FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 21 sierpnia 2025, 16:27 - czw

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 58 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2
Autor Wiadomość
Post: 11 czerwca 2016, 11:34 - sob 

Rejestracja: 01 stycznia 2014, 23:06 - śr
Posty: 256
Ule na jakich gospodaruję: WZ
Miejscowość z jakiej piszesz: Podbeskidzie
roger86, chyba jednak nas wkręcasz i sobie robisz jaja bo
roger86 pisze:
na wszystkich ramkach siedzą, ale aż 4 z nich tak, jak włożyłem je rok temu, takie same są teraz, w ogóle nie obrobione,sama węza,
a później piszesz ze zimowałeś ten na ul na 5 ramkach
roger86 pisze:
O ile pamiętam na pięciu ten ul.
.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 11 czerwca 2016, 17:46 - sob 

Rejestracja: 07 marca 2016, 14:58 - pn
Posty: 41
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Krotoszyce
CarIvan pisze:
Tak ale doradzamy tym co potrafią szanować pszczoły i używają wobec nich należnych im słów, tacy co piszą jak Ty określając pszczoły jak to sam napisałeś jak twój prosty wujek nie goszczą tutaj długo chyba że z pokorą podejdą do tego że naprowadza się takich na właściwe słownictwo dotyczące pszczół. Tak więc nie rzucaj się bo wysoko nie poskoczysz i możesz zakończyć karierę na forum.


No to mnie zbanuj, tylko najpierw wskaż gdzie i w jaki sposób je obraziłem. Żartowałem z tym Muchozolem ku*wa ile razy mam to powtarzać? Przecież jakbym ich nie szanował, to bym uli nie zakładał, nie chodziłbym koło nich cały rok. Mnie koło dupy ten miód, mam go duże zapasy. Przez cały ten rok, gdy żyły co chodziłem na ogród, to zawsze spoglądałem w ich kierunku, czy chodzą i martwiłem się, cieszyłem, że żyją, że są ze mną, a ty mi tu mówisz, że ja ich nie szanuję?Odkąd ten rabunek był i wytłukły mi wszystkie pozostałe pszczoły, to cały czas od tamtej pory chodzę roztrzęsiony, jestem nerwowy, co chyba widać po postach,nawet nie wychodzę od dwóch dni na ogród. To chyba o czymś świadczy prawda?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 11 czerwca 2016, 17:57 - sob 

Rejestracja: 15 sierpnia 2013, 16:42 - czw
Posty: 403
Lokalizacja: Jestem Polakiem i jestem z tego dumny
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski
roger86 pisze:
Przez cały ten rok, gdy żyły co chodziłem na ogród, to zawsze spoglądałem w ich kierunku, czy chodzą i martwiłem się, cieszyłem, że żyją, że są ze mną, a ty mi tu mówisz, że ja ich nie szanuję?Odkąd ten rabunek był i wytłukły mi wszystkie pozostałe pszczoły, to cały czas od tamtej pory chodzę roztrzęsiony, jestem nerwowy, co chyba widać po postach,nawet nie wychodzę od dwóch dni na ogród.
W mordę, Roger, spoko. He he... Wyluzuj - to tylko forum. Jest tu paru buców, to fakt ale trzeba przyznać, że jest też mnóstwo spoko ludzi. Można pogadać i poradzić się tylko trzeba uważać na niektórych bo czasem pozwalają sobie za bardzo i uważają się za ch... wie co. Car Ivan to spoko gościu a że trzyma tu porządek to i potrafi opieprzyć tego czy tamtego i dlatego niektórym to nie pasi. Część już wyleciała a część patrzy ile można naciągać strunę by nie przegiąć pały, bo bez skrupułów wywala każdego kto podskoczy wyżej dupy a wtedy nie ma zmiłuj :mrgreen:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 11 czerwca 2016, 20:35 - sob 
roger86, dam Ci dobrą radę, kup sobie dobrą lekturę np. Hodowla pszczół i zacznij od czytania byś miał podstawową wiedzę bo od tego wypada zacząć jeśli chcesz mieć pszczoły i trzymać je z pasją. Na forum dostaniesz oczywiście poradę do danej sytuacji ale bez podstaw nawet jak napisze ci ktoś co masz zrobić to i tak jak podejdziesz do ula będziesz niejednokrotnie zaskoczony i ogłupiały bo określona porada nie będzie adekwatna do zaistniałej sytuacji.


Na górę
  
 
Post: 12 czerwca 2016, 10:48 - ndz 

Rejestracja: 22 marca 2011, 11:20 - wt
Posty: 427
Lokalizacja: Ponidzie
Moim zdaniem rodzina po prostu jest słaba. Piszesz Ze:
Cytuj:
Rój był potężny, ledwo wszedł do ula.
A potem w odpowiedzi na pytanie na ilu ramkach zimował rój dowiadujemy sie :
Cytuj:
O ile pamiętam na pięciu ten ul.
Nawet jak to były największe jakie są to nie jest dużo Ja ostatnio widziałem :shock: rój w warszawskim poszerzanym w którym było13 ramek czerwiu i pełna nadstawka miodu - to był silny rój.Roj który zimował na 5 ramkach nadaje się do połączenia z innym- wtedy by był miód a tak to on musi pierw dojść do siły. wszystko mozna sobie policzyć,21 dni od jajka do wygryzienia +15 do pierwszego wylotu z ula - po takim czasie od początku czerwienia nastąpiła wymiana starych pszczół z zimy. Dajmy na to ze matka zaczęła czerwić ok 1 kwietnia to pierwsze zbieraczki z nowego pokolenia pszczół pojawiły się ok 7 maja. Dziś jest 12 06 a rój po prostu jest slaby a jeszcze ktoś zabrał mu prawie cały zapas pokarmu. Teraz trzeba kupić wiaderko żarcia i podkarmiać małymi dawkami żeby matka czerwiła bo inaczej czarno to widzę.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 czerwca 2016, 12:01 - pn 

Rejestracja: 07 marca 2016, 14:58 - pn
Posty: 41
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Krotoszyce
Witam panowie po paru dniach.Trochę ochłonąłem, bo jest lepiej, już mówię dlaczego. Otóż w sobotę przyjechał do mnie kolega Rob, któremu bardzo chciałbym podziękować, za poświęcony czas, fachowe rady, i przede wszystkim słowa, które mnie podniosły na duchu. Podczas, gdy przeglądał ul, okazało się, że część pszczół przeżyła, ale nie było matki(którą najprawdopodobniej sam niechcący uśmierciłem, dokonując przeglądu) i dlatego nie chodziły, co więcej w między czasie zadzwonił mój wujek, na którego zawsze mogę liczyć i powiedział, że 20 km ode mnie pewien pan ma dwa ule do sprzedania i rodzinę na gałęzi, która się wyroiła. Uli nie wziąłem, bo strach się było o nie opierać, w takim były stanie, ale rodzinę zabrałem i połączyłem z tą bez matki. Pszczółki się dogadały i chodzą od tamtej pory, aż miło, a ja znowu szczęśliwy. Mam nadzieję że tym razem się lepiej spiszę opiekując się nimi. Z miejsca chciałbym też tych wszystkich przeprosić ,którzy poczuli się urażeni moimi postami i podziękować tym, którzy mi pomogli, zwłaszcza użytkownikowi Rob. Chłopie z nieba mi spadłeś, sam bym tego na pewno nie ogarnął.Człowiek uczy się na swoich błędach, a jak coś nie idzie, to nie wolno się poddawać, ja się nie poddam. Pozdrawiam was panowie i obiecuję poprawę.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 czerwca 2016, 14:05 - pn 

Rejestracja: 11 marca 2015, 21:11 - śr
Posty: 17
Ule na jakich gospodaruję: Korpusowe wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: W-wa
Super. Tak trzymaj. Bedzie dobrze ... Fajnie ze Róbowi chciało się pomóc.. Brawo


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 czerwca 2016, 22:28 - pn 

Rejestracja: 11 stycznia 2010, 01:33 - pn
Posty: 2667
Lokalizacja: Śląsk...ale Dolny ;)
Za wiele to nie pomogłem. Stwierdziłem tylko co się dzieje w ulach, a właściwie w ulu, wskazałem które plastry są ewidentnie do przetopienia, po rozmowie ustaliliśmy dlaczego stało się to co się stało (przede wszystkim kompletnie źle wykonane leczenie varrozy a potem błędna ocena sytuacji i likwidacja mateczników po utracie matki). Zasugerowałem co należy robić by takich błędów było jak najmniej (Czytanie książek, porady praktyków, filmy z you tube itd). No i czego robić nie należy absolutnie (np ogałacanie z pokarmu). roger86, ma wiele chęci i zapału, natomiast niestety brakuje mu kompletnie doświadczenia z pszczołami i obycia w pszczelarskim otoczeniu stąd te wnerwiające lapsusy językowe. Wierzę, że w ramach tych chęci i zapału które posiada z czasem pszczelarzenie stanie się dla niego przyjemnością i relaksem a nie tylko nerwówką. roger86, co prawda mówiłem Ci, że na systematyczną pomoc nie możesz liczyć z mojej strony bo mamy do siebie trochę kilometrów i praca plus inne obowiązki kolidują, ale w najbliższym czasie będę na chwilę u kolegi w Krotoszycach, dam Ci znać wcześniej to jeszcze pogadamy przy Twoich nowych podopiecznych o ile będziesz miał taką chęć oczywiście

_________________
https://t.me/pump_upp


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 58 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 27 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

            



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji