FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 21 sierpnia 2025, 20:04 - czw

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 17 ] 
Autor Wiadomość
Post: 26 kwietnia 2016, 18:14 - wt 

Rejestracja: 29 maja 2013, 22:11 - śr
Posty: 95
Lokalizacja: Dublin
Ule na jakich gospodaruję: national/wielkopolski
Cześć i czołem

Przychodzę do was z takim oto dylematem:

Pogoda tego roku jest dziwna. Ostatnie 4 tygodnie jest w miarę słonecznie ale zimno. Temperatura głownie 10-11 stopni. 14 jeszcze w tym roku nie było. W nocy od -1 do 4 stopni. Pierwszy wgląd do uli zrobilem dopiero tydzien temu. Matki czerwią zabrałem z silniejszych rodzin po ramce pokarmu i dałem węze. Kończy kwitnąć wierzba, zaczyna mniszek. Sady jabłkowe jeszcze nie kwitną. Pszczoły w większości na 11 ramkach wielkopolskich styropian albo drewno.

Wczoraj chciałem dać kolejny korpus (2) na gniazdo ale przyszlo załamanie tej i tak zimnej pogody i zapowiada sie cały tydzień 8-10 stopni i przelotne opady. Korpusy zostały w samochodzie. Gdy nadejdzie ocieplenie bedzie juz maj.

Nie wiem sam czy dobrze zrobiłem z tym czekaniem na temperaturę.
Ciekawe co będzie za tydzień jak zrobi sie 16 stopni a ja podjade z korpusami. Mateczniki i nastroje rojowe? Co myślicie?

pozdrawiam
Maciek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 26 kwietnia 2016, 20:24 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 lutego 2010, 16:16 - sob
Posty: 3884
Lokalizacja: Małopolska
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
będzie rójka :). A tak na poważnie to pomimo kiepskiej pogody pszczoły rozwijają się bardzo dynamicznie, także może być problem.

_________________
Matki pszczele oraz odkłady Carnica Celle, AGT, Buckfast, Elgon z Pasieki Górskie Miody
http://www.gorskie-miody.pl/matki-pszczele/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 26 kwietnia 2016, 22:21 - wt 

Rejestracja: 04 stycznia 2014, 23:54 - sob
Posty: 3
Ule na jakich gospodaruję: wlkp,ostr
Miejscowość z jakiej piszesz: Gniezno
Zrob komin 6/6 lub 7/7 +ocieplenie! i po problemie


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 26 kwietnia 2016, 22:24 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 marca 2010, 10:49 - wt
Posty: 971
Lokalizacja: Zielona Góra
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp 300 rodzin produkcyjnych
maciek ciszewski pisze:
Wczoraj chciałem dać kolejny korpus (2) na gniazdo ale przyszlo załamanie tej i tak zimnej pogody i zapowiada sie cały tydzień 8-10 stopni i przelotne opady. Korpusy zostały w samochodzie. Gdy nadejdzie ocieplenie bedzie juz maj.


Jak się boisz wychłodzenia trzeba było dać korpus na dół wówczas nie wychłodzisz gniazda a pszczoły w razie czego mają dodatkowe miejsce.

pozdrawiam rever

_________________
https://pasiekahania.pl/kurs-pszczelarski/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 27 kwietnia 2016, 07:41 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 lipca 2015, 17:01 - śr
Posty: 2316
Lokalizacja: Warszawa/Bydgoszcz
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.10r+wlkp-18tka=60uli prod
Miejscowość z jakiej piszesz: Warszawa
a co myślicie o takim pomyśle aby na gniazdo położyć grubą folię tak aby odsłaniała 2-3 ostatnie uliczki (9-10 ramka) i na to dać kratę i cały korpus ramek ? - jak będzie cieplej to i będą miały gdzie nosić...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 27 kwietnia 2016, 08:16 - śr 

Rejestracja: 28 czerwca 2015, 08:47 - ndz
Posty: 17
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski leżak
Miejscowość z jakiej piszesz: Nowy Sącz
Witam, podłączę się do tematu bo sytuacja i mnie dotyczy mam kilka rodzin w LW , pszczoły zajmują po 14 do 16 ramek, z czerwiem jest od 8 do 10. W ostatni piątek dałem po jednej węzie i po jednej ramce suszu , wcześniej rodziny odbudowały po dwie ramki z węzą . A tu pogoda taka że wieje i zimno planowałem dzisiaj zrobić z tego dwa większe odkłady z matecznikami ponieważ w dwóch rodzinach w piątek zerwałem mateczniki to liczę że na dzisiaj pewnie postawią na swoim i będą nowe. To sytuacja mniej więcej tak się przedstawia, pogoda w najbliższych dniach raczej nie pozwoli pszczółkom popracować a sady u nas i mniszek w pełni rozkwitu, zwracam się do doświadczonych fachowców z pytanie odwiecznym jak to towarzystwo zatrzymać w ulu.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 27 kwietnia 2016, 09:35 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 lipca 2008, 11:02 - pt
Posty: 5589
Lokalizacja: Łaziska Górne
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.
tomi007, w słabszych rodzinach jak mam wątpliwości czy nadstawka nie spowolni rozwoju (choćby przez przewidywaną pogodę to stosuję folię. Na rodnię daję kratę, na nią arkusz folii, tyle że ja kładę go tak że odsłonięta jest każda uliczka ale na długości kilku cm i na to dopiero nadstawka. Jeśli widzę, że pszczoły zasiedliły tak postawioną nadstawkę to wyjmuję folię i po kłopocie.

Co uzyskuję, moim zdaniem:
- wydaje mi się, że pszczołom łatwiej odizolować termicznie nadstawkę, jeśli tego potrzebują
- przy gwałtownym ale krótkim pożytku (np 1-2 dni słonecznej pogody), mają gdzie złożyć nakrop nie blokując matki. To stwierdziłem u siebie w tym roku - więc to działa :)

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 27 kwietnia 2016, 09:59 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03 lipca 2010, 10:15 - sob
Posty: 2913
Lokalizacja: Pogórze Izerskie
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 dadanta
CYNIG pisze:
w słabszych rodzinach jak mam wątpliwości czy nadstawka nie spowolni rozwoju (choćby przez przewidywaną pogodę to stosuję folię.

Czy dla porównania próbowałeś w kilku słabszych rodzinach nie stosować folii?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 27 kwietnia 2016, 10:04 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 lipca 2008, 11:02 - pt
Posty: 5589
Lokalizacja: Łaziska Górne
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.
emka24, nie, folię daję wyłącznie dla spokoju ducha (własnego) :)
Ot takie połączenie termodynamiki z mistyką.

A poważniej, to nie mam pomysłu na metodologię wiarygodnego porównania rozwoju takich rodzin z folią i bez u mnie w pasiece. Zbyt dużo zmiennych początkowych które trzeba oszacować bo zmierzyć nie potrafię.

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 27 kwietnia 2016, 10:19 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03 lipca 2010, 10:15 - sob
Posty: 2913
Lokalizacja: Pogórze Izerskie
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 dadanta
CYNIG pisze:
A poważniej, to nie mam pomysłu na metodologię wiarygodnego porównania rozwoju takich rodzin z folią i bez u mnie w pasiece. Zbyt dużo zmiennych początkowych które trzeba oszacować bo zmierzyć nie potrafię.

Chyba jesteś za skromny.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 27 kwietnia 2016, 10:41 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 lipca 2008, 11:02 - pt
Posty: 5589
Lokalizacja: Łaziska Górne
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.
staram się odróżnić wiedzę od przeczucia.

Wiesz ten "niewierny Tomasz" preferujący "szkiełko i oko" :)

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 27 kwietnia 2016, 10:53 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03 lipca 2010, 10:15 - sob
Posty: 2913
Lokalizacja: Pogórze Izerskie
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 dadanta
CYNIG,
Na wszystko jest sposób.
Podawał na forum Eryk Klemens ,podawałem i ja , jak obliczać (oczywiście szacunkowo)wielkość rodziny.Wystarczy obliczyć ilość pszczół,ilość czerwiu krytego i odsklepionego -obliczenia powtórzyć po 21 dniach (ewentualnie po kolejnych),wyniki w tabelę i porównać.
Więcej pracy na początku ,ale może potem już byłaby pewność(ale nie byłoby magii).
Nie namawiam ,abyś to robił-piszę tylko ,że gdyby ktoś chciał to jest sposób.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 27 kwietnia 2016, 11:52 - śr 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 listopada 2008, 23:00 - pn
Posty: 4584
Lokalizacja: stare polichno
Zaczęło się pięknie . Ciepły marzec spowodował przyśpieszoną wegetację roślin . Pszczółki ruszyły z kopyta ze zbiorem pyłku tak , że musiałem wycofywać z nim ramki z gniazd . O dwa tygodni wcześniej zakwitły klony , więc dostały półnadstawkę " na folię" - bez kraty odgrodowej . Miodnia szybko zaczęła się wypełniać nakropem i młodymi pszczołami . By zatrudnić woszczarki i nie schładzać gniazda , wstawiłem pod gniazdo półnadstawkę z samą węzą . Po odbudowaniu daję ją zwykle do zaczerwienia i po przestawieniu nad miodnie , unasienniam w niej młodą matkę .
Niestety - po 5 dniach i raptownym ochłodzeniu , pszczółki oraz nektar prawie zniknęły z zimnej miodni . Siedzą teraz ściśnięte w gnieździe , wisząc pod ramkami w głębokiej dennicy i grzeją czerw . A jest go mnóstwo . Pszczółki wykorzystują każdy promyk słońca , każdą cieplejszą chwilkę dnia , by gremialnie wylecieć po nektar , pyłek i wodę . Dobrze , że aura już w sobotę się zmieni . Pozwoli to pszczółkom nadrobić braki a pszczelarzowi na dokładny przegląd i niezwłoczne działanie w celu zapobieżenia nastrojowi rojowemu , który ze względu na ciasnotę w gniazdach , jest prawie pewny .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 27 kwietnia 2016, 12:53 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03 lipca 2010, 10:15 - sob
Posty: 2913
Lokalizacja: Pogórze Izerskie
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 dadanta
paraglider pisze:
więc dostały półnadstawkę " na folię"


paraglider pisze:
wstawiłem pod gniazdo półnadstawkę z samą węzą


paraglider pisze:
zapobieżenia nastrojowi rojowemu , który ze względu na ciasnotę w gniazdach , jest prawie pewny .


Jeśli dobrze zrozumiałem to mają korpus i dwie nadstawki bez kraty i jeszcze występuje obawa o nastrój rojowy z powodu ciasnoty gniazda.
Może trzeba dać jeszcze jedną półnadstawke?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 27 kwietnia 2016, 13:21 - śr 

Rejestracja: 02 grudnia 2014, 20:09 - wt
Posty: 9
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie 12 ramkowe
Miejscowość z jakiej piszesz: Goczałkowice
lepiej pomodlić o pogodę ! a potem nadstawke ....


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 27 kwietnia 2016, 13:29 - śr 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 listopada 2008, 23:00 - pn
Posty: 4584
Lokalizacja: stare polichno
emka24 pisze:
Może trzeba dać jeszcze jedną półnadstawke?

W sobotę - po przeglądzie , półnadstawka z odbudowaną węzą , zostanie ustawiona na gnieżdzie do zaczerwienia i zdjęta folia z pod miodni . Krat na razie nie stosuję . Tam gdzie to nie wystarczy - nowa półnadstawka z węzą na dennicę /powiększanie kubatury pod gniazdem , nie schładza go/. Nową miodnię stawiam w momencie , kiedy stara jest w 2/3 wypełniona nektarem . Mam buckfasty a więc zawsze jest stawiana na szczycie ula .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 maja 2016, 20:37 - wt 

Rejestracja: 29 maja 2013, 22:11 - śr
Posty: 95
Lokalizacja: Dublin
Ule na jakich gospodaruję: national/wielkopolski
Dobra zeby nauka nie poszla w las napisze co sie dzieje.

Dzis zrobilo sie 14 stopni i nie pada więc przegląd 6 uli zrobilem. Na biednym stanowisku ule raczej głodne. Jutro je podkarmie.

Na stanowisku z wierzbami i mniszkiem nastroje rojowe i zasklepione mateczniki.
Pszczoły dostały 11 ramek wielkopolskich z przekładaniem 3 ramek czerwiu krytego na pięterko. Zobaczymy

pozdrawiam


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 17 ] 

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 26 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

            



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji