FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 18 sierpnia 2025, 20:15 - pn

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 12 ] 
Autor Wiadomość
Post: 09 kwietnia 2020, 22:37 - czw 

Rejestracja: 03 grudnia 2007, 23:00 - pn
Posty: 338
Lokalizacja: grudziadz
Witam.Przegląd dzisiejszy pokazał:czerw 4-5 ramek,pokarmu dużo,3 rodz.nie przeżyły i jadna trut.(75rodz)Uważam że czerwiu bardzo moło.Rzepak bedzie za 2 tyg.Mieszkam woj. kuj.pom.nie ma się czym chwalic.Napiszcie kol. jak u Was.Piszcie z jakiego regionu.Ja stosuję odskl,plasrtow.Pozdrawiam.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 kwietnia 2020, 06:16 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 lipca 2015, 17:01 - śr
Posty: 2316
Lokalizacja: Warszawa/Bydgoszcz
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.10r+wlkp-18tka=60uli prod
Miejscowość z jakiej piszesz: Warszawa
Wszystko u mnie zależy od terenu - też mam pasieki w kujawsko pomorskim... są pasieki z 4-5 ramkami czerwiu... Rodziny były podobne po zimie...
. A mam i pasieki z czerwiem na ok 7 ramkach gdzie rodziny słabsze wyglądają jak te silne z gorszego terenu (4-5ramek czerwiu)... Dlatego od przyszłego roku zmienię chyba strategie na wiosnę... Po oblocie związę co się da na "dobry teren dla wiosennego rozwoju" bo w tej chwili różnica to jakieś 1-2 tygodnie... A np najmniejsza odległość wzajemna to w linii prostej ok 5km... Kwestia bazy pyłkowej (leszczyny topole wierzby mirabelki) kontra prawie nic :/ - ale to pierwszy rok tej pasieki w nowym miejscu - na jesień było sporo nawloci na niej ale jak widać nie ma to jak świeży pyłek... Na innej pyłku już na jesieni było mało na wiosnę też baza skromna i też to nie wygląda jak na tych 2 z bdb bazą pylkowa gdzie w ulach aż się gotuje... Podejrzewam że spokojnie tego pyłku wiosna na nich starczyloby dla 2x więcej rodzin... intensywniejszy rozwój się zaczął wg mnie dopiero jakieś 2 tyg temu - taki rok i tyle... Prawie cały marzec był zimny...plastrów raczej nie odsklepiam - dodlem tylko susz i zabrałem po 1-2 ramki zapasu -

Moim zdaniem nie ma się co przejmować - cieszyć się z małych strat - ludzie szukają przezimowanych rodzin - mi prawie 60 zaklepało się w 3 dni... Lada dzień trafia do nabywców...

I tak to mniej więcej z tym jedzeniem chlebusia jest... Z pszczolami to tak jak z nieruchomosciami - "lokalizacja lokalizacja lokalizacja!" - to gwarancja "sukcesu" :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 kwietnia 2020, 07:34 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 czerwca 2009, 23:59 - czw
Posty: 8749
Lokalizacja: Ciemnogród 724227381
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
tomi007,
też po jednym sezonie nie przekreślałbym jakiejś miejscówki, następny sezon może być inny i los się może odmienić, kto ma jedna miejscówkę pewnych rzeczy nie widzi, a to jak teraz idą pszczoły zależy od tego co poszło do zimy, moim zdaniem o tej porze chodzi o to aby pszczoły stały w pełnym słońcu ile tylko się da

_________________
xyz


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 kwietnia 2020, 11:37 - pt 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 listopada 2008, 23:00 - pn
Posty: 4584
Lokalizacja: stare polichno
Jedna miejscówka może pracować na drugą . Wystarczy nauczyć się chronić ramki z pierzgą przed pleśnieniem odpowiednim środkiem grzybobójczym . Zawsze o tej porze musiałem wycofywać z uli nadmiar pierzgi by matka miała miejsce do czerwienia . Ramki z pierzgą można przewieźć na drugą miejscówkę i z małym poślizgiem wyrównać siłę rodzin . Ja gromadziłem je w pustych ulach i stały tak często aż do mrozów . Przemrożone plastry rozdrabniałem wiertarką a oczyszczona pierzga rozchodziła się jak ciepłe bułeczki . To naprawdę był dobry interes .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 kwietnia 2020, 12:00 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 lipca 2015, 17:01 - śr
Posty: 2316
Lokalizacja: Warszawa/Bydgoszcz
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.10r+wlkp-18tka=60uli prod
Miejscowość z jakiej piszesz: Warszawa
kudlaty,

ja jej nie przekreślam ale szału tam nie ma i raczej nie biedzie na wiosnę... na odkłady w sezonie i przygotowanie średniaków do zimy będzie w miarę dobra... ale miodowo teren nieciekawy - suche łąki z jednej strony i sady - mniszka w nich mało etc... a z drugiej strony las - buki/dęby/sosny/ trochę klonów polnych... ule trochę tam poprzestawiam i zmniejszę obsadę z 35 na 20-25... ale lepszy rydz niż nic jak człowiek musiał na szybko przewieźć ule... miód ładny ciemny ze spadzią był z zeszłym roku ale nie były to b. duże ilości a i pszczoły trochę osłabły na tej spadzi... a może bardziej od tych sadów.... :?:

drugą inną słabą miejscówkę mam już 3 rok - i wiem jak to wygląda - co roku podobnie - pszczoły są do tyłu o 1-2 tyg (brak wierzb)... potem jest w miarę,,, a po lipie znowu kiepsko... teren tez taki "piaskowo-leśny" - trzymam ją tylko ze względu na prawdziwą lipę

za to od 3 lat mam jedną bdb miejscówke - miodowo to szału może nie ma (ale w dobrym roku akacja potrafi polać i 30-40kg z dobrego ula) pyłku nie brakuje od wiosny do jesieni - zawsze są tam najładniejsze rodziny choćby były z "1 ramki czerwiu krytego ukręcone"... kolejną nową miejscówkę mam raczej też dobrą - widzę po okolicy co jest i jak pszczoły pracują - co ciekawe to w dolinie i jest 2km od poprzedniej zlikwidowanej też dobrej- jest co prawda jakieś 20-30m różnicy poziomu gruntu niżej od poprzedniej dzięki temu jest już tam latem wilgotniej a wiosną cieplej (dolina przy zakolu Wisły koło Bydgoszczy) - a wiadomo co to nad wodami rośnie - wierzby/olchy etc - dobre na wiosenny rozwój - w Żabce jest teraz nasza lokalna woda - Ostromecko - którą poleca niejaka Gessler - od rozlewni do pasieki mam 1 km :)

a najlepsze miejsce to miasto - tu pszczoły wychodzą zawsze na 8-10 ramkach po zimie :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 kwietnia 2020, 20:18 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 czerwca 2009, 23:59 - czw
Posty: 8749
Lokalizacja: Ciemnogród 724227381
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
tomi007,
zostawiaj po 15 rodzin na miejscówce i zajęcie beda miały cały rok, nie sztuka nastawiać uli i liczyć nie wiadomo na co, u nas ani kanada ani ukraina, co do przesunięcia w rozwoju wolę i jest to wskazane bo praca rozkłada się w czasie i łatwiej ze wszystkim zdążyć a pszczoły i tak idą w tempie tego co wokół nich i w jakiej okolicy stacjonują

_________________
xyz


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 kwietnia 2020, 21:54 - pt 

Rejestracja: 03 listopada 2011, 20:45 - czw
Posty: 977
Lokalizacja: zachód Poznania
Ule na jakich gospodaruję: 12r wielkopolski
U mnie różnice między miejscówkami to max 1 tydzień. Najlepiej zawsze startują na zacisznych, nasłonecznionych stanowiskach podmokłych z dużą liczbą wierzb, leszczyny i olch. Najgorzej na śródpolnych laskach gdzie łyso dookoła. Marudzić nie mogę bo u mnie co 1,5km pasieka i nie ma już wolnych miejscówek :shock:
U siebie po świętach wrzucam nadstawki. Pola z rzepakami zaczynają się żółcić, kwitną klony, wierzby i sady. Dzisiaj spore przybytki były w ulach choć siła jeszcze nie "towarowa" to czerwiu na wygryzieniu dużo i pszczoły szybko przybywa. Pogoda na tydzień do przodu dobra byle tylko popadało bo jak się drzewa i krzewy skończą to na "suchym" rzepaku długo nie pociągną :shock:

_________________
Zapraszam na stronę na FACEBOOK-u
Moje zdjęcia przyrodnicze


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 11 kwietnia 2020, 23:06 - sob 
MODERATOR

Rejestracja: 07 stycznia 2017, 10:28 - sob
Posty: 4090
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: ok.Kalisza
tomi007 pisze:
kudlaty pisze:
tomi007,
też po jednym sezonie nie przekreślałbym jakiejś miejscówki, następny sezon może być inny i los się może odmienić, kto ma jedna miejscówkę pewnych rzeczy nie widzi, a to jak teraz idą pszczoły zależy od tego co poszło do zimy, moim zdaniem o tej porze chodzi o to aby pszczoły stały w pełnym słońcu ile tylko się da
Z pszczolami to tak jak z nieruchomosciami - "lokalizacja lokalizacja lokalizacja!" - to gwarancja "sukcesu" :)

Na lokalizacji ,to się kudłaty zna , tak się składa , że każdy rok jest inny i po prostu trzeba przystosować ilość rodzin w danym miejscu do pożytków tam występujących . Nie sztuka ustawić w jednym miejscu ze sto rodzin a później przywozić pożytek busami w mauzerach.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 12 kwietnia 2020, 18:24 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 01 grudnia 2012, 21:40 - sob
Posty: 481
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski 20% reszta 18
Chciałem kolegom podziękować za szczerą dyskusję.Podzielam zdanie że miejscówka miejscówce nie równa. Sam mam dwie pasieki jedną w mieście a druga na wsi gdzie rodziny o dwa tygodnie później się rozwijają z uwagi brak pożytków pyłkowych. W tym roku zrobiłem próbę i do jednej rodziny na początku marca dałem po dwie ramki z pierzgą zalaną syropem przygotowane w ubiegłym roku. Okazało się ze ta rodzina w rozwoju niczym nie rożni się od tych w mieście i już potrzebuje trzeciego korpusu do rozwoju. Natomiast pozostałe w stosunku do niej marnoty potrzebują co najmniej 2 tygodni aby ją dogonić.
Współczesne pszczelarstwo stoi przed coraz trudniejszymi wyzwaniami i wymusza na pszczelarzach coraz większego zaangażowania w prowadzenie pasieki jak i wiedzy praktycznej i teoretycznej. Dlatego proponuję aby brać z przymrużeniem oka wypowiedzi szamanów i zaklinaczy rzeczywistości u których pszczoły wylewają się już z uli i przynoszą po 100 kg miodu z ula. Jak czytają takie wypociny młodzi adepci sztuki pszczelarskiej to od razu popadają w kompleks i poddają w wątpliwość swoje umiejętności. Dlatego proponuję bez wciskania kitu piszmy faktycznie jak wygląda sytuacja w naszych pasiekach, uważam że nie jest wstydem przyznać się że coś nam nie wyszło. Wiadomo że wiedza nie przychodzi sama z siebie i ma wartość materialną. Nie wszyscy przeliczają ją na pieniądz i w miarę możliwości zechcą się podzielić swoimi uwagami


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 12 kwietnia 2020, 19:58 - ndz 
MODERATOR

Rejestracja: 02 kwietnia 2008, 22:09 - śr
Posty: 6800
Lokalizacja: Rzepiennik Biskupi
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: Rzepiennik
balwro pisze:
Jak czytają takie wypociny młodzi adepci sztuki pszczelarskiej to od razu

Przeliczą kg na złotówki ,i taki tekst, to może wezmę jeszcze dwie rodziny :D .
A co później? ,to różnie bywa,

_________________
W wolnej chwili, zapraszam.
Było by niebo dookoła, gdyby każdy dał z siebie tyle co pszczoła.
autor B.B.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 kwietnia 2020, 03:29 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 lipca 2015, 17:01 - śr
Posty: 2316
Lokalizacja: Warszawa/Bydgoszcz
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.10r+wlkp-18tka=60uli prod
Miejscowość z jakiej piszesz: Warszawa
100 uli to nie wiem kto trzyma w jednym miejscu - jak wiem że miejsce dobre to trzymam tam max 40 uli z odkładami... Próblem kiepskiego miejsca rozwiązany - nowa miejscówka w "spadku" do przejęcia - znajoma chce zlikwidować jedna ze swoich pasiek - mi bardzo to miejsce pasuje - może zlikwiduje nawet dwie swoje słabsze (choć na tej drugiej słabszej to połowa rodzin już ma kpl ramek i lada dzień miodnie by można tam zakładac - klony pięknie leja)
Ale znajoma ma dużo lepszy teren do oddania a i dojazd szybszy 30 min a nie 60 bo nie będę musiał przez całe miasto jechać tylko od razu mam wylotówke od mojej strony...

Co do tego co teraz słuchać to sytuacja się dynamicznie zmieniła - rodzinki w wyrównanej raczej sile... 36 sprzedanych... 21 do sprzedania w tym tygodniu... W zasadzie jak skończę sprzedawanie to zaczynam zakładać miodnie bo sporo pszczół ma już komplet ramek w gnieździe i czerwiu na min 7 ramekach z czego większość kryty + ramka węzy - zimowa pszczoła raczej się w nich już wymienia bo b szybko przybywa nowej - klony kwitną to i ładny nakrop widać... Rzepak zakwitnie na oko tak za ok 10 dni - tylko susza paskudna :/

Co do rozwoju wiosennego to najlepiej idzie elgon26 i buckfast b625 - nawet te słabsze rodzinki co wyszły na 4 ramkach idą jak burza... Co jest miłym zaskoczeniem :) - po zasilanniu ramka czerwiu na wygryzieniu też dość szybko dostaną miodnie... Pewnie za dwa tygodnie... Ogólnie sezon zapowiada się bdb - w zasadzie wszędzie wygląda to bdb - czy krainka czy buckfast tylko ta susza martwi :/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 kwietnia 2020, 11:19 - wt 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 listopada 2008, 23:00 - pn
Posty: 4584
Lokalizacja: stare polichno
Cały tydzień będzie chłodny / cyrkulacja północna / , nic nie będzie nektarować . Tam gdzie nie ma pełnej kondygnacji pszczół , dodawanie miodni bezsensowne . W tych silnych stawiamy nadstawkę bez kraty , by matka miała możliwość ją zaczerwić . Wkładamy w jej środek ramkę z pokarmem i 1-2 ramek z otwartym czerwiem , żeby pszczoły szybciej ją zagospodarowały . Resztę uzupełniamy suszem i węzą .
Jeżeli chcemy by pszczoły zagospodarowały nam szybko półnadstawkę / często jest z tym kłopot / , również tu po wyjęciu ze środka 1 lub 2 rameczek , zawieszamy na jakiś czas 1 - 2 ramki z czerwiem dźwignięte z gniazda . Po zagospodarowaniu przez pszczoły półnadstawki , opuszczamy je z powrotem do gniazda a na ich miejsce zwracamy wycofane rameczki . Pszczoły pod dźwigniętymi ramkami gniazdowymi mogą zbudować woskowe języczki , mogą one świadczyć o tym , że należy w dalszym ciągu poszerzać gniazdo . Ciasnota w gnieździe doprowadza do rójki .
Wygląda to tak :
https://www.youtube.com/watch?v=IIS3N3IqN9o
Od dźwignięcia ramek z czerwiem na filmie , minęło półtora dnia . Pszczelarz wstrzymuje się z opuszczeniem ramek gniazdowych w dół o jeden dzień , do pełniejszego zagospodarowania półnadstawki .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 12 ] 

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 33 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

            



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji