FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

witam.
Był temat o rapicidzie a mnie nurtuje pytanie a tak tik. Czy on naprawdę działa? jak stosować jak wychodzi cenowo i czy mogę zrobić sobie kostki wiórowe i je nasączyć tak tikiem ? jeśli tak to ile tego produktu na jedna kostkę i czy mogę to zrobić na wiosnę? A jeśli teraz lepiej nie stosować amitrazy to czym mogę zwalczyć warroze o tej porze roku? Bo niestety mam ja w ulach.
Pozdrawiam.

michalmadej17, że tak niegrzecznie spytam - obudziłeś się dzisiaj? O TT pisze się na tym forum już bardzo długo. Na stronie Polbarta jest doświadczenie z wkładkami TT i tam możesz dojść do pewnych wniosków. Wpisz w szukajkę odpowiedni słowa i znajdź jak zrobić te wkładki bo to nie problem. Ja powiem że działają.

_________________
https://www.facebook.com/miodyfinezja

Nie chodzi mi o opis zrobienia wkładek tylko o poradę może ktoś zna inne sposoby na ten okres sezonu i tak jak napisałeś w ostatnim zdaniu opinie za która wielkie dzięki

tylko po co chcesz robić kostki wiórowe?
ja u siebie być może dzisiaj odymię rodziny i to będzie ostatnie zwalczanie warrozy po zimie. Jeśli masz jej dużo to faktycznie powinieneś działać radykalnie, ale czy rodziny rozluźniły już kłąb? jeśli tak to tabletka wzmocniona kroplą TT zdziała więcej. Albo tak jak na forum już gdzieś pisali jak zrobić swoje "tabletki" z TT do spalania. Dym wnika wszędzie więc będzie skuteczniejszy

_________________
https://www.facebook.com/miodyfinezja

Tak rodzinki już rozluźniły i jest dość dużo warrozy i dlatego chce działać. Musiałem coś źle zwalczać pasożyta na jesieni i teraz muszę zaingerować. A czy TT dostane u zwykłego weterynarza? BO na obecna chwile studiuje w kielcach na pasiece jestem tylko w weekendy i mam obok siebie akurat weterynarza.

Myślę że nie powinno być problemu z zakupem

_________________
https://www.facebook.com/miodyfinezja

oki to teraz o tej porze roku lepiej zrobić paski z tektury czy okopcić ?
wygodniejsze były by paski bo na obecna chwile nie mam ani kostek ani tabletek z apiwarolu a może są jakieś inne sposoby?

ja będę kopcił więc i Tobie tak radzę, możesz też zrobić wkładki i na kilka dni włożyć do uli (bo czerwiu krytego będzie coraz więcej więc wiele nie pomogą)

_________________
https://www.facebook.com/miodyfinezja

A jest jakaś inna metoda spalania niż tabletki? I ile dajesz TT na jedna tabletke? Jak możesz opisz jak to spalasz.

Ja swoich tabletek nie będę "podrasowywał" tylko normalnie spalam 1 na ul i tyle, a wkładki robię wg przepisu Bocianka



musisz poszukać na forum jak ktoś opisać jak można zrobić własne "tabletki" z nasączonego kartonu

_________________
https://www.facebook.com/miodyfinezja

Juz wlasnie to czytalem. A zamiast podstawek moze być zwykły karton?

jak najbardziej, zwykły szary karton, ale nie falisty czy błyszczący .Robi się paski w podobnym wymiarze jak biowarowe ,nasącza przygotowaną cieczą i w ul zawiesza

Dymienie teraz to musztarda po obiedzie ,po wczorajszym przeglądzie w niektórych ulach jednościennych po 2 ramki zasklepionego czerwiu ,teraz jedynie jakieś tekturki lub podkładki z pod piwa nasączone TT aby lek działał kilka dni jak się czerw będzie wygryzał.

No to już nie wiem co teraz lepiej jest zrobić odymić czy paski?

Zdecydowałem się na paski 1:1 właśnie m.in. ze względu na zasklepiony czerw. Pierwsze podałem 04.03, dziś robiłem przegląd i "maznąłem" roztworem ponownie te same paski. Zamierzam je przetrzymać przez 7-10 dni do wygryzienia pierwszego czerwiu i na tym chyba zakończę.
P.S Późne, zeszłoroczne leczenie chyba odniosło skutek bo jak na razie osypu warrozy nie widzę.

oki również zastosuje paski mam nadzieje, że ten środek zabije całą warroze.
Pozdrawiam

Teraz to tylko 14% kwas mlekowy. Nieskuteczny pod zasklepem ale i paski i Apiwarol i TT pod zasklepem nie zadziałają. Kwas mlekowy przynajmniej nie zanieczyści ula i miód będzie można brać. Po innych środkach trzeba sobie odpuścić. Zobacz karencję. Kwas mlekowy nie zaszkodzi też pszczole.

_________________
Ewa
Nie sztuką jest leczyć. Sztuką jest zdrowych przy zdrowiu utrzymać.

ale na kwas to znowu jeszcze bardzo zimno

ok wiec powiedzcie mi jak teraz zwalczyć warroze żebym mógł zebrać miód i metoda na która pozwalają obecne warunki.

U mnie dziś było w cieniu 17*C dlatego zaproponowałam. Masz rację jak pogoda nie dopisze to klops, trzeba poczekać. Za tydzień ma być ciepło.

_________________
Ewa
Nie sztuką jest leczyć. Sztuką jest zdrowych przy zdrowiu utrzymać.

ja wczoraj odymiłem, dzisiaj sprawdzę osyp. A kolega michalmadej17, jeśli widzi warroze na pszczołach to od razu powinien coś zrobić a nie czekać i się zastanawiać..

_________________
https://www.facebook.com/miodyfinezja

bardzo bym chciał ale obecnie studiuje i mogę być na pasiecie tylko w weekendy i do tego czasy zbieram jak najwięcej informacji.