FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Półtorej tygodnia temu dodałem drugą pół-nadstawkę a pierwszą w 80% pełną przeniosłem do góry. Do tej pory jest jeszcze nie poszyty jedynie po kilka komórek na plastrze. Pogoda jaka była przez ostatnie kilka dni każdy wie więc napewno nie nanosiły świeżego nektaru. Nie mam refraktometru więc nie wiem jaka jest zawartość cukru. Jak myślicie - wirować czy czekać aż zasklepią?

Jeszcze jedno pytanie - czy odparowywanie wody z nakropu działa na zasadzie samoczynnego odparowania z otwartych komórek czy pszczoły w jakiś sposób go odparowują?

Przed ochłodzeniem odbierałem miód. Tylko część ramek była poszyta i jak już to max do 1/2. Mam refraktometr i zawartość wody była 17,5%.

Marcinw, nie czekaj wiruj, bo jak masz na górze korpus to Ci skrystalizuje i nie wyleci z komórek, nie ma zbyt dužego nektarowania, więc jak rano to zrobisz to nawet nie zasklepione będą odparowane przez pszczoły.

Mam w ulach pełne korpusy miodu, jednak nie zabierają się do zasklepiania, niektóre ramki są pełne od miesiąca a nie zasklepione. Dziś patrzyłem i przy strzepywaniu pszczół delikatnie kropelki wylatywaly. Miód strasznie wolno dojrzewa czy po prostu jest jakiś inny powód braku zasklepiania ?

Ja za radązento, odwirowałem swój i tworzył się kopczyk przy przelewaniu tak więc zawartość wody chyba w normie. Jak są jakieś pożytki to zawsze coś doniosą i dlatego czasami gdzieś tam pokapie.