FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

To ja mam kolego już tylko na 9 ramkach też wz. Owszem składają, mieszają ci go z miodem spadziowym jeśli takowy masz w swoich stronach, mogą też go zużywać na bieżąco. Skoro masz jednak dopływ nektaru lub spadzi to po co podsycasz?



Kolego można po zapachu poznać jak odsklepisz ramkę. Jeśli nie będziesz zabierał im już miodu to jak pomieszały ci z syropem nic im nie będzie, jeśli nie pomieszały dobrze by było go wywirować przed zimowolą i zostawić im max 9 ramek.

Pół litra syropu co 2 dni to pszczoły wiencej skarmią czerwiem. Jak bendziesz podkarmiał we wrzesniu na zime to sprawdz jak dużo maja zapasu i jak to jest spadz to musisz wywirować i podkarmić wiekszymy dawkamy cukrem. Pozdrawiam miły_marian

Dziś dokonałem przeglądu 6 uli w 3 z nich jest ok a co do kolejnych 3 mam pytania.
Ul nr 1 pszczoły naniosły 6 ramek pyłku w ktorych są pojedyńcze komórki czerwiu i nie mam jak tych ramek wyjąć aby zwęzić gniazdo a po za tym w tym ulu jest bardzo mało czerwiu ok 2 ramek bo wszystko prawie jest zajęte albo zalane miodem po troszku na dnie komórki albo ten pyłek. Ul jest aktualnie na 16 ramkach. Proszę o jakieś porady.
Ul nr 2 w tym ulu jest prawdziwy mix, też jest 16 ramek z czego żadnego nie mogłem wyciągnąć bo na większości po trochu czerwiu. Muszę poczekać aż się wygryzie i dopiero zwężać gniazdo?
Ul nr 3 tutaj prawie całe gniazdo zalane miodem po troszku w każdej komórce + też mało czerwiu ze 2-3 ramka. W tej sytuacji chyba trzeba im wybrać ten miód czy mogę poprostu zabrać do magazynu ramki z miodem?
Jeżeli w ulu jest w tej chwili czerw kryty to te pszczoły już będą kłąb zimowy?
Za wszystkie poprzednie odpowiedzi na pytania serdecznie dziękuję i proszę o dalszą pomoc młodemu pszczelarzowi

Jak masz duzo ramek z pyłkiem to mozesz zabrac te ramki i zasypac cukrem pudrem i włozyc do folji zeby motylica sie nie dostała. W to miejsce daj susz zeby matki miały gdzie czerwic. Pszczoły jak się wygryza po 20 sierpnia to juz jest pszczoła zimowa ktura robi kłob zimowy i na wiosne leci na leszczyne i na wierzbe iwe. Te ramki z zasklepionym miodem mozesz zabrac do magazynu i zabespieczyc przed motylica a wstawic susz. Jak bendziesz układał ramki na zime to daj te zasypane ramki pudrem jako drugą i przedostatnjo zeby miały pierzgie do karmienia na wiosne. Pozdrawiam miły_marian

Ok to z tymi ramkami z pyłkiem zrobie jak mówisz. Nie mam zasklepionego miodu właśnie jest pozalewane po pół komórki. A co moge zrobić z dwoma ramkami miodu z poprzedniego sezonu lub z przed dwóch lat? (nie wiem dokładnie z kiedy one są). Mam jeszcze jeden problem nie mam dobrego miejsca na składowanie ramek. Można wkładać je w worki po nawozie i wiązać?

Taki worek po nawozie trzeba umyc i przewrócić zeby napisy były w srodku i mozna wkładac ramki z pierzga. A te 2 ramki z starym miodem to jak masz piecyk gazowy to podgrzej go do 60* stopni i wstaw do piekarnika i na drugi dzien jescze raz podgrzej to ten skrystalizowany miód sie roztopi. Albo jak masz szczelna skrzynie tak na te 2 ramki to wstaw zarówkie 60 wat i po 10 godzinach bendziesz miał miód płynny. Pozdrawiam miły_marian

Z tymi workami po nawozie zrobie jak mówisz. Skoro można pierzge w takich przetrzymywać to normalny susz też?Te dwa ramki ze starym miodem są w 50% zasklepione a pozostała część jest płynna. Nie odpowiedziałeś mi jeszcze na pytanie o tym miodzie w ulu co są pozalewane ramki ale nie są zasklepione a komurki są tylko na dnie zalane miodem i dotego po przechyleniu ramki ten miód kapie. Jest jakiś sposób żeby ten miód pszczoły przeniosły na jedno ramko abym pozostałe mógł spokojnie wyjąć? Czy może wywirować ten miód i przeznaczyć na własny użytek?

Kolego wybierz z uli wszystkie ramki z miodem (oczywiście jeśli nadaje się do wirowania czyli po przechyleniu i potrząśnięciu ramką nakrop z komórek nie wylatuje - nieważne że jest nie poszyty) i go wykręć, masz pozalewane gniazda miodem i zapchane pierzgą (to akurat na plus, ramki z pierzga daj jako osłonowe jak będziesz brał miód) i matki nie mają gdzie czerwić, zostały ograniczone przez pszczoły. Jak wywirujesz miodek daj im te ramki spowrotem wszystkie w ul ale ułóż je w taki sposób - te co masz z czerwiem (napisałeś że dwie ramki) na środek gniazda na wprost wylotu, następnie po 2 z każdej strony czerwiu daj te co wywirowałeś, następnie po 2-3 daj z pierzgą na boki (będziesz miał po takim ułożeniu 10-12 ramek w ulu wtedy jako gniazdo), za tym deski zatworowe na bokach gniazda daj pozostałe ramki z miodobrania, rozłóż luźno w wolnej przestrzeni ula za deskami zatworowymi, na drugi dzień je stamtąd zabierzesz.

Zeby miód był dojrzały to trzeba czekać 6 dni. Nakrop jak sie przechyli ramkie i on cieknie to i dla siebie jest niedobry. Miód jest pokarmem ale jak jest pokarm lekarstwem to go mozna spozywać dla siebie i kielientów. Jak masz krate to mozesz ja dac zeby matkie ograniczyc na 7 ramkach warszawskich albo na 10 ramkach wielkopolskich. Teraz jest ciepło to mozna gniazda mieć luzne wiencej ramek. Dopiero jak karmimy po 5 wrzesnia na zime wiekszymy dawkamy to zmniejszamy gniazdo .Pozdrawiam miły_marian

powiedzcie mi czy to normalne ze małe trzmiele wchodza do ula pomimo ze na wylotku sporo pszczół a rodzina średnia i osy zatłukają jak sie pojawią - co co tym sadzić ??

trzmiel wejdzie do ula nawet jak bedzie silna rodzina, osa tylko do słabeuszy,chorych rodzin i do rodzin bez matki wejdzie, do silnej rodziny nie ma prawa.

no ale tak frywolnie moga włazić do ula trzmiele ??

Mam takie pytanko : czym można zastąpić saletrę ( taka do peklowania mięs) przy produkcji pasków do spalania amitrazy ( pochodzącej z wiadomego pszczelarzom środka) ? Pytam dlatego, że w sklepach z dodatkami do mięs już nie sprzedają saletry gdyż jest to zabronione. Saletrę zastąpili azotanem sodowym wymieszanym z solą. To chyba się już nie wykorzysta do produkcji tych pasków. Czekam na odpowiedź . Pozdrawiam.

_________________
waldek6530

tutaj popatrz może któraś aukcja z miejscowości blisko

http://allegro.pl/listing.php/search?ca ... nge_view=1

jakiś inny utleniacz to polecam poszukać na forum pirotechnicznym

Czy u kogos z kolegow pojawila sie jeszcze spadz? , Czy juz marne szanse?
Pozdrawiam

Dzis zrobilem przeglad w swojej pasiece:
1-szy ul : b.duzo miodu i sporo czerwiu,
2-gi ul : b.duzo miodu i sporo czerwiu,
oba byly bez kraty - wiec wszystkiego po trochu w kazdym korpusie.

Teraz pytanie - lepiej odwirowac im wszystko i liczyc ze odrobia na nawloci ( mam jej b duzo w okolicy), czy dokladac weze??

Mam 2ch znajonych pszczelarzy i ich zdania na ten temat sa rozbierzene.... wiec pytam innej "wyroczni ":)

_________________
DussMaPasieke;P

Odwiruj miód jak dojrzały, pszczołom jak częściej zabierasz miód odmianowy to wpływa to korzystniej na ich pracę niż czekanie aż naniosą więcej a węzy już im nie dawaj.

Chłopie juz jest jesień matki nie czerwią bombowo , trutni w ulach -brak , oblot robia pierwsze pszczoły zimowe , wybierz miód , ułóz gniazdo , zakarm i czekaj do wiosny.
węze daje sie w kwietniu czasami poczatkiem maja.

co dajecie na ramki bez beleczek na zime - płutno - poduszke z sieczką czy folie lub co tam - co sie sprawdza doradzcie początkującemu tak by mi przezimowały a nie skisły z wilgoci ??

niby najlepsza jest poduszka z paprocią lub mchem ale ja mam powałki a na nich styropian

_________________
Choć człek ukuje ze stali ,
to i tak mu czas obali.

powałka powałce nie równa możesz ją opisac lub focie dac

foty nie mam ale podobne robi Ratajczak z pajączkiem do podkarmiania na środku

_________________
Choć człek ukuje ze stali ,
to i tak mu czas obali.

ja mam u siebie powałki ocieplane 3cm styropinu i 3 pajączki, czy na zimę dać tylko jakiś gruby materiał na wierzch aby zakryć pajączki, czy może coś więcej???

_________________
romrom

3cm styropianu swobodnie wystarczy ja nic na niego już nie kładę

_________________
Choć człek ukuje ze stali ,
to i tak mu czas obali.

Ja chciałem schłodzić gnizado około połowy września żeby matki już nie czerwiły, zabiorę im poduszki z sieczką z nad folii.
Miałem zamiar zostawić ich na samej foli, powiedzmy do lutego a wlutym dobrze ocieplić żeby zaczęło się znowu czerwienie.
Nigdy tak wcześniej nie robiłem, ale gdzieś wyczytałem, że tak jest najlepiej.
Co wy na to?

Ja nigdy na zime nie ocieplam dopiero na początku marca daje powałke i według mnie zdaje egzamin nie mówie tego głosno w swojej okolicy bo starzy pszczelarze by mi to próbowali perswadowac ale według mnie zimuja lepiej bez ocieplenia

Do końca lutego pszczoły nie powinny mieć grubego ocieplenia - wystarczy pojedyńczy cienki kocyk. Matki teraz powinny już przestawać czerwić - można to zrobić podając duże dawki syropu np 3l syropu co 2 dni.

Pszczoły podobnie jak ludzie nie boją się zimna tylko wilgoci. Pod tym cienkim kocem spokojnie przezimuję nawet prz mrozach -25st - sprawdzone.

Dopiero początkiem marca należy solidnie ocieplić rodzinkę, aby matka mogła zacząć czerwić.

Czerwienie wrzesień - luty, jest bardzo niekorzystne - stare pszczoły wyczerpują się karmieniem młodych + ogrzanie czerwiu, a młode pszczoły wychowane w tym okresie, są słabe

_________________
kamyk

KOBER......przy zakarmianiu ......pięknie odbudowują węzę , po dwie sztuki śmiało można włożyć . Co roku w ten sposób zyskuję trochę odbudowanych ramek , a na wiosnę , na rzepaki jak znalazł .
Pozdrawiam

Kolego od miodobrania w lipcu to akurat w moim przypadku nie uświadczysz w ulu ramki jasnej w ulu , nie powinno sie tez dokładać żadnych ramek pomiędzy czerw bo tam matka tak czy siak nie wejdzie , gniazdo mozna tylko przesunąć całe w bok (to zalezy jak kto woli patrzec na kłąb w czasie zimy) mozna też nic nie ruszać i wtedy jest na środku ula , a Ty sobie mozesz nawet w pazdzierniku dawać węze . Chopie ja nie mam czasu na takie zabawy 4 wejścia do ula od czerwca do pazdziernika , od marca do maja wchodze częsciej to zalezy czy wymieniam matki .
pozdrawiam

według mnie KOBER ma racje nie ma sensu wyczerpywac pszczół w tej chwili nie ta pora ja wymieniam 3/4 ramek co roku od kwietnia do czerwca teraz nie czas na węze pięknie ja sobie odbuduja na rzepaku w odpowiednim czasie i bez szkody dla nich

Nie ta pora ........pobudzam od początku sierpnia , co drugi dzień słoiczek 05lit z ziołami , wkładam przed ostatnie ramki , ale nie w środek i jeszcze pomiędzy czerw !!!!!!!. Pszczoły chętnie odbudowują węzę , nikt tu nie pisze o pażdzerniku .
Od początku sierpnia do połowy, to jeszcze nie ta pszczoła co dobrze zimuje.
I przy poddawaniu syropu małymi porcjami , gdzie jest dużo czerwiu , budują z boku ramek woszczyne i pomiędzy ramką a powałką ....

Mam pytanie ktoś napisał ze podczas wybierania miodu skrapla woda pszczólki by nie było rabunku - jak to jest - lub czy to wogóle prawda czy mit ??

To dla doprecyzowania poprzedniego pytania

--> temat : Rabunki --> forumowicz : Bolkonski (Skąd: lubelszczyzna, Wysłany: 2011-07-16, 23:32 )

napisał - cytuje

(...) Poza tym pod ręką powinieneś mieć spryskiwacz z wodą żeby w przypadku rabunku spryskać rabowany ul. (...)

Po co spryskiwać ??

KOBER +---------Ttroszeczkę bujasz się w obłokach a fakt jest inny........

Ja mogę potwierdzić fakt obudowy węzy po 15 sierpnia 15 robiąc przegląd miałem w słabszym pniu 9 i 10 ramkę obudowana w 50 % na dodatek co obudowane zaczerwione dziś czerwiu nie ma ramki obudowane do końca częściowo zalane pokarmem


Pozdr
Witamina

U mnie cały czas budują..

skoro w Sierpniu potrafi wyjsc rójka to i weze odbuduja to wiem tylko ja piłem do tematu a to według mnie nie ma sensu bo na rzepaku to sobie odbuduja bez meczenia ich z cukrem i wykanczania pszczoły ale jak kto woli kazdy ma swoja gospodarke wazne zeby byla skuteczna w sumie po to jest forum zeby wymieniac poglady i mozna sie wtedy czegos nauczyć ale ja nadal w tym wypadku bede trwał przy swoim

1. Jeśli zobaczyłem warozę na pszczole to musze natychmiast odymiać?
2. Czy matki powinny jeszcze czerwić?
3. Mam problem przy zwężaniu gniazd, matki mam kundelki i nie czerwią od beleczki do beleczki tylko tak po pół ramki takich ramek mam w ulach około 6-8 dochodzi 1 lub 2 z miodem + 2 z pierzgą co daje mi 9-12 ramek. Jak mam zwężać takie gniazda? dalej czekać na wygryzienie się czerwiu?

Nie musisz ale wskazane było by teraz odymienie a seria odymień po całkowitym zakarmieniu.



Będą czerwić choć słabiej póki jest ciepło a pszczoły nie zalały gniazda przy zakarmianiu dużymi dawkami syropu.



Kolego zostaw 4 ramki z najmłodszym czerwiem na środku jak jest wylot, następnie ułóż na bokach gniazda - daj po ramce z pierzgą a następnie po ramce z miodem i po desce zatworowej za tym. Gniazdo w takim ułożeniu będzie się składało z 8 ramek (cztery z czerwiem i po dwie z pierzgą i miodem). Resztę ramek z czerwiem zasklepionym i czerwiem na wygryzaniu daj poza deskę zatworową po obu stronach gniazda rozstawione co 2 cm jedna od drugiej. Po ustawieniu wszystkiego odym apiwarolem a wieczorem daj na rodzinę 2,5 l syropu.

Dodam do tego jeszcze aby pod tą deską zatworową, było przejście pszczół do gniazda hehehehe

polskipszczelarz, myślę że to jest dla każdego oczywiste.

Wczoraj dokonałem przeglądu. Zauważyłem że w dwóch ulach jest troche za luźno tzn. ramki nie są obsiadane całkiem na czarno. Co mam w takiej sytuacji zrobić zostawić tak jak jest czy dać ramkę z najmniejszą liczbą pokarmu za zatwór żeby sobie przeniosły? Inny ul obsiadał dość dobrze 11 ramek ale i tak dałem 2 ramki za zatwór i dziś rano zajrzałem i już pokarm przeniosły jeszcze tylko kilka komórek czerwiu się wygryza i jak dobrze pójdzie to jutro będą gotowe do wyjęcia. Dodam że zakarmiam co drugi dzień 1.5l syropu 2:1 dostały już 3l i dziś jeśli nie dam tych ramek za zatwór to dostaną kolejną dawkę. Proszę o pomoc w moim pierwszym zimowaniu.

Darkness, miałeś gniazda zostawić na 8 ramkach zdaje się. Przenieś ramki za zatwór te które są nadmiarowe a nawet jeśli rodzina obsiada ci na czarno 10 ramek to w ulu wz zostaw ich na zimę 8 bo sporo pszczoły letniej ci jeszcze się osypie przed zimowola i gniazda będą zbyt obszerne. Zakarmiaj syropem 3:2 a dawka 1,5 l na raz to mało (tyle to na dobę ci zabiorą), braknie ci września by zakarmić rodziny a już za ciepło nie będzie, ja w ulach wz mam jeszcze raz dać tylko syrop i będę miał pszczółki zakarmione po 12 kg na rodzinę + to co miały zapasu nad czerwiem - starczy im. Syrop dawaj w dawkach minimum 2,5 l na raz i co drugi dzień. Siedem takich zakarmień i po robocie. Teraz musisz odjąć ilość cukru jaką już dałeś na ul i resztę dać w stężeniu 3:2.

W tych średnich rodzinach mam na 8 jak mi radziłeś. 5 rodzin mam na 8 ramkach ten jeden na 9 a jeden na 6 i jeden na 7. Nie mogę dać większych dawek niż 1.5l bo mam małe podkarmiaczki. Wiem że pobierają za dobę. Czyli nie musze robić przerwy tylko dawać co dzień? A dlaczego 3:2? 2:1 za gęsty? tym 2:1 bym szybciej podkarmił. Coś chyba nie rozumiem 2,5l 3:2 to jest 3.75kg cukru skoro 7 zakarmien to daje 26.25 kg cukru. Jeśli pisze głupoty to przepraszam i prosze o poprawki.

http://www.pasiekaambrozja.pl/forum/vie ... 5&start=50
W tym temacie będziesz miał tabelkę ile syropu ,w jakiej proporcji na ul
Proporcja 3:2 to jest niecałe 4 litry. W tym masz 3 kg cukru ,więc jak podasz 7 X3 razy to wyjdzie 21 kg cukru.

Dziękuje za tabelę. Zostanę jednak przy podkarmianiu codziennie po 1.5l syropu 2:1 żeby to szybko podkarmić i mieć z głowy. 1kg cukru z pół litra wody daje około 1 l syropu 2:1? i taki litr syropu będzie ważył około 1.5kg? Z tego 1.5kg syropu ile bedzie około zapasu w kg? bo chyba nie 1.5kg bo jakoś ten syrop przerabiają chyba? Pszepraszam za takie męczenie tematu ale już mi się wszystko pomieszało.

1 kg cukru w przybliżeniu daje 1 kg zapasu.Bez względu na proporcje.Czytałem że najlepszymi dla pszczół są syropy 1:1 lub 3:2.Karmiąc teraz na zimę najlepszy jest syrop 3:2 ponieważ szybciej go pobiorą

1kg cukru daje około 0,9kg zapasu. Zależy od proporcji wody i cukru.

Szybkie pytanko i licze na szybka odpowiedź

za zatwór wsadziłęm ramke z naniesionym nakropem i za 2 dni zamiast przenieśc to nabiły ramke do pełna i zasklepiły a od strony gniazda tuż obok zatworu dalej nie zasklepiona -

co sie pszczółkom podziało - miały przenieśc a dołozyły - co z nimi i dlaczego tak jest ??

Teraz z za zatworu nie biora. Wez ta ramke wloz w dennice to na pewno wezma!