovan, olemiodek, tylko kto ten bajzel posprząta :cry:


...reder, teliper i inni......

zastanawiam się tylko : jak Wam się tak chce ????? :pala: :pala: :pala:


pozdrawiam

_________________
sklep internetowy ModneButy.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 lutego 2015, 01:26 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 28 maja 2014, 21:13 - śr
Posty: 1424
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: Warszawa
Wawa i okolice wczoraj - ok 10 st do 12 w słońcu, pojedyncze loty, na 14 pni osyp 1, najbardziej prawdopodobna przyczyna to NIE v a Brak pyłku lub pyłek za daleko od czerwiu ( w zimnej części ula) Korekta wiosenna wydaje się być konieczna Pozdrawiam.

_________________
Życie jest poszukiwaniem właściwego konserwanta...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 lutego 2015, 01:33 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 06 sierpnia 2007, 09:21 - pn
Posty: 1610
Lokalizacja: Wawa
U mnie w piątek był jeden brzęk ......


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 lutego 2015, 09:41 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23 listopada 2007, 18:18 - pt
Posty: 2470
Lokalizacja: okolice Częstochowy
Warszawiak pisze:
Wawa i okolice wczoraj - ok 10 st do 12 w słońcu, pojedyncze loty, na 14 pni osyp 1, najbardziej prawdopodobna przyczyna to NIE v a Brak pyłku lub pyłek za daleko od czerwiu ( w zimnej części ula) Korekta wiosenna wydaje się być konieczna Pozdrawiam.

Z braku pyłku pszczoły się na pewno nie osypują.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 lutego 2015, 12:21 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 06 listopada 2010, 16:55 - sob
Posty: 343
Lokalizacja: Rozterk
Ule na jakich gospodaruję: WP i WLP
Tak to mniej więcej wyglądało u mnie :D
https://www.youtube.com/watch?v=tLyaKCQwJKU

_________________
„Paście się pszczółki po rozkosznej łące póki wam służą dni lata gorące. Wasz brzęk rozkoszny nikogo nie nudzi. Lepiej być z wami, niźli pośród ludzi.”


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 lutego 2015, 16:29 - pn 

Rejestracja: 24 sierpnia 2011, 23:35 - śr
Posty: 4140
Lokalizacja: Ełk
Ule na jakich gospodaruję: 1/2D
A u mnie nadal śniegu za kolano, zmarznięty i twardy , że się pode mną nie zapada. Nocą było -7 , w tej chwili -2,5 °C , ale za to pełne , oślepiające słonko. Coś tam pszczoły już próbowały sprzątać bo leży przed ulami po kilka trupków, ale to jeszcze nie wiosenne porządki.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 lutego 2015, 20:29 - pn 

Rejestracja: 06 kwietnia 2014, 09:58 - ndz
Posty: 94
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Warmia
Olsztyn, w ulach już ruch. Dziewczęta biegają pod powałką. Na dennicy dwie garści osypu. Czas chyba zasunąć dennice. Na wierzbach, póki co nie widać, by chciały wystartować. Podkarmiać, czy nie podkarmiać?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 lutego 2015, 20:35 - pn 

Rejestracja: 09 listopada 2011, 21:42 - śr
Posty: 450
Lokalizacja: Ruszajny k.Olsztyna
Ule na jakich gospodaruję: Dadant i 1/2 Dadanta.
U mnie w większości są pod powałką czekam na cieplejszy dzień żeby zerknąć jak zapasy, ule są jakieś lekkie.

_________________
Pozdrawiam
Lopez


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 lutego 2015, 20:37 - pn 

Rejestracja: 12 marca 2013, 14:46 - wt
Posty: 167
Lokalizacja: małopolska - powiat wielicki
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski
Ja w sobotę wymieniłem dennice. Wszystkie żyją (23), osypy małe, rodziny silne, jedzenia sporo.
Ale zima jeszcze może wrócić....
Chciałbym to samo móc powiedzieć w kwietniu :)

_________________
Los nagradza przygotowanych.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 lutego 2015, 21:48 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 08 grudnia 2009, 18:32 - wt
Posty: 2160
Lokalizacja: Płock
Panowie Wy wszyscy źle robicie - przeglądy to robi się przy -25 wtedy żadna pszczoła z ramki nie spadnie wszystkie zesztywnieją i dobrze trzymają się plastra jeszcze lepiej spryskać je taka mgiełką wody przy tej temperaturze to jeszcze są sztywniejsze a jak dobrze w takich warunkach szuka się matki nie kręcą się po ramce nie zasłaniają jej. :haha: :haha: :haha:

_________________
waldek6530


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 lutego 2015, 22:26 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 07 maja 2009, 20:09 - czw
Posty: 879
Lokalizacja: Jakubowice/opolskie
Ule na jakich gospodaruję: Dadant
dowiedziałem się dzisiaj, że w okolicznych pasiekach są duże straty, a mianowicie u mnie w wiosce pszczelarzowi zostały 4 z 9 zazimowanych rodzin, a w wiosce obok 1 z 9. Podejrzewam nieprawidłowe leczenie..

_________________
https://www.facebook.com/miodyfinezja


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 lutego 2015, 22:43 - pn 
baniak pisze:
dowiedziałem się dzisiaj, że w okolicznych pasiekach są duże straty, a mianowicie u mnie w wiosce pszczelarzowi zostały 4 z 9 zazimowanych rodzin, a w wiosce obok 1 z 9. Podejrzewam nieprawidłowe leczenie..

Ale dowiedziałeś się od pszczelarza , czy od ludzi z okolicy? Ja również znam przypadki , że spadło 70 rodzin. Również dużo pszczelarzy straciło po kilka rodzin. Lecz powiem , że na forum to będzie 100% przeżytych , silnych i bez varroa.
Bo ,kto powie , że stracił rodzinki , skoro tutaj odbył by się na nich LINCZ :haha:


Na górę
  
 
Post: 16 lutego 2015, 22:50 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 07 maja 2009, 20:09 - czw
Posty: 879
Lokalizacja: Jakubowice/opolskie
Ule na jakich gospodaruję: Dadant
bagisek1, no wiem od pszczelarzy inaczej bym tego nie napisał :)

_________________
https://www.facebook.com/miodyfinezja


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 lutego 2015, 22:52 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 06 sierpnia 2007, 09:21 - pn
Posty: 1610
Lokalizacja: Wawa
No cóż, bez hemi ...jedna tabletka załatwi wszystko .....


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 lutego 2015, 23:19 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 08 grudnia 2009, 18:32 - wt
Posty: 2160
Lokalizacja: Płock
wtrepiak pisze:
No cóż, bez hemi ...jedna tabletka załatwi wszystko .....

Chemia

_________________
waldek6530


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 lutego 2015, 09:44 - wt 

Rejestracja: 12 września 2010, 20:06 - ndz
Posty: 175
Lokalizacja: Warszawa
2 Nie żyją na 5, odmianie 4x apiwarolem to była za mało skuteczna walka i za późno.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 lutego 2015, 13:27 - wt 

Rejestracja: 28 marca 2014, 23:24 - pt
Posty: 256
Lokalizacja: St. Lorenzen Austria
Ule na jakich gospodaruję: Zander
Miejscowość z jakiej piszesz: Sankt Lorenzen bei K
W ciągu dnia na połudnowych stokach pszczoły rozpoczęły regularne loty na wrzosiec.3 może 4 godziny dziennie. Pyłek i nektar. Do zakwitnięcia leszczyny kilka dni. W nocy temperatura spada do -5-8 st. C. Pszczoły przezimowały, ale już kilka znalazłem b. słabych. Co dziwne z 40 miniplusów spadło mi chyba z 5, to raczej wyjątek, mini zimują zawsze bez strat, warroza zbiera swe żniwo.

_________________
Miłośnik dobrej krainki


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 lutego 2015, 15:35 - wt 

Rejestracja: 06 lutego 2014, 16:59 - czw
Posty: 52
Lokalizacja: lubuskie
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp.
Miejscowość z jakiej piszesz: Wschowa
No i ja po wizytach w pasiekach--- Coś napisze-
- Postanowiłem jednak rozwijać pasieki i iść w tym kierunku nawet jeśli będę musiał zatrudnić kogoś :wink: niestety czas w pracy i firmy to codzienność od 6-14
:wink: :wink: :wink:
-dennice oczyściłem -osyp w normie zakopany-dennice osiatkowane już czyste oraz OPALONE
- denice zasunąłem bo ruch się zrobił
- wlot do uli zmniejszyłem na ok 6 cm
-każdej rodzinie dałem ciasto 0,4 kg na ul nie zaglądając pod powałke-- JAK będą bzyki chciały to wezmą jak nie to nie---ZAGLĄDAŁEM do uli jedynie osuwając zakitowane okrągłe ocieplenie pajączków- kukałem czy jest i jak jest
-powalke na 5 pajączków -ociepliłem- + pozostawiłem 2 (skrajne) pajączki bez kółka całość przykryte ociepleniem-mata słomiana

Dzisiaj ZAOBSERWOWAŁEM ZE TARGAJĄ JUŻ PYŁEK z leszczyn -- :P JAK MI BRAKOWAŁO :P ICH BZYCZENIA i widoku jak latają z okna w kuchni :lol:
loty zaczynają się w dni słoneczne od 11-15 godziny tak mam ok 1 -1,5godziny obserwacji w przydomowej pasiece do drugiej mam za daleko aby ciągle jeździć

ok marca ---polowa kwietnia ściągnę Dopiero pusty korpus (poducha powietrzna) pod wszystkimi gniazdami

na :D 26 :D zazimowanych

2 :cry: osypały się-(ule te już odkażone-opalone czekają na nowe rodzinki )
TE które sie osypały, myślałem ze uratuje z podtrucia pszczół w okolicy przez rolnika -- no cóż nie udało się uratować, ale za to w drugiej pasiece 100% przezimowało zero strat rodziny mam tam b.silne

Zima była dla mnie okresem czytania, czytania i jeszcze raz czytania for i Dużych przemyślę-- :pl: nie wdając się w dyskusje, robiąc swoje :pl: i związanych z tym zakupów

--Ramki LIPOWE----już ODRUTOWANE I ZBITE 1200SZT
-- zrobiłem wzorniki do wycinani robionej węzy wlkp i 1/2 wlkp.
--Matki unasienione zamówione u Pana Chachuły i apiart.pl
--topiarka ----- kwa-siak-- parowo-korpusowa na WYTAPIANIE I ODKAŻANIE ramki wlp. bez wycinania suszu i niszczenia drutu--- odebrana
-- silikonowe formy do świec --odebrane , sprawdzone--- ludziska cudeńko przy kominku + gar elektryczny 29l (TYLKO taki dobry nie tanie gówno- z dobrym termostatem+ nierdzewka ) jak ktoś ma dzieci lub gospodarstwo agroturystyczne aby wczasowicze świece robili szczerze polecam
--2 ule trzcinowe -odebrane do malowania

jeszcze tylko

--4 ule słomiane do przydomowej pasieki do odebrania i pomalowania
w marcu do odebrania forma+praska do robienia --Wreszcie--na własną węzę -5,4
-- marzec ---odbiór--Nowa NACZEPA NA WYWOŹ ULI (15)
--kwiecień-odbiór malowanie - Nowe ULE (15).

-- BYLE DO prawdziwej--WIOSNY :wink:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 lutego 2015, 16:49 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 28 czerwca 2012, 15:42 - czw
Posty: 228
Lokalizacja: Radom
Ule na jakich gospodaruję: WZ, WLP
A czemu poduszki powietrzne dopiero w kwietniu będą zdjęte?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 lutego 2015, 17:47 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 grudnia 2013, 21:26 - ndz
Posty: 110
Lokalizacja: Łódzkie
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Przedbórz
kamil19860 a kiedy Ty zdejmujesz dodatkowe korpusy "poduszki powietrzne" z dennicy?

_________________
Pozdrawiam, Aneta :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 lutego 2015, 20:37 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 28 czerwca 2012, 15:42 - czw
Posty: 228
Lokalizacja: Radom
Ule na jakich gospodaruję: WZ, WLP
w niedziele razem z czyszczeniem dennic. wyloty zmniejszylem o polowe.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 lutego 2015, 20:41 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 grudnia 2013, 21:26 - ndz
Posty: 110
Lokalizacja: Łódzkie
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Przedbórz
Ja jeszcze zaczekam, u mnie siedzą na dwóch korpusach wielkopolskich. Dennice już zamknęłam ale korpusy zdejmę jak pogoda się ustabilizuje.
Wydaje mi się że im dalej - wyżej od dennicy tym maja lepszy mikroklimat i cieplej.

_________________
Pozdrawiam, Aneta :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 lutego 2015, 21:17 - wt 

Rejestracja: 10 stycznia 2011, 21:51 - pn
Posty: 1027
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 dadan
Piszecie, że pszczelarze wsydzą się tego, że osypały się pszczoły, to jest dulszczyzna. U mnie w listopadzie 2012r spalił się dom z dobytkiem, w 2014 grudzień stwierdziłem z56 rodzin już zginęło ponad 50 / pokarmu pełne ramki pszczół brak/ ale jak po spalenu nie załamałem się i już prawie odbudowałem dom w 70%, tak i odbuduję pasiekę. Nie ma co się załamywać niepowodzeniami. Pozdrawiam.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 lutego 2015, 21:25 - wt 
To Ty. A taki w-k nabijający się z "jednej tabletki" ?
Prędzej się na powróz szarpnie niż przyzna się, że ze stu mu jedna spadła.


Na górę
  
 
Post: 17 lutego 2015, 23:01 - wt 

Rejestracja: 03 listopada 2011, 20:45 - czw
Posty: 977
Lokalizacja: zachód Poznania
Ule na jakich gospodaruję: 12r wielkopolski
Ja dzisiaj uruchomiłem dziadkową praskę do węzy :) szare mydło, świeża serwatka i w 3h - 80 plastrów :) Około 12-13 sztuk z kilograma, własny wosk. Nareszcie nie będzie problemów z kupną węzą bo z żadnego źródła mnie nie zadowlała :)

Obrazek

Obrazek

_________________
Zapraszam na stronę na FACEBOOK-u
Moje zdjęcia przyrodnicze


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 lutego 2015, 00:02 - śr 
MODERATOR

Rejestracja: 02 kwietnia 2008, 22:09 - śr
Posty: 6800
Lokalizacja: Rzepiennik Biskupi
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: Rzepiennik
Bartkowiak, :okok: .
A żółciutka jakby na karotenie ;) .Dobrze kombinujesz .
Pozdrawiam

_________________
W wolnej chwili, zapraszam.
Było by niebo dookoła, gdyby każdy dał z siebie tyle co pszczoła.
autor B.B.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 lutego 2015, 01:24 - czw 

Rejestracja: 03 listopada 2011, 20:45 - czw
Posty: 977
Lokalizacja: zachód Poznania
Ule na jakich gospodaruję: 12r wielkopolski
Tak to u mnie wyglądało:
http://youtu.be/JVRQ3LSnPQ8

_________________
Zapraszam na stronę na FACEBOOK-u
Moje zdjęcia przyrodnicze


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 lutego 2015, 09:25 - czw 

Rejestracja: 04 lipca 2014, 20:03 - pt
Posty: 5
Ule na jakich gospodaruję: dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: Francja, Mosell
Bartkowiak pisze:
Tak to u mnie wyglądało:
http://youtu.be/JVRQ3LSnPQ8

Fajny filmik,prosty latwy sposob-czego chciec wiecej.
U mnie wszystko siedzi w klebach, powalki zimne,na 14 rodzinek dwie mi spadly (ale to wyszly moje bledy) to moja druga zimowola. Sorry za czcionke ,ale nie mam polskich znakow.pozdrawiam


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 lutego 2015, 14:08 - czw 
Jak rozmiar komórki sto lat temu?


Na górę
  
 
Post: 19 lutego 2015, 18:07 - czw 

Rejestracja: 11 października 2012, 18:33 - czw
Posty: 186
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Byłem w pasiece wczoraj tj. w środę. Żyje wszystkie 5 rodzin. Do uli nie zaglądałem. Powałki ciepłe, więc dałem górne ocieplenie. Osyp nieduży, porównywalny z rokiem ubiegłym. Zobaczymy jaki będzie marzec. Do wiosny jeszcze trochę.
Salut

_________________
ramka 26+13, pożytki: rzepak, akacja, lipa


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 lutego 2015, 18:36 - czw 
danusia.s,
Taki sam jak dzisiaj. Jak nie będziesz wymuszała.
To nam pasuje wielkość komórki a nie pszczołom. One się tylko łaskawie poddają naszym wymogom a raczej głupocie za którą musimy teraz płacić.
I im pszczelarz głupszy tym więcej płaci a pszczoły cierpią.
Varroa ?
Jedna tabletka. To jest to. Hasło jak; Coca Cola-to jest to.
Ktoś (jak t-k) stosuje więcej ? Niech nie płacze, że mu pszczoły zd, przepraszam -spadły.


Na górę
  
 
Post: 19 lutego 2015, 21:40 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 06 sierpnia 2007, 09:21 - pn
Posty: 1610
Lokalizacja: Wawa
Panie kolopik już się co niektórzy naczytali pańskiej jednej tabletki ...to mają puste ule...

.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 lutego 2015, 22:36 - czw 

Rejestracja: 03 listopada 2011, 20:45 - czw
Posty: 977
Lokalizacja: zachód Poznania
Ule na jakich gospodaruję: 12r wielkopolski
danusia.s pisze:
Jak rozmiar komórki sto lat temu?

odlew ma 5.4mm

_________________
Zapraszam na stronę na FACEBOOK-u
Moje zdjęcia przyrodnicze


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 lutego 2015, 23:03 - czw 

Rejestracja: 02 stycznia 2012, 20:15 - pn
Posty: 248
Lokalizacja: Zielona Góra
Ule na jakich gospodaruję: wp
Panie kolopik już się co niektórzy naczytali pańskiej jednej tabletki ...to mają puste ule...

.dokładnie jeden rok tak zrobiłem i wielkie dzięki. z takimi radami o jednej tabletce to lepiej sobie zostawic jak pisać głupoty na forum. nie zawsze rady z forum są dobre taka uwaga dla młodych pszczelarzy.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 lutego 2015, 23:09 - czw 
Bartkowiak pisze:
odlew ma 5.4mm


Dziękuje dał mi Pan dużo do myślenia .Chciałabym poznać historię tej praski. Czy dziadek powiększył wtedy komórkę?


Na górę
  
 
Post: 19 lutego 2015, 23:22 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 czerwca 2009, 23:59 - czw
Posty: 8749
Lokalizacja: Ciemnogród 724227381
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
mar-kos157,
prosze nie pisz takich rzeczy że za twoje czy kogoś niepowodzenia odpowiadają "internetowi doradcy" nikt nikogo nie zwalnia z koniecznosci samodzielnego myślenia, to co się sprawdza u kogoś nie musi u ciebie, rodzina prawidłowo leczona jesienią powinna obejsc sie bez leczenia do następnej jesieni

_________________
xyz


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 lutego 2015, 23:28 - czw 

Rejestracja: 03 listopada 2011, 20:45 - czw
Posty: 977
Lokalizacja: zachód Poznania
Ule na jakich gospodaruję: 12r wielkopolski
Dziadek pszczołami zajął się w 1934r praska może być starsza ale dokładnej historii nie znam niestety.

_________________
Zapraszam na stronę na FACEBOOK-u
Moje zdjęcia przyrodnicze


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 lutego 2015, 23:38 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 06 sierpnia 2007, 09:21 - pn
Posty: 1610
Lokalizacja: Wawa
Tylko widzisz co się pisze ...to się opisuje wszystko co i jak robi ..w sezonie ...z varoa i na jesieni ...jedna tabletka...jak jest brak czerwiu krytego .....
Ale młodzi pszczelarze tego do końca nie wiedzą...i traktuj jedną tabletką...
Coś się pisze skrótami....i dalej niech myślą..
A przy tych jesieniach matki czerwi i czerwią , a varoza później zbiera żniwo...
Jeżeli w sezonie niczym się nie zwalcza varoa to jedna tabletka ....pomoże tyle co umarłemu kadzidło...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 lutego 2015, 00:11 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 lipca 2011, 16:47 - pt
Posty: 4332
Lokalizacja: Mrozy/mazowieckie
Ule na jakich gospodaruję: WLKP 18cm
Jedna w bezczerwiowym pomoże bardziej niż 5 palonych co weekend od początku września..

_________________
Węza z własnego wosku.
511 110 110


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 lutego 2015, 00:27 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 lutego 2010, 16:16 - sob
Posty: 3884
Lokalizacja: Małopolska
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
adamjaku pisze:
Jedna w bezczerwiowym pomoże bardziej niż 5 palonych co weekend od początku września..


oczywiście że pomorze tylko w niektórych pasiekach w okresie bez czerwiowym nie ma już czego leczyć.

_________________
Matki pszczele oraz odkłady Carnica Celle, AGT, Buckfast, Elgon z Pasieki Górskie Miody
http://www.gorskie-miody.pl/matki-pszczele/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 lutego 2015, 00:49 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 stycznia 2013, 01:03 - ndz
Posty: 3409
Lokalizacja: dolnośląskie/ Lubomierz
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski korpusowy
I to też jest fakt. Po jednej tabletce, po wylęgnięciu czerwiu, trzeba już tylko łopatkę szykować. Młode pokolenie zdziesiątkowane, zarażone i stare ujeżdżone ucieka w pole zanim pszczelarz z tą jedną tabletką przyczłapie. Czerw nakłuty- młoda wylęgła pszczoła może zmniejszyć swój okres życia do 9 dni.
Teraz z warrozą trzeba walczyć cały rok. Co nie znaczy, że ciężką chemią. Kwas mlekowy tak niedoceniany, ramki pracy, olejki i monitoring warrozy. Okresy bez czerwiowe i odkłady komasacyjne, wcześniej leczone, a w rodzinach olejek lub kwas mlekowy.

_________________
Ewa
Nie sztuką jest leczyć. Sztuką jest zdrowych przy zdrowiu utrzymać.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 lutego 2015, 00:54 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 28 maja 2014, 21:13 - śr
Posty: 1424
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: Warszawa
krzys pisze:
Z braku pyłku pszczoły się na pewno nie osypują.

Ale już czerw, który był na ramkach tak. Te młodziaki miały być na wymianę, ilość pszczół do ogrzania była wystarczająca, ale już ilość pyłku - nie. Doprowadziły młode pokolenie do wyklucia, pokarmu i wody nie brakowało. Ostatni dym (5) poszedł w grudniu przy 12 st. (osyp V 3 szt)
Gdybym wcześniej coś połączył i dorzucił ramek z pierzgą, to może by dały radę. Zresztą, to takie spostrzeżenia teoretyczne. Osyp 1 na 14 na razie oznacza, że nie będę miał gdzie osadzać rójek i odkładów antyrójkowych, bo ich będzie w sezonie ładnych parę a ul wolny tylko 1:)
A pasieki nie powiększam. W maju zapraszam po silne rodzinki:) Pozdrawiam.

_________________
Życie jest poszukiwaniem właściwego konserwanta...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 lutego 2015, 07:54 - pt 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 września 2007, 18:41 - sob
Posty: 5359
Lokalizacja: Czaszyn /Londyn
Ule na jakich gospodaruję: ,wielkopolski i 435x250
Miejscowość z jakiej piszesz: Czaszyn
wtrepiak, wydaje mi sie zeby stosowac jedna tabletke to trzeba w sezonie walczyc w inny sposob bo na jesieni mozna doczekac sie rodzin bez pszczołowych a nie bez czerwiowych



henry

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 lutego 2015, 08:47 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 06 sierpnia 2007, 09:21 - pn
Posty: 1610
Lokalizacja: Wawa
Dlatego przybliżyłem wypowiedzi ...kolopika z jedną tabletką ...że przy takich jesieniach gdzie matki długo czerwią jest to ....nie realne!!;;;;;
Pszczoła zimowa nie może
być nakłuta przez varoa.....
Bo ta tabletka apiwarolu na jesieni to ....woda po obiedzie.....i efekt pustych uli....


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 lutego 2015, 10:25 - pt 

Rejestracja: 23 lipca 2012, 12:21 - pn
Posty: 736
Lokalizacja: południowe mazowsze
Ule na jakich gospodaruję: WL,WP,WZ,LN3/4,D,LZ:)
wtrepiak pisze:
Dlatego przybliżyłem wypowiedzi ...kolopika z jedną tabletką ...że przy takich jesieniach gdzie matki długo czerwią jest to ....nie realne!!;;;;;
Pszczoła zimowa nie może
być nakłuta przez varoa.....
Bo ta tabletka apiwarolu na jesieni to ....woda po obiedzie.....i efekt pustych uli....


kolego przeczytaj to:
kolopik pisze:
polbart pisze:
Unicestwiajcie warrozę czym się da aż do ndejścia dni nielotnych.
Żarty żartami, ale są takie enklawy,

To prawda. Leszek wczoraj pokazał mi, że i deptać v-ę warto. :haha: :haha:
Nie , nie śmiejcie się bo i ja ze śmiechem do francy podchodziłem i podchodzę, ale to co mi wczoraj Leszek w moich rodzinach (tych przywleczonych zaniedbanych w Sadurkach) pokazał to oczopląs pszczelarski zaliczyłem- pierwszy raz w życiu. Gdyby to nie Polbart mi wytykał to bym się może próbował ratować. Ale objawy były powalające.
Rodziny które mam pod bezpośrednim nadzorem (jak te filmowe pociągi) są bez zarzutu. Tzn były wczoraj. godzinę czy póltorej po zabiegu. Dziśiaj nie kontrolowałem bo wiecie dlaczego. Kolopik nie jest młodzieniec i za wiele na raz nie potrafi. Jutro Wam zdam relację ze skuteczności dwóch preparatów, jeden to wiem, że Tic-Tac + coś tam w proporcji ? (tajemnica Polbarta) a co ? Drugi to jakaś nowoszesyjka w postaci pasków której nazwa chciała mi język połamać więc Wam nie powiem ale Leszek przedstawił mi jako rewelacja w walce z V-ą.
I co ja teraz zrobię z Apivarolem zakupionym za 100% czyli 56 zł co dawało mi koszt walki z V-ą jakieś 2,8 zł na rodzinę. Jestem daleki aby na powróz się szarpnąć (jednemu było by to na rękę, gdyby na forum został tylko sam). Może jakoś uda mi się taką stratę przeboleć.


Jak się ma ten jeden strzał amitrazą do tego leczenia które zaaplikował Leszek TT i paski na tau-flu i pienia z zachwytu Kolopika.
Trzeba być konsekwentnym.
Każdy ma inna sytuację , sąsiedztwo a przede wszystkim każdy rok jest inny taki jeden strzał to można było zrobić w 2013 roku po zimie 12/13 co sie ciągnęła do polowy kwietnia.

adamjaku pisze:
Jedna w bezczerwiowym pomoże bardziej niż 5 palonych co weekend od początku września..

Adam kupiłeś pszczoły z silnym porażeniem leczyłeś jedną tabletką??

Pozdrawiam
Przemek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 lutego 2015, 10:28 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 października 2009, 12:44 - czw
Posty: 3148
Lokalizacja: Olsztyn
Ule na jakich gospodaruję: KLASYCZNY WIELKOPOLSKI
adamjaku pisze:
Jedna w bezczerwiowym pomoże bardziej niż 5 palonych co weekend od początku września.

Tak to można leczyć zsypańce, odkłady i rójki. I z tym nikt nie ma problemu.(chyba)
Problem jest z rodzinami produkcyjnymi gdzie tak naprawdę nie ma okresu bez czerwiowego. A jeśli jest to leczenie przez sublimacje substancji czynnej jest mało skuteczne(temperatura)
A więc jak leczyć rodziny produkcyjne ?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 lutego 2015, 10:35 - pt 

Rejestracja: 23 lipca 2012, 12:21 - pn
Posty: 736
Lokalizacja: południowe mazowsze
Ule na jakich gospodaruję: WL,WP,WZ,LN3/4,D,LZ:)
mendalinho, właśnie chodzi o to że chyba b ędzie najlepiej leczyć odkłady. Nie unikniemy rotacji albo czegoś w ten deseń.
Przynajmniej w lata o wczesnej wiośnie.
Bo jeśli nie to niedługo taktic z olejem 1:0 :D

Pozdrawiam
Przemek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 lutego 2015, 10:41 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 lipca 2008, 11:02 - pt
Posty: 5589
Lokalizacja: Łaziska Górne
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.
Panowie, a co myślicie o wrzuceniu matki do izolatora Chmary ale w początku lipca (sezon kończy się na lipie) i potrzymaniu jej tam tylko do czasu wygryzienia się czerwiu. Potem leczenie i w zasadzie za wyjątkiem tego co przyniosą powinien być spokój.

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 lutego 2015, 10:48 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 06 sierpnia 2007, 09:21 - pn
Posty: 1610
Lokalizacja: Wawa
Góral ..tu nic nowego nie wprowadził...oprócz tych pasków....których nie używałem....
A pozatym żadna nowość...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 lutego 2015, 10:50 - pt 

Rejestracja: 23 lipca 2012, 12:21 - pn
Posty: 736
Lokalizacja: południowe mazowsze
Ule na jakich gospodaruję: WL,WP,WZ,LN3/4,D,LZ:)
CYNIG, z jednej strony chciałoby się powiedziec że sposób na warrozę dobry i jest na widelcu ale jak dla mnie przerwana ciągłość w rodzinie a to się odbije na ilości i jakości pszczoły zimowej.
Do tego Twojego scenariusza dokładka zdrowego odkładu albo przynajmniej jeden odkład na dwie rodziny, i powinna być gitara.
Szczerze mówiąc coś takiego planuję na ten rok ale nie w izolatorze chmary tylko w jenoramkowym z węzą.

Pozdrawiam
Przemek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 1972 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19 ... 40  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

            



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji