FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Witajcie
mam pytanie na wypadek gdybym musiał kupic matkę

jakiej rasy matkę najlepiej kupic

Najpopularniejsze są krainki.

Napisz coś o twojej okolicy, o warunkach, bez tego nikt nie będzie w ciemno proponować.

jestem z podlasia z okolic Zambrowa
jeśli chodzi o pożytki to tylko nieliczne okalające mnie gospodarstwa domowe 3 sadki owocowe trochę leszczyny i okoliczne lasy plus kukurydza kilknaście hektarów w okolicy w promieniu do 500 metrów

No to faktycznie krainka się najlepiej nada.
Niech wypowiedzą się jakiś pszczelarze z okolic co mają

dopiero szukam osób chętnych się spotkać i porozmawiać i pomóc w poszerzeniu wiedzy ponieważ jestem początkujący

W zasadzie to jakiej matki byś nie miał nie będzie to miało znaczenia w początkowym etapie pszczelarzenia. Zyski z matek są na tym poziomie niezauważalne. Teraz to potrzeba obycia przy pniach i praktyki, a do tego każda matka i rodzinka się nadaje

Nie do końca. Małe pożytki, mało plenna matka. Nie ma sensu armii pszczół produkować. Jak pola, to pewnie i koniczyna czerwona będzie (mi ten rejon z krowami i pastwiskami się kojarzy). Próbowałbym w takim zestawieniu kaukaza... jak ktoś wie, gdzie kupić coś podobnego do kaukaza. I łagodne podobno..

_________________
Węza z własnego wosku.
511 110 110

Pasieka Zarodowa Pożóg w Końskowoli matki cau M, i krzyżówki car SK x cau M na takie pożytki. Pszczoły są łagodne po tych matkach.

_________________
wilczek

dzięki za podpowiedzi poczytałem deko i skłaniam się ku dwóm matkom
krainka celle i krainka sklenar
macie rację na moim etapie nie ma znaczenia jaką matkę wybiorę ale tym razem chcę sam od początku zasiedlić ul i od od początku się nim zając będę się starał załatwić odkład 3 ramkowy do którego podam matkę a potem pomalutku na chwilę obecną będę robił 2 ul

nightwalker24, wyprubuj jeszcze Pogórską CB. Bo warto.

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);

Jak zaczynasz, zmapuj sobie okolicę, zobacz lokalnych pszczelarzy, ile mają pni, i jak daleko od ciebie są. Unikniesz problemów z rabunkami, będziesz wiedział czego się spodziewać. Jeśli w promieniu 3 km nie ma żadnego pszczelarza będziesz miał świetną okolicę

problem taki że w odległości około 300-400 metrów jest 5 uli reszta jest w odległości 5 i 8 kilometrów

A jaki w tym problem? U nas w przełęczy stoi ponad setka. I na tym się nie skończy - niestety, albo i stety
Nikt tobie nie zabroni trzymać i innym też nie zabronisz.
Pracuj powoli, ostrożnie. Patrz na dni lotne. Staraj się utrzymać siłę w rodzinach. Nie prowokuj rabunków. I Gitara będzie grać.
Dojdziesz do wszystkiego z czasem. Powoli. Spokojnie. Z głową.
Pozdrawiam

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);

Polecam kaukaska car woźnica.
Pszczoła która potrafi o siebie zadbać.
Rodziny średnie, miodna.