FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Witam, ciężko mi idzie odsklepianie plastrów przed wirowaniem. Nie mam wprawy by po warszawskiej ramce cienkim nożem pociągnąć na tyle równo by plaster nie był poszarpany.
Pytanie pierwsze czy są jakieś "domowe" metody odsklepiania? Myślałem o jakimś rozgrzewanym drucie po którym będę ciągnął ramkę tak by odsklepić, czy to ma sens?
Pytanie drugie, czy takie nierówne, poszarpane plastry wstawiać do miodni i odbudują czy do gniazda, czy w ogolę się nie nadają zważywszy ze są mocno ciemne?
dziękuje za porady w tej kwestii.

jak mocno ciemne to do wymiany,

Kosa, ja mam specjalny nóż do odsklepiania, wąski i długi, zcina jak masło. Ty swój możesz wstawić do czyjnika elektrycznego, jak będzie z wrzątku to Ci niczego nie będzie szarpał.