FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 23 sierpnia 2025, 01:31 - sob

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 14 ] 
Autor Wiadomość
Post: 01 sierpnia 2015, 19:00 - sob 

Rejestracja: 19 maja 2015, 18:52 - wt
Posty: 12
Ule na jakich gospodaruję: warszawskie poszerzane
Miejscowość z jakiej piszesz: Białka Tatrzańska
Dzień dobry
Mam taką sytuację: Kilka tygodni temu zauważyłem, że w jednej rodzinie, najlepszej w tym sezonie, jest bardzo mała ilość czerwiu- skupiony, pewnie ze 100 komórek. Przy czym połowę z niego stanowił czerw trutowy. Taka sytuacja ciągle trwała.Tydzień temu znalazłem wygryziony matecznik, przy okazji poddałem ramkę z jajami, aby sprawdzić czy jest matka i pszczoły nie zawiązały mateczników. Na chwilę obecną po plastrach rozrzucone są komórki z pojedynczymi jajkami na dnie, raczej blisko nich są też komórki z kilkoma jajami i jajami na ściance. Nie wiem czy te jajka należą do matki , która trutowieje, czy do trutówek. Jeśli to trutówki czy przyjmą matkę, która się ewentualnie wygryzła. Poproszę szanownych kolegów o radę co mam w tej sytuacji zrobić.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 01 sierpnia 2015, 19:13 - sob 
Wywalić t rodzinę z 30 metrów dalej poza pasieką niech się pszczoły rozlecą na inne ule. Masz tam trutówki.


Na górę
  
 
Post: 01 sierpnia 2015, 19:14 - sob 
jarek1 pisze:
Na chwilę obecną po plastrach rozrzucone są komórki z pojedynczymi jajkami na dnie, raczej blisko nich są też komórki z kilkoma jajami i jajami na ściance.

Tak Czerwią Trutówki
jarek1 pisze:
Nie wiem czy te jajka należą do matki ,

A nie znalazłeś matki ?????
jarek1 pisze:
Jeśli to trutówki czy przyjmą matkę, która się ewentualnie wygryzła

A widziałeś matecznik ???


Na górę
  
 
Post: 01 sierpnia 2015, 19:25 - sob 

Rejestracja: 19 maja 2015, 18:52 - wt
Posty: 12
Ule na jakich gospodaruję: warszawskie poszerzane
Miejscowość z jakiej piszesz: Białka Tatrzańska
Matki nie znalazłem, zresztą przez cały sezon, musiała być wyjątkowo nieduża, czerwiła wspaniale i świetnie nosiły. Szkoda mi je rozgonić bo jeszcze ciągle jest to duża rodzina, matecznik był, widziałem go jak był zasklepiony. Tydzień temu był pusty i brzegi miał postrzępione


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 01 sierpnia 2015, 20:49 - sob 

Rejestracja: 19 maja 2015, 18:52 - wt
Posty: 12
Ule na jakich gospodaruję: warszawskie poszerzane
Miejscowość z jakiej piszesz: Białka Tatrzańska
Może zrobić tak: zaczekać jeszcze tydzień, może młoda matka, jeżeli jest, zacznie czerwić. Jeżeli nie będzie to wtedy pomyślę co dalej.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 01 sierpnia 2015, 22:06 - sob 

Rejestracja: 20 kwietnia 2012, 22:00 - pt
Posty: 250
Lokalizacja: nad Pilicą
Ule na jakich gospodaruję: dadan
Poczekaj. Zdarza się, że rodzina z trutówkami wychowuje matkę. Jeśli są jeszcze trutnie, to może się unasiennić.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 01 sierpnia 2015, 22:32 - sob 

Rejestracja: 08 lutego 2012, 21:43 - śr
Posty: 94
Lokalizacja: lubelskie
Ule na jakich gospodaruję: WZ
ja kupowałbym matkę unasiennioną i podawał do rodziny tym bardziej że jest dużo pszczół. Sam tak właśnie z jedną rodzinką robię. A ze pasiekę mam na 5 uli to każda rodzinka cenna.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 sierpnia 2015, 06:19 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 lipca 2011, 16:47 - pt
Posty: 4332
Lokalizacja: Mrozy/mazowieckie
Ule na jakich gospodaruję: WLKP 18cm
W tym roku zauważam wiele matek, które tracą wigor, składając rozstrzelony i również trutowy czerw. Są wymieniane, a matki po nich są doskonałe. Jeśli widziałeś mateczki wygryziony to czekaj przynajmniej 10 dni, dając szansę nowej matce. Mimo, że późno już i każdy dzień się liczy. Poddanie nowej matki raczej się nie uda, bez skasowania starej i tej z cichej wymiany. Do kompletu trochę nie pasuje tutaj obecność wielu jajek w pojedynczych komórkach.
Miałem dokładnie taką samą sytuację w jednym z uli. W tej chwili matka pięknie zwarcie czerwi, a wszelkie niepokojące symptomy zniknęły. Fakt, ze w międzyczasie wysypałem cały ul i przenosiłem wyczyszczone z pszczół rameczki. Tylko ja przy tej operacji znalazłem 2 matki (starą or razu zabiłem), choć podejrzewałem właśnie całkowity brak matki i trutówki.

_________________
Węza z własnego wosku.
511 110 110


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 sierpnia 2015, 11:43 - ndz 

Rejestracja: 19 maja 2015, 18:52 - wt
Posty: 12
Ule na jakich gospodaruję: warszawskie poszerzane
Miejscowość z jakiej piszesz: Białka Tatrzańska
Dziękuję za wszystkie rady
Za tydzień zacznę działać i napiszę co widać w tej materii


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 sierpnia 2015, 16:29 - ndz 

Rejestracja: 05 maja 2015, 23:47 - wt
Posty: 187
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Boguchwałowice
Miałem podobnie jak ty. Tydzień temu wywaliłem cały ul 50 metrów dalej w miejsce starego postawiłem nowy ul z ramkami wezy i pokarmem. w środku w klateczce umieściłem zakupiona matkę czerwiaca. na wlotkach dałem kratę odgrodowa aby trutnie i matka stara nie weszły. Pozostałe pszczoly wróciły, matkę przyjęły, matka czerwi i rodzina uratowana ;)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 sierpnia 2015, 21:22 - ndz 

Rejestracja: 28 lutego 2010, 20:12 - ndz
Posty: 384
Lokalizacja: Warszawa
seboss99 pisze:
Miałem podobnie jak ty. Tydzień temu wywaliłem cały ul 50 metrów dalej w miejsce starego postawiłem nowy ul z ramkami wezy i pokarmem. w środku w klateczce umieściłem zakupiona matkę czerwiaca. na wlotkach dałem kratę odgrodowa aby trutnie i matka stara nie weszły. Pozostałe pszczoly wróciły, matkę przyjęły, matka czerwi i rodzina uratowana ;)


Wszystko dobrze tylko po co Ci ta krata.Matka stara nie pamięta położenia swego ula.A trutnie w rodzinie są potrzebne.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 sierpnia 2015, 22:09 - ndz 

Rejestracja: 05 maja 2015, 23:47 - wt
Posty: 187
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Boguchwałowice
mirek54 pisze:
Wszystko dobrze tylko po co Ci ta krata.Matka stara nie pamięta położenia swego ula.A trutnie w rodzinie są potrzebne.

po to krata bo tych trutni było bardzo dużo chyba więcej niż pszczół chcialem ograniczyc:)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 sierpnia 2015, 23:49 - ndz 

Rejestracja: 02 października 2012, 22:08 - wt
Posty: 478
Lokalizacja: Ostrowiec Świętokrzyski
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski
Nie traktuj tak trutni - one są też potrzebne i to bardzo, nie poprawiaj natury.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 08 sierpnia 2015, 22:07 - sob 

Rejestracja: 19 maja 2015, 18:52 - wt
Posty: 12
Ule na jakich gospodaruję: warszawskie poszerzane
Miejscowość z jakiej piszesz: Białka Tatrzańska
Sytuacja się wyjaśniła. Pojawiły się jajeczka ładnie i zwarcie złożone. Dzięki


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 14 ] 

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 16 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

            



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji