FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 23 sierpnia 2025, 15:44 - sob

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 24 ] 
Autor Wiadomość
Post: 01 marca 2015, 00:01 - ndz 

Rejestracja: 20 grudnia 2013, 14:34 - pt
Posty: 338
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: podkarpacie, małopol
Mam dwa korpusy pełne pokarmu po osypanej rodzince. Co z nimi zrobić?
Wszystkie rodziny zimuję z zastosowaniem beleczek międzyramkowych.
Osypana rodzina była zimowana jako silna na dwóch jednościennych korpusach.
W grudniu wiatr zdmuchnął daszek i przez 2 dni pszczoły były go pozbawione.
Podejrzewam, że jest to powód osypu.
Pozostałe rodziny zimowane na pojedynczych korpusach żyją.
Jeszcze nie było oblotu i nie robiłem przeglądu gniazd.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 01 marca 2015, 00:19 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 sierpnia 2012, 21:31 - wt
Posty: 862
Lokalizacja: Okolice Rybnika (Śląskie)
Ule na jakich gospodaruję: Ostrowskiej --> 1/2 Dadant
Jeśli jesteś pewien zdrowotności rodziny a plastry są ładnie posklepione to zostaw i potem dasz do odkładów.

_________________
Pamiętajcie ,,Przy Pszczołach Nie Ma Jutra''


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 01 marca 2015, 01:33 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 stycznia 2013, 01:03 - ndz
Posty: 3409
Lokalizacja: dolnośląskie/ Lubomierz
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski korpusowy
Osypana rodzina, to ryzyko. Lepiej na bimberek przerobić będzie do propolisu. Plastry przetopić.

_________________
Ewa
Nie sztuką jest leczyć. Sztuką jest zdrowych przy zdrowiu utrzymać.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 01 marca 2015, 03:22 - ndz 

Rejestracja: 25 grudnia 2013, 20:29 - śr
Posty: 2539
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: opole
sylwek pisze:
Mam dwa korpusy pełne pokarmu po osypanej rodzince. Co z nimi zrobić?
Wszystkie rodziny zimuję z zastosowaniem beleczek międzyramkowych.
Osypana rodzina była zimowana jako silna na dwóch jednościennych korpusach.
W grudniu wiatr zdmuchnął daszek i przez 2 dni pszczoły były go pozbawione.
Podejrzewam, że jest to powód osypu.
Pozostałe rodziny zimowane na pojedynczych korpusach żyją.
Jeszcze nie było oblotu i nie robiłem przeglądu gniazd.


Brak daszku / okres 2 dni /nie jest przyczyna osypu rodziny. W sytuacji jak piszesz stosowania beleczek odstepnikowych nie powodowalo to takiego zagrozenia. Aby wlasciwie odpowiedziec na twoje pytanie, musisz opisac jaki obraz ,skutek osypu zastales w ulu .Pozwoli to na wskazanie przyczyn spadku rodziny i na postepowanie z pokarmem . idzia 12 bimberek dobra sprawa :pijemy: Pozdrawiam :pl:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 01 marca 2015, 07:57 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 lipca 2011, 16:47 - pt
Posty: 4332
Lokalizacja: Mrozy/mazowieckie
Ule na jakich gospodaruję: WLKP 18cm
To pszczelarstwo w najkrótszej drodze prowadzi do alkoholizmu. Gdyby tak przerabiać wszystko na bimberek - kto by to przepił. Spadała rodzina, pełen zapas - 15kg cukru. 5 rodzin - 75kg cukru - człowiek przez cały rok chodzi pijany :)

_________________
Węza z własnego wosku.
511 110 110


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 01 marca 2015, 09:29 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 05 sierpnia 2010, 12:56 - czw
Posty: 752
Lokalizacja: Dabrowno / Mazury
Ule na jakich gospodaruję: dadant/wlkpl
A jesli jest jakies ryzyko, np ze nosema zakonczyla zycie pszczol to co zrobic z ramkami ?
Wszystko topic ?

_________________
www.pasiekadabrowno.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 01 marca 2015, 10:17 - ndz 
sylwek pisze:
Mam dwa korpusy pełne pokarmu po osypanej rodzince. Co z nimi zrobić?

Takie plastry najlepiej przetopić w topiarce parowej, odzyskany pokarm po dodaniu wody i przegotowaniu można spokojnie podać pszczołom np. odkładom, pod warunkiem że rodzina nie miała zgnilca.


Na górę
  
 
Post: 01 marca 2015, 18:47 - ndz 

Rejestracja: 20 grudnia 2013, 14:34 - pt
Posty: 338
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: podkarpacie, małopol
Po dokładniejszym przejrzeniu ula okazało się, że większość pokarmu była nie zasklepiona. W plastrach były zastygnięte pojedyncze pszczoły. Tylko na 2 plastrach była pozostałość kłębu - po 30-50 pszczół - zaczęło to już pleśnieć.
Reszta pszczół na dennicy - w rogach pojawiła się pleśń. Brak śladów warrozy. Ścianki ula czyste - bez śladów kału.
W sumie wszystkich pszczół było 30 dkg.
Na jesieni było ich dużo więcej.
Co o tej sytuacji sądzicie?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 01 marca 2015, 19:10 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 stycznia 2011, 09:09 - pn
Posty: 1276
Lokalizacja: Busko-Zdrój woj.świętokrzyskie
Ule na jakich gospodaruję: 40 uli 360x300 plus 3x 1/2 WLP
sylwek pisze:
Reszta pszczół na dennicy - w rogach pojawiła się pleśń. Brak śladów warrozy.


Jakie ślady pozostawia warroza ?.

pozdrawiam

_________________
sklep internetowy ModneButy.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 01 marca 2015, 19:12 - ndz 

Rejestracja: 20 grudnia 2013, 14:34 - pt
Posty: 338
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: podkarpacie, małopol
spodziewałem się jakichś padłych osobników


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 01 marca 2015, 19:37 - ndz 
sylwek pisze:
W sumie wszystkich pszczół było 30 dkg.


To o 2 kg za mało .


Na górę
  
 
Post: 01 marca 2015, 19:51 - ndz 

Rejestracja: 20 grudnia 2013, 14:34 - pt
Posty: 338
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: podkarpacie, małopol
A co sądzicie o nie zasklepionym pokarmie?
I o tej pleśni - mnie się to wydaje, że jest to normalny proces. Tylko czy jakaś choroba w ten sposób się nie objawia?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 01 marca 2015, 22:46 - ndz 

Rejestracja: 23 lipca 2012, 12:21 - pn
Posty: 736
Lokalizacja: południowe mazowsze
Ule na jakich gospodaruję: WL,WP,WZ,LN3/4,D,LZ:)
sylwek pisze:
A co sądzicie o nie zasklepionym pokarmie?
I o tej pleśni - mnie się to wydaje, że jest to normalny proces. Tylko czy jakaś choroba w ten sposób się nie objawia?

Zgadza się normalny proces -rodzina kończy się od varrozy dobita karmieniem nie ma sił podciągnąć temp do sklepienia, dużo ramek a mało pszczół to zaplesnialo ta resztka zginęła pewnie kolo stycznia.
Zamiast się martwić ramkami pomyśl o lepszym leczeniu dla tych co przeżyją.

Pozdrawiam
Przemek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 marca 2015, 19:36 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 stycznia 2013, 01:03 - ndz
Posty: 3409
Lokalizacja: dolnośląskie/ Lubomierz
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski korpusowy
adamjaku pisze:
To pszczelarstwo w najkrótszej drodze prowadzi do alkoholizmu. Gdyby tak przerabiać wszystko na bimberek - kto by to przepił. Spadała rodzina, pełen zapas - 15kg cukru. 5 rodzin - 75kg cukru - człowiek przez cały rok chodzi pijany :)

Dobre. :D Nie trzeba samemu, pić są tacy co w pasiece wiele zrobią za tak zacny napitek. To pieniądz w płynie. Rozdawanie nie jest przestępstwem.

_________________
Ewa
Nie sztuką jest leczyć. Sztuką jest zdrowych przy zdrowiu utrzymać.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 marca 2015, 19:54 - pn 

Rejestracja: 23 lipca 2012, 12:21 - pn
Posty: 736
Lokalizacja: południowe mazowsze
Ule na jakich gospodaruję: WL,WP,WZ,LN3/4,D,LZ:)
idzia12 pisze:
adamjaku pisze:
To pszczelarstwo w najkrótszej drodze prowadzi do alkoholizmu. Gdyby tak przerabiać wszystko na bimberek - kto by to przepił. Spadała rodzina, pełen zapas - 15kg cukru. 5 rodzin - 75kg cukru - człowiek przez cały rok chodzi pijany :)

Dobre. :D Nie trzeba samemu, pić są tacy co w pasiece wiele zrobią za tak zacny napitek. To pieniądz w płynie. Rozdawanie nie jest przestępstwem.

Ładnie mało że alkoholizm to jeszcze rozpijanie gawiedzi. .. :D


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 marca 2015, 20:16 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18 października 2011, 19:38 - wt
Posty: 754
Lokalizacja: Świętokrzyskie
Gawiedź czasami jest potrzebna w pasiece i z chęcią drzewa narąbie i wody nanosi :mrgreen:
Ryzyko podania pszczołom takiego pokarmu jest duże ,a wyrzucić szkoda ,to trza coś z tym zrobić :mrgreen:

_________________
kulka96


"Nie wszystko, co jest oczywiste dla Ciebie, jest równie oczywiste dla innych"


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 marca 2015, 21:37 - pn 

Rejestracja: 12 września 2010, 20:06 - ndz
Posty: 175
Lokalizacja: Warszawa
sylwek ramki które ci się nie podobają, pleśń, zasra.. itd do ognia, ramki ładne pokarm wykręcić, wosk wytopic, ul wyskrobac i wypalić, albo umyć virkonem, rapicidem itp. wyplukac dokładnie i wysuszyć


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 marca 2015, 21:40 - pn 
idzia12 pisze:
Dobre. :D Nie trzeba samemu, pić są tacy co w pasiece wiele zrobią za tak zacny napitek. To pieniądz w płynie. Rozdawanie nie jest przestępstwem.


jak nauczusz to sie potem nie opedzisz nawet w zimię bedą ci przegląd robić :D


Na górę
  
 
Post: 02 marca 2015, 21:48 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 czerwca 2009, 23:59 - czw
Posty: 8749
Lokalizacja: Ciemnogród 724227381
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
milix pisze:
sylwek ramki które ci się nie podobają, pleśń, zasra.. itd do ognia, ramki ładne pokarm wykręcić, wosk wytopic, ul wyskrobac i wypalić, albo umyć virkonem, rapicidem itp. wyplukac dokładnie i wysuszyć


palcie woskiem w piecu a pozniej płaczcie że węza droga,
cukier kosztuje 1,8zł/kg i chyba każdego stać aby kupić i podać rodzinom niż ryzykować rozwlekanie chorób po pasiece swojej i innych pszczelarzy z plastrami po padłych pszczołach

_________________
xyz


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 marca 2015, 23:31 - pn 

Rejestracja: 12 września 2010, 20:06 - ndz
Posty: 175
Lokalizacja: Warszawa
Sam chorób staram się do innych pasieka nie sprzedawać z woskiem, Ogień, ładny wosk na handel,wymianę, pokarm na własny użytek a nie pszczół. Chyba że naladowany chemią to nawet do ścieku strach wlać, cukier tani. Czytanie forum nie zwalnia od myślenia, każdy ma swój rozum. Pozdrawiam.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 marca 2015, 12:51 - wt 

Rejestracja: 20 grudnia 2013, 14:34 - pt
Posty: 338
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: podkarpacie, małopol
Spokojnie - nie mam zamiaru rozwlekać chorób u siebie ani w okolicy.
Tutaj tylko szukam potwierdzenia swoich przemyśleń.
Pokarm na pewno nie trafi ponownie do pszczół - poradzę sobie z nim:)
Zastanawiam mnie jak najłatwiej go odzyskać.
Czy potraktowanie go wytapiarką parową, a to co zostanie nad sklarowanym woskiem po przecedzeniu będzie się nadawać do balona?
Wymyśliłem sobie również, że można by to było odwirować ale wiąże się to z pewnym nakładem pracy i tutaj gra nie warta jest raczej świeczki - tak sądzę:)
Te ramki które były częściowo zapleśniałe (2 sztuki więc nie było tego tak dużo) już trafiły do pieca. Reszta czeka na sobotę bo wtedy będę miał czas aby się tym zająć.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 marca 2015, 14:21 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 stycznia 2013, 01:03 - ndz
Posty: 3409
Lokalizacja: dolnośląskie/ Lubomierz
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski korpusowy
Jeśli zrobisz z tego księżycówkę to możesz zastosować jak najbardziej 1 metodę. Patrz tylko na stężenie cukru, bo przy za dużym drożdze mogą nie chcieć pracować.

_________________
Ewa
Nie sztuką jest leczyć. Sztuką jest zdrowych przy zdrowiu utrzymać.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 marca 2015, 16:39 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 06 sierpnia 2007, 09:21 - pn
Posty: 1610
Lokalizacja: Wawa
Idzie 12......
Podaj przepis.....


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 marca 2015, 17:15 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 stycznia 2013, 01:03 - ndz
Posty: 3409
Lokalizacja: dolnośląskie/ Lubomierz
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski korpusowy
Dajesz takie stężenie jak na dwójniak lub półtorak wyjdzie silniejszy tylko czeka się dłużej. Nic nie trzeba gotować. Drożdze i czekasz jak przerobi, to oddaję do znajomego. I odbieram gotowe. U mnie tak jest. Wy możecie zrobić bez sąsiada. :haha:

_________________
Ewa
Nie sztuką jest leczyć. Sztuką jest zdrowych przy zdrowiu utrzymać.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 24 ] 

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 50 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

            



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji