FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 22 sierpnia 2025, 22:25 - pt

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 14 ] 
Autor Wiadomość
 Tytuł: Matka
Post: 29 lipca 2015, 12:02 - śr 

Rejestracja: 27 sierpnia 2013, 22:00 - wt
Posty: 27
Lokalizacja: Stockholm
Ule na jakich gospodaruję: Langstroth
Witam wszystkich,

jako ze pierwszy raz wymieniałem matkę to mam pytanie. Około 2 tygodnie temu podałem unasienniona matkę, wczoraj na przeglądzie jej nie widziałem, albo przeoczyłem albo pszczoły jej nie zaakceptowały.
co teraz?? czy pszczoły zrobią sobie same matkę? co powinienem dalej robić?

pozdrawiam i dziękuje za informacje.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Matka
Post: 29 lipca 2015, 12:04 - śr 

Rejestracja: 23 lipca 2012, 12:21 - pn
Posty: 736
Lokalizacja: południowe mazowsze
Ule na jakich gospodaruję: WL,WP,WZ,LN3/4,D,LZ:)
Jajka były??


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Matka
Post: 29 lipca 2015, 12:10 - śr 

Rejestracja: 27 sierpnia 2013, 22:00 - wt
Posty: 27
Lokalizacja: Stockholm
Ule na jakich gospodaruję: Langstroth
tak troche jest


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Matka
Post: 29 lipca 2015, 12:13 - śr 

Rejestracja: 20 grudnia 2010, 16:37 - pn
Posty: 3036
Lokalizacja: Sokołow/ Warszawa
tomek78 pisze:
co teraz??
a czerw był, jajka?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Matka
Post: 29 lipca 2015, 12:14 - śr 

Rejestracja: 20 grudnia 2010, 16:37 - pn
Posty: 3036
Lokalizacja: Sokołow/ Warszawa
tomek78 pisze:
troche
wyjaśnij jak to wygląda


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Matka
Post: 29 lipca 2015, 12:29 - śr 

Rejestracja: 27 sierpnia 2013, 22:00 - wt
Posty: 27
Lokalizacja: Stockholm
Ule na jakich gospodaruję: Langstroth
Na jednej ramce całej był czerw i na 3 innych niewiele po kilkanaście sztuk czerwiu w środkowej części ramek. Ja gospodaruje na ramkach podobnych rozmiarowo do ramek ostrowskiej.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Matka
Post: 29 lipca 2015, 12:53 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 lipca 2015, 17:01 - śr
Posty: 2316
Lokalizacja: Warszawa/Bydgoszcz
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.10r+wlkp-18tka=60uli prod
Miejscowość z jakiej piszesz: Warszawa
nie mam wiedzy praktycznej natomiast w terorii to wygląd tak - jeżeli są jajka tzn że matka czerwi albo pojawiły się trutówki - jeżeli czerwią trutówki to jajka będą porozstrzelane po całym platrze i raczej będą złożone na boku komórki a nie w centrum z racji tego że trutówki mają krótszy odwłok w stosunku do matki i nie sięgają nim do dna komórki...

gdyby były jajka a matka nagle by zginęła np. podczas przeglądu to pszczoły powinny na jajkach pociągnąć mateczniki ratunkowe... i najpóźniej za 16 dni wygryzłay się z nich matka, jej unasiennienie zajełoby coś koło 7 dni... wiec zaczełaby czerwić coś pod koniec sierpnia a pszczoły z tych jaj wygryzą się w połowie września - wydaje mi się że taka rodzina będzie miało ciężko przetrwac zimę gdyż najlepiej zimują pszczoly wygryzające się od 15.08 - 15.09 września no chyba że będzie ładna ciepła jesień i te póżniejsze zdaża objeść się jeszcze pyłkiem tak aby zgromadzić zapas tłuszczowo-białkowy w odwłoku...

tyle z teorii a jak to wygląda w praktyce to pewnie koledzy jeszcze napiszą :) ale ja bym był raczej dobrej myśli.. teraz psczół w ulu jest sporo także b. łatwo przeoczyć matkę.. może akurat chodziła po ściance ula zamiast po plastrach... w każdym razie możnaby podać trochę pokarmu jeżeli nie ma pożytków i za 2-3 dni przejrzeć jeszcze raz ten ul jezeli będzie choć jeden plaster z duża ilością nowych jejeczek zaczerwiony eliptycznie to znaczy że nie ma się czym martwić - bo np. matka zgubiła opalitek i przez to jej nie widać...

przy okazji mam swoje pokrewne pytanie do szanownych forumowiczów... podczas ostatniego przeglądu znalazłem matkę... czerwiu było średnio - 4 plastry,nowych jajek raczej i larw mało... wynikało to pewnie z braku pożytków bo zapas miodu w ulu był b. mały a i psczoły były wściełe jak osy - :evil: przy okazji przeglądu znalazłem jedną miseczkę matecznikową i jeden matecznik pociągniety (2 rózne plastry)- chyba wygryzła się z niego matka albo przeoczyłem go 2 tyg wcześniej :roll: ... stad pytanie czy zdarza się, że robotnice nadbudowywują miseczkę matecznikową dalej jeżeli nie byla wcześniej zaczerwiona ? po podaniu syrpu cukroweo na drugi dzień pojawiło się sporo jajeczek a pszczoły były łagodne jak baranki... czy w takiej sytuacji jeżeli wygryzła sie nowa matka to robotnice ją skasują bo już będzie im pasować stara czy jednak ją wymienią (tegoroczna z czerwca) :pojedynek: :kapelan: jak nowa się "bzyknie" ? -


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Matka
Post: 29 lipca 2015, 13:12 - śr 

Rejestracja: 27 sierpnia 2013, 22:00 - wt
Posty: 27
Lokalizacja: Stockholm
Ule na jakich gospodaruję: Langstroth
Dziękuję za niesamowitą odpowiedz :) tomi007


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Matka
Post: 29 lipca 2015, 13:20 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 lipca 2015, 17:01 - śr
Posty: 2316
Lokalizacja: Warszawa/Bydgoszcz
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.10r+wlkp-18tka=60uli prod
Miejscowość z jakiej piszesz: Warszawa
tomek78 pisze:
Dziękuję za niesamowitą odpowiedz :) tomi007


proszę bardzo - mam nadzieję, że trochę pomogłem - niestety to to tylko teoria a wiadomo, że dopiero praktyka czyni Mistrza bo czasami teorię to można o kant d.. potłuc - dopiero jak się zobaczy to wiadomo o co chodzi... a możesz napisać przy okazji jak tam wygląda pszczelarstwo w Szwecji w tym Stockholmie ? :wink: talar du po Svenska ?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Matka
Post: 29 lipca 2015, 13:33 - śr 

Rejestracja: 24 sierpnia 2011, 23:35 - śr
Posty: 4140
Lokalizacja: Ełk
Ule na jakich gospodaruję: 1/2D
tomi007 pisze:
czy w takiej sytuacji jeżeli wygryzła sie nowa matka to robotnice ją skasują bo już będzie im pasować stara czy jednak ją wymienią

Jeśli był to matecznik na cichą wymianę to jego wielkość nie budzi wątpliwości ,że to nie podciągnięta miseczka matecznikowa , jest dużo większy niż rojowy czy ratunkowy. Pszczoły czasem budują tylko miseczki , a czasem są one głębsze , jak połowa matecznika. Jeśli mają już matkę z cichej wymiany i się unasienni to mogą nawet zimować dwie, ale równie dobrze mogą skasować gorszą .Która to będzie nie można powiedzieć bez znakowania, bo nic nigdy z pszczołami nie jest do końca pewne. Myślę jednak ,że matka przerwała czerwienie z powodu braku przypływu nektaru , a pszczoły zaniepokojone taką sytuacją pociągnęły miseczki , które chyba poprawiają im nastrój :mrgreen:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Matka
Post: 29 lipca 2015, 14:19 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 lipca 2015, 17:01 - śr
Posty: 2316
Lokalizacja: Warszawa/Bydgoszcz
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.10r+wlkp-18tka=60uli prod
Miejscowość z jakiej piszesz: Warszawa
manio - dzięki za odpowiedź... jedno to na pewno była pusta miseczka drugie to był matecznik ale właśnie jakiś taki mały - może max z 2 cm długości i brązowy bo budowany na starym plastrze... więc pewnie tak jak napisałeś z nudów go wybudowały dla poprawy humoru... :mrgreen: a jak nie to będę miał dwie królowe choć z nimi to jak z DODĄ - "prawdziwa królowa może być tylko jedna" więc prędzej czy później urządzą sobie w ulu w tej sytuacji jakiś SOPOT FESTIVAL :haha: :haha: :haha: i wybiorą lepszą dla siebie - mi to rybka bo w drugim ulu obok matka b. ładnie zaczerwiła ramki a i pszczoły są tam łagodniejsze przy podobnej ilość pokarmu w jednym i drugim... jeszcze tylko pytanie kiedy zacząć je karmić na zimę tak pożadnie - teraz myslałem do 10 sierpnia dawać im syrop 1:1 w ilości około 300 ml co 1-2 dni aby nie zalały gniazda a matka składała jajeczka tak aby pszczoły wygryzły się od 15.08 - 10.09 - a po 10.08 to chciałbym aby poszło 12 kg cukru na ul tylko w jakich odstepach czasu ? i w jakiej ilośći będzie ok jak dam 4 litry co 5 dni ? i jakim stosunkiem - 3kg na 2 litry - 60% czy 2 kg na 1 litr - 66% - w sierpniu mają być upały więc może lepiej tym 60% ? - pszczelarze dopiero od początku lipca stąd takie banalne pytania... - te dwa ule to są odkłady z alpejkami kupione jako 5 ramkowe... obsiadają teraz 8 ramek...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Matka
Post: 29 lipca 2015, 14:31 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 marca 2012, 21:04 - czw
Posty: 3637
Lokalizacja: Góry Sowie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
manio pisze:
jest dużo większy niż rojowy
:pl:

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Matka
Post: 29 lipca 2015, 15:28 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 lipca 2015, 17:01 - śr
Posty: 2316
Lokalizacja: Warszawa/Bydgoszcz
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.10r+wlkp-18tka=60uli prod
Miejscowość z jakiej piszesz: Warszawa
na tej stornir znalazlem opis mateczników: http://pasiekamichalow.weebly.com/matec ... ni263.html


Mateczniki cichej wymiany

-zawsze (najczęściej) jeden na środku plastra
-pszczoły chcą z jakiegoś powodu
wymienić starą królową
-na późnej jesieni proponuję takie mateczniki
zrywać, aby pszczoły zimowały ze starą
matką
-w sezonie można pozwolić na cichą wymianę,
ponieważ są jeszcze trutnie i realność lotu
godowego jest możliwa
-Gdyby pszczoły chciały wymienić nową
poddaną matkę to należy im to uniemożliwić
-Warto dodać, że matka z matecznika tego właśnie rodzaju jest najbardziej wartościowa, najlepiej wypielęgnowana, wypolerowana, najdorodniejsza, dobrze wykarmiona i zadbana przez robotnice.



Mateczniki ratunkowe

-w zależności od rasy, występują hurtowo na środkach
plastrów (po 3-4)
-pszczoły ratują się nimi, ponieważ utraciły matkę
-należy zakupić nową królową, wyłamać te mateczniki,
upewnić się, że w ulu nie ma czerwiu otwartego i wtedy
poddać nową matkę. Inną metodą jest zostawienie mateczników, po to, aby pszczoły sobie samodzielnie wychodowały matkę. Jest to jednak czasochłonne. Gdyby pszczoły utraciły matkę późną jesienią to wskazane jest łączenie rodzin.



Mateczniki rojowe
-nawet kilkanaście na jednym plastrze, występują na skraju ramek przy listewkach
-jak się ich nie zerwie to pszczoły się wyroją
-pszczoły zakładają je w trakcie nastroju rojowego
-chcą podzielić rój i się wyroić
-należy je zerwać bądź stworzyć odkład

i teraz nie wiadomo jaki to był - bo był pojedynczy na 4 ramce od wylotka, 4 cm od dolnej listewki na samym skraju ramki po prawej stronie... - wiec niby rojowy bo na skraju ale za to pojedynczy jak na cichą wymianę... w każdym razie pszczoły nie są glupie - jak coś im u matki nie pasują to sobie swoją wyhodują - może tej kupnej królowej "DODY" mają - "już dosyć [świat nie jest zły...]" ... jak będę za 2 tyg to zobaczę co się tam będzie działo... póki co wyślę delegacje z syropem - dary dla moich błekitno-opalitkowych królowych :) - najwyzej jedna straci tą błękitną koronę bo będzie królową z ludu i będzie czerwłia wyglądając jak zwykły plebs... :-D dzięki chłopaki z odp.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Matka
Post: 29 lipca 2015, 16:05 - śr 

Rejestracja: 24 sierpnia 2011, 23:35 - śr
Posty: 4140
Lokalizacja: Ełk
Ule na jakich gospodaruję: 1/2D
U mnie po lipie pustynia i zaraz po wirowaniu daję 0,5 litra stropu 1:1 dwa razy w tygodniu. To wystarczy na podtrzymanie czerwienia . Po 20 sierpnia zakarmiam syropem 3:2 porcjami po 4 litry, pierwsza porcja znika po nocy , następne zależnie od tempa pobierania.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 14 ] 

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 22 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

            



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji