FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 22 sierpnia 2025, 23:19 - pt

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 33 ] 
Autor Wiadomość
Post: 24 maja 2015, 18:13 - ndz 

Rejestracja: 03 sierpnia 2010, 08:54 - wt
Posty: 54
Lokalizacja: Zgorzelec
Chciałbym zrobić mocny odkład z matką NU bo rodzinka macierzysta szaleje z rozwojem. Czy konieczne jest wywiezienie odkładu w oddalone miejsce czy jest jakas metoda "stacjonarna". A jesli juz trzeba wywozic to na ile dni (minimalnie)?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 maja 2015, 18:19 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 lipca 2008, 11:02 - pt
Posty: 5589
Lokalizacja: Łaziska Górne
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.
Ja to robię tak:
do odkładu wstawiam 2 ramki z pokarmem, jedną ramkę suszu i 2 ramki z czerwiem zakrytym. Oprócz pszczół obsiadających ramki z czerwiem strzepuję pszczoły z 3 ramek z czerwiem odkrytym. Tak żeby było pszczół "na bogato". Wylotek zamykam na głucho (dennica osiatkowana uchylona). Około zachodu słońca otwieram wylotek, czekam aż pszczoła lotna odleci. Następnie ul przenoszę w docelowe miejsce i ustawiam wylotek "na jedną pszczołę".
Jak dotąd działa :)

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 maja 2015, 18:21 - ndz 
kfiatuś pisze:
Chciałbym zrobić mocny odkład z matką NU bo rodzinka macierzysta szaleje z rozwojem. Czy konieczne jest wywiezienie odkładu w oddalone miejsce czy jest jakas metoda "stacjonarna". A jesli juz trzeba wywozic to na ile dni (minimalnie)?


możesz zrobić odkład i po prostu go zamknąć na 3 dni jak nie masz gdzie wywieź ,oczywiście musi mieć zapewniony pokarm i wentylacje.
ja Ci jednak polecam bys wywiozl na 4 / 5 dni taki odkład się super potem rozwija ma pszczole lotna , odleglosc 3 km w zupelnosci wystarczy.

pozdrawiam


Na górę
  
 
Post: 24 maja 2015, 18:33 - ndz 

Rejestracja: 03 sierpnia 2010, 08:54 - wt
Posty: 54
Lokalizacja: Zgorzelec
No własnie problem w tym, że nie mam dokąd wywieźć.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 maja 2015, 18:40 - ndz 
kfiatuś pisze:
No własnie problem w tym, że nie mam dokąd wywieźć.

to niedobrze , probuj tak jak pisze CYNIG .
ja jednak mam przykre doświadczenia po prostu pszczoly wracają do macierzaka już nawet nie chodzi o rabunki, jeśli pszczoly odleca jest duże prawdopodobieństwo zaziębienia czerwiu.
pozdrawiam


Na górę
  
 
Post: 24 maja 2015, 18:43 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 lipca 2008, 11:02 - pt
Posty: 5589
Lokalizacja: Łaziska Górne
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.
pisiorek, dlatego też trzeba dołożyć sporo młodej pszczoły. Poza tym dobrze jest zrobić taki odkład w dzień lotny, więcej lotnych pszczół jest poza ulem więc i mniej będzie z tego odkładu wracało do macierzaka.

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 maja 2015, 19:48 - ndz 

Rejestracja: 11 stycznia 2011, 23:33 - wt
Posty: 658
Lokalizacja: Góry Świętokrzyskie
Ule na jakich gospodaruję: Warszawskie Zwykłe
kfiatuś pisze:
No własnie problem w tym, że nie mam dokąd wywieźć.

To lepiej daj se d...e spokój z odkładem. Więcej będzie korzyści dla Ciebie i Twoich pszczół jak ze swoim doświadczeniem spokojnie, przypilnujesz rójki.

_________________
Z Pozdrowieniem: bohtyn-ociec
Lubię ule Warszawskie Zwykłe.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 maja 2015, 19:52 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 13 maja 2011, 19:55 - pt
Posty: 1540
Lokalizacja: Tomice
Ule na jakich gospodaruję: klasyczny wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Tomice/Wadowice
kfiatuś, na jakich ulach gospodarujesz. Ja robię podobnie jak CYNIG z tą różnicą że zmiatam pszczołę z miodni (jest to pszczoła młoda jeszcze nie obleciana i mam pewność że mogę to zrobić szybko bez zabrania matki) , stoją obecnie nawet między macierzakami i nie ma problemu.


Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

_________________
Pozdrawiam! Krzysztof


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 maja 2015, 20:21 - ndz 

Rejestracja: 25 września 2012, 16:47 - wt
Posty: 1287
Lokalizacja: Łódż
Ule na jakich gospodaruję: wlk
kfiatuś pisze:
Chciałbym zrobić mocny odkład z matką NU bo rodzinka macierzysta szaleje z rozwojem. Czy konieczne jest wywiezienie odkładu w oddalone miejsce czy jest jakas metoda "stacjonarna". A jesli juz trzeba wywozic to na ile dni (minimalnie)?

Możesz zrobić podział "na pół lotu " albo nalot na matkę. I nie musisz nigdzie wywozić. Pozdrawiam.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 maja 2015, 21:07 - ndz 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 grudnia 2007, 15:35 - sob
Posty: 3496
Lokalizacja: ślonsk
Poczytaj moje posty ja tam dosc dokładnie opisuje co i jak zrobić.Poozdrawiam miły_marian


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 26 maja 2015, 16:14 - wt 

Rejestracja: 03 sierpnia 2010, 08:54 - wt
Posty: 54
Lokalizacja: Zgorzelec
ok, a ewentualnie 2,5 km wystarczy?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 26 maja 2015, 17:12 - wt 

Rejestracja: 19 listopada 2009, 02:01 - czw
Posty: 3756
Lokalizacja: mad górną Mierzawą
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 D
Wystarczy.
Co najwyżej jakaś znikoma ilość pszczoły lotnej powróci na stare miejsce macierzaka.
Ja wywoziłem na 2 km i to wystarczało.

_________________
Pozdrawiam, dziadek Józef


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 26 maja 2015, 18:10 - wt 
Ja nie wywoziłem i odkłady mają się wyśmienicie. Te co zrobione były z starymi matkami dwa tygodnie temu teraz obsiadają 8-9 ramek. Te co dostały matki nu mają po 5 ramek jakie obsiadają i mamuśki już czerwią.


Na górę
  
 
Post: 26 maja 2015, 18:20 - wt 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 września 2007, 18:41 - sob
Posty: 5359
Lokalizacja: Czaszyn /Londyn
Ule na jakich gospodaruję: ,wielkopolski i 435x250
Miejscowość z jakiej piszesz: Czaszyn
PasiekaCordovan, to na ilu ramkach go zrobiłes ze juz tyle obsiaduja


henry

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 26 maja 2015, 18:25 - wt 
na 4 czerwiu i ramce miodu. Robiłem je tak samo jak te co kupował ode mnie Zenek w zeszłym roku tyle że jego były z matkami nu wykonane i rozwijały się od 6 maja do około połowy czerwca, zdjęcia Zenek pokazywał na forum, łatwo odnaleźć.


Na górę
  
 
Post: 26 maja 2015, 19:06 - wt 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 września 2007, 18:41 - sob
Posty: 5359
Lokalizacja: Czaszyn /Londyn
Ule na jakich gospodaruję: ,wielkopolski i 435x250
Miejscowość z jakiej piszesz: Czaszyn
PasiekaCordovan, to piekne odklady pogratulowac ,


henry

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 26 maja 2015, 21:06 - wt 
henry650 pisze:
PasiekaCordovan, to piekne odklady pogratulowac ,


henry
Tutaj możesz obejrzeć te jakie kupował Zenek, za trzy tygodnie te co w tym roku dostały matki nu nie będą się różniły od tych z zdjęć.


Na górę
  
 
Post: 28 maja 2015, 22:52 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 08 grudnia 2009, 18:32 - wt
Posty: 2160
Lokalizacja: Płock
Mam takie pytanko: dzisiaj musiałem zrobić kilka odkładów bo wpadły w nastrój rojowy podczas oczekiwania na akacje i tak czy rodzina z której zabrałem matkę z dwiema ramkami czerwiu + pszczoły z 2-ch ramek będzie normalnie pracować mimo braku matki (pozostawiłem im po jednym mateczniku zasklepionym) czy brak matki nie wpłynie negatywnie na zbiory z akacji ( u mnie akacja ruszy za 3 do 5 dni) to jeszcze im się pewnie młoda matka nie wygryzie ? Co o tym sadzicie ale nie miałem innego wyjścia jak bym nie zrobił odkładów to jutro pewnie już by ich nie było.

_________________
waldek6530


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 29 maja 2015, 05:23 - pt 
waldek6530,są dwie metody: jedna to te mateczniki w macierzaku bym zerwał, zostawił rodzinę w osieroceniu ale zabrał im całkowicie jaja i najmłodsze larwy, tzn., ramki z nimi (dał bym je do odkładu z matką), macierzak miałby tylko starsze larwy, pociągnął by mateczniki ratunkowe, po 4-5 dniach bym je zerwał, i połączył wcześniej zrobiony odkład z matką spowrotem z macierzakiem. Wtedy nie stracisz na miodzie z akacji wogóle. Druga metoda to jeśli zostawisz je osobno (macierzak i odkład) owszem macierzak mając matecznik lub młodą matkę jeśli się za te 6-7 dni wygryzie bo tak będzie skoro stwierdziłeś że mateczniki są zamknięte, też będzie pracowała ale już nie da Ci tyle samo miodu a odkład nie da Ci go wogóle bo na akacji i kolejnych pożytkach będzie się rozwijał. Minusem drugiego rozwiązania jest to że w macierzaku nim młoda matka się unasieni i rozpocznie czerwienie będzie po akacji więc na lipę będziesz miał słabszą rodzinę i tej z pewnością weźmiesz mniej, plusem że będziesz miał młodą matkę choć rojową. Minusem pierwszego sposobu może być to że nie powiększysz pasieki jak ponownie połączysz i że musisz użyć jakiegoś zapachu np.kropli miętowych do ponownego łączenia bo w sezonie pszczoły będą się ścinały nawet jak łączenie byś zrobił po kilku dniach od rozrojenia, plusem to że znów będzie potężna rodzina. Jeśli jednak u Ciebie akacja zakwitnie za 3-5 dni i biorąc pod uwagę że zaczyna dobrze nektarować w drugim-trzecim dniu od rozkwitu to masz mało czasu więc albo sobie to dziś poprawisz tak jak w pierwszym sposobie albo zostaw i nic nie kombinuj.


Na górę
  
 
Post: 29 maja 2015, 08:06 - pt 

Rejestracja: 11 kwietnia 2011, 14:34 - pn
Posty: 501
Lokalizacja: Andrychów
Pieknie opisane.wielu z tego skorzysta


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 maja 2015, 00:29 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 28 maja 2014, 21:13 - śr
Posty: 1424
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: Warszawa
PasiekaCordovan pisze:
są dwie metody
,
waldek6530 pisze:
dzisiaj musiałem zrobić kilka odkładów bo wpadły w nastrój rojowy
Te 2 metody polegają na tym, że robi się odkłady albo pod koniec kwietnia albo na koniec maja:) Pozdrawiam.

_________________
Życie jest poszukiwaniem właściwego konserwanta...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 maja 2015, 06:17 - sob 
Warszawiak pisze:
Te 2 metody polegają na tym, że robi się odkłady albo pod koniec kwietnia albo na koniec maja:) Pozdrawiam.
Robi się odkłady kiedy jest taka konieczność a to ma stwierdzić pszczelarz jeśli potrafi ocenić czy trzeba. Mam rodziny z jakich nie robiłem jeszcze odkładów bo nie ma potrzeby. matki są w tych rodzinach zeszłoroczne, siła 3xwlkp pełna ramka, węzy (od adamjaku ale z mojego wosku) odbudowały do tej pory po 15-18 ramek, rzepaku dały od 20 do 25 litrów, lada dzień wybuchnie akacja po co robić z nich odkłady i je osłabiać jak im rójka "nie w głowach"?


Na górę
  
 
Post: 30 maja 2015, 19:32 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 13 maja 2011, 19:55 - pt
Posty: 1540
Lokalizacja: Tomice
Ule na jakich gospodaruję: klasyczny wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Tomice/Wadowice
PasiekaCordovan pisze:
Minusem pierwszego sposobu może być to że nie powiększysz pasieki jak ponownie połączysz i że musisz użyć jakiegoś zapachu np.kropli miętowych do ponownego łączenia bo w sezonie pszczoły będą się ścinały nawet jak łączenie byś zrobił po kilku dniach od rozrojenia


Przemek jeśli jest pożytek to nie ma problemu w czasie sezonu. Rodziny są przesycone zapachem nektaru i nie trzeba stosować kropelek i ladnie się łączą.

_________________
Pozdrawiam! Krzysztof


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 31 maja 2015, 08:20 - ndz 
Alpejczyk pisze:
Przemek jeśli jest pożytek to nie ma problemu w czasie sezonu. Rodziny są przesycone zapachem nektaru i nie trzeba stosować kropelek i ladnie się łączą.
Jasne jeśli łączysz w pełni pożytku a jak w przerwie między np. rzepakiem a akacją? Bez kropli łączę tylko wczesną wiosną i późną jesienią i nic się wtedy nie dzieje, w sezonie wolę dać krople i nie mieć potem mnóstwa pościnanych pszczół. Pamiętaj że przezorny jest ubezpieczony.


Na górę
  
 
Post: 31 maja 2015, 22:47 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 08 grudnia 2009, 18:32 - wt
Posty: 2160
Lokalizacja: Płock
PasiekaCordovan pisze:
po co robić z nich odkłady i je osłabiać jak im rójka "nie w głowach"?

Też mam takie którym rójka nie w głowie ale inne pozakładały mateczniki rojowe to nie miałem na co czekać. Gdybym zaczął stosować inne zabiegi przeciwrójkowe w tej przerwie pomiędzy rzepakiem a akacją to na 100% miałbym, w ulach mniej pszczół i nie miałbym tych matek co chciały sie roić. A po drugie muszę powiększyć ilość rodzin bo będę budował druga platformę i muszę mieć obsadę. Na dniach dostane reproduktorke to ile tylko dam radę wymienię matki bo te moje maja zbyt duży pęd do rójki.

_________________
waldek6530


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 czerwca 2015, 17:22 - czw 

Rejestracja: 03 sierpnia 2010, 08:54 - wt
Posty: 54
Lokalizacja: Zgorzelec
Witajcie, zrobiłem właśnie odkład 5 ramkowy. No i teraz mam mateczke NU w klateczce z pszczołami towarzyszącymi. Odkład będzię rano wywieziony na inne miejsce. Czy mógłby ktos bardziej doswiadczony podpowiedzieć krok po kroku jak poddac nową mateczke do odkładu? Wiem, że na pewno jest juz to napisane na forum ale nie mam czasu szukac bo musze wracac na pasieke. Z góry dzieki za odpowiedzi.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 czerwca 2015, 21:16 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 stycznia 2011, 09:09 - pn
Posty: 1276
Lokalizacja: Busko-Zdrój woj.świętokrzyskie
Ule na jakich gospodaruję: 40 uli 360x300 plus 3x 1/2 WLP
kfiatuś pisze:
Wiem, że na pewno jest juz to napisane na forum ale nie mam czasu szukac bo musze wracac na pasieke.


Ja też nie mam czasu to napisać, bo muszę szybko do pasieki.
:lol: :lol: :lol:


pozdrawiam.

_________________
sklep internetowy ModneButy.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 05 czerwca 2015, 15:21 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 października 2009, 12:44 - czw
Posty: 3148
Lokalizacja: Olsztyn
Ule na jakich gospodaruję: KLASYCZNY WIELKOPOLSKI
PasiekaCordovan pisze:
Bez kropli łączę tylko wczesną wiosną i późną jesienią i nic się wtedy nie dzieje

Wiosną zgoda jesienią trzeba zachować maksymalna ostrożność, nie ma w roku pszczelarskim gorszego terminu na łączenie rodzin.
pozdrawiam


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 05 czerwca 2015, 15:32 - pt 

Rejestracja: 08 stycznia 2012, 15:16 - ndz
Posty: 19
Ule na jakich gospodaruję: ...
Podłącze się pod temat kolegi żeby nie robić kolejnego.Moje pytanie jest pokrewne z pytaniem twórcy tematu.

Chce zrobić odkłady.Matki NU będę miał w środę/czwartek.

1.Odkłady zrobić dzisiaj/jutro i przed poddaniem matek w przyszłym tygodniu zerwać mateczniki i poddać matkę?

2.Odkłady zrobić w przyszły tygodniu i matkę poddać po np 6 godzinach od zrobienia odkładu?

Bardzo proszę o porady doświadczonych pszczelarzy ,którzy mają doczynienia z ww sytuacją. :wink:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 05 czerwca 2015, 21:33 - pt 
mendalinho pisze:
Wiosną zgoda jesienią trzeba zachować maksymalna ostrożność, nie ma w roku pszczelarskim gorszego terminu na łączenie rodzin.
Jaką ostrożność?, po całkowitym zakarmieniu macierzaków a ma to miejsce około 15 września likwiduję matkę w macierzaku, zostawiam na 24h w bezmatku, z racji że nie mam już czerwiu otwartego w macierzaku pszczoły nie pociągną mateczników ratunkowych, po 24h przyjmą matkę jakąkolwiek bym im podał i tak samo reagują jak pod macierzak podstawię (niekarmiony na zimę) odkład z matką. Pszczoły z odkładu z matką wchodzą w górę i bezproblemowo łączą się z bezmatecznym macierzakiem. Po połączeniu zabieram korpus w jakim był odkład a pod zalany zapasami z połączonymi pszczołami korpus daję półkorpus jako poduszkę powietrzną już na zimowlę. Nie zauważyłem by się pszczoły ścinały albo nie chciały połączyć. Przed zeszłą zimowlą połączyłem tak 40 odkładów z 40 macierzakami.

atom pisze:
Podłącze się pod temat kolegi żeby nie robić kolejnego.Moje pytanie jest pokrewne z pytaniem twórcy tematu.

Chce zrobić odkłady.Matki NU będę miał w środę/czwartek.

1.Odkłady zrobić dzisiaj/jutro i przed poddaniem matek w przyszłym tygodniu zerwać mateczniki i poddać matkę?

2.Odkłady zrobić w przyszły tygodniu i matkę poddać po np 6 godzinach od zrobienia odkładu?

Bardzo proszę o porady doświadczonych pszczelarzy ,którzy mają doczynienia z ww sytuacją. :wink:

Odkłady zrób z ramek tylko z czerwiu zamkniętego + ramka miodu + młoda pszczoła strząśnięta z jednej, dwóch ramek z miodni. Takie odkłady robi się na 24h przed poddaniem matek. Ważne by w plastrach nie były pośród owego czerwiu zamkniętego żadnych larw młodszych niż 5 dni bo pociągną pszczoły mateczniki ratunkowe na nich a matkę wywalą, jeśli są takowe larwy i na całym plastrze jest ich mało to zapałka i trzeba je uszkodzić, wtedy pszczoły je wywalą.


Na górę
  
 
Post: 08 czerwca 2015, 22:07 - pn 

Rejestracja: 25 września 2012, 16:47 - wt
Posty: 1287
Lokalizacja: Łódż
Ule na jakich gospodaruję: wlk
Robisz z czerwiu zamkniętego jeśli masz pewność, iż na takiej ramce nie masz żadnego jajka czy młodej larwy. Pojedyńcze osobniki można łatwo przeoczyć i matka nie będzie przyjęta.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 08 czerwca 2015, 22:50 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 lipca 2007, 17:20 - pt
Posty: 1836
Lokalizacja: Warszawa
Ule na jakich gospodaruję: dadant
PasiekaCordovan pisze:
mendalinho pisze:
Wiosną zgoda jesienią trzeba zachować maksymalna ostrożność, nie ma w roku pszczelarskim gorszego terminu na łączenie rodzin.
Jaką ostrożność?, po całkowitym zakarmieniu macierzaków a ma to miejsce około 15 września likwiduję matkę w macierzaku, zostawiam na 24h w bezmatku, z racji że nie mam już czerwiu otwartego w macierzaku pszczoły nie pociągną mateczników ratunkowych, po 24h przyjmą matkę jakąkolwiek bym im podał i tak samo reagują jak pod macierzak podstawię (niekarmiony na zimę) odkład z matką. Pszczoły z odkładu z matką wchodzą w górę i bezproblemowo łączą się z bezmatecznym macierzakiem. Po połączeniu zabieram korpus w jakim był odkład a pod zalany zapasami z połączonymi pszczołami korpus daję półkorpus jako poduszkę powietrzną już na zimowlę. Nie zauważyłem by się pszczoły ścinały albo nie chciały połączyć. Przed zeszłą zimowlą połączyłem tak 40 odkładów z 40 macierzakami.

atom pisze:
P


totalnie nie rozumiem Twojej filozofi, piszesz, że masz silne rodziny na rzepaku, odkłady również już o tej porze masz silne, więc po co łączysz rodziny przed zimowlą hmmmmmmm jakaś nowa gospodarka zimowania na 3 korpusach 8)

_________________
Kasa Misiu kasa coś takiego jak brać pszczelarska nie istnieje ...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 09 czerwca 2015, 08:01 - wt 
bzzy pisze:
totalnie nie rozumiem Twojej filozofi, piszesz, że masz silne rodziny na rzepaku, odkłady również już o tej porze masz silne, więc po co łączysz rodziny przed zimowlą hmmmmmmm jakaś nowa gospodarka zimowania na 3 korpusach
Uprzejmie wyjaśniam, po lipie nie jest mi potrzebne dużo pszczoły w rodzinach więc na jej końcówce robię kolejne odkłady z już do lipy silnie rozwiniętych odkładów z starymi matkami lub z macierzaków, w których nie były stare matki zabrane (odkłady lipcowe robię z starymi matkami), do macierzaków czy rozwiniętych odkładów majowych (jakie miały stare matki) poddaję własne młode matki (okres bezczerwiowy wpływa korzystnie bo można wstępnie przeleczyć rodziny) i te rozwijają się do jesieni, macierzaki i odkłady majowe idą swoim torem rozwoju z poddanymi młodymi matkami, zakarmiam jesienią macierzaki i majowe odkłady (będące już silnymi rodzinami) ułożone na 10 ramkach wlkp, odkładów lipcowych na zimę nie karmię, po całkowitym zakończeniu karmienia rodzin macierzystych i tych jakie utworzyłem z majowych odkładów, w lipcowych odkładach likwiduję stare matki (wymieniam obligatoryjnie co dwa lata) i takowymi odkładami z młodą niespracowaną pszczołą żadnym przerobem paszy zimowej zasilam sobie pozostałe rodziny. Czy to ma sens dla Ciebie nie wiem, u mnie się sprawdza, kazdy jednak musi sobie wypracować swój styl gospodarki pasiecznej zarówno pod względem wymiany matek jak i siły rodzin jakie się zimuje. Pamiętaj że od tego jak przygotujesz rodzinę od połowy lipca do zimowli tak ta rodzina odwdzięczy Ci się wiosną i w latem w kolejnym sezonie.


Na górę
  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 33 ] 

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 16 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

            



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji