FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 22 sierpnia 2025, 09:57 - pt

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 100 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2
Autor Wiadomość
Post: 08 marca 2016, 11:00 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 grudnia 2013, 21:26 - ndz
Posty: 110
Lokalizacja: Łódzkie
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Przedbórz
U mnie inwert zaczynały pobierać przy dodatniej temperaturze w dzień - w nocy spadała do -7 stopni. Ale mimo to słoiki rano ok 10.00 były puste.
Ta rodzina jest dosyć silna - zimowała na 10 ramkach - może dlatego tak szybko pobrały.

Myślę że przy słabej rodzinie inwert można podgrzać lekko w kąpieli wodnej i dawać ciepły w jakimś ocieplaczu. Otwory w tych tradycyjnych plastikowych nakrętkach powiększyłam znacznie.

W ulikach weselnych podaję ciepły na powałkę wcześniej lejąc kilka kropel na pajączek.

_________________
Pozdrawiam, Aneta :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 08 marca 2016, 23:37 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 08 listopada 2014, 19:36 - sob
Posty: 2206
Lokalizacja: Janów Lubelski
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Zamosc
CarIvan pisze:
Aneto inwertu mogą nie ruszyć wiosną choć nie twierdzę że nie można spróbować, nie miałem takiej sytuacji.


A co powiesz na syta/syrop ?

_________________
Pasieka Knieja .https://www.youtube.com/channel/UCZZuAq ... subscriber


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 09 marca 2016, 08:32 - śr 

Rejestracja: 05 grudnia 2010, 21:54 - ndz
Posty: 1492
Lokalizacja: Wołów
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski/dadant
KNIEJA pisze:
A co powiesz na syta/syrop ?

Moim zdaniem syta jest dobra , tylko uwaga na miód niewiadomego pochodzenia

_________________
Odkłady pszczele: wielkopolskie i dadant tel.693305282 lub PW


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 09 marca 2016, 09:33 - śr 
KNIEJA pisze:
CarIvan pisze:
Aneto inwertu mogą nie ruszyć wiosną choć nie twierdzę że nie można spróbować, nie miałem takiej sytuacji.


A co powiesz na syta/syrop ?
Jak najbardziej ale jak napisał

Zenon pisze:
Moim zdaniem syta jest dobra , tylko uwaga na miód niewiadomego pochodzenia
Podstawa to pewny miód.


Na górę
  
 
Post: 09 marca 2016, 10:23 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 grudnia 2013, 21:26 - ndz
Posty: 110
Lokalizacja: Łódzkie
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Przedbórz
Wiadomo miód najlepszy, jest jak lek dla rodziny szczególnie wiosną, szczęśliwe pszczoły które mogą zimować na miodzie lub przynajmniej na części miodu.

Jednak nie wszyscy mają w tym czasie swój miód, a kupowanie od kogoś innego to zawsze ryzyko.

_________________
Pozdrawiam, Aneta :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 09 marca 2016, 19:21 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23 lutego 2011, 23:40 - śr
Posty: 1088
Lokalizacja: Chełm- lubelskie
https://www.youtube.com/watch?v=vKpPbwwRd1I, Autor tego wykładu ostrzega (w 1lub2 części) przed dawaniem syty czy innych płynnych pokarmów przed ociepleniem pogody. Podaje przykład znajomego pszczelarza, który z miłości do pszczół i chęci pomocy im nakarmił je sytą... Smutne iść na pasiekę i w promieniu kilkuset metrów od uli deptać pszczoły, tylko dlatego, że wyleciały za pożytkiem.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 09 marca 2016, 19:46 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 grudnia 2013, 21:26 - ndz
Posty: 110
Lokalizacja: Łódzkie
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Przedbórz
Inwert nie jest złudzeniem pożytku tylko własnie rzadki syrop cukrowy lub syta.

_________________
Pozdrawiam, Aneta :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 marca 2016, 08:26 - czw 
zbycho81 pisze:
Autor tego wykładu
to starszy dziadzio jaki gada głupoty, jak jest zimno a rodzina jest głodna i podasz cukier (jako syrop wiosną tylko w proporcji 2:1) czy sytę wszystko przeniosą w plastry i nawet jedna pszczoła nie wyściubi czułek poza wylotek, bo nie samo podanie pokarmu decyduje o złudzeniu pożytku, ma na to wpływ również pogoda, długość dnia, temp zewnętrzna. Poza tym podając głodnej rodzinie syrop cukrowy czy sytę należy to zrobić wieczorem, do rana podany i ocieplony na powałce pokarm zostanie przeniesiony w plastry i nic nie będzie wylatywało na drugi dzień z ula bo będą siedziały na plastrach i jadły ciesząc się że mają papu. Od słuchania własnie takich starszych dziadków się później młodym pszczelarzom w głowach mąci i nie wiedzą co robić.


Na górę
  
 
Post: 10 marca 2016, 08:33 - czw 

Rejestracja: 05 grudnia 2010, 21:54 - ndz
Posty: 1492
Lokalizacja: Wołów
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski/dadant
zbycho81 pisze:
Autor tego wykładu ostrzega (w 1lub2 części) przed dawaniem syty czy innych płynnych pokarmów przed ociepleniem pogody.

Tak jak pisze CarIvan podać na noc i nie duże dawki tak żeby to przez noc pobrały i nie będzie problemu z lotami pszczół

_________________
Odkłady pszczele: wielkopolskie i dadant tel.693305282 lub PW


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 marca 2016, 22:25 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23 lutego 2011, 23:40 - śr
Posty: 1088
Lokalizacja: Chełm- lubelskie
CarIvan pisze:
Od słuchania własnie takich starszych dziadków się później młodym pszczelarzom w głowach mąci i nie wiedzą co robić.

Ale to samo czytam w "Gospodarce pasiecznej" Wandy Ostrowskiej na stronie 120. Ogólnie nie poleca takiego podkarmiania, chyba że w słoikach i tylko z kilkoma dziurkami, bo pszczoły nie będą intensywnie pobierały i nie będą tak podniecone by latać i szukać nektaru czy pyłku. Intensywne podkarmianie syropem zaleca w cieplejsze dni, gdy loty nie grożą pszczołom.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 11 marca 2016, 08:42 - pt 
zbycho81 pisze:
Ale to samo czytam w "Gospodarce pasiecznej" Wandy Ostrowskiej
nic dziwnego bo to lektura z archaizmami jaka nie jest na obecne czasy i nie powinno się z niej uczyć czegokolwiek. Doczytaj dokładnie co napisałem, przecież to oczywiste że jak podasz syrop cukrowy ciepły i do tego w ciągu dnia to sprowokujesz loty i utratę pszczół.


Na górę
  
 
Post: 11 marca 2016, 10:06 - pt 

Rejestracja: 16 kwietnia 2013, 20:22 - wt
Posty: 54
Lokalizacja: Pniewy
Ule na jakich gospodaruję: ule wielkopolskie 18 cm
Witam, mam takie pytanie: czy przy temp. ok. 7 stopni można zrobić szybki wgląd do uli bez rozbierania aby skontrolować ilość pokarmu w ramkach?
Pozdrawiam.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 11 marca 2016, 10:13 - pt 
tak można.


Na górę
  
 
Post: 11 marca 2016, 10:24 - pt 

Rejestracja: 16 kwietnia 2013, 20:22 - wt
Posty: 54
Lokalizacja: Pniewy
Ule na jakich gospodaruję: ule wielkopolskie 18 cm
Tak czytam ren temat i sie zastanawiam co najlepszego mógłbym w razie braku pokarmu podać. .. przychodzi mi do głowy miód który jeszcze mam (ze swoich zapasów :-)) jeśli piszecie że może to spowodować loty po wodę, to czy nie byłoby dobrym sposobem rozcieńczyć miód delikatnie wodą i ustawić na dennicy ewentualnie miód i wodę osobno na dennicy jeśli przykładowo mam rodziny ustawione na dodatkowym korpusie jako poduszce powietrznej...?
Miodu już nie muszą przerabiać no i wodę już by miały w ulu....


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 11 marca 2016, 12:01 - pt 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 listopada 2008, 23:00 - pn
Posty: 4584
Lokalizacja: stare polichno
Syta miodowa jest najlepsza do wiosennego uzupełnienia pokarmu . Można ją nawet podawać w ramkach , nalewając ją do pustych komórek plastrów .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 11 marca 2016, 12:33 - pt 

Rejestracja: 16 kwietnia 2013, 20:22 - wt
Posty: 54
Lokalizacja: Pniewy
Ule na jakich gospodaruję: ule wielkopolskie 18 cm
To jaką konsystencję powinna mieć ta syta miodowa żeby ją nalewać do ramek... i czy to ma być krupiec rozcieńczony z wodą czy też uprzednio podgrzać i roztopić miód. .. w jakich proporcjach mieszczać miód z wodą?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 11 marca 2016, 13:02 - pt 
michalka23 pisze:
czy też uprzednio podgrzać i roztopić miód.
połóż na lekko ciepłym kaloryferze, w domowy sposób nie niszcząc niczego w miodzie w ciągu kilku dni się zdekrystalizuje, pewniejsze to niż podgrzewanie w garnku z wodą na palniku. Co do syty miodowej to średnim i silnym rodzinom jeśli mają głód ja bym podał gęstą sytę miodową czyli 2:1 (miód:woda), słabym rodzinom rzadka sytę 1:1.


Na górę
  
 
Post: 11 marca 2016, 13:12 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 października 2009, 12:44 - czw
Posty: 3148
Lokalizacja: Olsztyn
Ule na jakich gospodaruję: KLASYCZNY WIELKOPOLSKI
michalka23,
Witaj przyjacielu. Proponuje ci zostawić miód, garnki z wodą i kaloryfery w spokoju. Kup 2,5 kg ciasta (bez znaczenia jakie i od kogo). Przekrój na pół, owiń reklamówka jednorazową,połóż na ramki, powałkę(nie wiem co tam masz) ociepl od góry. Tyle od kolegi który wie co mówi a nie mówi co wie.
Pozdrawiam
Piotr


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 11 marca 2016, 13:33 - pt 
mendalinho pisze:
Tyle od kolegi który wie co mówi a nie mówi co wie
Jeśli wiesz jaką ma siłę rodzin to wiesz co mówisz, jeśli nie wiesz to mówisz co wiesz a nie ma to pokrycie z rzeczywistością bo może bardziej tym pszczołom zaszkodzić niż poprawić.

Ps. Półkorpusów z pod gniazd bym się już pozbył dawno będąc na miejscu michalka23,


Na górę
  
 
Post: 11 marca 2016, 13:45 - pt 

Rejestracja: 16 kwietnia 2013, 20:22 - wt
Posty: 54
Lokalizacja: Pniewy
Ule na jakich gospodaruję: ule wielkopolskie 18 cm
Mendanlinho a cista to nie mogę zrobić sam...? Bo rozumiem mówimy o cieście miodowo cukrowym czy masz na myśli ciasto miodowo pyłkowe....?
CarIvan rodziny myślę że są od średnich do mocnych nie zaglądałem jeszcze do wszystkich, na podstawie jednej mocnej rodziny sądzę że pokarm jeszcze mają , pokarm w ramkach jeszcze był ale nie wiem jak przy tej pogodzie to będzie dalej wyglądało, pszczoły już pod samą powałką tak na 7 do 8 uliczkach, mi się podobaly:-) no i trochę się boję żeby tego teraz nie zmarnować ..


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 11 marca 2016, 13:50 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 października 2009, 12:44 - czw
Posty: 3148
Lokalizacja: Olsztyn
Ule na jakich gospodaruję: KLASYCZNY WIELKOPOLSKI
CarIvan pisze:
Jeśli wiesz jaką ma siłę rodzin to wiesz co mówisz,

Siła rodzin nie ma wpływu na sposób ratowania głodniaków
Słabym rodzinom twoja syta w niczym nie pomoże a moje ciasto w niczym nie zaszkodzi
pozdrawiam


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 11 marca 2016, 13:56 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 października 2009, 12:44 - czw
Posty: 3148
Lokalizacja: Olsztyn
Ule na jakich gospodaruję: KLASYCZNY WIELKOPOLSKI
michalka23 pisze:
Mendanlinho a cista to nie mogę zrobić sam...? Bo rozumiem mówimy o cieście miodowo cukrowym czy masz na myśli ciasto miodowo pyłkowe....?

mozesz zrobić sam jeśli masz swój miód, cukier puder, jakąś stolnicę i czas .
no i wyrozumiałą kobietę,która cię nie opieprzy,że dla zrobienia 3 kg ciasta uwaliłeś jej całą kuchnię. Reasumując moim zdaniem kupne ciasto ma więcej zalet niż wad ( w tym okresie i służące do ratowania głodniaków)
michalka23 pisze:
pokarm w ramkach jeszcze był ale nie wiem jak przy tej pogodzie to będzie dalej wyglądało, pszczoły już pod samą powałką tak na 7 do 8 uliczkach, mi się podobaly:-) no i trochę się boję żeby tego teraz nie zmarnować

Myślę, że te twoje rodziny ne potrzebują żadnej interwencji. Więcej zaufania do siebie. Jesli masz wątpliwości to lekko podnieś korpus do góry.J jak poczujesz ciężar to spij spokojnie. głodniaki ważą tyle co nic. Tak jak byś podnosił pusty korpus z ramkami
I zostaw kaloryfery w spokoju. Służą do czegos innego :D
Cześć


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 11 marca 2016, 14:09 - pt 

Rejestracja: 16 kwietnia 2013, 20:22 - wt
Posty: 54
Lokalizacja: Pniewy
Ule na jakich gospodaruję: ule wielkopolskie 18 cm
mendalinho pisze:
Myślę, że te twoje rodziny ne potrzebują żadnej interwencji. Więcej zaufania do siebie. Jesli masz wątpliwości to lekko podnieś korpus do góry.J jak poczujesz ciężar to spij spokojnie. głodniaki ważą tyle co nic. Tak jak byś podnosił pusty korpus z ramkami
I zostaw kaloryfery w spokoju. Służą do czegos innego :D
Cześć


Jakiś tydzień temu przenosiłem ule w nowe miejsce więc każdy ul musiałem dźwigać, podczas tej operacji zwróciłem uwagę na wagę poszczególnych pni... znaczna większość miała odpowiednią wagę :-) było co tyrać, jeden może dwa były ciut lżejsze, ale nie jakoś drastycznie.... czekam na jakieś 8-9 stopni i zerkne od góry.

Dzięki za informacje.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 11 marca 2016, 14:39 - pt 
mendalinho pisze:
Słabym rodzinom twoja syta w niczym nie pomoże
owszem utrzyma je przy życiu bez zbytniego wyniszczenia rodzin, fakt że będą dłużej dochodziły do siły.

mendalinho pisze:
a moje ciasto w niczym nie zaszkodzi
doprowadzi je do upadku bo pogoda nie pozwala na przyniesienie wody by to ciasto uwodnić, może Ty z racji doświadczenia sobie poradzisz z taka sytuacją ale ktoś niedoświadczony sobie nie poradzi.

mendalinho pisze:
Myślę, że te twoje rodziny ne potrzebują żadnej interwencji. Więcej zaufania do siebie. Jesli masz wątpliwości to lekko podnieś korpus do góry.J jak poczujesz ciężar to spij spokojnie. głodniaki ważą tyle co nic. Tak jak byś podnosił pusty korpus z ramkami
i to jest najpraktyczniejsza rada.


Na górę
  
 
Post: 11 marca 2016, 15:34 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 października 2009, 12:44 - czw
Posty: 3148
Lokalizacja: Olsztyn
Ule na jakich gospodaruję: KLASYCZNY WIELKOPOLSKI
CarIvan pisze:
mendalinho pisze:
Słabym rodzinom twoja syta w niczym nie pomoże
owszem utrzyma je przy życiu bez zbytniego wyniszczenia rodzin, fakt że będą dłużej dochodziły do siły.

mendalinho pisze:
a moje ciasto w niczym nie zaszkodzi
doprowadzi je do upadku bo pogoda nie pozwala na przyniesienie wody by to ciasto uwodnić, może Ty z racji doświadczenia sobie poradzisz z taka sytuacją ale ktoś niedoświadczony sobie nie poradzi.

To o czym piszesz w praktyce nie ma miejsca.
Pozdrawiam


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 11 marca 2016, 22:00 - pt 

Rejestracja: 05 grudnia 2010, 21:54 - ndz
Posty: 1492
Lokalizacja: Wołów
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski/dadant
CarIvan pisze:
mendalinho pisze:
Słabym rodzinom twoja syta w niczym nie pomoże
CarIvan pisze:
mendalinho pisze:
a moje ciasto w niczym nie zaszkodzi

A ja uważam że ani syta ani ciasto nie zaszkodzi teraz pytanie co w większym stopniu pomoże

_________________
Odkłady pszczele: wielkopolskie i dadant tel.693305282 lub PW


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 11 marca 2016, 22:53 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29 stycznia 2010, 12:21 - pt
Posty: 3523
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Bydgoszcz
Zenon, A może wykonać płytki cukrowe może one także nie zaszkodzą .pawel


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 12 marca 2016, 05:21 - sob 

Rejestracja: 05 grudnia 2010, 21:54 - ndz
Posty: 1492
Lokalizacja: Wołów
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski/dadant
pawel. pisze:
Zenon, A może wykonać płytki cukrowe może one także nie zaszkodzą .pawel

Pewno i ty też masz rację

_________________
Odkłady pszczele: wielkopolskie i dadant tel.693305282 lub PW


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 12 marca 2016, 11:37 - sob 
mendalinho pisze:
To o czym piszesz w praktyce nie ma miejsca.
może masz jakieś inne pszczoły, ja wiem że ma miejsce.


Na górę
  
 
Post: 12 marca 2016, 18:08 - sob 

Rejestracja: 16 kwietnia 2013, 20:22 - wt
Posty: 54
Lokalizacja: Pniewy
Ule na jakich gospodaruję: ule wielkopolskie 18 cm
Witam, byłem dzisiaj w pasiece i zajrzałem pod daszki, czy jeśli pszczoły siedziały cicho i spokojnie na ostatniej uliczce kłębu, to mogę sądzić że rodzina nie ma głodu i jest ok?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 marca 2016, 11:05 - ndz 

Rejestracja: 16 kwietnia 2013, 20:22 - wt
Posty: 54
Lokalizacja: Pniewy
Ule na jakich gospodaruję: ule wielkopolskie 18 cm
Odświeżę post:-)

michalka23 pisze:
Witam, byłem dzisiaj w pasiece i zajrzałem pod daszki, czy jeśli pszczoły siedziały cicho i spokojnie na ostatniej uliczce kłębu, to mogę sądzić że rodzina nie ma głodu i jest ok?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 marca 2016, 11:18 - ndz 
michalka23 pisze:
to mogę sądzić że rodzina nie ma głodu i jest ok?


jesli mamy jakiegos jasnowidza na forum to prosze go by niezwlocznie odpowiedzial na zadane pytanie!!! :twisted: :pala:

michalka23,
jesli podniosles daszek to jaki problem by rosunac lekko ramki i ocenic ilosc pokarmu???


Na górę
  
 
Post: 13 marca 2016, 11:25 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29 stycznia 2010, 12:21 - pt
Posty: 3523
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Bydgoszcz
michalka23, Kolego bardzo mało danych ogólnie ile ramek zajmuje ta rodzina .Dlaczego jak już zajrzałeś to przecież widziałeśłeś ramki ,dlaczego nie podniosłeś delikatnie ramki i nie zobaczyłeś cz jest pokarm nikt nie każe ją wyciągać całkowicie wystarczyło podnieść lekko i już byś widział pokarm na 2 ramkach czy jest .pawel


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 marca 2016, 11:29 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29 stycznia 2010, 12:21 - pt
Posty: 3523
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Bydgoszcz
pisiorek, Widzę że nasze posty równo weszły .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 marca 2016, 11:32 - ndz 

Rejestracja: 16 kwietnia 2013, 20:22 - wt
Posty: 54
Lokalizacja: Pniewy
Ule na jakich gospodaruję: ule wielkopolskie 18 cm
A no taki że przy 3 stopniach nie chciałem aby pszczoły zaczęły się rozbijać.
Powałki mam tak odcięte, że widzę ostania uliczkę którą zajmuje kłąb,
myślę, że odrywajac powałkę nawet delikatnie narobiłbym niepotrzebnego zamieszania.

Pisiorek, nie szukam jasnowidza który mi powie ile jeszcze kilo czy deko mam zapasów tylko szukam kogoś kto ma więcej doświadczenia i jest chętny aby z jakimś prawdopodobieństwem, po zachowaniu pszczół określić czy powinienem coś działać czy mogę odczekać póki będzie lepsza pogoda...

P.S. Pisiorek jak posty które czytasz mają Cię od rana w niedzielę wprowadzać w takie nerwy jak sugerują Twoje emotikony to daj sobie spokój z czytaniem i pisaniem, szkoda zdrowia:-)
Pozdrawiam


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 marca 2016, 11:39 - ndz 

Rejestracja: 16 kwietnia 2013, 20:22 - wt
Posty: 54
Lokalizacja: Pniewy
Ule na jakich gospodaruję: ule wielkopolskie 18 cm
Tyle razy słyszę, że jak pszczoły głodują to jes dos głośny szum w ulu i pszczoly niespokojne. Nie chcę określać ile mam pokarmu, chcę sie uspokoić i dowiedzeć czy po zachowaniu pszczół mogę podejrzewać głód w rodzinie czy też nie.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 marca 2016, 11:40 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29 stycznia 2010, 12:21 - pt
Posty: 3523
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Bydgoszcz
michalka23, TO włoż wężyk do ula i posłuchaj co mówią pszczoły czyli jaki wydają dźwięk jak równy to jest może dobrze ajak odgłos suchych liści to brak pokarmu ale pewności na 100% niema .pawel


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 marca 2016, 11:48 - ndz 

Rejestracja: 16 kwietnia 2013, 20:22 - wt
Posty: 54
Lokalizacja: Pniewy
Ule na jakich gospodaruję: ule wielkopolskie 18 cm
Dzięki pawel. np. o takie coś mi chodziło. Przecież jestem tego świadom, że póki nie zobaczę pokarmu w ramkach na 100% nie będę mógł stwierdzić czy on jest czy tez nie.
Dzieki.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 marca 2016, 12:18 - ndz 
michalka23,

kolego jestem tak spokojny jak aniol zero emocji :P :P :P . sprawdz w ulu ile jest pokarmu bo wirtualnie nikt za Ciebie tego nie zrobi. wszystko.pzd


Na górę
  
 
Post: 13 marca 2016, 15:40 - ndz 

Rejestracja: 05 grudnia 2010, 21:54 - ndz
Posty: 1492
Lokalizacja: Wołów
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski/dadant
michalka23 pisze:
Witam, byłem dzisiaj w pasiece i zajrzałem pod daszki, czy jeśli pszczoły siedziały cicho i spokojnie na ostatniej uliczce kłębu, to mogę sądzić że rodzina nie ma głodu i jest ok?


A ile na jesieni dałeś pokarmu i na ilu ramkach siedzą a i jaki to ul ?
jak jest głód to pszczoły wydają charakterystyczny dźwięk podobny do szelestu suchych liści

_________________
Odkłady pszczele: wielkopolskie i dadant tel.693305282 lub PW


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 marca 2016, 21:00 - ndz 

Rejestracja: 16 kwietnia 2013, 20:22 - wt
Posty: 54
Lokalizacja: Pniewy
Ule na jakich gospodaruję: ule wielkopolskie 18 cm
Pszczoly jak już wcześniej pisałem są spokojne. Gniazdo zostawiłem na 20 ramkach , korpus jednoscienny , ramki 18 dennica osiatkowana, na jesień rodziny dostaly po 12 kg cukru (16kg syropu). Rodzina która zdążyła się oblecieć na początku marca, po zaglądnieciu pod powałkę siedziała na 7-8 ramkach.

Moj plan: czekam i trzymam rękę na pulsie :-)
Pozdrawiam


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 marca 2016, 21:16 - ndz 

Rejestracja: 05 grudnia 2010, 21:54 - ndz
Posty: 1492
Lokalizacja: Wołów
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski/dadant
michalka23 pisze:
Pszczoly jak już wcześniej pisałem są spokojne. Gniazdo zostawiłem na 20 ramkach , korpus jednoscienny , ramki 18 dennica osiatkowana, na jesień rodziny dostaly po 12 kg cukru (16kg syropu). Rodzina która zdążyła się oblecieć na początku marca, po zaglądnieciu pod powałkę siedziała na 7-8 ramkach.

12kg. cukru na 20 ramek to stanowczo za mało porozrzucały pokarm po wszystkich ramkach i tam gdzie uwiązały kłąb nad głowami może im zabraknąć pokarmu a jest jeszcze zimno i się nie przemieszczą a to grozi :kapelan:

_________________
Odkłady pszczele: wielkopolskie i dadant tel.693305282 lub PW


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 marca 2016, 21:30 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 31 stycznia 2016, 00:50 - ndz
Posty: 248
Ule na jakich gospodaruję: wlkp,warsz zw,warsz posz,dadan
Miejscowość z jakiej piszesz: Mława
michalka23 pisze:
Odświeżę post:-)

michalka23 pisze:
Witam, byłem dzisiaj w pasiece i zajrzałem pod daszki, czy jeśli pszczoły siedziały cicho i spokojnie na ostatniej uliczce kłębu, to mogę sądzić że rodzina nie ma głodu i jest ok?

Panowie ta cała dyskusja to,, wróżenie z fusów" za mało informacji :?:
michalka23, Daj im jutro na ramki placek z ciasta i po sprawie. Gdy się ociepli to szybki wgląd do gniazda i ocenisz ilość pokarmu i stan pszczół po zimowli :czatownik:

_________________
Odkłady pszczele Mława - 511 315 652
Moje filmy pszczelarskie
https://www.facebook.com/piotr.szewczak.52


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 marca 2016, 22:56 - ndz 
Zenon pisze:
12kg. cukru na 20 ramek to stanowczo za mało
uzupoełnię - to ramka 18-tka to raz, a dwa to rodzina jaką zostawia się na takiej ilości ramek musi być silna, tak więc na tyle ramek by właściwie rozłożyły zapasy powinny dostać minimum 16 kg cukru jeśli nie miały swojego zapasu na poziomie 4-5 kg podczas dawania tych 12-tu kg.

michalka23 pisze:
Moj plan: czekam i trzymam rękę na pulsie
w pierwszy ciepły dzień jak będzie bezwietrznie i powyżej plus 8 stopni na dworze zrobił bym szybki wgląd w górny korpus i ocenił ilość zapasów, w ilu jeszcze są plastrach, wówczas można coś podpowiedzieć, narazie nie da się nic rozsądnego napisać a dawanie ciasta w ciemno mija się z celem.


Na górę
  
 
Post: 14 marca 2016, 09:23 - pn 
CarIvan pisze:
w pierwszy ciepły dzień jak będzie bezwietrznie i powyżej plus 8 stopni na dworze zrobił bym szybki wgląd w górny korpus i ocenił ilość zapasów, w ilu jeszcze są plastrach, wówczas można coś podpowiedzieć, narazie nie da się nic rozsądnego napisać a dawanie ciasta w ciemno mija się z celem.


takie cieple dni juz byly i mozna bylo zrobic rozeznanie :wink: . nie czepiam sie kolegi michalka23, 8)


Na górę
  
 
Post: 14 marca 2016, 10:42 - pn 
No były, dziś też ma być ładny, bezwietrzny i ciepły dzień.


Na górę
  
 
Post: 14 marca 2016, 12:29 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 08 listopada 2014, 19:36 - sob
Posty: 2206
Lokalizacja: Janów Lubelski
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Zamosc
CarIvan pisze:
No były, dziś też ma być ładny, bezwietrzny i ciepły dzień.


A jak u ciebie z czerwiem ? bo koledzy pokazują rodziny prawie bez czerwiu .

_________________
Pasieka Knieja .https://www.youtube.com/channel/UCZZuAq ... subscriber


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 marca 2016, 13:25 - pn 
KNIEJA pisze:
CarIvan pisze:
No były, dziś też ma być ładny, bezwietrzny i ciepły dzień.


A jak u ciebie z czerwiem ? bo koledzy pokazują rodziny prawie bez czerwiu .
z pewnością jest ale dopiero w weekend prawdopodobnie będę miał czas by zerknąć.


Na górę
  
 
Post: 22 marca 2016, 18:50 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 stycznia 2010, 18:10 - śr
Posty: 66
Lokalizacja: okolice Jasła
Ule na jakich gospodaruję: Wlk korp. WZ
CarIvan, zrobiłem tak jak mi pisałeś podałem im gęsty syrop 2:1 i po dwóch tygodniach druga taka dawka i moja rodzinka ma sie dobrze w cieplejsze dni noszą pyłek i pieknie sobie latają wiec dzięki z rade ;)

_________________
Pozdrawiam Pszczelarską Brać Emil25.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 marca 2016, 22:20 - śr 
Ciesze się Emilu że mogłem pomóc, szczególnie Twoim pszczołom.


Na górę
  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 100 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 112 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

            



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji