FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 22 sierpnia 2025, 17:35 - pt

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 37 ] 
Autor Wiadomość
Post: 12 sierpnia 2015, 22:14 - śr 

Rejestracja: 11 stycznia 2015, 19:34 - ndz
Posty: 248
Ule na jakich gospodaruję: wp
Miejscowość z jakiej piszesz: Biała Rawska
Witam!
Dziś wieczorem po raz czwarty odymiałem moje pszczółki apiwarolem. Zabieg powtarzałem co 4 dni. Miałem dosyć duży osyp warozy przy ostatnim odymianiu. Czy odymiać je dalej czy zaprzestać?
Pozdrawiam!


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 sierpnia 2015, 02:16 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 28 maja 2014, 21:13 - śr
Posty: 1424
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: Warszawa
V siedzi pod zasklepem w czerwiu. Możesz dymić i 10 razy, to się Biowet Puławy ucieszy:) Leczenie zaczyna się w maju od cukru pudru, potem ambrozol lub hive clean. itp. Regularnie. Teraz odymianie, to "chodzenie po kolędzie". Może sypną V a może nie. Dopóki mają na ciele, to może wygrasz, jak w ciele, to możesz przegrać. Czy dymić, to koledzy podpowiedzą, Pozdrawiam.

_________________
Życie jest poszukiwaniem właściwego konserwanta...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 sierpnia 2015, 06:01 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 lipca 2011, 16:47 - pt
Posty: 4332
Lokalizacja: Mrozy/mazowieckie
Ule na jakich gospodaruję: WLKP 18cm
Jeśli odymisz 5 raz za 4 dni i nadal będzie wysoki osyp - wtedy rzeczywiście coś nie działa. Jeżeli jednak po 5 dymieniu nic nie spadnie - będzie to potwierdzenie skuteczności "książkowego" stosowania apiwarolu. Odym i opowiedz, czy coś jeszcze spadło. Ile według Ciebie to dosyć duży osyp?

_________________
Węza z własnego wosku.
511 110 110


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 sierpnia 2015, 07:03 - czw 
MODERATOR

Rejestracja: 02 kwietnia 2008, 22:09 - śr
Posty: 6800
Lokalizacja: Rzepiennik Biskupi
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: Rzepiennik
adamjaku pisze:
Jeśli odymisz 5 raz za 4 dni i nadal będzie wysoki osyp - wtedy rzeczywiście coś nie działa.

Działa, możesz pościć jeszcze jednego dyma a później jak nie będzie czerwiu .
Gdyby nie działał to waroza by się nie sypała .
Waroza wcześniej niż na 4 dzień wchodzi pod zasklep i dlatego potrzebne to ostatnie odymianie bo część przeżywa ten armagedon .

_________________
W wolnej chwili, zapraszam.
Było by niebo dookoła, gdyby każdy dał z siebie tyle co pszczoła.
autor B.B.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 sierpnia 2015, 09:12 - czw 
sylwek000 pisze:
Miałem dosyć duży osyp warozy przy ostatnim odymianiu. Czy odymiać je dalej czy zaprzestać?
Nie patrz na osyp po czwartym odymieniu bo zamknąłeś cykl rozwojowy pokolenia pszczół i wchodzenia varroa pod zasklep, teraz by już nie dymił, dopiero kontrolnie w październiku. Nawet jeśli jakaś ilość varroa została w rodzinie nie zagrozi ona już całej populacji pszczół jakie mają iść do zimowli.


Na górę
  
 
Post: 13 sierpnia 2015, 09:30 - czw 

Rejestracja: 20 maja 2009, 18:07 - śr
Posty: 1681
Lokalizacja: Kraków, Połaniec
Ule na jakich gospodaruję: WP, WZ ---> wlkp
No chyba że jest jeszcze jakaś ilość czerwiu trutowego, bo i to z różnych przyczyn może zdarzyć się w rodzinie..

_________________
Matki i odkłady pszczele

Ramki pszczele


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 sierpnia 2015, 12:19 - czw 

Rejestracja: 12 września 2010, 20:06 - ndz
Posty: 175
Lokalizacja: Warszawa
Nasi naukowcy podejrzewają że część warozy wchodzi pod zasklep od razu, po wyjściu z komórki. W tym przypadku ciężko zniszczyć ją odymianiem.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 sierpnia 2015, 13:19 - czw 
milix pisze:
Nasi naukowcy podejrzewają że część warozy wchodzi pod zasklep od razu, po wyjściu z komórki. W tym przypadku ciężko zniszczyć ją odymianiem.


Warroza wchodzi na 20 godz przed zasklepieniem do komórki robotnicy a na 40 godz przed zasklepieniem do komórki trutowej.


Na górę
  
 
Post: 13 sierpnia 2015, 15:05 - czw 

Rejestracja: 12 września 2010, 20:06 - ndz
Posty: 175
Lokalizacja: Warszawa
Chodzi mi ozmiane trybu życia, wyłazi z komórki i nie wsiada na pszczoły na 4-7dni, tylko od razu szuka kolejnej komórki i tam się chowa. Na razie to nie jest potwierdzone badaniami. Wykład prof. Chorabinskiego z 01.08.2015 Karczowiska.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 sierpnia 2015, 15:44 - czw 

Rejestracja: 01 listopada 2011, 21:30 - wt
Posty: 315
Lokalizacja: podkarpackie
Ule na jakich gospodaruję: wz,wlkp
seban1237 pisze:
Warroza wchodzi na 20 godz przed zasklepieniem do komórki robotnicy a na 40 godz przed zasklepieniem do komórki trutowej.

Mógłbyś podać źródło tych rewelacji?? :P

_________________
kobayashi


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 sierpnia 2015, 16:24 - czw 

Rejestracja: 01 listopada 2011, 21:30 - wt
Posty: 315
Lokalizacja: podkarpackie
Ule na jakich gospodaruję: wz,wlkp
OK nie doczytałem, sorry, posty można usunać żeby nie zasmiecać :thank:

_________________
kobayashi


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 sierpnia 2015, 18:20 - czw 
milix pisze:
Chodzi mi ozmiane trybu życia, wyłazi z komórki i nie wsiada na pszczoły na 4-7dni, tylko od razu szuka kolejnej komórki i tam się chowa.
nie ma takiej opcji, poszukaj postów kolegi miłego_mariana i poczytaj. Młoda varroa siedzi na pszczole i żeruje nim wejdzie sie rozmnażać w komórki, nie chowa się w żadne komórki od razu po wyjściu z wygryzająca się pszczołą.


Na górę
  
 
Post: 13 sierpnia 2015, 19:03 - czw 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 grudnia 2007, 15:35 - sob
Posty: 3496
Lokalizacja: ślonsk
O ile ja wiem to waroza wchodzi przed zasklepem do komurki pszczelej ale lubi bardziej komurkie trutową. I po 60 godzinach składa pierwsze jajo i po 30godz nastepne i tak dalej po 30 godznach nastepne. Waroza rozchyla wylinkie i tam składa jaja. Ale jak waroza wchodzi pierwszy raz pod zasklep i wejdzie i tam niema grubszej wylinki bo weszła do komurki dziewiczej to wierczonca się poczwarka pozwala jej jajeczka. Na drugi raz wejdzie już do komurki pare razy przeczerwionej. Słyszałem ze waroza już wchodzi do komurki co jest mleczko i w nim się zanuża wystaje tylko jej tromka do odychania. To ile ta stara waroza może zyć bez pokarmu czyli bez ifolimfy pszczelej.Kto wie niech napisze jak to jest z tą warozą w tym mleczku. Pozdrawiam miły_marian


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 sierpnia 2015, 19:13 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 lipca 2008, 11:02 - pt
Posty: 5589
Lokalizacja: Łaziska Górne
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.
milix pisze:
Chodzi mi ozmiane trybu życia, wyłazi z komórki i nie wsiada na pszczoły na 4-7dni, tylko od razu szuka kolejnej komórki i tam się chowa. Na razie to nie jest potwierdzone badaniami. Wykład prof. Chorabinskiego z 01.08.2015 Karczowiska.


Dokładnie tak, w tym właśnie upatruje się tak radykalnie mniejszą skuteczność stosowania apiwarolu w okresie czerwiowym (spadek do zaledwie około 46%). Dlatego też pozostanie wyłącznie przy 4 krotnym odymianiu w sierpniu/wrześniu nie jest już wystarczająco skuteczne.

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 sierpnia 2015, 19:22 - czw 

Rejestracja: 20 grudnia 2010, 16:37 - pn
Posty: 3036
Lokalizacja: Sokołow/ Warszawa
na logikę to (np samicy nie zapłodnionej) od chwili zejścia z pszczoły do wejścia na ten czerw przed wygryzieniem, nie wiem w którym momencie zaczynają zsać.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 sierpnia 2015, 19:40 - czw 
miły_marian. pisze:
O ile ja wiem to waroza wchodzi przed zasklepem do komurki pszczelej ale lubi bardziej komurkie trutową. I po 60 godzinach składa pierwsze jajo i po 30godz nastepne i tak dalej po 30 godznach nastepne. Waroza rozchyla wylinkie i tam składa jaja. Ale jak waroza wchodzi pierwszy raz pod zasklep i wejdzie i tam niema grubszej wylinki bo weszła do komurki dziewiczej to wierczonca się poczwarka pozwala jej jajeczka. Na drugi raz wejdzie już do komurki pare razy przeczerwionej. Słyszałem ze waroza już wchodzi do komurki co jest mleczko i w nim się zanuża wystaje tylko jej tromka do odychania. To ile ta stara waroza może zyć bez pokarmu czyli bez ifolimfy pszczelej.Kto wie niech napisze jak to jest z tą warozą w tym mleczku. Pozdrawiam miły_marian


Warroza wchodzi na 20 godz przed zasklepieniem do komórki robotnicy a na 40 godz przed zasklepieniem do komórki trutowej.

O tym czytałem w książce chorbińskiego już jakiś czas temu.

Chorbiński podaje że warroza może przeżyć bez hemolimfy do 9 dni.
O mleczku nic nie pisze.


Na górę
  
 
Post: 13 sierpnia 2015, 19:43 - czw 
CYNIG pisze:
milix pisze:
Chodzi mi ozmiane trybu życia, wyłazi z komórki i nie wsiada na pszczoły na 4-7dni, tylko od razu szuka kolejnej komórki i tam się chowa. Na razie to nie jest potwierdzone badaniami. Wykład prof. Chorabinskiego z 01.08.2015 Karczowiska.


Dokładnie tak, w tym właśnie upatruje się tak radykalnie mniejszą skuteczność stosowania apiwarolu w okresie czerwiowym (spadek do zaledwie około 46%). Dlatego też pozostanie wyłącznie przy 4 krotnym odymianiu w sierpniu/wrześniu nie jest już wystarczająco skuteczne.


Sam muszę ci przyznać racje bo po testach apiguardu widzę wyraźną różnicę w skuteczności apiwarolu a apiguardu-który jest lepszy a apiwarol jest skuteczny u mnie na poziomie tak jakby 65-75% gdzie warroza siedzi pod zasklepem i dymię w cyklu 5 co 4


Na górę
  
 
Post: 13 sierpnia 2015, 19:49 - czw 
CarIvan pisze:
milix pisze:
Chodzi mi ozmiane trybu życia, wyłazi z komórki i nie wsiada na pszczoły na 4-7dni, tylko od razu szuka kolejnej komórki i tam się chowa.
nie ma takiej opcji, poszukaj postów kolegi miłego_mariana i poczytaj. Młoda varroa siedzi na pszczole i żeruje nim wejdzie sie rozmnażać w komórki, nie chowa się w żadne komórki od razu po wyjściu z wygryzająca się pszczołą.


żeruje od 6-7 dni na dorosłych pszczołach a później wnika znowu do komórek w czasie jaki napisałem w celu odbycia cyklu rozwojowego.


Na górę
  
 
Post: 13 sierpnia 2015, 20:43 - czw 

Rejestracja: 20 grudnia 2010, 16:37 - pn
Posty: 3036
Lokalizacja: Sokołow/ Warszawa
a jeżeli nassie się na pszczole przed wygryzieniem, to co ma czekać?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 sierpnia 2015, 20:43 - czw 

Rejestracja: 01 listopada 2011, 21:30 - wt
Posty: 315
Lokalizacja: podkarpackie
Ule na jakich gospodaruję: wz,wlkp
seban1237 pisze:
żeruje od 6-7 dni na dorosłych pszczołach a później wnika znowu do komórek w czasie jaki napisałem w celu odbycia cyklu rozwojowego.

Najpierw przyznajesz racje CYNIG, a poźniej dalej swoje. Gdyby siedziała 6-7 dni to np. 4x5 załatwiło by sprawę.

_________________
kobayashi


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 sierpnia 2015, 20:50 - czw 

Rejestracja: 20 grudnia 2010, 16:37 - pn
Posty: 3036
Lokalizacja: Sokołow/ Warszawa
różnica wynika z osobników z pierwszego jaj i 3+ (inaczej zachowują się unasienione a inaczej te co się nie zdążyły.)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 sierpnia 2015, 21:02 - czw 
kobayszi pisze:
seban1237 pisze:
żeruje od 6-7 dni na dorosłych pszczołach a później wnika znowu do komórek w czasie jaki napisałem w celu odbycia cyklu rozwojowego.

Najpierw przyznajesz racje CYNIG, a poźniej dalej swoje. Gdyby siedziała 6-7 dni to np. 4x5 załatwiło by sprawę.


Przyznaję bo ja myślę że warooza uodparnia sie już na amitraze a apiwarol słabiej działa i to obserwowałem i żerowanie tu według mnie nie ma znaczenia,a jego czas wynosi tyle ile napisałem.Według mnie słabośc działania wynika z faktu uodpornienia się na amitraze a nie z faktu długości żerowania,w końcu apiwarol sotusjemy już długi czas.


Na górę
  
 
Post: 13 sierpnia 2015, 21:14 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 lipca 2008, 11:02 - pt
Posty: 5589
Lokalizacja: Łaziska Górne
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.
seban1237, gdyby była uodporniona to nie występowałaby wysoka skuteczność odymiania w okresie bezczerwiowym.

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 sierpnia 2015, 21:24 - czw 
CYNIG pisze:
seban1237, gdyby była uodporniona to nie występowałaby wysoka skuteczność odymiania w okresie bezczerwiowym.


Również w książce chorbińskiego przeczytać możesz o oporności niektórych populacji warrozy na amitraze czy kumafos.


Na górę
  
 
Post: 13 sierpnia 2015, 21:50 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 lipca 2008, 11:02 - pt
Posty: 5589
Lokalizacja: Łaziska Górne
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.
seban1237, to są sprawy oczywiste, tyle że zmiana zachowań varroa to temat ostatniego sezonu/dwóch natomiast zobacz kiedy była pisana ta książka. Warto jeździć na wykłady i zdobywać najświeższe informacje :).

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 sierpnia 2015, 22:06 - czw 
MODERATOR

Rejestracja: 02 kwietnia 2008, 22:09 - śr
Posty: 6800
Lokalizacja: Rzepiennik Biskupi
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: Rzepiennik
Już jakiś czas temu coś podejrzewaliśmy że waroza wcześniej wchodzi pod zasklep.
Naukowcy na swój sposób do tego podeszli ,dr Chorbiński według mnie idzie dobrą drogą dedukcji .
Źródło można będzie zdobyć jak Bartnik Sądecki upubliczni materiały .
CYNIG masz rację :wink: Tyłek boli od siedzenia , głowa od słuchania bzdur ale czasem warto .

_________________
W wolnej chwili, zapraszam.
Było by niebo dookoła, gdyby każdy dał z siebie tyle co pszczoła.
autor B.B.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 sierpnia 2015, 22:09 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 lipca 2008, 11:02 - pt
Posty: 5589
Lokalizacja: Łaziska Górne
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.
baru0, kupiłem jego wykład na płycie DVD :-)

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 sierpnia 2015, 22:24 - czw 
MODERATOR

Rejestracja: 02 kwietnia 2008, 22:09 - śr
Posty: 6800
Lokalizacja: Rzepiennik Biskupi
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: Rzepiennik
Dla tych co nie wiedzą o co chodzi ,skuteczność odymiania co cztery dni w granicach 50 %, gwoli ścisłości badania przeprowadzały Puławy dr Pohorecka.
Nie wynika ona ze słabej skuteczności Apiwarolu tylko z faktu że waroza wcześniej wchodzi pod zasklep na co ma dowody dr Chorbiński ,dzięki zaprzyjaźnionym pszczelarzom :wink: .
reszta do dalszych przemyśleń .
P.S. proponował bym przenieść dyskusje do tematu Waroza .łatwiej by było na te wiadomość trafić czytającym .Panowie Moderatorzy ?

_________________
W wolnej chwili, zapraszam.
Było by niebo dookoła, gdyby każdy dał z siebie tyle co pszczoła.
autor B.B.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 sierpnia 2015, 22:41 - czw 
baru0 pisze:
Dla tych co nie wiedzą o co chodzi ,skuteczność odymiania co cztery dni w granicach 50 %, gwoli ścisłości badania przeprowadzały Puławy dr Pohorecka.
Nie wynika ona ze słabej skuteczności Apiwarolu tylko z faktu że waroza wcześniej wchodzi pod zasklep na co ma dowody dr Chorbiński ,dzięki zaprzyjaźnionym pszczelarzom :wink: .
reszta do dalszych przemyśleń .
P.S. proponował bym przenieść dyskusje do tematu Waroza .łatwiej by było na te wiadomość trafić czytającym .Panowie Moderatorzy ?


W takim razie co w tym przypadku z apiwarolem?Nowy sposób leczenia 6 tabletek co 3 dni?Wydaje się że w takiej sytuacji powodzenie moga mieć leki o działaniu długoterminowym.


Na górę
  
 
Post: 13 sierpnia 2015, 22:49 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 lipca 2008, 11:02 - pt
Posty: 5589
Lokalizacja: Łaziska Górne
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.
seban1237, Na pewno dym w okresie bezczerwiowym, Jeśli masz bardzo małe porażenie to można kombinować z dymieniem klasycznym 4x4 plus 1x w listopadzie.

Ja wybrałem inne rozwiązanie, od 30 lipca mam założone paski o długim działaniu i dodatkowo zadymie 1 raz w listopadzie.

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 sierpnia 2015, 23:17 - czw 
CYNIG pisze:
seban1237, Na pewno dym w okresie bezczerwiowym, Jeśli masz bardzo małe porażenie to można kombinować z dymieniem klasycznym 4x4 plus 1x w listopadzie.

Ja wybrałem inne rozwiązanie, od 30 lipca mam założone paski o długim działaniu i dodatkowo zadymie 1 raz w listopadzie.



Jakie paski stosujesz jeśli można wiedzieć? Ja na razie nie muszę się martwić o warrozę stosuję apiguard jak wiesz na razie w tym roku testowo ale w następnym jak rodziny przezimują to we wszystkich a apiwarol tylko do odkładów w okresie bezczerwiowym ale niestety wszędzie tylko amitraza,flumetryna, jest jeszcze tymol i kwasy ale wieksza ilość substancji czynnych brak(dozwolonych w Polsce :mrgreen: )

Mimo robienia odkładów i zabrania z rodzin produkcyjnych które były bardzo dobrze przeleczone w poprzednim roku(zabrałem 6 ramek czerwiu krytego z 12 wlkp ich odymienie w okresie bezczerwiowym dało średni wynik w odkładach ok 70 sztuk leczenie lipcowe dało wynik średni 150 sztuk z ula po leczeniu apiwarolem mimo odkładów przy 5 dymkach.W ulu z apiguardem leczenie dało wynik po 21-dniowym leczeniu 230 sztuk


Na górę
  
 
Post: 13 sierpnia 2015, 23:41 - czw 

Rejestracja: 12 września 2010, 20:06 - ndz
Posty: 175
Lokalizacja: Warszawa
Nie ma odporności na amitraze bo bez czerwiu apiwarol ma 98% skuteczności a z czerwiem do max 60%. To badania prof. Pochoreckiej w Puławach.Sam w zeszłym roku leczylem tylko apiwarolem i na wiosnę było bardzo słabo. Leczac przez 30lat apiwarolem sami pszczelarze eliminowali osobniki zerujace na pszczolach a przeżywała tą część pod zasklepem. Myślę że teraz pewnie są takie i takie co zmieniły swoje zachowania w drodze naturalnej selekcji.

Pożyjemy zobaczymy, w Puławach działają. Prof. Pochorecka w Pszczelej już mówiła że sprawa będzie badana w tym roku.


Ja będę próbował kwas mrowkowy po lipie na max 10dni i dymienie lub paski po nawłoci. Ale dopiero za rok, teraz test. Seban ile kosztuje leczenie apiguardem?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 sierpnia 2015, 23:54 - czw 
milix pisze:
Nie ma odporności na amitraze bo bez czerwiu apiwarol ma 98% skuteczności a z czerwiem do max 60%. To badania prof. Pochoreckiej w Puławach.Sam w zeszłym roku leczylem tylko apiwarolem i na wiosnę było bardzo słabo. Leczac przez 30lat apiwarolem sami pszczelarze eliminowali osobniki zerujace na pszczolach a przeżywała tą część pod zasklepem. Myślę że teraz pewnie są takie i takie co zmieniły swoje zachowania w drodze naturalnej selekcji.

Pożyjemy zobaczymy, w Puławach działają. Prof. Pochorecka w Pszczelej już mówiła że sprawa będzie badana w tym roku.


Ja będę próbował kwas mrowkowy po lipie na max 10dni i dymienie lub paski po nawłoci. Ale dopiero za rok, teraz test. Seban ile kosztuje leczenie apiguardem?


Niestety jak to bywa w polskich realiach jak dla mnie drogi ale skuteczny co napisałem wyżej choć ma swoje mankamenty podczas stosowania zauważyłem (przed czym producent ostrzega) słabsze pobieranie syropu ze względu na to że pszczoły roznosiły lek (myślę że go nie zaniedbały poprzez podawanie syropu),ale do sedna.
Ile kosztuje?
To zależy producent zaleca 2 dawki po 50 tzn 2 tacki żelu po 50 g co obejmuje okres kilku tygodni jednakże ze względu na upały 35-40 zastosowałem jeszcze gdzieś w lipcu 3 dawki po 25 g żelu w odstępie 7 dni przy takich temperaturach dawkę się ogranicza o połowę a 3 dawkę 25 g daje się gdy widzi się duże porażenie.Jedna tacka to koszt u mojego weta 21.66 zł na rodzinę potrzeba jak wiesz zwykle 2 lub 3x25g ale to zależy od pogody wiec w najlepszym przypadku koszt leczenia to około 30 zł a w innym około 43.
Choć widzę różnicę w leczeniu apiwarolem a amitraza no i tymol to druga kategoria i nie należy do twardej chemii można go używać w pasiekach ekologicznych.Dodatkowo zwalcza grzybice,świdraczka.
Roznosi się kontaktowo i drogą powietrzną jego opary są cięższe i opadają w dół.
Tyle wiem z własnej praktyki.
Na początku pszczoły trzeba przyzwyczaić do leku no i oczywiście ryzyko rabunków.
Jego dostępność jest jeszcze ciężką przynajmniej u mnie czekałem na sprowadzenie do hurtowni 2 tyg.
W następnym roku test preparatu Api life var oparty również na tymolu,kamforze olejkach eterycznych.
Oprócz tego jest jeszcze Thymovar w postaci pasków z tymolem,lecz nie testowałem,żel jest lepszy.


Na górę
  
 
Post: 14 sierpnia 2015, 18:06 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 16 lipca 2014, 08:59 - śr
Posty: 121
Lokalizacja: Piaseczno
Ule na jakich gospodaruję: modyfikowane WZ
Miejscowość z jakiej piszesz: Nowa Iwiczna
Przecież to oczywiste- że przy standardowym odymianiu x4 przezywa i rozmnaża się dalej ta waroza, która szybciej wchodzi pod zasklep - dlatego teraz nie sensu odymianie z czerwiem, juz lepiej spryskiwać ramki wywarem z jaskółczego ziela.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 sierpnia 2015, 19:16 - pt 
novi pisze:
Przecież to oczywiste- że przy standardowym odymianiu x4 przezywa i rozmnaża się dalej ta waroza, która szybciej wchodzi pod zasklep - dlatego teraz nie sensu odymianie z czerwiem, juz lepiej spryskiwać ramki wywarem z jaskółczego ziela.


Jeśli masz na to czas to spryskuj a efekt mizerny.


Na górę
  
 
Post: 14 sierpnia 2015, 23:23 - pt 
MODERATOR

Rejestracja: 02 kwietnia 2008, 22:09 - śr
Posty: 6800
Lokalizacja: Rzepiennik Biskupi
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: Rzepiennik
seban1237,
Gdy zastosujesz izolator Chmary to jeden raz po 24-28 dniach .
Jest tyle kombinacji że nie powiem, sam dostosowuje się do reali ,w tym roku jeszcze pożytek i nic wiele nie podziałamy .

_________________
W wolnej chwili, zapraszam.
Było by niebo dookoła, gdyby każdy dał z siebie tyle co pszczoła.
autor B.B.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 sierpnia 2015, 04:59 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 28 maja 2014, 21:13 - śr
Posty: 1424
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: Warszawa
Jakoś wydaje mi się, że jesteśmy mądrzy po szkodzie. W sezonie regularnie PUDER i Hive clean. Z 17 uli, mógłbym zrobić jeszcze 8 odkładów, ale nie ma dla kogo:) Pszczoły w naprawdę niezłej kondycji, podkarmiane TYLKO sytą, bezwarrozowe - gotowe na nawłoć, spadź, wrzos, itp późne mazowieckie pożytki. Apivarol czeka na półce. Pozdrawiam:}

_________________
Życie jest poszukiwaniem właściwego konserwanta...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 37 ] 

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 21 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

            



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji