Witaj Kolego,
skamieniały pokarm jest oznaką że wytrąciły się w nim kryształy cukru.
Oznacza to, że albo było za mało pszczół które nie mogły przerobić tego pokarmu nie dodały enzymów, albo za późno karmiłeś... inną przyczyną może być, że w Twoim pożytku są rośliny które "psują" pokarm zimowy który, jak się to powszechnie mówi kamienieje... (takimi roślinami mogą być: malina, modrzew ect).
Co do samego pokarmu to się nie wypowiem, gdyż ja karmię cukrem - sacharozą w stosunku z wodą 1:1, w określonym czasie. U mnie koniec karmienia przypada na 25.08.
Wtedy sprawdzam, czy pszczoły mają dosyć pokarmu i zaprzestaję podawanie pokarmu. Układam gniazda, walczę z warrozą.
Pokarm który masz w ramkach zanieś do domu (lub jakiegoś pomieszczenia ocieplonego) na noc, a następnego dnia możesz podać go pszczołom. Chodzi mi o to żeby nie wkładać "zimnych ramek" do ula, szczególnie w tym okresie. Pszczoły sobie z tym pokarmem poradzą. Wkładaj po jednej ramce, a nie wszystkie na raz. Kontroluj żeby pszczoły obsiadały wszystkie ramki "na czarno".
To normalne, że jak masz gniazdo za luźne to masz mało czerwiu zakrytego.
Ścieśnij gniazda, pilnuj ilość pierzgi i będziesz miał szybki rozrost rodziny

.
Dodatkowo obejrzyj sobie filmiki "Prawo rozwoju rodziny, odc 1 i 2; Jerzego Tombacher`a:
http://bartnik.pl/tv/index.php?option=com_video&id=65
http://bartnik.pl/tv/index.php?option=com_video&id=64
Z tym upłynnieniem pokarmu to może być niebezpieczne, gdyż ten pokarm może nie do końca być przerobiony i "łapie wodę" z powietrza i może fermentować. Wtedy pszczółki mogą chorować od takiego jedzenia.
Jak masz za dużo tego pokarmu niezasklepionego do liczby pszczół w ulu, to przenieś za zatwór ramki z pokarmem, ale sypiąc go solidnie pudrem. Gdy w zatworze masz przejście to pszczoły same sobie przeniosą pokarm w takiej ilości jak im będzie potrzeba. Pamiętaj, żeby nie zamykać zatworu na szczelnie!!! - od dołu/ dennicy - (cyrkulacja powietrza) szczelina na ok 12 mm.
Myślę, że dasz sobie radę. Ten nie popełnia błędów, co nic nie robi

.