JM pisze:
Wszystkie nowe odmiany, rasy, czegokolwiek są wynikiem genetycznych modyfikacji.
I gdyby nie te wyselekcjonowanie tych nowych odmian i ras, to ludzie umierali by z głodu i dochodziło by do tragedii o jakich już dawno zapomniano.
b. proszę nie mylić pojęcia "modyfikacji genetycznej" z "selekcją" czy tez inaczej "doborem naturalnym"... bo to zupełnie odmienne kwestie...
do tej pory czlowiek w stosunkow prosty i naturalny sposób udoskonalał od wieków to co uprawia/hoduje - np. na siew przeznaczał nasiona z najbardziej dorodnych okazów albo takich co mu najbardzej smkowały, najlepiej plonowały itd - natura niejako sama przy pomocy człowieka doskonaliła geny w ramach jednego gatunku... - to własnie selekcja albo dobór naturalny...
modyfikacja genetyczna to cos totalnie odmiennego - tutaj człowiek wybiera geny z jednego organizmu i sztucznie przenosi je do innego - np. chcąc zwiększyć odporność na pasożytnicze owady (tzw. modyfikacje Bt) - przenosi się gen bakterii glebowej Bacillus thuringensis, kodujący toksyczne dla owadów białko Cry. Białko to staje się trujące tylko po związaniu z odpowiednim receptorem i w zasadowym środowisku przewodu pokarmowego owada, który spożył komórki transgenicznej rośliny. Nie jest ono szkodliwe dla innych organizmów, w tym człowieka. Pierwszą uprawianą rośliną Bt był ziemniak odporny na stonkę, następnie zmodyfikowano w ten sposób bawełnę, kukurydzę, pomidory, kapustę....
pytanie czy to biało nie przenika także do pyłku który, jak wiadomo pszczoły zjadają w formie pierzgi...
pytanie też co się stanie gdy takie modyfikacje genetyczne zaczną rozprzestrzeniać się w sposób naturalnie niekontrolowany - już teraz jest problem z rzepakiem rundup-ready - bo jego dzikie siewki zachwaszczają inne plantacje i nie sposób się go pozbyć skutecznymi do tej pory na wszytsko herbicydami bo zawiera gen uodporniający go na glifosat (rundup)...
rodzi się też problem własności - np. jeden nowowczesny i bogaty rolnik zasieje licencjonowaną modyfikowaną kukurydzę, jej pyłek zapyli normalną tradycyjną kukurydzę zasianą tuż obok wobec czego uzyskane z niej nasiona będą już zmodyfikowane genetycznie - w efekcie czego rolnik nie ma prawa ich wysiać na wiosnę bez zakupienia stosownej licencji... - moze to doprowadzić do całkowitej kontroli rolnictwa przez międzynarodowe koncerny....