FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Koncepcja jest taka:

Ul korpusowy drewniany z klepek o grubosci 1cm zbijanych poziomo ze zewnętrznymi słupkami w rogach (coś ala ul rogaty), powałka wykonana również z takich deseczek.

Kapturek to daszek i jednocześnie zdejmowane boczne ocieplenie, styropian budowlany 5cm klejony, w górnej części kapturek ma otwory wentylacyjne osiatkowane.
Kapturek można wykonać z 4 i 1/2 płyty styropianu budowłanego i ma wówczas wysokość 100cm a wewnętrzną srednicę 45cm co bardzo pasuje do uli o ramce 370.
W kapurku mieściłoby się więc 3 korp. wlkp, lub 4 korp ostrowskiej, lub 5 korp ula o ramce wysokiej na 18cm.


Pomiędzy własciwym ulem a kapturkiem jest wolna przestrzeń wentylowana od dołu przez otwory w dennicy, a od góry przez osiatkowane otwory.
Idea jest taka że wilgoć z ula dyfunduje poprzez cienkie ściany drewniane i taką samą powałkę a pomiędzy ulem a kapturkiem jest porywana przez cug jaki wytwarza się w wolnej przestrzeni.
Założenie jest takie że ul ma być jednocześnie i bardzo suchy i bardzo ciepły, bez stwarzania przeciągów idacych przez gniazdo wtedy gdy ich nie trzeba.
Oczywiscie dennica będzie osiatkowana z szufladką, ale wentylacaja poprzez siatkę będzie tylko w okresie jesiennym aby przerwać czerwienie oraz w pełni lata przy dużych upałach, w pozostałych przypadkach, wentylacja będzie jedynie poprzez komin wokół własciwego ula.

Poniżej na niezdarnym rysunku przedstawiam ideę takiego ula
Walcie śmiało, co tym pomyśle myślicie.

Kapturek owszem był i to czerwony a na końcu zjadł go wilk. I jaki morał z tego? Co to ma być ul czy skrzynia do wędzenia mięsa? Projekt ambitny lecz bez szans powodzenia. Przyczyn nie będe wymieniał bo jest ich wiele. Pozdrawiam

Mam rozumieć że ul będzie ocieplany cały rok. W innym wypadku 1 cm ścianka to za mało zarówno w zimie jak i w lecie, jeszcze z boazerii. Można przeprowadzić doświadczenie na 1-2 ulach .Moim zdaniem jest nie funkcjonalny .Wolę 3 korpusy styropianowe lub jedno ścienne i nie muszę ocieplać.

Ten pomysł nie wziął się z powietrza.
W podobny sposób jest skonstruowany stary angielski ul typu WBC do dziś dnia używany.
http://www.beesource.com/build-it-yourself/10-frame-wbc-hive-steve-moye/
Jak widać na zdjęciach ul WBC składa się z normalnych korpusów oraz korpusów zewnętrznych.
Coś jakby normalny ul w drugim większym ulu.
Mój pomysł to uproszczenie tej koncepcji poprzez połączenie zewnętrznych korpusów i daszka w całość (KAPTUREK) i wykonanie go ze styropianu a nie drewna.

Ależ niech kolega je wymieni wady. Chodzi o to abym niepotrzebnie nie tracił czasu i pieniędzy na sprawdzanie tego pomysłu w praktyce.
Zalety tego ula jak ja je widzę:
- bardzo prosta i tania konstrukcja styropianowego kapturka
- bardzo prosta i tania budowa samych korpusów
- można w korpusach zrobić jedną ścianę z przezroczystego poliwęgłanu komorowego, wówczas po zdjęciu kapturka mamy doskonały przegład tego co się dzieje w ulu bez jego rozbierania
- przypuszczalnie bardzo dobre warunki temperaturowo-wilgotnościowe dla pszczół w takim ulu

Wady takiego ula z których sobie zdaję sprawę to:
- konieczność utwardzenia powierzchni zewnętrznej kapturka, co i tak nie uchroni przed dzięciołem, liczyć się trzeba z tym że kapturek będzie często remontować lub wymieniać na nowy
- konieczność używania pasów i dobrze zakotwiczonej podstawy ula, inaczej kapturek odleci w kosmos przy pierwszej wichurze
- brak dodatkowych wylotków w korpusach
- ul ma tylko jeden dolny wylotek i niemożliwe jest aby kilka rodzin układać jedna nad drugą (i to jest własciwie jedyna istotna wada funcjonalna ograniczają ten ul, ale coś za coś, za dużą prostotę mniejsza funcjonalność)

Witam
"kapturek" ma jedną podstawową wadę mianowicie przy takiej wentylacji jaką kolega przedstawił temperatura miedzy kapturkiem a ulem właściwym będzie taka sama jak na zewnątrz czyli termicznych właściwości ów "kapturek" nie będzie miał żadnych, jedynie będzie pełnił funkcję przeciwdeszczowa ale w tym przypadku też nie jest to najlepsze rozwiązanie
Pozdrawiam Mariusz

Tak żle nie będzie. Wielkość otworów wlotowych i wylotowych w granicach 500mm2 do 1500mm2 na m2 izolacji wg normy budowlanej EN ISO 6946 (słabo wentylowana warstwą powietrza) daje obliczeniowy spadek wartości izolacyjnych warstwy izolacyjnej o 20%. Większych otworów niż te wymienione nie przewiduję. Ponieważ KAPTUREK ma mieć ściany ze styropianu 5cm, to uwzględniajac straty ciepła wynikające z wetylacji daje to efekt jak 4cm styropianu bez wentylacji.
To bardzo dobra izolacja, lepsza niż zazwyczaj stosowane 3cm styropianu wewnątrz ścian korpusów.

ptakdominik, Jak kupujesz buty na targu to mierzysz który będzie najlepiej pasował i żeby był wygodny. Proponuje zrób taki jeden ul na próbe. A potem zobaczysz jak się w praktyce spisuje. Życzę ci wielu sukcesów i nagrody Nobla. Pozdrawiam. Małydadant

I tak też zamierzam zrobić
Chyba że ktoś mnie zniechęci i przedstawi jakieś argumenty które mnie przekonają że nie warto się w tym zajmować.
Przecież po to zacząłem ten wątek aby wysłuchać opinii (jak najbardziej krytycznych i bezlitosnych) bardziej doświadczonych kolegów a nie po to aby szpanować w myśl " patrzcie jaki ze mnie orginał i czego to nie wymyśliłem".
Więc walcie śmiało i bez krępacji.
Tylko konkretnie.

Chwila a czemu tak dokładnie ma służyć ten kapturek
izolacji ?
Aby na ul deszcz /śnieg nie padał ?
Nie lepiej zbudować stebnik
Albo pomieszczenie stacjonarne gdzie ule będą pod dachem cały sezon ?
Co z oblotami zimowymi pszczół - bo nie piszesz o wylocie w boku kapturka

ptakdominik,

Masz argumenty przeciwko:
1. Dużo materiału na to pójdzie, a co się z tym wiąże nie będzie to tanie
2. Dużo roboty przy tym, a więc czasochłonne.
3. Czy nie będzie przeciągu w ulu podczas otwartej dennicy?
4. CO jak na wiosnę masz tylko jeden korpus? Wtedy jest ogrom przestrzeni nad korpusem i powstaje chłodna przestrzeń. To tyle na początek. Pomysł ciekawy, ale czy nie prościej zrobić już ule jednościenne ze zwykłym daszkiem? No chyba że to mam być ul w stylu eksperymentalnym tylko, bez ciągłej serii

_________________
www.pszczolyimiod.pl