FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Dobry wieczór,

Jestem po przeglądzie. Widmo głodu oddalone - zapasów w każdym ulu po mniej więcej 4 ramki. Niestety jedna rodzina ewidentnie wygląda na osieroconą, głośny, nierównomierny szum, odwłoki uniesione, dość duży osyp w porównaniu z innymi ulami. Nie ma czerwiu w ogóle. Proszę o info co mogę w tym momencie zrobić?

Druga sprawa, czy to pechowy zbieg okoliczności, że akurat w obu rodzinach, które kupiłem od jednego chłopa mam problem z matkami? Wcześniejsza rodzina osypała się, widoczny był czerw trutowy, a teraz objawy jakby kolejna rodzina była bezmateczna. Pech czy to np. problem, który dotyka stare matki?

_________________
Pasieka "Nie ma lipy" z Borów Niemodlińskich :)
https://www.youtube.com/channel/UCdQDqBU3PxPE2FvzoK_svuA/

w weekend ma być ciepło, połącz to z innymi, tzn. rozdziel na pozostałe rodziny. Zapasy z tej rodziny po ramce daj zamiast pustych ramek w rodzinach do jakich dołączysz tą bezmateczną.

Dzięki, tak zrobię.

_________________
Pasieka "Nie ma lipy" z Borów Niemodlińskich :)
https://www.youtube.com/channel/UCdQDqBU3PxPE2FvzoK_svuA/

W kwestii technicznej, czy w ogóle jest możliwe podanie teraz takiej rodzinie matki?

_________________
Pasieka "Nie ma lipy" z Borów Niemodlińskich :)
https://www.youtube.com/channel/UCdQDqBU3PxPE2FvzoK_svuA/

Uważam że pszczoły szumiały bo wku.. ione były grzebaniem!
Taki dokładny przegląd zrobiłeś że na 100% nie ma matki! Przesiałeś pszczoły przez kratę?
Na hu... grzebać teraz w ulach.
Teraz jest zima i pszczoły powinny mieć spokój!

_________________
Pozdrawiam
Jarek(jarok)

Nie wiem jak w Tarnowie ale w Opolu wczoraj było 14 st. C więc nie było tak strasznie. Przegląd robiłem gdyż obawiałem się głodu. Okazało się, że nie ma matki - na to wskazują symptomy a nie na wk*rwienie;).

_________________
Pasieka "Nie ma lipy" z Borów Niemodlińskich :)
https://www.youtube.com/channel/UCdQDqBU3PxPE2FvzoK_svuA/

Remiz, jak padły dwie matki od jednego gościa to coś tam z nimi nie tak było.
Jedną z ewentualności może być nosema spp. która objawia się krótkim żywotem matek.
Nie słuchaj tego co pisze Administrator - słabe podejrzane rodziny łączy się ze słabymi, bez rozwlekania materiału po całej pasiece.
Bezmatek połącz z najsłabszą rodziną w pasiece.
Poddanie matki jest możliwe jeśli to duża rodzina i się opłaci, ale musisz poszukać kogoś kto da Ci matkę z łączenia albo z zapasu a na to jest jeszcze ciut za wcześnie.

Pozdrawiam
Przemek

Rozumiem, że najwcześniej jest to możliwe po oblocie? Spróbuje zapytać w dziale ogłoszeń o matkę, rodzina jest dość silna pomimo większego osypu a jeśli nie będzie odzewu to połączę. Mniej więcej ile czasu mogę z tym zwlekać?

_________________
Pasieka "Nie ma lipy" z Borów Niemodlińskich :)
https://www.youtube.com/channel/UCdQDqBU3PxPE2FvzoK_svuA/

Póki nie zaczną nosić pyłku do ula bo wówczas zaczną produkować mleczko i karmić się wzajemnie a co za tym, idzie uaktywnia się trutówki anatomiczne.

Kolega Remiz, nie napisał że ta rodzina jest słaba a że padły dwie matki od tego samego hodowcy wcale nie musi świadczyć o chorobie. Co do łączenia słabych rodzin z słabymi masz rację, nic po za tym.

W Tarnowie zimno, mimo że to polski biegun ciepła.
Jak do tej pory to temperatura może raz zbliżyła się do 10 stopni, przynajmniej tam gdzie stoją moje ule, więc oblotów żadnych nie było, chyba że pojedyncze pszczółki, reszta siedzi w kłębie, pewnie niezbyt ciasnym.
Według mnie pszczoła unosi odwłok, odsłaniając gruczoł zapachowy i wachluje skrzydełkami wskazując drogę do gniazda koleżankom, które na pewno rozlazły się wkoło i latały zaniepokojone przeglądem.

W takim wypadku nie można na 100% wyrokować że nie ma matki i robić różne kombinacja bądź co bądź w środku zimy, a wysoka temperatura to wyjątek, a nie reguła w tym miesiącu.

Jak znacznie się ociepli i w rodzinie nie będzie czerwiu podczas gdy inne już będą miały to może znaczyć że matki niet, no i w takim wypadku trzeba łączyć, bo nawet podanie jajeczek, czy larw nic nie da bo prawdopodobieństwo unasiennienia matki w marcu jest niestety bardzo małe, a dodatkowo osłabiamy rodzinę której zabieramy te larwy.

Trutówki też tak od razu to się chyba nie pojawią, tak że myślę że spokojnie trzeba poczekać do WIOSNY i wtedy podjąć działania.

Jeżeli pszczoły faktycznie nie mają matki to źle znoszą zimowlę w takim stresie więc nie należy im dokładać dodatkowych sytuacji stresujących.

Powyższe to tylko moje wydaje mi się więc proszę tego nie brać za pewnik i też siedzę jak na szpilkach i pewnie poszedłbym uchylić powałki na szczęście temperatury w moim odczuciu są za niskie i nie chcę niepokoić pszczół

_________________
Pozdrawiam
Jarek(jarok)

No to już zrobiłeś ostatni przegląd, teraz możesz spać spokojnie

To moja pierwsza zimowla - do tego, dwóch rodzin praktycznie nie zakarmiałem gdyż odebrałem je już rzekomo zakarmione stąd pewnie ta nadgorliwość. Głównie chodzi mi o to, czy jeżeli jedna rodzina już się się osypała i nie było w niej matki to czy tej grozi to samo jeśli np. nie połączę jej na ten weekend:). Z tego co piszecie nie muszę się aż tak spieszyć i to mi się podoba:). Dodatkowo kolega w dziale kupię podał mi namiar na pszczelarza, który za 100 zł wysyła matki po oblotach więc jest to jakieś rozwiązanie...

_________________
Pasieka "Nie ma lipy" z Borów Niemodlińskich :)
https://www.youtube.com/channel/UCdQDqBU3PxPE2FvzoK_svuA/

100 zł za matkę ?.to chyba reproduktorkę.

czytaj z uwagą, to cena matki przezimowanej po oblocie wiosennym rodziny, tak ja to zrozumiałem, dla mnie ta cena jest też za wysoka ale jak jest popyt musi być i podaż i nikomu nic do ceny.

heh teraz wszystko się robi dla kasy, są takie ogłoszenia i są chętni, ten co ma kilka uli to trudno mu wytłumaczyć aby połączyć rodzinę,w której jest brak matki na wiosnę, będzie ratował a może się uda

_________________
Kasa Misiu kasa coś takiego jak brać pszczelarska nie istnieje ...

Dokładnie, jest tak jak pisze CarIvan.

_________________
Pasieka "Nie ma lipy" z Borów Niemodlińskich :)
https://www.youtube.com/channel/UCdQDqBU3PxPE2FvzoK_svuA/