FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

14.05 podałem matki nieunasiennione do odkładów (matki wysłane 11.05), przyjęte zostały bez problemów, następne dni to załamanie pogody i dopiero 18.05 była pogoda na obloty,
Dzisiaj mamy 26.05 matki sobie chodzą po plastrach zaglądają do komórek ale czerwiu nie widać.
Powinny już czerwić czy mają czas i ja jestem przewrażliwiony?

mają jeszcze kilka dni czasu. W niedzielę powinny już czerwić.

_________________
Matki pszczele oraz odkłady Carnica Celle, AGT, Buckfast, Elgon z Pasieki Górskie Miody
http://www.gorskie-miody.pl/matki-pszczele/

Zaleski,

w ubiegłym roku matki siedziały u mnie 2 tygodnie bo nie było pogody do unasienienia te co miały czerwić to czerwiły a reszta dostała kopa, wszystko zależy jak się te matki zachowują jeśli są małe i uciekają po plastrach to już nic z tego nie będzie a jeśli zaczną czerwić to albo na trutowo albo wcale, matki które są już po locie a jeszcze nie czerwią nabierają na siebie masy i chodzą majestatycznie po plastrze

_________________
xyz

Teoretycznie popęd płciowy u matki wygasa ok 30 dnia życia Piszesz ze podaleś 14, 18 był pierwszy dzień pogody oblot mógł mieć miejsce ok 21-22 maja Teraz trzeba kilka dni poczekać pod koniec miesiąca powinny już czerwić.

Poruszają się na plastrach wg. mnie normalnie, może ciut szybsze są, zaglądają do komórek jakby sprawdzały pod kątem składania jajek, no nic, następnym razem sprawdzę je we wtorek, wtedy się wyjaśni.