FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 21 sierpnia 2025, 19:05 - czw

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 15 ] 
Autor Wiadomość
 Tytuł: chore pszczoły
Post: 12 kwietnia 2016, 16:01 - wt 

Rejestracja: 21 grudnia 2011, 19:00 - śr
Posty: 88
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Prosiłbym o pomoc w ocenie choroby, co to jest I jak z tym ewentualnie walczyc?
W dwoch ulach przed wylotkiem martwe badz pelzajace pazczoly, niewiele ok 20 ale po nacisnieciu odwłoku wyplywa żólta wydzielina, ul lekko zabrudzony.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 12 kwietnia 2016, 16:24 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 stycznia 2013, 01:03 - ndz
Posty: 3409
Lokalizacja: dolnośląskie/ Lubomierz
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski korpusowy
Ile ich jest w ulu? Jaka jest pogoda? Zdjęcia by się przydały. Bez diagnozy kierunkowej, warto podać wodę do ula.

_________________
Ewa
Nie sztuką jest leczyć. Sztuką jest zdrowych przy zdrowiu utrzymać.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 12 kwietnia 2016, 16:33 - wt 

Rejestracja: 02 grudnia 2014, 20:09 - wt
Posty: 9
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie 12 ramkowe
Miejscowość z jakiej piszesz: Goczałkowice
kilka dni niepogody, brak lotów pszczół po wodę, jelita przepełnione niestrawnym pyłkiem, te martwe to jeszcze pszczoły zimowe okres wymiany na wiosenne pszczółki trwa na dobre tak pszypuszczam :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 12 kwietnia 2016, 16:50 - wt 

Rejestracja: 18 stycznia 2011, 20:17 - wt
Posty: 591
Lokalizacja: lubelskie
Ja dziś też zauważyłem przed wylotkami dużo żółtych wałeczków kału: na liściach, na daszkach. Ale pszczoły ładnie latają, więc to chyba właśnie po kilku chłodniejszych dniach się wypróżniają.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 12 kwietnia 2016, 16:57 - wt 

Rejestracja: 21 grudnia 2011, 19:00 - śr
Posty: 88
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Ze zdjeciami man problem, ale postaram sie zamiescic wieczorem, dzis byl pierwszy ladny dzien po trzech dniach deszczowych, rodziny na 3 korpusach dadant 1/2. Wode podac? Jaka? Ile?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 12 kwietnia 2016, 17:06 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 stycznia 2013, 01:03 - ndz
Posty: 3409
Lokalizacja: dolnośląskie/ Lubomierz
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski korpusowy
Słoikiem lub podkarmiaczką powałkową( mała lepsza). Woda opadówka czysta lub z kranu lekko odstana (chlor uleci), do pierwszej dawki można dodać łyżkę cukru na litr. Potem jak się przyzwyczają samą wodę. Ja daję mniejsze słoiki bo woda też się psuje. Po pewnym czasie zobaczysz, które lepiej biorą i dasz im większe.

_________________
Ewa
Nie sztuką jest leczyć. Sztuką jest zdrowych przy zdrowiu utrzymać.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 12 kwietnia 2016, 17:52 - wt 
idzia12 pisze:
Słoikiem lub podkarmiaczką powałkową

A nie lepiej w wylot wstawić kawał zwykłej Gąbki :wink: ssają jak niemowlę matkę :wink:
rafal89 pisze:
W dwoch ulach przed wylotkiem martwe badz pelzajace pazczoly, niewiele ok 20 ale po nacisnieciu odwłoku wyplywa żólta wydzielina, ul lekko zabrudzony.


no jak byś zmarzł też byś pełzał a jak bym Cię przygniótł to byś się też zes...ał


Na górę
  
 
Post: 13 kwietnia 2016, 16:11 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 marca 2012, 21:04 - czw
Posty: 3637
Lokalizacja: Góry Sowie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
idzia12 pisze:
do pierwszej dawki można dodać łyżkę cukru na litr.
Ile procent cukru musi być w roztworze, aby był wyczuwalny przez pszczołę?

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 kwietnia 2016, 16:10 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03 czerwca 2012, 18:39 - ndz
Posty: 154
Lokalizacja: dolnośląskie
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Też dzisiaj zauważyłem na wylotkach brązowawy kał .wczoraj było wszystko w porządku.Wygląda mi to na jakąś biegunkę.A może to skutek jakiś oprysków ?.W gniazdach jeszcze kilka dni temu było wszystko w porządku.Pszczoły intensywnie latają mimo deszczu.Doradżcie doświadczeni pszczelarze co to jest.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 kwietnia 2016, 17:03 - czw 

Rejestracja: 02 stycznia 2011, 13:11 - ndz
Posty: 36
Lokalizacja: Smęgorzów
Poczekajcichy10, jak przestanie lać i zaczna sie normalne loty po wode i nektar wtedy wszysko wróci do normy
Czerwiu w ulach jest bardzo dużo obowiązki karmicielek przejeła już młoda pszczoła która jeszcze nie wylatuje z ula i nie zawsze ma sprzyjającą pogode żeby to zrobić do tego dochodzi przeróbka świerzego pyłku i niedobór wody dlatego ta pszczoła wypróżnia sie blisko ula a często na nim , ma rozdęty odwłok bo nie dokonała jeszcze swojego pierwszego oblotu a wskutek wykonnanych przez siebie prac dodatkowo go wypełniła


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 kwietnia 2016, 17:18 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 stycznia 2013, 01:03 - ndz
Posty: 3409
Lokalizacja: dolnośląskie/ Lubomierz
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski korpusowy
BoCiAnK też dobrze, przez przypadek też mam gąbką zmniejszone wyloty, naturalnie się często zamoczą. Nigdy jednak tak nie poiłam z obawy przed nadmierną wilgocią. Myślę że po tej konwersacji spróbuję.
adriannos to nie jedzenie lecz picie. Cukier ma być jedynie czynnikiem zwiększającym atrakcyjność tego źródła na początku. Nie poję od początku z nastaniem wiosny, więc mają już swoje upatrzone źródła i miejsca. Atraktant się przydaje, w tej ilości działa.
cichy10 pisze:
Też dzisiaj zauważyłem na wylotkach brązowawy kał .wczoraj było wszystko w porządku.Wygląda mi to na jakąś biegunkę.A może to skutek jakiś oprysków ?.W gniazdach jeszcze kilka dni temu było wszystko w porządku.Pszczoły intensywnie latają mimo deszczu.Doradżcie doświadczeni pszczelarze co to jest.

To wynik dużej ilości zjadanego pyłku, by wykarmić nowe pokolenie i braku jednocześnie wody. Zimno, brak możliwości lotów. Loty po wodę w niesprzyjających warunkach, bez powrotu.

_________________
Ewa
Nie sztuką jest leczyć. Sztuką jest zdrowych przy zdrowiu utrzymać.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 kwietnia 2016, 18:29 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 stycznia 2011, 09:09 - pn
Posty: 1276
Lokalizacja: Busko-Zdrój woj.świętokrzyskie
Ule na jakich gospodaruję: 40 uli 360x300 plus 3x 1/2 WLP
idzia12 pisze:
To wynik dużej ilości zjadanego pyłku, by wykarmić nowe pokolenie i braku jednocześnie wody. Zimno, brak możliwości lotów. Loty po wodę w niesprzyjających warunkach, bez powrotu.


Miałem to samo we wtorek. Po kilku dniach nielotnych, pomimo deszczowej pogody część pszczół "załatwiło się" na desce wylotowej.
Wczoraj było ciepło, latały na klony i już jest wszystko OK.


pozdrawiam

_________________
sklep internetowy ModneButy.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 kwietnia 2016, 18:36 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 stycznia 2013, 01:03 - ndz
Posty: 3409
Lokalizacja: dolnośląskie/ Lubomierz
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski korpusowy
Zwie się to chorobą majową, choć nie dotyczy to tylko tego miesiąca. Nie jest to typowa choroba, lecz raczej uciążliwość związana ze złą pogodą. Przechodzi tak szybko jak się pojawiła. Oby tylko to nękało nasze pasieki. :D

_________________
Ewa
Nie sztuką jest leczyć. Sztuką jest zdrowych przy zdrowiu utrzymać.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 kwietnia 2016, 20:59 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 grudnia 2013, 21:26 - ndz
Posty: 110
Lokalizacja: Łódzkie
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Przedbórz
U mnie także tak było, teraz wszystko wraca do normy.

_________________
Pozdrawiam, Aneta :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 kwietnia 2016, 23:20 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 07 września 2013, 22:31 - sob
Posty: 578
Lokalizacja: Góry Świętokrzyskie
Ule na jakich gospodaruję: Ostrowskiej 19 cm
U mnie było identycznie jak pisze Komeg. W poniedziałek całe wylotki były upstrzone. Przestraszyłem się że to może nosemoza. Wylotki wyczyściłem, sprawdziłem w trzech ulach, czy aby też nie zabrudzone, ale nic, czysto. Do dziś wszystko OK. Myślę że po kilku dniach słabych oblotów ze względu na złą pogodę młoda pszczoła wyszła za potrzebą.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 15 ] 

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 18 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

            



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji