FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Witam serdecznie. W tym roku zacząłem przygodę z pszczołami, jestem początkujący więc proszę o wyrozumiałość. Zakupiłem dwa odkłady rodzin pszczelich (pszczoła krainka) w związku pszczelarskim do którego należy mój znajomy. Posiadam dwa ule wielokorpusowe styropianowe. Odkłady maja być ok 15 czerwca, na 3 albo 4 ramkach i moje pytanie brzmi co zrobić / jak najlepiej zrobić - żeby tych odkładów nie zaprzepaścić. Jak długo trzymać je na miejscu ula w skrzynkach?(czy taka się robi), kiedy włożyć je do ula?, po jakim czasie dołożyć ramka z suszą?.

_________________
blondys

Gratuluje pozytecznego hobby - ale polecam rownież przeczytanie kilku ksiażek np Gospodarka pasieczna dr W. Ostrowskiej. Co zrobić żeby z odkładami?? Doprowadzić je do pełnej siły - pomoże Ci w tym doswiadczony pszczelarz najlepiej z Twojej okolicy - na tym forum dostaniesz wskazówki ale najważniejsza jest praktyka. Każdy z nas ma inne doswiadczenia związane z bazą pokarmowa typem ula rasa pszczól więc porady mogą być różne - nie zawsze to co sprawdza sie u mnie musi sprawdzic sie u Ciebie. I kolego ramki z suszem nie z suszą pozdrawiam

_________________
Podrawiam
Arek

Przywieziesz odkłady to ustaw je tuż przed ulami otwórz im wyloty w skrzynkach i pozwól im się oblecieć czyli 36 h ich nie ruszasz. Po tym czasie przekładasz ramki do uli. W zależności od siły odkładu możesz dać matce w środek ramkę z suszem podczas osadzania odkładu. Dodatkowo do odkładu daj na skraju gniazda (za ramką z miodem) ramkę z suszem wypełnionym wodą bo odkład sobie jej sam nie przyniesie, gniazdo ułóż daj deski zatworowe i zostaw je w spokoju. Daj im czas na rozwój.

Dziękuję za rady a "gospodarkę pasieczną" W. Ostrowskiej już studiuję - bdb książka. pozdrawiam

_________________
blondys

Za tydzień w sobotę będę miał swoje odkłady znajomy pszczelarz poradził mi żebym od razu dał je do uli że pszczoły też się oblecą i będzie ok (pszczelarz starej daty ) chcę zrobić tak jak radzicie na forum tylko co w tedy jak będzie brzydka pogoda jak będzie padać ??

_________________
blondys

Kolego jak chcesz to i możesz zawieść do tego pszczelarza ule i przywieźć odkłady w ulach tylko czy to nie będzie uciążliwsze? skrzynki transportowe łatwiej przewieźć, ale możesz spokojnie też przywieźć w ulach i ustawić je w docelowym dla nich miejscu. Pszczoły w odkładach mają zawsze lub powinny mieć zawsze dwie ramki osłonowe z zapasami, i nawet jak będzie padało im to nie zaszkodzi, oblecą się jak przestanie padać niezależnie czy przywieziesz w transportówkach czy w ulach.

Gospodarka pasieczna str 352 tam masz opisane tworzenie i osadzanie odkładów - ja dałbym je od razu do ula, i zmiejszył wylotek tak na jedna pszczołe. Odradzam grzebanie w ulach jak pada - zgadnij dlaczego

_________________
Podrawiam
Arek

Arkadiuszu ale kolega będzie przywoził te odkłady, nie robi ich sam bo gdyby sam robił to jest to oczywiste że daje się je odrazu do ula.

Wiedzy nigdy dosc a opisane ma TWORZENIE i OSADZANIE wiec bedzie wiedział czy ktoś go chce zrobic w ch... czy robi mu uczciwe okłady. A co to za problem wieczorem jak je odbierze przenieść je do ula??

_________________
Podrawiam
Arek

W tym samym dniu jak co je odbiera nigdy nie osadza się w ulu, to często popełniany błąd przez niedoświadczone osoby. Jest już temat o tym ale powiem ci czemu: bo pszczoły z odkładów powinny ci się oblecieć w miejscu w jakim będą docelowo, przy przekładaniu zawsze część pszczoły z odkładów zawsze wzbije ci się w powietrze z ramek i te już nie trafią do ula bo nie znają terenu w jaki je przywiozłeś i nie wiedzą gdzie mają wlecieć ponownie.

No ok ale jak mam ciasna transportowke z mala wentylacja to nie mam wyboru - osadzalem roj gosc zadzwonil o 19 ze uciekla mu rojka o 21 bylem na pasiece i mialem do wyboru albo zostawic je w transportowce bo rojnica byla u kogos innego albo przełozyc je do ula - przełozylem i jest ok. Kazdy robi jak mu pasuje

_________________
Podrawiam
Arek

Kolego rój to nie odkład roja to we worku juchtowym przewieziesz wysypiesz przed byle ul i tam wejdzie i ani jedna pszczoła się nie zaleci na innego ula

Odkład to co innego wzburzone transportem są zestresowane i jak otworzysz dach to wyjdą się oblatywać pszczoła ma doskonała pamięć z kont wyleci i tam powraca

Przywiozłem wczoraj o godz 23 ciej odkłady w transporterówkach od Typersa ustawiłem od razu na miejscu gdzie stały ule które wcześniej zdjołem i postawiłem z tyłu za stojakiem, oczywiście zaznaczone miejsce w którym jest wylotek, dziś byłem o godzinie 13 stej i pięknie wszystkie 8 już latają i już noszą pyłek, jutro pokolei będe przekładał je do ula bo przez dwa dni spokojnie sie obleciały.

ale kazdy ma swoje metody to co sprawdzilo sie u mnie w ub roku nie koniecznie sprawdzi sie u kogos innego

_________________
Podrawiam
Arek

pszczelarstwo to taka dziedzina gdzie nie powtarzają się żadne wzorce podchodzisz do ula i musisz improwizować, gdyż nie wiesz wcześniej co w nim zastaniesz

_________________
Choć człek ukuje ze stali ,
to i tak mu czas obali.