FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 24 sierpnia 2025, 00:01 - ndz

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 38 ] 
Autor Wiadomość
Post: 27 kwietnia 2015, 07:38 - pn 

Rejestracja: 12 maja 2014, 21:06 - pn
Posty: 71
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: Truskaw
Witam,
Zastosowałem ramkę pracy w ulu i jest już ślicznie odbudowana. Moje pytanie sprowadza się do tego co robimy z woskiem z trutniami po wycięciu go z ramki? Czy ten wosk da się odzyskać czy po prostu go wyrzucamy? I pytanko odnośnie momentu wycinania.... ile procentowo ramki powinno być zasklepione żeby wyciąć?

Pozdrawiam


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 27 kwietnia 2015, 07:54 - pn 

Rejestracja: 15 kwietnia 2015, 23:27 - śr
Posty: 181
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Chojnice
Im więcej zasklepione tym lepiej, bo większe prawdopodobieństwo złapania warozy.
Ja w całości wkładam do topiarki słonecznej.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 27 kwietnia 2015, 07:57 - pn 

Rejestracja: 24 sierpnia 2011, 23:35 - śr
Posty: 4140
Lokalizacja: Ełk
Ule na jakich gospodaruję: 1/2D
całość do przetopu, ja też daję do topiarki słonecznej. Ramkę pracy dobrze jest podzielić na 3 sekcje, po tygodniu od włożenia wycinasz dwie sekcje zostawiając najlepiej odbudowaną, po następnym zostawiasz dwie. Po trzecim masz 21 dniowy czerw na najstarszej sekcji i wtedy wycinasz. Jak masz tylko jedną sekcję to możesz wycinać tylko czerw zasklepiony , albo całość jeśli uznasz ,że nie potrzeba więcej chłopaków. Nic się nie stanie jak się kilkadziesiąt z nich wygryzie. Warto odsklepić ,żeby zobaczyć nie nie ma tam warrozy.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 27 kwietnia 2015, 08:32 - pn 

Rejestracja: 12 maja 2014, 21:06 - pn
Posty: 71
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: Truskaw
Dzięki za szybka odpowiedź. Tak właśnie zrobię... co prawda nie mam topiarki słonecznej, ale mam sokownik z nierdzewki :). Moja "pasieka" to 3 ule więc da radę :)

Pozdrawiam


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 27 kwietnia 2015, 08:50 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03 lipca 2010, 10:15 - sob
Posty: 2913
Lokalizacja: Pogórze Izerskie
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 dadanta
psiezul pisze:
mam sokownik z nierdzewki

Takie rozwiązanie uniezależnia cię od pogody.Czekanie kilka dni na słońce z trutniami w ramkach jest kłopotliwe.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 27 kwietnia 2015, 08:54 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 lipca 2011, 16:47 - pt
Posty: 4332
Lokalizacja: Mrozy/mazowieckie
Ule na jakich gospodaruję: WLKP 18cm
Powieś na drzewie, sikorki podobno rano oczyszczą idealnie, bez niszczenia wosku.

_________________
Węza z własnego wosku.
511 110 110


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 27 kwietnia 2015, 09:12 - pn 

Rejestracja: 24 sierpnia 2011, 23:35 - śr
Posty: 4140
Lokalizacja: Ełk
Ule na jakich gospodaruję: 1/2D
Mrówki też chętnie wydłubią czerw , gorzej jak się zlatują pszczoły polizać nieboszczyków i resztki mleczka. W sokowniku to dużo zupy z czerwiu popłynie i zanieczyści wosk .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 28 kwietnia 2015, 15:40 - wt 

Rejestracja: 12 maja 2014, 21:06 - pn
Posty: 71
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: Truskaw
Dziękuję za informacje na pewno skorzystam.
Ten pomysł z sikorkami wygląda ciekawie spróbuję.... sikorki mam :)

Pozdrawiam


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 28 kwietnia 2015, 15:49 - wt 

Rejestracja: 24 sierpnia 2011, 23:35 - śr
Posty: 4140
Lokalizacja: Ełk
Ule na jakich gospodaruję: 1/2D
Ja bym nie radził , to wprost może zagrażać zgnilcem. Przetrwalniki mogą się aktywować w trzewiach ptaków i potem spadać z nieba gotowe do ataku na pszczoły już w formie wegetatywnej. Tak przynajmniej piszą na niemieckich forach.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 28 kwietnia 2015, 16:02 - wt 

Rejestracja: 23 lipca 2012, 12:21 - pn
Posty: 736
Lokalizacja: południowe mazowsze
Ule na jakich gospodaruję: WL,WP,WZ,LN3/4,D,LZ:)
Z trutniami to zawsze jest babranie.

Dla mnie najlepszy sposób: bierzemy jeszcze świeży i najlepiej ciepły plaster i zgniatamy nad wiadrem larwy i poczwarki wypływają w postaci płynnej i o tyle mamy mniej objętościowo. Powstałe kule można topić w garze i przecedzić przez sito czy jak kto tam robi - dostajemy bardzo ładny wosk.
Jak nie mamy czasu to takie kule trzeba wrzucić do zamrażalnika owinięte w woreczki śniadaniowe, reklamówki , strecz i topić dopiero jak się nazbiera więcej albo jak jest czas. Płynne larwy oczywiście trzeba tak usunąć żeby nie znalazły pszczoły albo mrówki.

Przemek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 28 kwietnia 2015, 16:11 - wt 

Rejestracja: 25 grudnia 2013, 20:29 - śr
Posty: 2539
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: opole
Przed włożeniem do topiarki za pomocą prasy uzyskuję sok z trutnia.
Można wzmocnić białkiem mieszanki do skarmiania kur i innych zwierząt.
Białko najwyższej postaci są amatorzy wśród ludzi u nas jeszcze się nie przyjęło. Pozdrawiam :pl:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 28 kwietnia 2015, 17:14 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 marca 2010, 10:49 - wt
Posty: 971
Lokalizacja: Zielona Góra
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp 300 rodzin produkcyjnych
andrzejkowalski100 pisze:
Przed włożeniem do topiarki za pomocą prasy uzyskuję sok z trutnia.
Można wzmocnić białkiem mieszanki do skarmiania kur i innych zwierząt.
Białko najwyższej postaci są amatorzy wśród ludzi u nas jeszcze się nie przyjęło. Pozdrawiam :pl:


I Ty mi mówisz o znęcaniu i okaleczaniu matki pszczelej bo przycinam skrzydełko o 1/3 a sam robisz sok z trutnia :haha: hipokryzja w najlepszym wydaniu!

pozdrawiam rever

_________________
https://pasiekahania.pl/kurs-pszczelarski/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 28 kwietnia 2015, 18:12 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20 kwietnia 2011, 08:58 - śr
Posty: 3389
Lokalizacja: Dąbrowa pow Pajęczno
Ule na jakich gospodaruję: WLKP
E tam na aborcje zezwala.

Ja na takie doraźne topienie mam 10 litrowe wiadro plastikowe w środku sito . U góry dziura na doprowadzenie pary z małej wytwornicy. Na spodzie wiadra wylot na wosk i wodę. Truta wrzucam na sito, zamykam i włączam parę. Może dokładnie nie odda wosku ale za to nie zaśmierdnie mi się co mi się zdarzyło i potem wosk było czuć .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 28 kwietnia 2015, 23:58 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 28 maja 2014, 21:13 - śr
Posty: 1424
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: Warszawa
Sok z larwy trutnia z warrozą... Ho ho ho... niezły przysmak...:) Pozdrawiam.

_________________
Życie jest poszukiwaniem właściwego konserwanta...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 29 kwietnia 2015, 11:55 - śr 

Rejestracja: 25 grudnia 2013, 20:29 - śr
Posty: 2539
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: opole
Kolego rever, zawsze używam do walki z varroa ramki pracy. Jeżeli masz lepszy sposób na potraktowanie trutni to podpowiedz chętnie poczytam. Co niektórym proponuję zapoznać się z konferencją na ostatniej biesiadzie u Sadeckiego Bartnika. Tak dla ciekawości. Jadam wieprzowinę/ bywa, że w piątek /,wołowinę, drób, ryby i co tam jeszcze. Może będzie taki czas, że do swojego jadłospisu wprowadzę sok z trutnia. Czysty bez ciężkiej chemii. Matki, królowe otaczam szacunkiem nie okaleczam nie traktuje butem ,te którym odbieram życie zakopuje w ziemi/ jedno określone miejsce na pasieczysku/.Pozdrawiam :pl:

ps . Kto będzie miał ochotę dowiedzieć się czegoś więcej zapraszam do działu Hide park aby nie zaśmiecać tematów .Zaznaczam nie prowadzę wojen i nie odpowiadam na głupie zaczepki.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 29 kwietnia 2015, 20:06 - śr 
andrzejkowalski100 pisze:
Przed włożeniem do topiarki za pomocą prasy uzyskuję sok z trutnia.
Białko najwyższej postaci są amatorzy wśród ludzi u nas jeszcze się nie przyjęło.

Nic Ci nie stoi na przeszkodzie wyciągać po jednym wrzucić do słoiczka i zalać miodem i z jeść
Czytałem w Pszczelarzu o smażonych na maśle trutniach podobno dobry przysmak
Ja Już Jadłem ślimaki marynowane smakują niczym grzybki , jadłem prawie wszystkie owoce morza nawet te co spierniczają z Talerza
no ale przecież jedzenie Trutni to nie humanitarne a tym bardziej gniecenie ich żywcem dla soku :haha: gdzie Twoje sumienie powinieneś cmentarz założyć za pasieką i :kapelan: nad każda matką ,trutniem odklepać
andrzejkowalski100 pisze:
Kolego rever, zawsze używam do walki z varroa ramki pracy

I Jeszcze mi powiedź że to działa to zwątpię już całkowicie w to co inni Naukowcy Wypowiedzieli się o walce z waroozą poprzez stosowanie węzy i ramki pracy
Ale Twoi Naukowcy pewno mają rację ... i stosujesz się do ich zaleceń Gratuluje


Na górę
  
 
Post: 29 kwietnia 2015, 22:44 - śr 

Rejestracja: 25 grudnia 2013, 20:29 - śr
Posty: 2539
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: opole
Kolego administratorze [b]BoCiAnK, [/b]napij się melisy a ja wypiję whisky .Widzę ,że rany się nie zabliźniły ,no cóż niedyspozycja powoduje takie skutki. Chcę Ci powiedzieć ,że możesz mnie usunąć jak trutnia usuwają pszczoły, mają takie prawo .Ty posiadasz ,,prawo siły,, które nie jest wynikiem ewolucji ,,róbta co chceta,,. Powiem tak słowami piosenki ,,Śpiewać każdy może,
trochę lepiej, lub trochę gorzej,
ale nie oto chodzi,
jak co komu wychodzi.
Czasami człowiek musi,
inaczej się udusi,
ooo



Stoję przy mikrofonie,
niech mnie który przegoni,
różne sceny, brygady,
już nie dadzą mi rady
bo ja się wcale nie chwalę
ja po prostu niestety mam talent.

Jak człowiek wierzy w_siebie,
to cała reszta to betka,
nie ma takiej rury na świecie,
której nie można odetkać
wejść na estradę i zostać,
cała reszta to rzecz prosta.

Stoję przy mikrofonie,
niech mnie który przegoni,
wszystkie sceny, brygady,
już nie dadzą mi rady
nikt mnie tutaj nie kiwnie
bo odczuje to dziwnie
ja nikogo nie straszę,
ja talentem niestety go gaszę.
Bardzo lubię piosenki,
i różne inne dźwięki
szczególnie jak mnie co wzruszy
rzuca mnie się na uszy
Ja znam ładne szlagiery
pójdę drogą kariery
,,
Pozdrawiam zapraszam do Hyde park :pl:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 kwietnia 2015, 00:55 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 marca 2010, 10:49 - wt
Posty: 971
Lokalizacja: Zielona Góra
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp 300 rodzin produkcyjnych
andrzejkowalski100, Nie wiedziałem że z Ciebie taki celebryta co ma swój kanał na Hyde park. Ogólnie kończę jakiekolwiek dyskusje z kolegą bo z ciebie poeta i bajkopisarz szkoda na to czasu i energii którą wolę spożytkować w inny sposób. Żałuję że dałem się wciągnąć w rozmowy o usilnym przekonaniu własnej słuszności zdania nie mającej nic wspólnego z rzeczową dyskusją.

pozdrawiam rever

_________________
https://pasiekahania.pl/kurs-pszczelarski/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 kwietnia 2015, 05:40 - czw 

Rejestracja: 25 września 2012, 16:47 - wt
Posty: 1287
Lokalizacja: Łódż
Ule na jakich gospodaruję: wlk
Taki talent zagłuszy każde forum.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 kwietnia 2015, 22:14 - czw 
W sobotę poddałem rodzince z matką ct46 ramkę z węzą i , ramkę pracy. Pszczółki dzielnie pracowały i rameczkę prawie zabudowały. A wosk , jaki pikny :haha:

Obrazek Obrazek Obrazek
Bardzo mi się podoba ta pszczoła , szczególnie jej ubarwienie , ale mam jeszcze żółtki od Henrego. :thank: i tez są eleganckie , bo londyńskie :haha: :haha:


Na górę
  
 
Post: 30 kwietnia 2015, 22:17 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18 października 2011, 19:38 - wt
Posty: 754
Lokalizacja: Świętokrzyskie
Na larwy trutni pięknie biorą ryby.

_________________
kulka96


"Nie wszystko, co jest oczywiste dla Ciebie, jest równie oczywiste dla innych"


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 kwietnia 2015, 23:14 - czw 

Rejestracja: 10 stycznia 2011, 21:51 - pn
Posty: 1027
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 dadan
Kulka 96 to fałsz, próbowałem nie raz i żadna ryba nie brała. Pozdrawiam.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 01 maja 2015, 08:09 - pt 

Rejestracja: 05 grudnia 2010, 21:54 - ndz
Posty: 1492
Lokalizacja: Wołów
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski/dadant
zento może ryb nie ma w stawie :lol: :lol:

_________________
Odkłady pszczele: wielkopolskie i dadant tel.693305282 lub PW


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 01 maja 2015, 08:12 - pt 

Rejestracja: 05 grudnia 2010, 21:54 - ndz
Posty: 1492
Lokalizacja: Wołów
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski/dadant
Marek Podlaskie ten wosk pikny a Mateczka na nim jeszcze pikniejsza

_________________
Odkłady pszczele: wielkopolskie i dadant tel.693305282 lub PW


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 01 maja 2015, 22:17 - pt 

Rejestracja: 10 stycznia 2011, 21:51 - pn
Posty: 1027
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 dadan
U mnie staw ma zaledwie 150 ha :x


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 01 maja 2015, 22:42 - pt 
Dziś w innych rodzinkach również praca wre. Ładnie odbudowane i już zaczerwione plastry trutowe. Wosk już w topiareczce słonecznej ,( ale dziś marnie z tym było) i będzie wysyłka do kolegi Adamjaku :thank: :haha:
Obrazek Obrazek Obrazek


Na górę
  
 
Post: 02 maja 2015, 06:51 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 lipca 2011, 16:47 - pt
Posty: 4332
Lokalizacja: Mrozy/mazowieckie
Ule na jakich gospodaruję: WLKP 18cm
Pochwalić Marku, zbieraj ładny wosk i najlepiej nie mieszaj go z tym wytopionym ze starych ramek :)

_________________
Węza z własnego wosku.
511 110 110


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 27 maja 2015, 22:48 - śr 
adamjaku pisze:
Pochwalić Marku, zbieraj ładny wosk i najlepiej nie mieszaj go z tym wytopionym ze starych ramek :)

Adam , zbieram , topię i być może po sezonie wizyta u Ciebie :pijemy: :haha:
Super wosk , pięknie pachnący nie mówiąc o wyglądzie. Najpierw był topiony w sokowniku , żeby pozbyć się larw trutni , a następnie klarowany w garnku i naprawdę śmieci bardzo mało. Natomiast po rozmowie z kolegą z forum , poradził mi zastosowanie szerszych listewek 40 mm .Zrobiłem , takie na próbę i jutro pójdą do ula. Bo na zwykłej ramce i tak trutowy czerw wystaje po za ramkę. A czy będzie więcej wosku??
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Waga , jak na fotce .Troszkę ponad 1 kg. :jupi:


Na górę
  
 
Post: 27 maja 2015, 23:16 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 lipca 2011, 16:47 - pt
Posty: 4332
Lokalizacja: Mrozy/mazowieckie
Ule na jakich gospodaruję: WLKP 18cm
Mareczku, gratuluję.. życzę coraz grubszych krążków.

_________________
Węza z własnego wosku.
511 110 110


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 27 maja 2015, 23:35 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 28 maja 2014, 21:13 - śr
Posty: 1424
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: Warszawa
Piękny wosk. Niestety topiarka słoneczna, to w tym roku jeszcze niewiele podziałała, ciut za mało słońca:) Ale to co wytopiłem (6,4 kg) dałem na wymianę i wyszło mi raptem ok 30 plasterków węzy. Coś chyba szału na tym interesie, to nie zrobiłem:) Chyba w czerwcu zgłoszę się do kolegi adamjaku, tylko nie wiem czy koszta przesyłki nie zniwelują różnicy, pozdrawiam.

_________________
Życie jest poszukiwaniem właściwego konserwanta...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 27 maja 2015, 23:53 - śr 

Rejestracja: 25 grudnia 2013, 20:29 - śr
Posty: 2539
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: opole
Nie jest tak żle całe lato przed nami jeszcze słoneczko zrobi dobrą robotę.
Pozdrawiam :pl:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 28 maja 2015, 05:34 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 lipca 2011, 16:47 - pt
Posty: 4332
Lokalizacja: Mrozy/mazowieckie
Ule na jakich gospodaruję: WLKP 18cm
Warszawiak, daleko nie masz. Zawsze można pogadać z Markiem54 z forum, on mieszka w Rembertowie, to miałbyś jeszcze bliżej. Z nim często się widujemy.

U mnie za wosk z odsklepów i ramek pracy masz stosunek wymiany 1:1,5 i odpadu z takiego wosku nie ma niemal wcale - mówię o wosku przynajmniej raz sklarowanym. Rozumiem, że woskiem "płaciłeś"?

_________________
Węza z własnego wosku.
511 110 110


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 maja 2015, 01:13 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 28 maja 2014, 21:13 - śr
Posty: 1424
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: Warszawa
adamjaku pisze:
Rozumiem, że woskiem "płaciłeś"?
No tak, przy mojej niewielkiej pasieczce (17), to inaczej nie miałoby sensu. Ale w związku z wymianą całości pasieki na styrodury i hofmany i tak węzy będę potrzebował. Dam znać na pw. Na pewno nie dam już rady wytopić tyle na wymianę. Raczej po prostu zakupię (chociaż hop nie mówię, bo leje miodem i sklepią:) Pozdrawiam.

_________________
Życie jest poszukiwaniem właściwego konserwanta...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 czerwca 2015, 10:25 - ndz 
Polecam ramkę pracy 40mm , trutnie nie wystają po za ramkę , jest więcej wosku.
Gdy jest czerw trutowy , często się zdarza , że jest za blisko następnej ramki i pszczoły mogą nie budować węzy. A tak całość mieści się w takiej szerokości ramki. A jeśli dodam , że z ramki pracy wziąłem 2.5 kg wosku :lol: , to już więcej nie muszę nic dodawać. :haha: :haha:

Obrazek


Na górę
  
 
Post: 21 czerwca 2015, 21:17 - ndz 

Rejestracja: 24 sierpnia 2011, 23:35 - śr
Posty: 4140
Lokalizacja: Ełk
Ule na jakich gospodaruję: 1/2D
Marek Podlaskie pisze:
Polecam ramkę pracy 40mm

Mareczku , a ramkę dajesz tylko do górnego korpusa 1/2D , czy do dolnego też ?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 czerwca 2015, 21:29 - ndz 
Manio , ja daję do dolnego , bo w górnym jakoś im nie idzie budowanie , bo matka jest pod kratą na pierwszym korpusie. Dawałem normalną ramkę , ale też przedzieloną na 3 i po radzie kolegi z forum 40mm jest super.


Na górę
  
 
Post: 21 czerwca 2015, 22:12 - ndz 

Rejestracja: 24 sierpnia 2011, 23:35 - śr
Posty: 4140
Lokalizacja: Ełk
Ule na jakich gospodaruję: 1/2D
Matkę masz tylko na 1 korpusie 1/2 D ? Dawanie ramki pracy do korpusa bez matki oczywiście nie ma sensu, ale gdzieś czytałem ,że jak są dwa korpusy gniazda tonie ma sensu dawać ramki pracy do dolnego , bo ciągną tylko w górnym korpusie gniazda. Przeczy to jakoś teorii ,że na trutnia czerwi matka w zimniejszej części gniazda.
Spróbuję podać ramkę 35 mm ( mam takie w miodni) , ale tylko do górnego korpusu gniazdowego .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 czerwca 2015, 18:54 - pn 
Ja Manio mam matkę na pierwszym korpusie , pod kratą. A nad kratą 2 korpusy 1/2 i miodzio :haha: :haha: Zgadza się , że w drugim korpusie nad kratą nie będą budowały , ale w dolnym superancko. Chociaż nie każda rodzina. Daj rameczkę , to okaże się gdzie będzie im lepiej budować.


Na górę
  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 38 ] 

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 1 gość


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
cron
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

            



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji