FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Witam
Dwa dni temu przeglądałem rodzinki z których w maju porobiłem odkłady (zabiegi przeciwrójkowe). W dwóch nie znalazłem matek (tu nadmienię, że ule poustawiane są na platformie jeden obok drugiego tuz przy sobie) , podejrzewam, ze nie powróciły z lotów godowych lub wleciały nie do swoich uli. Ale nurtuje mnie coś takiego, że w tych rodzinkach jak przeglądałem je to pszczółki na ramkach podnosiły odwłoki i wachlowały skrzydełkami i czy to nie jest jedna z oznak braku matki w ulu ? druga sprawa ule te były "głośniejsze" niż inne przeglądane z matkami, czy to tez jedna z oznak braku matki ? Pytam by się upewnić bo uczę się aby rozpoznawać sytuacje w ulach bez konieczności grzebania w nich. Proszę kolegów o odpowiedzi.
Wiem jeszcze jedno, że źle zrobiłem zabierając stare matki z tak ustawionych uli bez poddania nowych unasiennionych - ale zrobiłem to z konieczności by uniknąć rójek i z braku matek unasiennionych. W następnym sezonie postaram się mieć już na ten czas nowe mamuśki UN. Nie miałem reproduktorki a teraz już spaceruje po ramkach i znosi jajeczka z których jeszcze w tym roku spróbuje coś wyhodować.

_________________
waldek6530

Tak.

Na błędach człowiek się uczy. To jedna z dróg do wypracowania swojego własnego stylu gospodarowania w pasiece.

Dziękuję za odpowiedzi - liczyłem Przemku na Twoja odpowiedź. Jeżeli chodzi o ten drugi człon to liczyłem się z tym, że część matek nie powróci. Ale nie miałem już innego wyjścia i wybrałem lepsze zło jak śp. Wojciech J w 1981 r.

_________________
waldek6530

było sobie w tych macierzystych rodzinach pozwalać na odciąganie mateczników ratunkowych na poddawanych ramkach z larwami i ich zrywanie by nie uaktywniły się trutówki anatomiczne i w tym czasie byś sobie załatwił matki UN albo kupił Nu i unasienił w ulikach po czym poddał już unasienione do rodzin.

To fakt mogłem tak zrobić ale .... w sumie to i tak wyszło mi lepiej niż przypuszczałem bo na 10 odkładów dwie nie powróciły. Jak to stwierdziłem to jedna miałem już unasienniona w uliku a druga na dniach zacznie czerwić w uliku to ja poddam. Obydwie to jakieś kundle ale na ta chwile załatwia mi sprawę. Jak już sobie coś wyhoduję po zakupionej reproduktorce to je podmienię.

_________________
waldek6530