FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Mam takie, może laickie, pytanie.
Czy odymianie apiwarolem, polecane w książkach, w czasie zakarmiania jesiennego - to dobre czy złe?
Apiwarol (dimetylofenylo-metyloamina) na pewno dostaje się do niezasklepionego miodu.
I jak to jest - czy nie lepiej odymiać przy wyjętych rankach niezasklepionych czy też odymiać najlepiej gdy wyjmiemy ramki z zasklepionym czerwiem (do ula do odymiania późniejszego) i wyjmiemy ramki z miodem?

Też się nad tym zastanawiałem ale teraz nie mam już wątpliwości.Sądzę, że amitraza podczas odymiania przechodzi do zapasów zimowych i na pewno nie służy pszczołom. Zauważyłem, że w rodzinach w których wykonywałem więcej zabiegów często pojawia się biegunka pod koniec zimowli.

Amitraza się rozkłada i do wiosny nie ma po niej śladu.

pozdrawiam rever

_________________
https://pasiekahania.pl/kurs-pszczelarski/

Zgadza się ale zanim się rozłoży pszczoły przez całą zimę zjadają jej pochodne w zapasach zimowych.

Bzdury Kolego Piszesz !

jarek123, Odpowiedz sobie sam ile czasu potrzeba aż całkowicie Amitraza zginie po odymieniu w ulu ? .pawel

pawel.,
Andrzej
Czyżbyś Ty też nie wiedział - bo nie wierzę że Stary Wyjadacz tego nie wie , a pryma a prylis był wczoraj

Nikogo wczoraj nie nabrałem bo byłem cholernie daleko stąd to u mnie dzisiaj jest ten dzień a po drugie muszę trochę narozrabiać żeby dyskusja trwała .pawel

Bogdan przyszedł mi jeszcze jeden pomysł że po 30 dniach Amitrazy już niema w miodzie teraz czy prawda czy nie .pawel

Fakt, że badania wykazują znikome ilości amitrazy po mcu:
https://pasieka24.pl/index.php/pasieka- ... -po-lekach
ale tak czy owak produkty rozkładu - fenole nie są mile widziane w miodzie.

Kolego nie piszę bzdur. Wiem, że amitraza nie rozpuszcza się w wodzie (miodzie, zapasach zimowych) a rozpuszcza się w tłuszczach (wosk). Piszę jednak o swoich obserwacjach z roku 2014 kiedy ok. 20 rodzin na jednej z pasiek odymiłem 6-7 razy (reinwazja warrozy). Działo się to jesienią - po tych zabiegach większość rodzin wiosną 2015 miała biegunkę. Dlatego sądzę, że pozośtałości rozkładu amitrazy nie są zdrowe dla pszczół, a co ważniejsze nie są zdrowe dla ludzi i dlatego nie odymiam pszczół na wiosnę.
Jeżeli Masz inne zdanie to Twoja sprawa - życzę smacznego i zdrowego miodku.

Nadal Twierdzę że piszesz wierutne BZDURY
po pierwsze Amitraza ulega rozkładowi po 30 dniach
Jak sam piszesz nie rozpuszcza się w wodzie Zgadzam się wiec jak może rozpuścić się w syropie podanym do karmienia ,,, jak on jest poszyty (zasklepiony ) i nie zawiera tłuszczów !

Pszczoły wosku nie jedzą ! poza tym
W skład wosku pszczelego wchodzą estry alkoholi i kwasów tłuszczowych, wolne kwasy tłuszczowe, węglowodory wolne alkohole tłuszczowe
Odróżnij Tłuszcz od Kwasów Tłuszczowych czy Alkoholi tłuszczowych , bo to nie parafina czy olej rzepakowy w ktorym specjalnie rozpuszcza się amitrazę w celach leczniczych

Nie wiem kiedy to odymiałeś w jakich miesiącach ale 7 razy odymić to nawet konia zwali z nóg na kolana

Nie z powodu odymiania ( podaj datę odymiania a powiem Ci dlaczego miały i to nie biegunkę ) Biegunka NIE występuje po zimie !!!

To po co Tyle razy odymiałeś ???

Dziękuję Mój miodek jest Bardzo Zdrowy bo jest pozyskiwany z nadstawek zakładanych w Maju a wtedy już po moim odymieniu jakie czasami przeprowadzam w lutym śladu nie ma nawet w gnieździe

Odymiałem w sierpniu cztery razy i później we wrześniu i październiku 2-3 razy. Amitraza to nie wszystko - piszesz tylko o jej własnościach, zapominasz o produktach jej rozpadu a taki np. DMF jest stabilny, dobrze rozpuszczalny w wodzie i może pozostać w zapasach i miodzie.

jarek123, Kolego biegunka u pszczół występuje na wskutek przyspieszenia przemiany materii co i zarazem złego trawienia i bezwonnego odwania kału czynniki tego są różne złe bytowanie pszczół zła wilgotność i temperatura w ulu nie odpowiedni pokarm jak miód spadziowy oraz szkodniki w ulu takie jak myszy ptaki ,gałęzie drzew które stukają np,w daszek ula to wywołuje biegunki na tle nerwowym .Może być biegunka z objawem choroby (nozemy) chyba znasz tom chorobę nie będę jej opisywał po raz kolejny .Co do twojego dymienia 7razy to zgroza i zarazem widać jaki jest pszczelarz w pasiece dalej nie komentuje tego twojego postu szkoda twoich pszczół .pawel

Jakoś nie zauważyłem Żebyś protestował jak na Forum było opisywane wprowadzenie do uli amitrazy w postaci Tak Tiku w postaci tekturek w proporcji jeden do jeden z olejem a piszesz, że żał ci moich pszczół które dostały 7 x po 12,5 mg. To zwykłe klakierstwo dla administratora.

A jakie to ma znaczenie czy ty odymiasz Amitrazą czy ktoś inny wstawia paski Biowaru -z Amitrazą czy ktoś daje własne paski na podkładkach !!!
Po to Bozia dała innym rozum aby sobie leczenie ułatwiali i nie musieli płacić cen kosmicznych za coś co jest nie skuteczne Po to jest Opracowany dyfuzor aby go używać mieszając Tak Tic z olejem by jedno odymienie kosztowało 50gr a nie 2 zł w przypadku Apiwarolu
pawel.,
Ci dobrze napisał !
A Twoje pszczoły temu wiosną dostały sraczki bo nie zawiązały kłębu widocznie ich coś gryzło ! , lub były tak słabe że oby się ogrzać zjadały duże dawki pokarmu w obu przypadkach brak oblotu kończy się oddaniem kału w ulu

Kolego Pawle wyjaśnię dlaczego uważam, że przyczyną biegunki były pozostałości po amitrazie. W wyżej opisywanym sezonie zimowałem jeszcze 2 pasieki w innych miejscach, potraktowane były tak samo - ten sam pokarm, leczenie itp w tym samym czasie. Pozostałe rodziny przezimowały w dobrej kondycji bez objawów biegunki. Jedyną różnicą pomiędzy pasiekami była większa ilość odymień w opisywanej pasiece (pozostałe odymione były 4x).
Zapewniam, że nie wystąpiły żadne czynniki stresogenne typu myszy, hałas, na moim terenie nie występuje spadź.
Podsumowując wygląda jednak, że zgadzasz się ze mną, że duża ilość odymień szkodzi pszczołom - sam piszesz, że to "zgroza". Więc wyjaśnij jakie wg. Ciebie są skutki 6-7 odymień skoro Uważasz, że nie powoduje to biegunki?

Zapewniam Cię, że nie były słabe bo takich rodzin nie zimuję i nic ich nie gryzło bo te 6-7 odymień właśnie temu służyło.

Ale zapewne nie miało to że przyczyną już Ci pisałem NIE Biegunki - biegunka występuje w kwietniu /maju a nie po zimie !
po zimie to występuje NOSEMOZA !
a przyczyn jej występowania jest wiele np listopadowe odymianie a brak oblotu w lutym
A na to pytanie sam sobie odpowiedź wiesz czemu ?? bo jak odymisz i jest zimno po odymieniu to podczas odymiania pszczoły napełniają wole pokarmem smród w ulu jest czuć kilka dni i go spożywają nie wypluwają z porwotem do kom przez to dochodzi do wczesnego przepełnienia jelita prostego a co za tym idzie oddają kał w ulu gdyż na polu zimno
Dlatego Śmiech mnie zbiera jak ktoś pisze o leczeniu pszczół czy polewaniu kwasami w grudniu a byli tacy co polewali dla reklamy Bewitalu a potem szukali wiosną przyczyn nosemozy , po odymieniu muszą pszczoły się oblecieć

jarek123, Napisze tobie jedno że zapobieganie biegunkom polega na zapewnieniu pszczołom odpowiednich zapasów na zimę właściwego ocieplenia ula i spokojnego zimowania co ty robiłeś w tej pasiece to ty znasz tylko odpowiedz na to pytanie jeszcze kolega BoCiAnK, wspomniał o nosemozie przyczyny opisał nie będę tematu powtarzał dopisze ci tylko że ta choroba przypada na na przedwiośnie i i wiosnę przyczyną tej choroby jest jednokomórkowy pasożyt sporowiec pszczeli występuje w przewodzie pokarmowym w jelicie cienkim które spełnia funkcje trawienia uszkadza na błonek jelita co powoduje złe przyswajanie pokarmu i oddawanie jego przez pszczoły w ulu na desce wylotowej w postaci kału ,który zawiera cukry pszczoły go chętnie pobierają i w ten sposób choroba się roznosi po pasiece .Następnym razem do leczenia warrozy używaj 2 różnych środków i nie w takiej ilości wszystko w odpowiednim dawkowaniu .pawel

danka50304, Napisze tobie że posiadasz już sporo wiedzy i bierzesz ze mnie przykład i mało piszesz a powiłaś pisać więcej do zobaczenia na pasiece .pawel