FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 16 lipca 2025, 01:21 - śr

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 26 ] 
Autor Wiadomość
Post: 08 kwietnia 2011, 22:02 - pt 
Zapraszam do spokojnej dyskusji każdego kto ma swoje doświadczenia na różnych typach uli. Proszę opisywać co i jak w danych ulach: jak przebiega zimowola, jaki typ uli, jakie nadstawki (wysokość warszawskich bo bywają też kombinowane, pełne korpusowe czy półnadstawki i w jakim typie ula), za i przeciw dotyczące wszelkich aspektów gospodarki na danym typie ula włącznie z przedstawieniem regionu, bazy pożytkowej oraz typu gospodarki (stacjonarna, wędrowna, mieszana).

Osobiście gospodaruję na ulach wz, na tą chwilę 15 ramek + 14 nadstawki w zabudowie zarówno zimnej jak i ciepłej oraz w ulach wz 20 ramek + 20 nadstawki w zabudowie zimnej. Moja gospodarka to typ stacjonarny. Baza pożytkowa dość dobra od wczesnych wziątków typu wierzba, leszczyna, klony, mniszek, rzepak przez różne drzewa owocowe, akację, malinę, lipę, masę wielokwiatów łąkowych i polnych, koniczynę białą, po poplonową facelię, grykę, masę nawłoci i cały czas uzupełnianą przezemnie bazę różnego rodzaju roślinami miododajnymi.

Zimowola bezkompromisowa moim zdaniem dla jakiegokolwiek innego typu ula bynajmniej u mnie w centralnej Polsce. Ramka wąskowo-wysoka zapewnia dość miejsca na utrzymanie silnych rodzin, jednocześnie stosowanie przeważnie dwóch ramek pracy i wycinanie czerwiu trutowego oraz duża powierzchnia ramek 435x275 - gniazdowa i w moich ulach 220x275 - nadstawka zapewnia rodzinom dość miejsca i ciągłą pracę powodującą brak chęci do rojenia się. Bardzo łatwo w tego typu ulach doprowadzić rodzinę do dużej siły przed zimowolą.

Możliwości pożytkowe zapewniają dwa miodobrania (tyle razy biorę gdyż nie dzielę specjalnie miodów na gatunkowe) po ok. 20 do 40 kg miodu na jedno miodobranie z ula (zależnie od pory roku i typu ula czy 15 czy 20 ramek z nadstawkami). Dodatkowym atutem jest sam ciężar uli co przy nawet bardzo silnych wiatrach zapewnia ich stabilność.

W starych ulach typu 15-sto ramkowego nadstawki są zakładane na stałe nad gniazdem natomiast w nowych ulach typu 20-sto ramkowego nadstawki są wyjmowane z całym korytkiem (link w mojej stopce/podpisie), muszę i do tych uli starszego typu dorobić takie korytka na nadstawki gdyż bardzo ułatwi mi to pracę.

Zapraszam do wymiany zdań i opisywania własnych typów gospodarki pszczelarskiej opartej na własnych doświadczeniach. W przypadku intensywnej kontry przeciwko ulom warszawskim uprzejmie proszę o konkretne umotywowanie swojej wypowiedzi. :oczko:


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 08 kwietnia 2011, 22:11 - pt 
Dobry pomysł,ale może zrobić tematy dla poszczególnych uli,np warszawski zwykły ,dadanta itp.Łatwiej będzie się odnaleźć komuś ,kto szuka danego typu ula..Co prawda są jakieś tematy ,ale trochę porozrzucane. :piwko:


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 08 kwietnia 2011, 22:14 - pt 
Ja chciałem celowo Marku by to było w jednym temacie by ktoś kto poczyta mógł rozważyć, przemyśleć kto i co opisał, w jakim typie ula ten ktoś gospodaruje i dlaczego w takim a nie innym, by była kontra danych typów uli i gospodarek na nich. ;-)


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 08 kwietnia 2011, 22:31 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 28 lipca 2007, 21:17 - sob
Posty: 1939
Lokalizacja: kraśnickie
Ule na jakich gospodaruję: Ostrowska + 1/2 wielk
warszawiaki są dobre do zimowania pszczół ale gdy miałem spadź modrzewiową we wrześniu w 2003r to mi najwięcej w nich osypało się rodzin, praca przy nich jest jak dla mnie mozolna i uciążliwa w tej chwili wycofałem te ule z użytku, mam jeszcze ule pokrewne z dadanem a wielkopolskim - są trochę leprze lecz miodnia u nich jest ograniczona do jednej nadstawki, wgląd do gniazda wymaga zdjęcia nadstawki a to troszkę jest kłopotliwe a jeszcze bardzie jej wkładanie ponieważ pszczoły rozłażą się co powoduję że można je pognieść. Wad tych nie ma przy korpusach, jedynym utrudnieniem to znaczna liczba ramek,

_________________
Choć człek ukuje ze stali ,
to i tak mu czas obali.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 08 kwietnia 2011, 23:50 - pt 

Rejestracja: 15 września 2009, 23:27 - wt
Posty: 6075
Lokalizacja: Stara Słupia
Ule na jakich gospodaruję: Langstroth 3/4
Miejscowość z jakiej piszesz: Słupia
Ule warszawskie zwykłę sa bardzo ładne, ale mnie osobiście bardziej podobają się te...


Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 09 kwietnia 2011, 07:56 - sob 

Rejestracja: 13 listopada 2010, 22:09 - sob
Posty: 463
Lokalizacja: ALEKSANDROW KUJ
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski styropianowy
Cordovan pisze:
Dodatkowym atutem jest sam ciężar uli co przy nawet bardzo silnych wiatrach zapewnia ich stabilność.

Ja ,a właściwie ojciec gospodaruje w wz. Ja zacząłem w wkp. Po ubiegłym sezonie,zimie i wczorajszej wichurze jestem miło zaskoczony.Są to styropiany i poliuretanowe, pomimo nie obciążonych daszków też nic się z nimi nie dzieje.
Ciężar uli wz kojarzy mi się raczej z kłopotami w ich transporcie , zaleta z tym związana to że trudniej je ukraść.Generalnie każdy chwali to w czym gospodaruje .Ważne aby był miodek. Co do lepszej zimowli to w tym roku lepiej przezimowały moje niż ojca w warszawiakach.Nie stosowałem żadnych mat,poduszek ani beleczek zimą.Wiosną w części rodzin założyłem beleczki.

_________________
Pozdrawiam Sławek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 09 kwietnia 2011, 09:19 - sob 
Cordovan pisze:
Ja chciałem celowo Marku by to było w jednym temacie by ktoś kto poczyta mógł rozważyć, przemyśleć kto i co opisał, w jakim typie ula ten ktoś gospodaruje i dlaczego w takim a nie innym, by była kontra danych typów uli i gospodarek na nich. ;-)

Ok Przemek.Ja chętnie będę czytał ten temacik :czatownik: ,gdyż narazie przewaga warszawiaczków zwykłych w pasiece i 3-4 dadanty będą.I ten Twój wielki ul 20 ramkowy nie daje mi spokoju :piwko: ,że wziąłem się za przerabianie uli teścia.I też maja niektóre po 18-20 ramek .Tyle ,że może lepiej zrobić nowy ,niż modyfikować ,ale popróbuję,.Pozdrowionka


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 09 kwietnia 2011, 09:49 - sob 
sławek k. pisze:
Generalnie każdy chwali to w czym gospodaruje


Nie o to chodzi by w tym temacie chwalić co się ma i w czym się gospodaruje ale by każdy opisał jak gospodaruje, jakie ma pożytki, jakie osiągnięcia, by był to temat w którym można będzie przeczytać porównanie różnych typów uli, rożnych gospodarek i co najważniejsze różnych doświadczeń, różnych pszczelarzy mniej czy bardziej doświadczonych, każdy może tu opisać swoje doświadczenia z pszczelarstwem. ;-)

Marek Podlaskie pisze:
I ten Twój wielki ul 20 ramkowy nie daje mi spokoju :piwko: ,że wziąłem się za przerabianie uli teścia.I też maja niektóre po 18-20 ramek .Tyle ,że może lepiej zrobić nowy ,niż modyfikować ,ale popróbuję,.Pozdrowionka


Moim zdaniem skoro i tak masz materiał to lepiej zrobić nowe ule niż przerabiać stare, tym starym jeśli mają po 10-15 ramek jak gdzieś pisałeś dąłbym tylko podwyższone daszki i nadstawki w korytkach. ;-)


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 09 kwietnia 2011, 11:40 - sob 

Rejestracja: 15 września 2009, 23:27 - wt
Posty: 6075
Lokalizacja: Stara Słupia
Ule na jakich gospodaruję: Langstroth 3/4
Miejscowość z jakiej piszesz: Słupia
24 lata po


Poczas odbywajacego się w 1987 roku Kongresu Apimondii w Warszawie, miałem przyjemnośc gościć wycieczkę złożoną z pszczelarzy z różnych stron świata.
Obejrzeli pasiekę i sprzęt w pół godziny. Widać było duże znudzenie na twarzach zwiedzających. Póżniej przy stole biesiadnym, przy miodzie pitnym, miodówce, swojskiej wędlinie i piernikach na miodzie gryczanym, dowiedziałem się, że są trochę zawiedzeni.
To co zobaczyli, mieli u siebie.

Popełniłem duży błąd. Mogłem sobie pożyczyć warszawskie zwykłe, wirówkę jednoramkową itd itp.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 09 kwietnia 2011, 14:03 - sob 

Rejestracja: 11 stycznia 2011, 23:33 - wt
Posty: 658
Lokalizacja: Góry Świętokrzyskie
Ule na jakich gospodaruję: Warszawskie Zwykłe
Kol.Cordovan napisał:
"Osobiście gospodaruję na ulach wz, na tą chwilę 15 ramek + 14 nadstawki w zabudowie zarówno zimnej jak i ciepłej oraz w ulach wz 20 ramek + 20 nadstawki w zabudowie zimnej. Moja gospodarka to typ stacjonarny. Baza pożytkowa dość dobra"

Rozumiem,że te ule mieszczą tyle ramek bo w tej chwili na dzień dzisiejszy to chyba nie masz w ulach 15 ramek + 14 nadstawek. Ja w tej chwili na dzień dzisiejszy mam w ulach warszawskich zwykłych tylko 7 ramek gniazdowych z pszczołami i więcej nie dostaną ani jednej, dopuki nie wejdą do nadstawek i nie zagospodarują ramek nadstawkowych,które zamierzam wstaić im jak tylko się ociepli i pogoda pozwoli.
Pozatym to wym:435x275 to nie jest wymiar ramki gniazdowej warszawskiego zwykłego,chyba że podajęsz wym 275 górnej beleczki.Już to gdzieś wyjaśnialiście ale nie do końca.Szer.ramki warszawskiego zwykłego to 240mm,wys:435 i dług.górnej beleczki 275mm.

_________________
Z Pozdrowieniem: bohtyn-ociec
Lubię ule Warszawskie Zwykłe.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 09 kwietnia 2011, 15:15 - sob 
polbart pisze:
24 lata po



Też już minęło moje gdy przejąłem pasiekę
Wracając do tamtych czasów też na początku wydawało mi się że nie ma to jak ul leżak ciężki masywny moje nie które puste warzyły po 50 kg co dopiero z wkładem
takich to nawet się trąba nie ima
Myślę ze jeszcze wiele czasu upłynie nim ostatnie ule leżaki trafią ostatecznie do muzeum
Ale jeno mogę powiedzieć a może się i mylę ;-) każdy mający dziś młody pszczelarz wcześniej czy później z nich zrezygnuje czytając stare zapiski mojego Ojca robił on 3 miodobrania w trakcie sezonu pierwsze w połowie Czerwca , drugie pod koniec, lipca trzecie pod koniec sierpnia , odbierając ramki z miodem przy układaniu gniazd na zimę nazywał to Czyszczeniem
Miód pozyskany miał praktycznie dwie odmiany Wielokwiat i Spadź bo mając nawet leżaki z nadstawką musiało trochę czasu upłynąć a przede wszystkim musiał być zdrowy pożytek aby podlać skrajne gniazdowe ramki i zapełnić nadstawki ale pamiętam te miodobrania jeden ul i gar miodu
rodziny w takich ulach miały się na tyle dobrze że z połowy pasieki walił rój za rojem bo uciążliwość przeglądów zniechęcała właściciela ( no chyba jak ktoś miał tylko ule na głowie )
Dziś Nowoczesne ule korpusowe nie wymagają takich poświęceń i nakładów pracy a odpowiednia gospodarka pozwala na pozyskanie miodów odmianowych które są coraz częściej szukane i sprzedawane na rynku Dziś operuje się korpusami , przeglądać 15-19 ramek gniazdowych to już poniekąd strata czasowa lepiej mieć więcej a nowszych uli gdzie gniazdo to jedyne 10-12 ramek krata a na to miodnie które w zależności od wielkości pozwolą wychwycić nawet mały pożytek
Może ktoś powiedzieć że ramki wysoko wąskie jak WZ Czy WP dają gwarancję doskonałej zimowli w niczym ona nie odbiega od odpowiednio dostosowanej siły rodziny do ilości ramek a nawet powiem więcej w ulach korpusowych rozwój jest znacznie lepszy gdyż przekładając korpusy mamy tą możliwość w ulu o ramce wysoko wąskiej nie ma jej możliwości odwrócenia
jeżeli ktoś dobrze się przyjrzy wymiarom ramek
Warszawskim Poszerzanym - to szybko rozpozna ula - Ostrowskiej bo jest to praktycznie przecięta ramka na pół
Tak samo Dadant na 1/2
Wielkopolski na 1/2
Tymi korpusami idzie doskonale manewrować stosować tylko kraty a nie (uciążliwe izolatory czy nie pewne kraty pionowe )
Ule Korpusowe w stosunku do Leżaków z Tradycjami są ulami lekkimi gdzie samemu można je przewozić ustawiać itp
Ale to jest moje zdanie Czasami wracając w lata wstecz mam zamiar zasiedlić sobie Kłodę czy Koszkę bo takie miał mój Dziadek lub zrobić jakiś naprawdę stary ul i zasiedlić ;-)


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 09 kwietnia 2011, 19:24 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03 stycznia 2011, 19:25 - pn
Posty: 43
Lokalizacja: Świętokrzyskie,Staszów
Ule na jakich gospodaruję: WZ+nads
W mojej pasiece wszystkie ule to WZ i nie narzekam,może a nawet często się mówi że są to ule przestarzałe ale nie dla mnie. Wadą jest oczywiście ich ciężar,moja pasieka to stacjonarna więc to mało istotne. Najważniejszą sprawą w WZ jest to aby były pojemne z nadstawkami (WZ bez nadstawek mało przydatne) u mnie 18-20 ramek gniazdowych i 12-14 nadstawkowych i jest OK.
Cordovan pisze:
W starych ulach typu 15-sto ramkowego nadstawki są zakładane na stałe nad gniazdem natomiast w nowych ulach typu 20-sto ramkowego nadstawki są wyjmowane z całym korytkiem (link w mojej stopce/podpisie), muszę i do tych uli starszego typu dorobić takie korytka na nadstawki gdyż bardzo ułatwi mi to pracę.

Ja wolę jak nie ma tych korytek, jakoś mi one pracy nie ułatwiają
Pozdrawiam wszystkich pszczelarzy z WZ i nie tylko :papa:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 09 kwietnia 2011, 19:44 - sob 

Rejestracja: 11 stycznia 2011, 23:33 - wt
Posty: 658
Lokalizacja: Góry Świętokrzyskie
Ule na jakich gospodaruję: Warszawskie Zwykłe
Kol.-radekj- napisał:
Ja wolę jak nie ma tych korytek, jakoś mi one pracy nie ułatwiają
Pozdrawiam wszystkich pszczelarzy z WZ i nie tylko

Również pozdrawiam kolegę 25km od mojej stacjonarnej pasieki też z ulami warszawskie zwykłe.
A swoją drogą to kto wymyślił nazwę:"korytka", ja to nazywam: skrzynki nadstawkowe.

_________________
Z Pozdrowieniem: bohtyn-ociec
Lubię ule Warszawskie Zwykłe.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 09 kwietnia 2011, 21:23 - sob 
ociec pisze:
Kol.Cordovan napisał:
"Osobiście gospodaruję na ulach wz, na tą chwilę 15 ramek + 14 nadstawki w zabudowie zarówno zimnej jak i ciepłej oraz w ulach wz 20 ramek + 20 nadstawki w zabudowie zimnej. Moja gospodarka to typ stacjonarny. Baza pożytkowa dość dobra"

Rozumiem,że te ule mieszczą tyle ramek bo w tej chwili na dzień dzisiejszy to chyba nie masz w ulach 15 ramek + 14 nadstawek. Ja w tej chwili na dzień dzisiejszy mam w ulach warszawskich zwykłych tylko 7 ramek gniazdowych z pszczołami i więcej nie dostaną ani jednej, dopuki nie wejdą do nadstawek i nie zagospodarują ramek nadstawkowych,które zamierzam wstaić im jak tylko się ociepli i pogoda pozwoli.
Pozatym to wym:435x275 to nie jest wymiar ramki gniazdowej warszawskiego zwykłego,chyba że podajęsz wym 275 górnej beleczki.Już to gdzieś wyjaśnialiście ale nie do końca.Szer.ramki warszawskiego zwykłego to 240mm,wys:435 i dług.górnej beleczki 275mm.


Jasne że teraz nie ma w nich teraz tylu ramek, obecnie jest po 7 gniazda tylko. Tak wymiary podaję tak jak napisałeś.

ociec pisze:
A swoją drogą to kto wymyślił nazwę:"korytka", ja to nazywam: skrzynki nadstawkowe.


A ja sobie to tak nazwałem, jasne że są to skrzynki nadstawkowe. ;-)


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 09 kwietnia 2011, 21:24 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 28 lipca 2007, 21:17 - sob
Posty: 1939
Lokalizacja: kraśnickie
Ule na jakich gospodaruję: Ostrowska + 1/2 wielk
ociec pisze:
A swoją drogą to kto wymyślił nazwę:"korytka", ja to nazywam: skrzynki nadstawkowe.
korytko to obraźliwa nazwa korpusa

_________________
Choć człek ukuje ze stali ,
to i tak mu czas obali.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 09 kwietnia 2011, 21:29 - sob 
Nawet nie wiedziałem i przez myśl by mi nie przeszło by tak pisać skoro to obraźliwe dla uli korpusowych. Wybacz :thank: :oczko:


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 09 kwietnia 2011, 21:42 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 28 lipca 2007, 21:17 - sob
Posty: 1939
Lokalizacja: kraśnickie
Ule na jakich gospodaruję: Ostrowska + 1/2 wielk
przyjęte :piwko:

_________________
Choć człek ukuje ze stali ,
to i tak mu czas obali.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 10 kwietnia 2011, 06:58 - ndz 

Rejestracja: 13 listopada 2010, 22:09 - sob
Posty: 463
Lokalizacja: ALEKSANDROW KUJ
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski styropianowy
BoCiAnK pisze:
Czasami wracając w lata wstecz mam zamiar zasiedlić sobie Kłodę czy Koszkę bo takie miał mój Dziadek lub zrobić jakiś naprawdę stary ul i zasiedlić ;-)

Też mam takie ciągotki.Koszkę widziałem u ojca -po dziadku jeszcze.Pamiętam stare warszawiaki częściowo słomiane ścianki ula.

_________________
Pozdrawiam Sławek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 10 kwietnia 2011, 14:38 - ndz 
radekj pisze:
a wolę jak nie ma tych korytek, jakoś mi one pracy nie ułatwiają

Wiec co wolisz lub jak masz same gniazdowe czy nadstawka wisi u Ciebie w ulach na wręgach
Właśnie to mnie odstrasza w tych dawnych ulach że nadstawkowe ramki wisiały na wręgach nad gniazdem to dopiero utrudnia pracę przy przeglądzie musisz ramki wyjąc i gdzieś odstawić
Zwał jak Zwał Korytko czy krzynka wiadomo o co chodzi ale przynajmniej za jednym zamachem wyciągam wszystko z nad gniazda i jest swobodny dostęp do przeglądu ;-)


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 10 kwietnia 2011, 15:58 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03 stycznia 2011, 19:25 - pn
Posty: 43
Lokalizacja: Świętokrzyskie,Staszów
Ule na jakich gospodaruję: WZ+nads
BoCiAnK pisze:
Wiec co wolisz lub jak masz same gniazdowe czy nadstawka wisi u Ciebie w ulach na wręgach
Właśnie to mnie odstrasza w tych dawnych ulach że nadstawkowe ramki wisiały na wręgach nad gniazdem to dopiero utrudnia pracę przy przeglądzie musisz ramki wyjąc i gdzieś odstawić
Zwał jak Zwał Korytko czy krzynka wiadomo o co chodzi ale przynajmniej za jednym zamachem wyciągam wszystko z nad gniazda i jest swobodny dostęp do przeglądu ;-)

Właśnie tak mam, ramki nadstawkowe wiszą na wręgach i nie ma tych skrzynek. Nadstawki w czasie przeglądu wstawiam do transportówki takiej na wymiar nadstawek razem z pszczołami.Wiem może i wolniej idzie ale przy wyjmowanej skrzynce zawsze ją pszczoły kitują,przylepiają i ciężko wychodzi a przy wkładaniu gniotą się pszczoly,może jakby to była nadstawka nie wkladana do środka tylko cały korpus to wtedy rozumiem. Poza tym mogę też zajrzeć w gniazdo nie zdejmując ramek nadstawkowych tylko je rozsuwam i ramkę wyjmuję, w przypadku skrzynek nadstaw.tego nie mogę zrobić.I to chyba tyle poza tym że mam sentyment do tych uli,stary typ na nie dużą pasiekę stacjonarną b.dobry.Pozdrawiam :papa:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 10 kwietnia 2011, 16:02 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03 stycznia 2011, 19:25 - pn
Posty: 43
Lokalizacja: Świętokrzyskie,Staszów
Ule na jakich gospodaruję: WZ+nads
ociec pisze:
Również pozdrawiam kolegę 25km od mojej stacjonarnej pasieki też z ulami warszawskie zwykłe.

A kolega to jeśli mogę wiedzieć to z jakiej miejscowości :?:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 10 kwietnia 2011, 17:44 - ndz 

Rejestracja: 11 stycznia 2011, 23:33 - wt
Posty: 658
Lokalizacja: Góry Świętokrzyskie
Ule na jakich gospodaruję: Warszawskie Zwykłe
radekj pisze:
ociec pisze:
Również pozdrawiam kolegę 25km od mojej stacjonarnej pasieki też z ulami warszawskie zwykłe.

A kolega to jeśli mogę wiedzieć to z jakiej miejscowości :?:

Ociesęki

_________________
Z Pozdrowieniem: bohtyn-ociec
Lubię ule Warszawskie Zwykłe.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 10 kwietnia 2011, 22:14 - ndz 

Rejestracja: 30 kwietnia 2009, 00:01 - czw
Posty: 226
Lokalizacja: lubelskie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski
Cytuj:
wyjmowanej skrzynce zawsze ją pszczoły kitują,przylepiają i ciężko wychodzi a przy wkładaniu gniotą się pszczoly

lepiej chyba jedną skrzynkę wyciągnąć , jak wszystkie ramki pojedynczo , a one chyba też są zakitowane ;)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 10 kwietnia 2011, 22:30 - ndz 
radekj pisze:
Właśnie tak mam, ramki nadstawkowe wiszą na wręgach

No to faktycznie sentyment
Kiedyś mialem do czynienia z ulem co ramki nie dość że na wręgach to jeszcze te wręgi zastępował patyczek powieszony na gwoździach coś na wzór beleczki to dopiero było po kitowane Aby wyjąć ramko z gniazda trzeba było wszystko wyjmować bo była krata
a nawet bokiem ramko nie chciało wyjść bo trzeba było te nieszczęsne beleczki odjąć
Ja tam wolę skrzyneczki zaś nic więcej nie kitują jak norma mówi ;-)


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 10 kwietnia 2011, 22:52 - ndz 

Rejestracja: 30 kwietnia 2009, 00:01 - czw
Posty: 226
Lokalizacja: lubelskie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski
Ja na takich "patyczkach " zaczynałem przygodę z pszczółkami , dobra szkoła , co Cie nie zabije to Cie wzmocni :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 28 czerwca 2011, 18:48 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 26 grudnia 2007, 19:53 - śr
Posty: 1078
Lokalizacja: Kielce/Chmielnik
Ule na jakich gospodaruję: WZ, WP, wlkp
Dzień dobry po dłuższej (a wręcz za długiej) nieobecności. :)

Czytając temat dot. gospodarki na różnych typach uli i jemu pokrewne przypominają mi się słowa Bzzy z dyskusji która toczyliśmy 2-3 lata temu. Swoją gospodarkę wówczas prowadziłem na kilku WZ, WP, i jednym wlkp. Dyskusja dotyczyła m.in. sprzętu a szczególnie typu stosowanej w pasiece ramki. Twierdziłem wówczas uparcie że można prowadzić pasiekę na konkretnej ramce i mieć kilka WZ czy WP + reszta wlkp. Owszem można, tylko mój punkt widzenia po tych dwóch, trzech latach nieco się zmienił (żeby nie powiedzieć zmienił się o 360 stopni). Mam żyłkę eksperymentatora i po 7-8 latach prowadzenia wszelakich eksperymentów konstrukcyjno-użytkowych (np. skrzynia nadstawki zamontowana na stałe, podwójny WP czy dorabianie ramek nadstawkowych 240/240 do starego wz i inne temu podobne) doszedłem do wniosku że to co niezbędne to należy zrobić raz a dobrze i jeśli coś zmieniać to nieznacznie i tak żeby pasowało do wszystkich uli.
Dziś prowadzę gospodarkę w 2 WZ, 2 WP i 11 wlkp. Przechodząc dwa lata temu na ule wlkp miałem sporo obaw związanych z zimowlą czy też okresami bezpożytkowymi po miodobraniu. Jak się okazało zupełnie niepotrzebnych.
Wyżej wspomniałem o zmianie punktu widzenia. Warszawiaki są i owszem wygodne lecz przy intensywnej gospodarce na korpusach przy ograniczonej niekiedy ilości czasu praca nawet przy 4 warszawiakach jest znacznie wydłużona w stosunku do pracy przy ulach korpusowych chociażby ze względu na rozmiar ramki i nieco inny schemat postępowania przy określonych czynnościach. Co prawda eksperymentuje nadal ale pozostanę już tylko przy ulach wlkp (wz i wp pozostawię sobie na sytuacje awaryjne). Wg mnie jest ekonomiczny pod każdym względem. Znacznie lepiej mi się w nim gospodaruje. Natomiast do hobbystycznego prowadzenia polecam WZ i WP

Pozdrawiam Psepscółek.


Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

_________________
Pszczelarstwo jest jak narkotyk... jak zaczniesz to nie możesz skończyć... :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 26 ] 

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

            



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji